Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
kimi1000 - 2007-03-17 12:12
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
_Magda biiibiii dziękuję, że mnie tak wspieracie :cmok:
nie wiem, jak bym sobie bez Waszych porad dała radę :-)
Wczoraj umówiłam się z kumpelą na piwko w knajpce, nawet było fajnie, TŻ w tym samym czasie spotkał się z kolegą (ja się spotkałam z jego dziewczyną) to był ten sam, co spotkali się razem przedwczoraj, wiem poplątane. Niestety jej się zachciało pojechać potem w to miejsce gdzie oni siedzieli, nie wiem czy dobrze zrobiłyśmy, przynajmniej pokazałyśmy że potrafimy się bawić same, bez nich, ale zamiast oni myśleć co robimy, to nie musieli sie martwić. TŻ dziś do mnie dzwonił i pytał się głupio czy dziś też się spotykamy, na co ja nie odpowiedziałam, powiedział, że do mnie przyjedzie wieczorkiem. Ciekawa jestem czy wczoraszy wypad dał mu do myślenia, zobaczę, a jak się nie nauczył, to będzie to trzeba powtórzyć;)
blackmagicone trzymam kciuki, napisz jak było :cmok:
blackmagicone - 2007-03-17 12:45
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
Swietnie, pogoda popsula plany, zoo nie wypalilo, umowilismy sie na wieczor... Beda jeszcze znajomi, po prostu zaje***, ryczec mi sie chce, teraz to juz chyba centralnie nie wytrzymam. Nie wiem co mam robic, co ja mam isc i zachowywac sie przy innych jak gdyby nigdy nic? Super po prostu, dziewczyny blagam, ratujcie, co mam robic?
Daenerys - 2007-03-17 12:57
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
Cytat:
Napisane przez JoannM
(Wiadomość 3927768)
Daenerys -nie obarczaj sie poczuciem winy, skad moglas wiedziec ze jemu cos dolega, jest Twoim facetem, masz prawo sie mu wygadac :)
Coz dziekuje bardzo za porade. Widze ze Wy sobie dobrze radzicie, a ja wlasnie nie... Zerwal ze mna wczoraj przez smsa, bo ja teraz jestem w Polsce na 9 dni, a on w Anglii. :( Jeszcze sie tak zle nie czulam w swoim zyciu, nie uwierzycie pewnie, zawsze to ja zrywalam z facetami, jeden zerwal ze mna, ale na nim mi nie zalezalo, wiec to sie nie liczy. Na tym mi zalezalo, a tu taka wiadomosc. No coz od poczatku wiedzialam, ze ten moj zwiazek zmierza do nikad, z wielu powodow, np jest mlodszy o 5 lat i niedojrzaly.... niewyksztalcony, moglabym wymieniac. Wiec dlaczego tak mi zle teraz???? Mam nadzieje ze czas szybko uleczy rany.
Boze, jak moglam sie zakochac w kims takim....
Niech juz ten czas mija, myslicie ze mi sie polepszy nastroj??? Znacie jakies sposoby zeby sobie z tym poradzic, nie pamietam zeby byl o tym watek.
poziomka21 - 2007-03-17 13:05
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
daenerys jeśli to Cie pocieszy to mamy tę samą datę rozstania z naszymi Tżetami... nie placze jak po ostatnim zwiazku, który sama zerwałam, ale jest mi cholernie przykro, ze ktos kogo znalam 3,5 lata a bylam od 2 meisiecy tak sie zachował... wiem krótko... ale bardzo mi na nim zależało... najgorsze jest to, ze wszystko bylo cudownie, zadnej klotni a tu wczoraj nagle bez konkretnego powodu bach.... powiedzial, ze w poniedzialek dotarlo do niego ze nic z tego nie bedzie, ze nie jestem osoba z ktora chcialby spedzic reszte zycia... staram sie pozbierac,,ale roznie mi to wychodzi... pomozcie... :(
kimi1000 - 2007-03-17 13:09
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
blackmagicone szkoda, że się nie spotkaliście sami, naprawdę nie wiem, jak bym postąpiła na twoim miejscu:confused: jak pójdziesz to na pewno będziesz się tak koszmarnie bawiła, może dziewczyny coś ci mądrego poradzą, do wieczora jeszcze trochę czasu, na pewno coś wykombinujesz
blackmagicone - 2007-03-17 13:22
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
Nooo.... kimi1000 nie ma takiego problemu juz w sumie, b sie z nim rozstalam wlasnie. Ale mamy sie jeszcze wieczorem spotkac. Wiecie co? Ulzylo mi chyba
blackmagicone - 2007-03-17 13:25
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
Kurcze zaraz sie rozrycze na maksa
kimi1000 - 2007-03-17 13:28
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
blackmagicone :przytul: podziwiam za odwagę, skoro piszesz, że czujesz się lepiej, to znaczy, że podjęłaś dobrą decyzję, trzymaj się.
Kurde ja dziś nie mogę nic mądrego napisać, to chyba przez wczoraj :rolleyes:
popłacz sobie jak ci ulży, pokrzycz, porwij jego fotki
Daenerys - 2007-03-17 13:39
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
Cytat:
Napisane przez poziomka21
(Wiadomość 3936751)
daenerys jeśli to Cie pocieszy to mamy tę samą datę rozstania z naszymi Tżetami... nie placze jak po ostatnim zwiazku, który sama zerwałam, ale jest mi cholernie przykro, ze ktos kogo znalam 3,5 lata a bylam od 2 meisiecy tak sie zachował... wiem krótko... ale bardzo mi na nim zależało... najgorsze jest to, ze wszystko bylo cudownie, zadnej klotni a tu wczoraj nagle bez konkretnego powodu bach.... powiedzial, ze w poniedzialek dotarlo do niego ze nic z tego nie bedzie, ze nie jestem osoba z ktora chcialby spedzic reszte zycia... staram sie pozbierac,,ale roznie mi to wychodzi... pomozcie... :(
Oh Poziomko gdyby to moglo mnie pocieszyc....
Noc byla bardzo ciezka dla mnie, snil mi sie on cala noc, co za porazka,:rolleyes: jeszcze mi sie nie zdazylo zeby mi sie tak facet snil, oczywiscie snilo mi sie ze jestesmy ciagle razem.
Z moim bylo dokladnie tak samo, klotni nie bylo, wydawalo mi sie ze jest we mnie zakochany tak ja w nim, lecz widze ze sie pomylilam. :(
Jesli moge Ci dac rade to taka sama jaka przydalaby sie mnie, po pierwsze zajac sie czym zeby nie myslec, nie przebywac sama, ja jestem z rodzina to pomaga. No i czekac... czas naprawde leczy rany.
Mam nadzieje ze poczujesz sie lepiej :cmok:
poziomka21 - 2007-03-17 13:51
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
daenerys mam rodziców obok, dowiedzieli sie dopiero dzisiaj, tzn tato jeszcze nie wie, ale mama tak... zauwazyla jak pisałam bloga, przeczytala te pare zdan i zapytała co z M., bo jakas taka smutna przyszlam... nie wytrzymałam... poplakałam się... teraz jest ze mna jeszcze jedna kolezanka... nie wierzyła, zdziwila sie bardzo, ze on juz szuka zony... nie probowałam go zatrzymywać... nie zdołałabym... nie zmienilam statusu od wczoraj, nie mam ochoty go zmieniac, nadal jest optymistyczny... nie chce by widział, ze placze, ze jestem smutna... chce by zobaczył mnie dopiero gdy stane sie silna, gdy zapomne... najbardziej boli przyjaźń... tak bardzo chciałabym by nadal nim był, ale... nie wiem czy gdy powie mi ze jest z kims... czy bede potrafila wtedy powstrzymac swoje lzy... na to bedzie potrzeba bardzo duzo czasu... jesli w ogole to bedzie mozliwe... Nie poddawaj się, nie pozwol, by facet zawładnął nad Twoimi emocjami... jesteś silna, tak jak ja, silna psychicznie i wiem, że uda nam się pokonać ten ból, to cierpienie, ten cholerny brak kogoś obok, tę pustkę... wierzę, że nam się uda...
myszka2006 - 2007-03-17 15:28
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
dziubsa bardzo madrze piszesz...ja tez staram sie byc silna i nawet mi to wychodzi...nie pozowle juz sobie na taka slabosc by plakac przez faceta...moja przyjaciolka powiedziala kiedys madre, choc troszke ironiczne slowa...cyt: "nie pozwole by facet zrobil sobie ze mnie swoja laleczke...predzej to ja zrobie z niego kena":P ja nie chce faceta, ktory bedzie stal kolo mnie, ja chce faceta ktory bedzie ze mna...
neitka ja mialam podobna sytuacje, tylko ze oklamal mnie moj przyjaciel, osoba ktorej ufalam bardziej niz sobie...oklamal mnie w blahej sprawie, ale to zranilo mnie o wiele bardziej...wtedy powiedzial mi ze on zrozumie jak odejde, jak go zostawie...bo wie ze zranil swojego Anioła, kobiete ktora kocha nad zycie...a ja mu wtedy odrzeklam, ze nigdy od niego nie odejde, ale potrzebuje czasu by to wszystko sobie poukladac, aby nasze relacje nie bylo udawane...dlatego bym znow mogla byc szczera wobec niebo i prawdziwie go kochac, musialam odejsc na moment...czas pozwolil mi wybaczyc, a teraz jestesmy jeszcze blizej siebie niz dawniej...zycze Tobie tego samego :*
myszka2006 - 2007-03-17 15:41
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
blackmagicone poplacz sobie...lzy oczyszczaja dusze...nie sa oznaka bezsilnosci, ale pozwalaja nam nabrac dystansu do pewnych spraw...ja niestety nie umiem plakac, a bardzo chcialabym bo wtedy latwiej...nie wiem jaki jest powod Twojego rozstania z TŻ (nie bylo mnie troszke na wizazu), ale mniemam ze cos musial zrobic nie tak...moze na tym spotkaniu ze znajomymi wyciagnij go na chwilke i porozmawiajcie sami, ale pamietaj nigdy nie placz przy facecie, bo oni sadza ze to nasz sposob na litosc...widze ze madra i silna z Ciebie dziewczyna, to poradzisz sobie...:*
kimi1000 przepraszam, ale troszke nie kumata jestes i nie zrozumialam co sie wlasciwie wydarzylo miedzy Toba a TZ...ale mam nadzieje ze bedzie dobrze...buziaki kochan:* 3maj sie cieplutko.
biiibiiiwszystkie znajdziemy lepszego TZ....prawda?
