Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
agika11 - 2007-01-05 18:57
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Tiaara, z miłą chęcią :ehem: Ale musiałabyś mnie zabrać na te bazarki. My we Wrocku też mamy niedzielne targowisko na tzw. Dworcu Świebodzkim i też można się nieźle obkupić.
Ch_aga nie napisałaś nic, czy rozmawiałaś z lekarką na temat częstego chorowania Mateuszka. Dała ci coś na uodpornienie, albo czy będziesz robić dalsze badania:confused: Fajnie, że już zdrowy jest :ehem::cmok: Niech te nasze chłopaki się nie wygłupiają więcej z chorobami, bo siara przed dziewczynami wizażowymi, no nie:eek::D
Idę coś pooglądać w TV, bo małż mnie zrzuca, ale dziś długo siedziałam na kompie to nie mam pretensji ;)
Dobranoc,
płatek1 - 2007-01-05 20:46
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Właśnie Ch_ago Tobie lekarka nie proponowała zrobić wymazu z gardła dla Mateuszka? On też już bierze chyba którys z kolei antybiotyk, prawda? Biedne te nasze chłopaki zero odporności:nie: i tyle się nacierpią:( . Powiedz mi jeszcze czy Twój Mateuszek ma częsty kontakt z innymi dziećmi? Buziaczki dla maluszka:cmok: fajnie, że już zdrowy:jupi: .
Agiko, a jak Kamilek? Pisałaś, że robisz jeszcze inhalacje.
Mój Mateusz to