Daenerys napisalas madre slowa "jak moglam sie zakochac a kims takim" ja wielokrotnie sobie je powtarzam...teraz sama sie dziwie czemu kiedys kochalam "Pana X" przeciez to typowy macho, dran, dupek, bawiacy sie dziewczynami...ale trzymalo mnie przy nim to, ze wlasnie taki byl...pozatym nurtowalo czemu on nie chce pozwolic mi odejsc...ale chyba to tak jest, ze kochamy osoby ktore wydaja sie nam najbardziej nie odpowiednimi, a wiec skad to sie bierze?? To chyba jest tajemnica milosci...
Życze powodzenia, nie zadreczaj sie, szkoda czasu, on nie wroci...kiedys ktos madrze powiedzial "nie lzy, nie rozpacz, krzyki czy wrzaski...nic nie zmusi do milosci"...
myszka2006 - 2007-03-17 15:44
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
Cytat:
Napisane przez poziomka21
(Wiadomość 3937174)
daenerys mam rodziców obok, dowiedzieli sie dopiero dzisiaj, tzn tato jeszcze nie wie, ale mama tak... zauwazyla jak pisałam bloga, przeczytala te pare zdan i zapytała co z M., bo jakas taka smutna przyszlam... nie wytrzymałam... poplakałam się... teraz jest ze mna jeszcze jedna kolezanka... nie wierzyła, zdziwila sie bardzo, ze on juz szuka zony... nie probowałam go zatrzymywać... nie zdołałabym... nie zmienilam statusu od wczoraj, nie mam ochoty go zmieniac, nadal jest optymistyczny... nie chce by widział, ze placze, ze jestem smutna... chce by zobaczył mnie dopiero gdy stane sie silna, gdy zapomne... najbardziej boli przyjaźń... tak bardzo chciałabym by nadal nim był, ale... nie wiem czy gdy powie mi ze jest z kims... czy bede potrafila wtedy powstrzymac swoje lzy... na to bedzie potrzeba bardzo duzo czasu... jesli w ogole to bedzie mozliwe... Nie poddawaj się, nie pozwol, by facet zawładnął nad Twoimi emocjami... jesteś silna, tak jak ja, silna psychicznie i wiem, że uda nam się pokonać ten ból, to cierpienie, ten cholerny brak kogoś obok, tę pustkę... wierzę, że nam się uda...
Zawsze kiedy spotykalo mnie cos zlego, ktos ranil, zabijal milosc, sprawial ze nie chcialo mi sie nawet usmiechac...szybko sobie z tym radzilam...co prawda gdzies w glebi duszy, kolejna rana nie chciala sie tak szybko zagoic i nie pozwalala o sobie szybko zapomniec, ale na zewnatrz nigdy nie dawalam spo sobie tego poznac...wszyscy zawsze mnie za to podziwiaja i pytaja jak to robie...wlasnie tak jak Ty...zaczynalam od slow "dam rade"
Jestes silna, powtarzaj sobie to tysiac razy dziennie, nie pozwol by Twoj TŻ widzial ze Cie zranil, nawet jesli dusza placze, krzyczy, Ty z usmiechem na ustach pokaz mu ze wszystko jest dobrze, ze dasz rade !!!!
Powodzenia :*
_Magda - 2007-03-17 15:57
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
Cytat:
Napisane przez myszka2006
(Wiadomość 3938150)
Daenerys napisalas madre slowa "jak moglam sie zakochac a kims takim" ja wielokrotnie sobie je powtarzam...teraz sama sie dziwie czemu kiedys kochalam "Pana X" przeciez to typowy macho, dran, dupek, bawiacy sie dziewczynami...ale trzymalo mnie przy nim to, ze wlasnie taki byl...pozatym nurtowalo czemu on nie chce pozwolic mi odejsc...ale chyba to tak jest, ze kochamy osoby ktore wydaja sie nam najbardziej nie odpowiednimi, a wiec skad to sie bierze?? To chyba jest tajemnica milosci...
No własnie,jak to się dzieje,że spotykamy fajnych facetów i NIC w nas nie zadrga...A potem zakochujemy się w draniach?
Mam takiego znajomego,dobry facet,starszy zresztą(ma 33),mysli powqażniej o życiu...I chciał spróbować ze mną,ale niestety,moje serce należy do drania,dupka,którego ja nic absolutnie nie obchodzę.Kolesia,który chciał mnie tylko zaliczyć,a gdy nie zgodziłam się odrzucił mnie.I czy przez to wyparował mi z głowy?Nie.Nadal mi zależy i cierpię.Życie jest przewrotne:rolleyes:
Myszka,a jak inni menszczyzni z Twojego otoczenia(np tez z imprezy):D
blackmagicone - 2007-03-17 16:03
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
Dzieki dziewczyny za slowa otuchy!
Dobra, jestem juz w stanie napisac cos wiecej.
No wiec zaczelismy gadac na gadu dzis. Zoo nie wypalilo, mielismy sie spotkac wieczorem, powiedzialam, ze wszystko jedno co bedziemy robic, wkoncu sie okazalo, ze znajomi w pubie beda siedzieli. I wtedy do mnie dotarlo... Mam isc do pubu i co? Udawac, ze wszystko ok? Za duzo rzeczy zaszlo, zebym przy wszystkich zachowywala sie jak gdyby nigdy nic... Ja juz nie czuje sie nawet na silach zeby go pocalowac... przytulic sie...
On wyczul chyba, ze mi nie pasuje cos. Po chwili spytal, co do niego czuje. Powiedzialam, ze nie wiem, nie potrafie tego nazwac, nie potrafie ulozyc sobie wielu rzeczy w glowie ani odpowiedziec sobie na pewne pytania. I tak od slowa do slowa... Sam przyznal ze nie ma tej iskierki...
Teraz mamy spotkac sie na chwilke pod wieczor. Pogadac w 4 oczy. boze dziewczyny co ja mam powiedziec? W sumie juz postanowilismy ze koniec... Ale trzeba cos powiedziec :( Chyba powiem cos w stylu, ze nie jest mi obojetny, ale nic na sile, nie ma sensu sie meczyc.
Najgorsze jest to, ze z drugiej strony najchetniej rzucilabym sie i blagala, zeby mnie pokochal :(
Boje sie, ze nie wytrzymam i poleca jakies lzy. Boje sie tego calego spotkania.
Co ja mam mowic dziewczyny? Jak mam sie zachowywac? Blagam... ratujcie!
blackmagicone - 2007-03-17 16:06
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
Blagam dziewczyny doradzcie cos bo spotkanie sie zbliza!! Jeszcze jakas godzina pewnie i sie zobaczymy, czekam na jakas genialna rade :cry:
_Magda - 2007-03-17 16:11
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
Cytat:
Napisane przez blackmagicone
(Wiadomość 3938337)
Dzieki dziewczyny za slowa otuchy!
Dobra, jestem juz w stanie napisac cos wiecej.
No wiec zaczelismy gadac na gadu dzis. Zoo nie wypalilo, mielismy sie spotkac wieczorem, powiedzialam, ze wszystko jedno co bedziemy robic, wkoncu sie okazalo, ze znajomi w pubie beda siedzieli. I wtedy do mnie dotarlo... Mam isc do pubu i co? Udawac, ze wszystko ok? Za duzo rzeczy zaszlo, zebym przy wszystkich zachowywala sie jak gdyby nigdy nic... Ja juz nie czuje sie nawet na silach zeby go pocalowac... przytulic sie...
On wyczul chyba, ze mi nie pasuje cos. Po chwili spytal, co do niego czuje. Powiedzialam, ze nie wiem, nie potrafie tego nazwac, nie potrafie ulozyc sobie wielu rzeczy w glowie ani odpowiedziec sobie na pewne pytania. I tak od slowa do slowa... Sam przyznal ze nie ma tej iskierki...
Teraz mamy spotkac sie na chwilke pod wieczor. Pogadac w 4 oczy. boze dziewczyny co ja mam powiedziec? W sumie juz postanowilismy ze koniec... Ale trzeba cos powiedziec :( Chyba powiem cos w stylu, ze nie jest mi obojetny, ale nic na sile, nie ma sensu sie meczyc.
Najgorsze jest to, ze z drugiej strony najchetniej rzucilabym sie i blagala, zeby mnie pokochal :(
Boje sie, ze nie wytrzymam i poleca jakies lzy. Boje sie tego calego spotkania.
Co ja mam mowic dziewczyny? Jak mam sie zachowywac? Blagam... ratujcie!
:glasiu:
Ja bym Ci jednak radziła nie mówić czegoś przeciwnego do tego co czujesz.Mówisz,że "najchetniej rzucilabym sie i blagala, zeby mnie pokochal " a słowa,że nie jest ci obojętny,ale nie ma sensu się meczyć raczej sugerują coś odwrotnego.
Oczywiście jestem przeciwna błaganiu czy kajaniu się,ale skoro tak naprawde nie chcesz się z nim rozstać to powiedz mu może,że chcesz z nim być,bo Ci na nim zalezy,ale oczekujesz więcej zaangażowania i zainteresowania z jego strony,gdyż obecna sytuacja Ci nie odpowiada,czujesz się zaniedbywana itp.
poziomka21 - 2007-03-17 16:25
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
moj były powiedział mi wczoraj: "nie jesteś tą osobą, z którą chciałby spędzić resztę życia... myślałem, że jak Cię bliżej poznam, to coś się zmieni, ale się nie zmieniło... wcześniej sie nad tym nei zastanawiałem, dopiero na polowinkach do mnie dotarło, że nie jestem w miejscu w którym chciałbym być..." wsyztsko na NIE, wiec nie miałam go nawet jak zatrzymywać... powiedział:"lepiej, że to sie dzieje teraz, bo pozniej byloby jeszcze cięzej, ale nie zmienilo sie i wiem juz teraz ze to sie nei zmieni" - prosto i jasno... a ja na to:"nie bede probowała cie zatrzymywac, bo i tak mi sie to nie uda... rozumiem... i mim, ze mnei to boli, to rozumiem (juz prawie przez lzy)", ale nei spadła ani jedna w jego obecnosci... siedzielismy na lawce, zapytałam, czy trafi do samochodu, odpowiedzial, ze tak, wtedy wstał, klęknął jeszcze przede mną, złapał mnie ostatni raz za palec, mowiac "chodz, bo zmarzniesz" - a po cholere go teraz obchodzilo, ze zmarznę!! sam do tego doprowadził, zapytał "mam isc"?, pokiwałam głową twierdząco a on po paru sekundach "przepraszam.... przepraszam..." i odszedł... ja chcialam zostac sama na tej lawce... by moc sie wyplakac, by nie wejsc do domu cala we lzach... posiedzialam tam, ale nie plakałam strasznie... chyba przeczuwałam, ale w takiej sytuacji, nie ratowałam tego, bow iedzialam, ze on nei bedzie chcial tego rpzedluzac... jesli stwierdzisz, ze juz nie ma szans na ratunek... nie pokazuj ze jest Ci bardzo bliski, ze ebdziesz po nim rozpaczać, nie pokazuj lez... pokaz ze jestes silna... wiem ze jest to cholernie ciezkie... ja o malo sie nei poplakalam, ale juz czulam, ze mowie przez lzy... załamywał mi sie głos... ale przetrwałam... jesli to mozna tak nazwać... badz sobą, ale nie zmuszaj go do bycia z Tobą z litosci, bo pozniej ebdzie bolalo jeszcze bardziej... wlasnie za pol godziny minie dzien odkad jestem sama... jest mi ciezko, cholernie ciezko... ale wiem ze musze przetrwać, zająć się czymś... nie myśleć... może to kiedyś wybacze, ale nei zapomne... nie bede potrafila... ;(
blackmagicone - 2007-03-17 17:13
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
poziomka21 badz dzielna :* Mysle, ze ladnie sie zachowalas na koniec, dokladnie to co mowila Magda. Nie ukrywalas swoich uczuc, ale nie blagalas o litosc...
Mam nadzieje, ze mi rowniez uda sie w ten sposob zakonczyc ta znajomosc.... Moze nawet tekst twoj zapozycze...? ;)
Ojej... tak mi zle :cry: A on nie dzwoni, mial zadzwonic po 18... Pocieszenie takie, ze po raz ostatni czekam na jego telefon :cry: :cry: :cry:
arrakis - 2007-03-17 17:26
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
Cytat:
Napisane przez poziomka21
(Wiadomość 3936751)
daenerys jeśli to Cie pocieszy to mamy tę samą datę rozstania z naszymi Tżetami... nie placze jak po ostatnim zwiazku, który sama zerwałam, ale jest mi cholernie przykro, ze ktos kogo znalam 3,5 lata a bylam od 2 meisiecy tak sie zachował... wiem krótko... ale bardzo mi na nim zależało... najgorsze jest to, ze wszystko bylo cudownie, zadnej klotni a tu wczoraj nagle bez konkretnego powodu bach.... powiedzial, ze w poniedzialek dotarlo do niego ze nic z tego nie bedzie, ze nie jestem osoba z ktora chcialby spedzic reszte zycia... staram sie pozbierac,,ale roznie mi to wychodzi... pomozcie... :(
ehhh :przytul:
mi tez moj byly powiedzial,ze nie jestem osoba z ktora chcalby spedzic reszte zycia...wiem jak to boli....trzymaj sie...u mnie tez nie bylo wiekszych klotni i myslalam,ze wszystko jest ok..a tu nagle koniec....od dwoch miesiecy nie moge sie pozbierac...i tez M... :(
Trzymaj sie :cmok:
biiibiii - 2007-03-17 17:35
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
Poziomka bardzo dobrze zrobilas, ze nie probowalas go prosic czy plakac! ja tez sie podbnie rozstalam ze swoim, powiedzial mi cala prawde a i bezczelnie patrzyl mi sie gleboko w oczy doszukujac sie łez. nie zobaczył ich. Siedzialam jak kamień i kazałam mu poporsotu wyjść. Wieczorem dopiero lekko sobie popłakałam, ale troche, mi właściwie ulżyło to rozstanie...
bedzie dobrze! tylko trzymaj się i bądź silna, nie myśl o nim , bo to niczego nie zmieni !!
blackmagicone, Magda ci dobrze radzi, ma racje... mimoze bedziecie w towarzytswie to chyba znajdziecie moment zebyscie mogli porozmawiac sami? i w tedy mu to powiedz, ale z drugiejs trony jak sie boisz ze sie rozkleisz czy cos to moze ie rob scen tylko umowicie sie na jutro i jutro tylko we dwojke sobie wszytsko wyjasnijcie? ten jeen dzien sie jeszcze mozesz przemeczyc... ;)
blackmagicone - 2007-03-17 17:45
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
A my sie umowilismy juz sami. Wczesniej przed spotkaniem z reszta. Na ktora ja nie mam zamiaru isc, bo to wszystko bedzie dla mnie za swieze... :( No ale oczywiscie moj juz-prawie-ex nie odzywa sie... Fajnie, nawet ten ostatni raz musze na niego czekac... Hmmm... ale moze to kolejna rzecz dzieki ktorej bedzie mi latwiej...
poziomka21 - 2007-03-17 17:46
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
arrakis jest mi ciezko i jeszcze kiedy znowu czytam mojego bloga w ktorym to opisalam, kiedy przeczytalam to co napisałam blackmagicone to znowu placz wzial gore, ale nie moge byc slaba, wiem to... jestem z siebie dumna, ze nie blagalam o litosc, i chce pokazywac ze jest ok, mimo ze bede plakac, mimo ze pod smiechem beda lzy... wiem ze dam rade... dzieki Wam, dzieki rodzicom, dzieki sile... Chce mu pkazac ze sie nei zalamałam... Na koniec powiedział, że "jeśli kiedyś się do mnie odezwiesz, to bedzie mi bardzo miło, jesli nie, nie bede naciskał" - chodzilo o przyjaźń, kiedy rozpoczal sie nasz zwiazek zaryzykowalismy cudowną przyjazn, wtedy powiedział mi, że moze sie nie udac a wtedy bedzie ciezko o powrot do tego co było... a ja mu na to :"nie potrafie Ci teraz powiedzieć czy mozemy wrocic do rpzyjazni, jeszcze nie teraz...", nie wiem co bedzie... musze sie narazie z tym oswoic ze go nie ma... a czy bede potrafila sie mu zwierzac jak do tej pory?? nie wiem... arrakis jak sobie z tym radzisz??
blackmagicone bedzie dobrze, zobaczysz, dasz radę, wierze w Ciebie i w Twoją siłę... musisz dać radę i postępuj tak jak będzie dyktowało Ci serce... pozdrawiam
blackmagicone - 2007-03-17 17:50
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
Za 5 minut jedziemy na piwo. Trzymajcie kciuki za to, zebym rozwiazala ta sytuacje najlepiej jak sie da. A w nocy napisze... bo pewnie pozniej od razu do przyjaciolki pojade, zeby sie wyryczec :cry:
Buzka :*
kimi1000 - 2007-03-17 17:52
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
myszka no może się faktycznie nie wyraziłam jasno o co mi chodzi, tak w skrócie o to, że mój TŻ umawia się najpierw ze mną, potem kręci, że nie chce mu sie jechać i zostanie w domu, a w rzeczywistości chce się spotkać z kolegą, tym bardziej się wkurzyłam, że ja wcześniej odwołałam spotkanie z koleżanką.
A byłam wczoraj na piwku, żeby nie myślał, że ja będę siedzieć w domu i myśleć o nim. Dziś spotkaliśmy się, on oczywiście zgrywał, że nic się nie stało, ochrzaniłam go i powiedziałam, że nie będę tolerować krętactwa i kłamstwa.
Cholerka, miałam nadzieję na miły wieczór, ale nic z tego :confused:
blackmagicone, trzymam kciuki, bądź twarda i nie daj się
poziomka21 - 2007-03-17 17:52
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
Będziemy z Tobą, jestem z Tobą... jeśli już nie będzie wyjścia, nie błagaj o litość, nie warto - taka ostatnia rada, a jeśli jest niepewność, to niech zdecyduje za Ciebie serce... Buziaki
arrakis - 2007-03-17 17:53
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
Cytat:
Napisane przez poziomka21
(Wiadomość 3939295)
arrakis jest mi ciezko i jeszcze kiedy znowu czytam mojego bloga w ktorym to opisalam, kiedy przeczytalam to co napisałam blackmagicone to znowu placz wzial gore, ale nie moge byc slaba, wiem to... jestem z siebie dumna, ze nie blagalam o litosc, i chce pokazywac ze jest ok, mimo ze bede plakac, mimo ze pod smiechem beda lzy... wiem ze dam rade... dzieki Wam, dzieki rodzicom, dzieki sile... Chce mu pkazac ze sie nei zalamałam... Na koniec powiedział, że "jeśli kiedyś się do mnie odezwiesz, to bedzie mi bardzo miło, jesli nie, nie bede naciskał" - chodzilo o przyjaźń, kiedy rozpoczal sie nasz zwiazek zaryzykowalismy cudowną przyjazn, wtedy powiedział mi, że moze sie nie udac a wtedy bedzie ciezko o powrot do tego co było... a ja mu na to :"nie potrafie Ci teraz powiedzieć czy mozemy wrocic do rpzyjazni, jeszcze nie teraz...", nie wiem co bedzie... musze sie narazie z tym oswoic ze go nie ma... a czy bede potrafila sie mu zwierzac jak do tej pory?? nie wiem... arrakis jak sobie z tym radzisz??
nie radze sobie.Ciagle placze i nic mi sie nie chce.Mam teraz duzo pracy wiec nie mam czasu myslec za duzo co jest dobre akurat.
Na szczescie wogole sie nie widujemy,chociaz mieszkamy blisko siebie wiec pewnie nieraz sie spotkamy gdzies w okolicy...
On tez chcial przyjazni - ale ja powiedzialam,ze nigdy mu tego nie wybacze i ze nie chce jego przyjazni...... ehhh a mialo byc na zawsze :(
AliceTigra - 2007-03-17 18:13
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
ojjj Ja mam doła przez faceta...:(
bo się dobitnie pokłóciliśmy..!! :cry: :cry:
i jest mi tak zle , że nawet przytuliłabym sie teraz do kaktusa...:cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
kimi1000 - 2007-03-17 18:20
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
Cytat:
Napisane przez AliceTigra
(Wiadomość 3939517)
ojjj Ja mam doła przez faceta...:(
bo się dobitnie pokłóciliśmy..!! :cry: :cry:
i jest mi tak zle , że nawet przytuliłabym sie teraz do kaktusa...:cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
:przytul:wiem co czujesz, bo mi też jest koszmarnie źle, chciałam się do niego przytulić, ale niestety nie mogłam :(
AliceTigra - 2007-03-17 18:29
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
:( :( :(
ale bede twarda ... i sie pierwsza nie odezwę... :nie:
ale i tak bedzie mnie korcić...:cry: :cry: :cry:
jakie to zycie jest skomplikowane!!!!!
KTO WYMYŚLIŁ FACETÓW?????!!! :cry: :cry: :cry: :( :( :( :cry: :cry: :cry:
Ines-ka - 2007-03-17 19:04
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
A ja znowu. :(
Głupia jestem i tyle.
Widzę że mu na mnie bardzo zależy, a i tak odtrącam już nie po raz pierwszy. Umówiliśmy się że dzisiaj do mnie przyjedzie. Ok. 16-17. Nie pisał nic, myślałam że nie ma czasu. O 19 się odezwał. Napisałam że się uczę. I tak jakoś wyszło :(
Czuję się wrednie, podle itd.
Ale co mam zrobić? Tylko go lubię, nie chcę by on poczuł coś więcej.
No i jest o 7 lat starszy.
myszka2006 - 2007-03-17 22:13
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
Cytat:
Napisane przez _Magda
(Wiadomość 3938288)
No własnie,jak to się dzieje,że spotykamy fajnych facetów i NIC w nas nie zadrga...A potem zakochujemy się w draniach?
Mam takiego znajomego,dobry facet,starszy zresztą(ma 33),mysli powqażniej o życiu...I chciał spróbować ze mną,ale niestety,moje serce należy do drania,dupka,którego ja nic absolutnie nie obchodzę.Kolesia,który chciał mnie tylko zaliczyć,a gdy nie zgodziłam się odrzucił mnie.I czy przez to wyparował mi z głowy?Nie.Nadal mi zależy i cierpię.Życie jest przewrotne:rolleyes:
Myszka,a jak inni menszczyzni z Twojego otoczenia(np tez z imprezy):D
Dzisiaj doszlam do paskudnego wniosku...ze jestem glupia...poprostu glupia...przeanalizowalam sobie swoje zycie (natknely mnie Wasze wypowiedzi:P) i doszlam do wniosku, ze stracilam wiele szans...nie wykorzystalam wielu rzeczy jakie mi dawal los..na rzecz kogo?? zwyklego drania...spotykalam facetow ktorzy o dziwo zakochiwali sie we mnie, oni byli cudni, kazdy jeden mial w sobie te cechy o ktorych marzy kazda dziewczyna, a ja czekalam az "Pan X" (wreszcie umiem sie przyznac po czasie, ze go kochalam) przestanie byc draniem...przestal?? wrecz przeciwnie, ranil, wykorzystywal, bawil sie...a ja cierpialam...teraz to ja bawie sie nim, a jaka mam satysfakcje:) Ale na to trzeba bylo czasu...
Madziu pozowlisz ze o tych innych napisze potem....:)
Pozdrawiam:*
annus89 - 2007-03-17 22:21
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
Cytat:
Napisane przez poziomka21
(Wiadomość 3938559)
moj były powiedział mi wczoraj: "nie jesteś tą osobą, z którą chciałby spędzić resztę życia... myślałem, że jak Cię bliżej poznam, to coś się zmieni, ale się nie zmieniło... wcześniej sie nad tym nei zastanawiałem, dopiero na polowinkach do mnie dotarło, że nie jestem w miejscu w którym chciałbym być..." wsyztsko na NIE, wiec nie miałam go nawet jak zatrzymywać... powiedział:"lepiej, że to sie dzieje teraz, bo pozniej byloby jeszcze cięzej, ale nie zmienilo sie i wiem juz teraz ze to sie nei zmieni" - prosto i jasno... a ja na to:"nie bede probowała cie zatrzymywac, bo i tak mi sie to nie uda... rozumiem... i mim, ze mnei to boli, to rozumiem (juz prawie przez lzy)", ale nei spadła ani jedna w jego obecnosci... siedzielismy na lawce, zapytałam, czy trafi do samochodu, odpowiedzial, ze tak, wtedy wstał, klęknął jeszcze przede mną, złapał mnie ostatni raz za palec, mowiac "chodz, bo zmarzniesz" - a po cholere go teraz obchodzilo, ze zmarznę!! sam do tego doprowadził, zapytał "mam isc"?, pokiwałam głową twierdząco a on po paru sekundach "przepraszam.... przepraszam..." i odszedł... ja chcialam zostac sama na tej lawce... by moc sie wyplakac, by nie wejsc do domu cala we lzach... posiedzialam tam, ale nie plakałam strasznie... chyba przeczuwałam, ale w takiej sytuacji, nie ratowałam tego, bow iedzialam, ze on nei bedzie chcial tego rpzedluzac... jesli stwierdzisz, ze juz nie ma szans na ratunek... nie pokazuj ze jest Ci bardzo bliski, ze ebdziesz po nim rozpaczać, nie pokazuj lez... pokaz ze jestes silna... wiem ze jest to cholernie ciezkie... ja o malo sie nei poplakalam, ale juz czulam, ze mowie przez lzy... załamywał mi sie głos... ale przetrwałam... jesli to mozna tak nazwać... badz sobą, ale nie zmuszaj go do bycia z Tobą z litosci, bo pozniej ebdzie bolalo jeszcze bardziej... wlasnie za pol godziny minie dzien odkad jestem sama... jest mi ciezko, cholernie ciezko... ale wiem ze musze przetrwać, zająć się czymś... nie myśleć... może to kiedyś wybacze, ale nei zapomne... nie bede potrafila... ;(
Dobrze zrobiłaś. Nie zatrzymuj go...nic nie zrobisz na siłę. Możesz jedynie spowodowac to iż będzie z tobą z litości a wierz mi to byłoby jeszcze gorsze. No cóż... przykre. Ale wierze ,że ułożysz sobie zycie na nowo. Spotkasz idealną osobe która naprawde udowodni to jak bardzo mu zależy na tobie. Trzymaj sie kochana:*
blackmagicone - 2007-03-17 22:37
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
No dziewczyny... mozecie byc ze mnie dumne, dalam rade i to dzieki wam :*
Przyjechal, w samochodzie pyta "jestes zla?" "nie" "jestes smutna?" "tak". A co, nie bede udawala jakiejs twardej i nieczulej. Pojechalismy na piwko. Trzeba cos powiedziec. No to mowie: "Nic na sile. Nie jestes mi obojetny, ale nic na sile. Zalezy mi na Tobie, ale na sile Cie nie zatrzymam. Przykro mi z tego powodu, ale rozumiem..." (tekscik zapozyczony troszke od poziomki21 :* ) A pozniej sobie spokojnie porozmawialismy, i doszlismy do tego, ze nie bylo tej iskierki. Taka jest prawda, nie ma co sie oszukiwac. Ja tez to czulam, ale mimo wszystko zalezalo mi na nim i zalezy nadal. Wiele milych rzeczy sobie powiedzielismy. O tym, ze nie zalujemy, ze naprawde dobrze bedziemy wspominac ten okres, krotki bo krotki, ale co tam... I ze sie bardzo bardzo lubimy. Bo mimo wszystko wydaje mi sie, ze ja go traktowalam tez jako kolege, moze nawet bardziej jako przyjaciela niz chlopaka... Tylko czemu przy tym wszystkim tak cholernie mi na nim zalezalo?
Powiedzial, ze zawsze przy rozstaniach mowi sie o tym, ze bedzie sie utrzymywalo kontakt itd... I nic z tego nie wychodzi. Ale ze ma nadzieje, ze w tym wypadku bedzie inaczej, ze bardzo mu zalezy na tym, zebysmy nie urwali kontaktu. Ja na to, ze ja tez bym chciala. A on "to moge w weekend wpasc do Ciebie?" ja szok, jak to, teraz jest weekend (wiec bez przesady) "Aaaa... to w nastepny" I ze mnie do zoo zabierze. Pozniej mnie na tramwaj odprowadzil i jak sie zegnalismy powiedzialam, ze milo mi bedzie sie spotkac, pojsc nawet do tego zoo, ale nie obiecuje, ze bedzie to nastepny weekend, bo musze to wszytsko w sobie przetrawic i nie wiem kiedy bede gotowa.
Nie rozumiem swoich uczuc... To bylo takie mile spotkanie!!! Dawno mi sie tak dobrze z nim nie gadalo, poczulam jak bardzo go lubie! ????????? Jakie to dziwne!!! Mimo, ze z jednej strony jest mi na maksa przykro, to z drugiej poczulam taka ulge... Pierwszy raz od 3 tygodni smialam sie, usmiechalam i czulam jakis taki komfort.
Ja juz nic nie rozumiem...
A, powiedzial, ze mozemy sprobowac, mozemy jeszcze sie postarac itd... Ale wiadomo jak to jest, pozniej moze byc gorzej i ciezej. Wiec stwierdzilam, ze niech zostanie jak jest. Koniec to koniec.
To takie dziwne uczucie... Z jednej strony momentami w sercu mnie sciska i lzy prawie do oczu naplywaja. A z drugiej czuje jakis taki spokoj... ulge... Te 3 tygodnie byly takie straszne... A teraz... skonczylo sie.
kimi1000 - 2007-03-17 22:51
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
blackmagicone kochana jestem z ciebie strasznie dumna, jak sobie z nim poradziłaś, ja nie wiem czy sama był dała radę, podziwiam cię :ehem:
pewnie jest ci przykro, ale czujesz też ulgę, że nie musisz się męczyć, to już za tobą, dobrze, że rozstaliście się w tak przyjacielskiej atmosferze.
Jesteś naprawdę super babka i na pewno wkrótce trafisz na kogoś, kto to doceni, a teraz nie myśl o nim, tylko korzystaj z życia, baw się. A jak ci będzie źle to popłacz sobie, to przynosi ulgę. :przytul:
mój TŻ powiedział mi, że jestem egoistką i cenię się jak jakaś księżniczka, pewnie chciał mnie sprowokować, ale i tak mi przykro
blackmagicone - 2007-03-17 23:02
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
kimi1000 nie przejmuj sie nim, on ma chyba okres, bo sie jakos dziwie czepia.
Ehh... raczej nie trafie na nikogo, nie mam zamiaru, chyba juz nigdy na zadnego faceta nie spojrze. No wiem, powinnam sie teraz bawic, zeby nie myslec itd... Ale powiem Wam, ze juz przez ten tydzien codziennie gdzies wylazilam, tu piwko , tam imprezka, zeby nie myslec itd... No i fakt, pomagalo, ale juz nie mam sily... Chce spokoju, chce siedziec w domu i nic nie robic.
Chociaz z drugiej strony, wymyslilam taki plan, ze od dzis codzinnie cwicze, nawet wpisalam sie w watku na fitnessie ;) Trzeba sobie znalesc jakies nowe zajecie, coby nie myslec za duzo. No... a poza tym, jak sie z nim juz kiedys gdzies tam spotkam przypadkiem, albo nie przypadkiem (ale to wiadomo jak sie koncza najczesciej takie deklaracje nie urywania kontaktu), to jeszcze bardziej zal mu du** scisnie jaka fajna laske stracil.
kimi1000 - 2007-03-17 23:07
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
blackmagicone czas leczy rany, to pewnie jest racja, wydaje mi się, że teraz możesz odpocząć, nawet jakbyś miała kilka dni nigdzie nie chodzić, zająć się tylko sobą, nie myśleć o poważnych rzeczach. A co do fitnesu to mnie bardzo pomagają ćwiczenia, bo zajmują mi czas, a po drugie to podobnie jak ty, myślę, że jak będę fajną laską (z wyglądu) to lepiej sie będę czuła, a TŻ-towi będzie łyso, gdybyśmy sie rozstali, nie wiem czy jasno sie wyraziłam, ale dodaje mi to wiele pewności siebie ( takie ćwiczenie a nie świadomość, że jemu będzie łyso). Trzymaj się.:cmok:
Anabell:) - 2007-03-18 08:32
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
no i ja tez sie przylaczam;( nie wiem czy to juz nie pora zeby to wszytsko skonczyc..bo jak tak sie staram a on w ogole..uwaza ze to wszytsko moja wina..jestem teraz bardzo chora wczoraj chcieli polozyc nie na oddzial ale jakos sie wymigalam:( musze sie leczyc w domu a on jest na mnie obrazony i cwale go to nie obchodzi. nawet nie zapyta jak sie czuje;/..a jak on byl chory to malo go nie zaglaskalam na smierc...to juz sie dlugo ciagnie..ja nie mam juz sily..sama tego wszytskiego nie naprawie.."bo do tanga trzeba dwojga"...
blackmagicone - 2007-03-18 08:56
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
Anabell Jesli trwa to juz dluzszy czas, to moze sie nie mecz...
Ja sie meczylam 3 tygodnie, 3 tygodnie temu przestal byc czuly itd, ja chcialam to naprawic, doszukiwalam sie swojej winy... I powiem Ci, ze tak naprawde ulzylo mi dopiero wczoraj, jak sie rozstalismy :(
Kurcze... Snil mi sie dzisiaj... Wogole usnac w nocy nie moglam. Zle mi... :(
kimi1000 jestem po 40 minutach cwiczen... Humorek mialam calkiem ok, ale juz czuje, ze mi wraca przygnebienie :(
MartuFFFia - 2007-03-18 10:45
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
Nie wiem czy ktoras z was mi pomoze.. ale napisze..
poklocilam sie ze swoim Tz. Zobaczylam na jego poczcie ze wysłał jakiejs pannie swoje zdjecie a potem niby poszedl zjesc przy czym nie mial czasu wrociwszy napsiac mi na gg zwykle "juz" a mial czas napisac emaila tej samej dziewczynie ze rpzeprasza:(ze wywalilo go z gg:( i ze rpzeprasza przy czym imie jej bylo zdrobniale i buziaczki przy niej.. moze wam sie wyda to błahe ale mi sie zrobilo przykro ze byl ktos wazniejszy odemnie..ze wolał napisac najpierw jej przy czym napisał tak czule:(jak do mnie.. a jak sie zapytalam kto to to odpowiedzial ze "nikt.kolezanka" a jak chcialam wiedziec skad jest to zaczał sie burzyc ze to nie wywiad i co to mnie obchodzi.. w złosci napisałam maila do niej zeby sie od niego odp ier do liła i nazwałam ja "s u k ą" powiedzialam mu o tym a on mnie wyzwał od nienormalnych.. ze mam mu sie nie "wp i e r d a la *" w znajomych ze ejzeli bede dalej ciagle zazdrosna o kolezanki do mnie zostawi..
stało sie to w czwartek wieczorem..i do tej pory odzywamy sie do siebie zdawkowo.. tyle co mi napisze smsa"Dobranoc.." albo ze go cos boli..
jest mi tak strasznie przykro ze oburzyl sie o "zwykla kolezanke" ..i tyle dni nie odzywamy sie jako para do siebie i nie widzimy sie..
:(
poziomka21 - 2007-03-18 10:46
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
Wczoraj czułam się znośnie... dzisiaj... dzień rozpoczął się znowu płaczem... jest mi źle, czuję taką pustkę wokół siebie. Mimo, że są rodzice, mimo, że są przyjaciólki... to nie to samo... ich obecnosc, dobre słowa, to jedynie ułamek w porównaniu z jednym jego pocałunkiem, jedna milionowa z jego dotykiem... nei wiem jak sobie poradzę... wiem, że muszę być silna, ale... nie wiem czy potrafię... było dobrze, a teraz, dzisiaj znowu wszystko jest nie tak jak powinno być... znowu jest mi smutno, brakuje ochoty na cokolwiek... nie potrafie sie skupic na zadaniach... wciąż myślę... a on... on już pewnie nawet nei zapyta jak sie czuje... jak sobie radze... chce byc silna, ale... nie potrafię... :(
bess - 2007-03-18 10:51
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
Cytat:
Napisane przez MartuFFFia
(Wiadomość 3943387)
Nie wiem czy ktoras z was mi pomoze.. ale napisze..
poklocilam sie ze swoim Tz. Zobaczylam na jego poczcie ze wysłał jakiejs pannie swoje zdjecie a potem niby poszedl zjesc przy czym nie mial czasu wrociwszy napsiac mi na gg zwykle "juz" a mial czas napisac emaila tej samej dziewczynie ze rpzeprasza:(ze wywalilo go z gg:( i ze rpzeprasza przy czym imie jej bylo zdrobniale i buziaczki przy niej.. moze wam sie wyda to błahe ale mi sie zrobilo przykro ze byl ktos wazniejszy odemnie..ze wolał napisac najpierw jej przy czym napisał tak czule:(jak do mnie.. a jak sie zapytalam kto to to odpowiedzial ze "nikt.kolezanka" a jak chcialam wiedziec skad jest to zaczał sie burzyc ze to nie wywiad i co to mnie obchodzi.. w złosci napisałam maila do niej zeby sie od niego odp ier do liła i nazwałam ja "s u k ą" powiedzialam mu o tym a on mnie wyzwał od nienormalnych.. ze mam mu sie nie "wp i e r d a la *" w znajomych ze ejzeli bede dalej ciagle zazdrosna o kolezanki do mnie zostawi..
stało sie to w czwartek wieczorem..i do tej pory odzywamy sie do siebie zdawkowo.. tyle co mi napisze smsa"Dobranoc.." albo ze go cos boli..
jest mi tak strasznie przykro ze oburzyl sie o "zwykla kolezanke" ..i tyle dni nie odzywamy sie jako para do siebie i nie widzimy sie..
:(
sorry ale nie oburzyl sie o kolezanke tylko o twoje chamskie zachowanie i obciach jaki mu zrobilas
aaa i jesli chodzi o jego zachowanie to zwykle czułe smski,telefony ,czułe rozmowy z kolezankami wiadomo jak sie koncza.I coz mozemy poradzic?Nic
MartuFFFia - 2007-03-18 11:28
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
Cytat:
Napisane przez bess
(Wiadomość 3943432)
sorry ale nie oburzyl sie o kolezanke tylko o twoje chamskie zachowanie i obciach jaki mu zrobilas
aaa i jesli chodzi o jego zachowanie to zwykle czułe smski,telefony ,czułe rozmowy z kolezankami wiadomo jak sie koncza.I coz mozemy poradzic?Nic
chamskie zachowanie?obciach? a jak Ty bys sie zachowala gdybys byla ta druga a meile wysylane do innych panienek odrazu kasowane? chyba cos nei halo prawda? Nie mow mi ze splyneloby to po Tobie jak po kaczce..;/ ja poprostu bylam gotowa o niego walczyc.
Jak sie koncza? Rozstaniem?
biiibiii - 2007-03-18 11:28
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
mi jest poprsotu źle...nawet nie mam sily czytac waszych wypowiedzi, bo zalamuje rece, dlaczego nas to spotyka...?
moj byly sie juz chyba pocieszyl po rozstaniu, moj nowy obiekt westchnien ma dziewczyne.....ahhhh nic tylko usiasc i plakać...
MartuFFFia moj były też miał taką koleżankę...skutki tej przyjaźni opisałam kilka stron wcześniej...
bess - 2007-03-18 11:30
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
Cytat:
chamskie zachowanie?obciach? a jak Ty bys sie zachowala gdybys byla ta druga a meile wysylane do innych panienek odrazu kasowane? chyba cos nei halo prawda? Nie mow mi ze splyneloby to po Tobie jak po kaczce..;/ ja poprostu bylam gotowana o niego walczyc.
Jak sie koncza? Rozstaniem?
na pewno nie zachowalabym sie tak jak TY.To on jest w zwiazku i jemu nalezy sie ochrzan ,tamta dziewczyna moze byc kolezanka,a nawet jak romansuja moze nie wiedziec ze istniejesz.I mowienie do kogos ,zeby sie odpierd..jest w moim swiecie chamskie.
To sie konczy najpierw zdrada,a jak sie wyda rozstaniem
Zamierzasz o niego walczyc?a jak to ma wygladac?zamierzasz sie upokarzac wyzywajac obcych ludzi,a moze jeszcze sie bić??/Jesli tak to najlepiej jemu przywal jesli ma cos na sumieniu,bo to ON MA OBOWIAZEK byc wobec Ciebie lojalny.Nie jakas tam Zośka ,ktora rozmawia na gg
A poza tym jak bedzie chcial tak to zmanipuluje,ze na koncu wyjdzie ze wszystko to Twoja wina i wlasnie dlatego musi zerwac.:rolleyes: tak to jest.To Ty bedziesz ta zła
I rozumiem Twoja złość ale z perspektywy czasu czlowiek zaluje takich zachowań
majla - 2007-03-18 11:41
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
ja mam doła , ostatnio nie mam już siły. Nie możemy się dogadać, wszystko mnie deneruje , jego żarty , sposób zachowania . Nie wiem co z tym zrobić , ciągła rutyna czuje się w tym związku jakbym już była mężatka ze starzem 3 letnim:/
MartuFFFia - 2007-03-18 11:47
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
Cytat:
Napisane przez bess
(Wiadomość 3943825)
na pewno nie zachowalabym sie tak jak TY.To on jest w zwiazku i jemu nalezy sie ochrzan ,tamta dziewczyna moze byc kolezanka,a nawet jak romansuja moze nie wiedziec ze istniejesz.I mowienie do kogos ,zeby sie odpierd..jest w moim swiecie chamskie.
To sie konczy najpierw zdrada,a jak sie wyda rozstaniem
Zamierzasz o niego walczyc?a jak to ma wygladac?zamierzasz sie upokarzac wyzywajac obcych ludzi,a moze jeszcze sie bić??/Jesli tak to najlepiej jemu przywal jesli ma cos na sumieniu,bo to ON MA OBOWIAZEK byc wobec Ciebie lojalny.Nie jakas tam Zośka ,ktora rozmawia na gg
A poza tym jak bedzie chcial tak to zmanipuluje,ze na koncu wyjdzie ze wszystko to Twoja wina i wlasnie dlatego musi zerwac.:rolleyes: tak to jest.To Ty bedziesz ta zła
I rozumiem Twoja złość ale z perspektywy czasu czlowiek zaluje takich zachowań
wiesz.. ja go ohrzaniłam. A za to co do niej napisałam przeprosilam go, ze wiedzialam ze nei powinnam sie tak odzywac a mimo to i tak mnie wyzwał od nienormalnych. Ostatnio ciagle przekreca wszystkie sytuacje tak ze to moja wina..
bess - 2007-03-18 11:51
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
no wlasnie ,dlatego musisz byc sprytniejsza.Niektorzy umieja tak manipulowac ze czlowiek juz nie wie co jest biale a co czarne :crazy:
stokrotka_to_ja - 2007-03-18 11:52
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
:ehem: popieram
to jest sprawa między nim a Tobą.
A sposób w jaki to załatwiłaś,wygląda mniej wiecje tak,jak biją się dzieci w piaskownicy "oddaaaj too moje graabki,jestes gupiaaa".
I ma prawo byc zły.O ten obciach wlasnie. I jesli to tylko koleżanka,to ma prawo się wstydzić za Ciebie.
Ale...jego zachwoanie -te wiadomosci do niej itd. bardzo mi się nie podobają i nie wróżą dobrze.
Po prostu pogadałabym z nim - prosto z mostu i bez wykrętów.
A tera mój dołek ...
Wczoraj zadzwoniłam do niego.Zapytałam,czy pojechal na studia po pracy,czy urwał się wczesniej ,jak tydzien temu.Nawrzeszczał na mnie ( o to,że nie wiedziałmam -a niby skad miałma wiedziec? czyli jak dla mnie to o nic,naprawdę o nic) ,potem zapytał czy chciałam coś konkretnego,a poźniej się rozłączył.
A ja głupia zadzwoniłam drugi raz. :mur: No i niby normalnie pogadalismy,powiedział "uniosłem sie".
No to mamy problem,bo ja na takie unoszenie się nie zgadzam. Na zadne podniesione tony,fochy bez powodu,dogadywania i inne takie.
I se na ten temat pogadamy (mam taki plan,bo nie odpuszcze,już za wiele razy odpuszczałam),krótko i rzeczowo,ale to jutro,bo dzisiaj wraca ze szkoly pozno,a ja z pracy jeszcze pozniej.
Tylko chciałabym,żeby to się obyło bez nerów i kłotni. I muszę,MUSZĘ go zmusić do tej rozmowy.
Nie odzywa się od rana,ale to norma,ma zajęcia. Zobaczymy czy przyjdzie po mnie do pracy jak wróci.
Nie chcę już tych humorków.
Tydzieien,dwa,miesiąc,pól roku moze byc idealnie,a nagle niewiadomo skąd i za co,zacyzna mnie traktować jak wroga,jak intruza,jak przeszkadzajkę.
A ostatnio (z miesiac temu?) jak mu powiedziałam krótko,że nie zycze sobie takich zachowań,że się na to nie zgadzam,to usłyszałam "a co?zawsze musze miec dobry humor? "
(a nie o to mi chodzi i mam wrazenie,ze on to dobrze wie)
a pozniej "to masz problem" - odpowiedziałma "nie,to ty masz problem,zrób coś z tym" I...na tym był koniec tematu.
Myslalam,ze dotarło,ale jak widac nie.
No to powtórka z rozyrwki...
Ehhhh..przepraszam za rozwlekłośc i chaotycznośc,ale mam za sobą cięzki tydzień,dzisja tez do pracy,ogolnei jakaś dobita chwilowo jestem...
zobaczymy....ehhhh
blackmagicone - 2007-03-18 12:03
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
:cry: Jest zle... zaczynam analizowac moje zachowanie przy wczorajszym rozstaniu, czy aby na pewno nie powiedzialam nic glupiego albo cos... Po co?
poziomka21 - 2007-03-18 12:15
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
blackmagicone nie powiedziałaś nic głupiego, Slonko... ja nie mam takich wątpliwości, bo kategorycznie usłyszałam od niego, że nie jestem tą, że było mu ciężko w pewnym momencie nawet mnie objąć... więc musiałam tak postąpić... U Ciebie od paru tygodni też nie działo się dobrze, z tego co pisałaś... wiem, że jest ciężko, mi też jest, dziś poleciały kolejne łzy, mimo, że dochodzę do wniosku, że od pewnego momentu nie mieliśmy ze sobą wspólnych tematów... przemawia rozsądek, że może faktycznie dobrze się stało... znowu jest trochę lepiej, odrobinkę, ale to znowu wróci... wiem, że wróci, kiedy sobie przypomnę cudowne chwile jeszcze sprzed tygodnia... jeszcze tydzien temu dostałam od niego róże na dzien kobiet, dokładnie o tej samej godzinie, a tydzień później skończyło się wszystko... jest mi ciężko, z każdą chwilą coraz ciężej... ale... muszę dać radę... nie chcę litości, nie chcę znowu się męczyć... chce tylko jednego, kiedyś znaleźć swoje prawdziwe szczęście... Zobaczysz, że czas zaleczy rany... Musisz tylko uwierzyć, że dasz sobie radę, że przezwyciężysz te cholernie ciężkie chwile... uda Ci się, wszystkim nam się uda i pokażemy im pewnego dnia, że jesteśmy silne, że stać nas na kogoś lepszego od nich, do tego stopnia, że będą chwieli wrócić... :)
stokrotka_to_ja - 2007-03-18 12:16
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
Cytat:
Napisane przez blackmagicone
(Wiadomość 3944149)
:cry: Jest zle... zaczynam analizowac moje zachowanie przy wczorajszym rozstaniu, czy aby na pewno nie powiedzialam nic glupiego albo cos... Po co?
:przytul:
analizujesz,bo to naturalne.Ale właśnie ..po co? Teraz juz i tak nie cofniesz słów,a z tego co pisałaś to bardzo mądrze to rozegralaś:)
_Magda - 2007-03-18 12:19
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
Śnił mi się eks,a wtedy niestety wszystko wraca:cry:
Czerwona_Sukienka - 2007-03-18 12:34
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
Ja mam doła przed 2 facetów :(
blackmagicone - 2007-03-18 12:38
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
stokrotka_to_ja dziekuje :*
stokrotka_to_ja - 2007-03-18 12:41
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
Cytat:
Napisane przez _Magda
(Wiadomość 3944283)
Śnił mi się eks,a wtedy niestety wszystko wraca:cry:
a mnie się śniły pancerne robaki,króre podkopywały się pod domy i wciagały dzieci. Straszne to było,ale to tylko sen.
Olać eksa,zapomieć.Sen mara. :przytul:
_Magda - 2007-03-18 12:43
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
Cytat:
Napisane przez stokrotka_to_ja
(Wiadomość 3944477)
a mnie się śniły pancerne robaki,króre podkopywały się pod domy i wciagały dzieci. Straszne to było,ale to tylko sen.
Olać eksa,zapomieć.Sen mara. :przytul:
:cmok:
Wolałabym wszelkie koszmary,ale nie sny ,w których pojawia się eks:(.Bo wtedy to wspomnienia nie dają spokoju:(
sosenka0 - 2007-03-18 12:54
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
Mi też nie układa się kolorowo:( Jestem z chłopakiem już 2 lata... Coraz częściej zdaję sobie sprawę z tego, że wszystko jest takie monotonne, że już mnie w życiu niewiele spotka... Ehh.... Czy wy też tak macie? Zresztą średnio co tydzień się o coś kłócimy...
Daenerys - 2007-03-18 12:55
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
Cytat:
Napisane przez _Magda
(Wiadomość 3944283)
Śnił mi się eks,a wtedy niestety wszystko wraca:cry:
Mi sie snil dwie noce z rzedu :eek: :cry:
Nie rozumiem tego, jak mogl mi mowic ze mnie kocha jednego dnia, a drugiego zrywa. Ale ja wiedzialam ze tak bedzie, wiedzialam ze to wszystko miedzy nami takie dziwne jest, ale myslalam sie ulozy z czasem, ale nie ulozylo sie i dobrze. To nie byl facet dla mnie.
Wiecie teraz wszystko jest latwiejsze, jestem w Polsce, ale jak wroce i go zobacze, bo predzej czy pozniej to sie stanie, to... nie wiem...
Jeszcze mi sie nie zdazylo zebym kogos tak przezywala, a co dopiero takiego gowniarza. :rolleyes: :(
Poziomko jak u Ciebie, lepiej dzis?
bess - 2007-03-18 12:58
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
Deanerys to on z Toba zerwal??no niezle.
co do snow ja mialam przerozne ,z reguly snil mi sie ze swoja dziewczyna (ktora tylko podejrzewalam ze jednak jest obecna mimo ze sie wypieral i klamal)snilo mi sie jak ich widze u niego w domu,co ona robi i takie rozne koszmarki :lol:
ale generalnie to ciesze sie ze mam to za soba.
Gówniarz ,a tez przezywalam najbardziej jak do tej pory i najdluzej mnie zlosc trzymala
_Magda - 2007-03-18 13:01
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
Daenerys-przecież i tak chciałaś z nim zerwać prawda?Tak wywnioskowałam z wątku,który założyłas niedawno...
Bess,a wiesz,że ja wolałabym nawet takie sny,że widze eksa z inna:>.A jak mi się śni,ze jesteśmy razem,przytulamy się itp to...:cry:
MartuFFFia - 2007-03-18 13:04
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
pisałam z nim..i wiecie co.. on nawet nie wie za co niby ma mnie przeprosic.. a ja chcialam tylko zwyklego "przepraszam" za to ze wyzwał mnie i ktos byl wazniejszy..za swoj nie mily ton.. eh
i oczywiscie wszystko moja wina.. ja powinnam go przepraszac,starac sie aby nie byl na mnie zly i zeby nie zerwal..
myszka2006 - 2007-03-18 13:15
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
Cytat:
Napisane przez kimi1000
(Wiadomość 3939343)
myszka no może się faktycznie nie wyraziłam jasno o co mi chodzi, tak w skrócie o to, że mój TŻ umawia się najpierw ze mną, potem kręci, że nie chce mu sie jechać i zostanie w domu, a w rzeczywistości chce się spotkać z kolegą, tym bardziej się wkurzyłam, że ja wcześniej odwołałam spotkanie z koleżanką.
A byłam wczoraj na piwku, żeby nie myślał, że ja będę siedzieć w domu i myśleć o nim. Dziś spotkaliśmy się, on oczywiście zgrywał, że nic się nie stało, ochrzaniłam go i powiedziałam, że nie będę tolerować krętactwa i kłamstwa.
Cholerka, miałam nadzieję na miły wieczór, ale nic z tego :confused:
blackmagicone, trzymam kciuki, bądź twarda i nie daj się
To typowe zachowanie faceta, mowi Ci ze biedny bedzie siedzial w domu, bo powiedzmy jest chory...a tak na prawde swietnie sie bawi w barze z kumplami...ach przerabialam to nie raz :( Dlaczego faceci zawsze musza klamac....czy oni nie znaja slowa prawda??
Daenerys - 2007-03-18 13:31
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
Cytat:
Napisane przez bess
(Wiadomość 3944623)
Deanerys to on z Toba zerwal??no niezle.
co do snow ja mialam przerozne ,z reguly snil mi sie ze swoja dziewczyna (ktora tylko podejrzewalam ze jednak jest obecna mimo ze sie wypieral i klamal)snilo mi sie jak ich widze u niego w domu,co ona robi i takie rozne koszmarki :lol:
ale generalnie to ciesze sie ze mam to za soba.
Gówniarz ,a tez przezywalam najbardziej jak do tej pory i najdluzej mnie zlosc trzymala
No wiem ze niezle. :rolleyes: Ktozby to przewidzial, na pewno nie ja. :rolleyes:
Niezbadane sa wyroki boskie - taki wniosek.
A chol.. byl taki zakochany, albo udawal - tylko po co???????????????
Cytat:
Napisane przez _Magda
(Wiadomość 3944648)
Daenerys-przecież i tak chciałaś z nim zerwać prawda?Tak wywnioskowałam z wątku,który założyłas niedawno...
Bess,a wiesz,że ja wolałabym nawet takie sny,że widze eksa z inna:>.A jak mi się śni,ze jesteśmy razem,przytulamy się itp to...:cry:
No zerwal, jak widac. Coz myslalam o tym, czy by nie zakonczyc ten zwiazek, ale inaczej jest gdy ktos to zrobi za ciebie, jak widac. Ciezko mi sie pozbierac troche mimo watpliwosci ktore mialam co do niego, kurcze po prostu bylam zakochana i to moj blad.
Juz nie wiem co jest gorsze Magdo- tzn jesli chodzi o sny. :rolleyes: Chyba najlepiej byloby jakby przestal istniec. Tzn teraz to on nie istnieje, ale zaistnieje, jak wroce tam ze zdwojona sila. Teraz sie trzymam w miare ok, ale co bedzie tam to nie wiem.
myszka2006 - 2007-03-18 13:33
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
Cytat:
Napisane przez _Magda
(Wiadomość 3944500)
:cmok:
Wolałabym wszelkie koszmary,ale nie sny ,w których pojawia się eks:(.Bo wtedy to wspomnienia nie dają spokoju:(
mi tez czesto sie snil moj ex...na poczatku psulo mi to caly dzien..a teraz juz sie przyzwyczailam...tak musi byc...facet ktory kiedys byl czescia Twojego zycia juz nigdy nie zniknie, trzba sie tylko nauczyc z tym zyc...
Pytalas o moich "innych facetow np. z imprezy". Wiec od tej imprezy, czyli tydzien, "Pan X" nie rozmawial ze mna, tylko raz dzien po tej imprezie...chwilke gadalismy i wtedy wlasnie powiedzial mi ze slicznie wygladalam...i na tym sie skonczylo...jakos nie gadalismy (a zawsze mimo, ze bylismy w klotni czy z kims innym to on sie odzzywal...teraz cisza)....tylko wczoraj, sie odezwal do mnie, bo pomylil numery i jak mu to powiedzilam, ze to chyba tekst nie do mnie to sie oburzyl, cyt." jasne ze nie do Ciebie...no mowie ze nie.pa" wiec po co w ogole zaczybnal, bo watpie ze pomylil numery, jakos 2 lata mu sie to nie zdarzalo...ale szkoda nerwow...
Z "Dj" sie kumplujemy...jezeli mozna to tak nazwac....choc on nadal udawadnia mi ze jestem dla niego wazna, powiedzila mi ze przyszedl na ta impreze tylko dla mnie i ze mimo iaz pada z nog bylo warto, by choc na mnie popatrzec....trudno mi jest tego sluchac...
Mowilam Wam, ze mam miec randke na tej imprezie, prawda? No i ten chlopak przyszedl, ale ja nie mialam tel. przy sobie i dopiero po imprezie przeczytalam sms ze na mnie czeka...a teraz chyba sie obrazil, bo nie glucha, nie odpisuje....
Jakos juz mi nie zalezy na tym by kogos miec..jesli znajde to super, jezli nie to nic na sile....juz sie przyzwyczailam do samotnosci...;)
_Magda - 2007-03-18 13:47
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
Cytat:
Napisane przez Daenerys
(Wiadomość 3944924)
No zerwal, jak widac. Coz myslalam o tym, czy by nie zakonczyc ten zwiazek, ale inaczej jest gdy ktos to zrobi za ciebie, jak widac. Ciezko mi sie pozbierac troche mimo watpliwosci ktore mialam co do niego, kurcze po prostu bylam zakochana i to moj blad.
Juz nie wiem co jest gorsze Magdo- tzn jesli chodzi o sny. :rolleyes: Chyba najlepiej byloby jakby przestal istniec. Tzn teraz to on nie istnieje, ale zaistnieje, jak wroce tam ze zdwojona sila. Teraz sie trzymam w miare ok, ale co bedzie tam to nie wiem.
Daenerys-wierz mi,że lepiej być tą osobą,która zostaje porzucona.Bo nei masz wyjścia-musisz pogodzic się z tym.Ktoś podjął decyzje i nie masz wpływu.Wiem,że wiele dziewczyn nie zgodzi się ze mną,ale ja byłam juz i porzucana i sama zostawiłam-i to zresztą był jeden i ten sam facet:].I teraz gdy jest już ostateczny koniec i to ja zerwałam jest dużo dużo gorzej,są watpliwości,wyrzuty sumienia itp(przez eksa podsycane).Wolałabym aby to on ze mną zerwał niż na odwrót:(
A Ty nie martw się,bo ten facet to naprawde gówniarz i ten jego problem-wiesz...Dobrze się stało:cmok:
Cytat:
Napisane przez myszka2006
(Wiadomość 3944937)
mi tez czesto sie snil moj ex...na poczatku psulo mi to caly dzien..a teraz juz sie przyzwyczailam...tak musi byc...facet ktory kiedys byl czescia Twojego zycia juz nigdy nie zniknie, trzba sie tylko nauczyc z tym zyc...
Jakos juz mi nie zalezy na tym by kogos miec..jesli znajde to super, jezli nie to nic na sile....juz sie przyzwyczailam do samotnosci...;)
:cmok:
Mądre słowa.
Ja się jeszcze nie przyzwyczaiłam do samtności:rolleyes: Ale powoli powoli sie przyzwyczajam.
Tylko brak mi przytulania,pocałunków.Ty miałas przynajmniej tego gościa na imprezie;)
MartuFFFia - 2007-03-18 13:56
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
juz mi nie musicie pomagac... skonczylo sie.. po roku..bo nazwałam jego kolezanke tak a nie inaczej..
day_dream - 2007-03-18 14:03
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
Cytat:
Napisane przez sosenka0
(Wiadomość 3944581)
Mi też nie układa się kolorowo:( Jestem z chłopakiem już 2 lata... Coraz częściej zdaję sobie sprawę z tego, że wszystko jest takie monotonne, że już mnie w życiu niewiele spotka... Ehh.... Czy wy też tak macie? Zresztą średnio co tydzień się o coś kłócimy...
Ja mam. Też jestem z chlopakiem prawie 2 lata, wkradla sie monotonia, ktora mnie drazni. Ja sie staram cos z tym zrobic a on nie. Klotnie to ostatnio tez nasza specjalność. Prawie za kazdym razem jak sie widzimy dochodzi do sprzeczki :( a juz bylo miedzy nami tak dobrze i znowu wrócily te gorsze chwile. Mam tylko nadzieje, ze szybko miną
biiibiii - 2007-03-18 14:05
Dot.: Która z dziewczat ma "doła" przez faceta prosze pisac!!
Magda mi tez sie sni eks...i niestety ostatnio coraz czesciej !! az sie zaczynam tego obawiać !! myszka ma racje...juz sie ich nie pozbedziemy...przynajmnie j jeszcze nie...
do samotnosci sie wlasciwie przyzywczailm juz danwo, bo mimo ze bylam z moim... nie byłam sama, ale samotna. teraz jstem juz formalnie sama i samotna...
troche mi jeszcze smutno o tym moim ostatnim rozczarowaniu...;/ ale wiecie co? odezwal sie do mnie kolega, znamy sie 2 lata, probowal mnie nawet odbic mojemu bylemu...teraz odswiezylismy nasza znajomosc, narazie tylko telefny i rozmowy na gg, bo jest za graniaca, ale wraca za jakies 2 tygodnie... nie czje do niego nic, ale ciagne ta znajomosc chyba zeby sie odegrac na tych wszytskich facetach..ah glupie to prawda? ;/
MartuFFFia czyli to nie była "kolezanka", mozna bylo sie domylić...;/
wiem co czujesz, przeszłam to 2 mce temu, a wlasciwie dowiedzialam sie w tedy...:*:*
Strona 32 z 71 • Zostało znalezionych 9437 wyników • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71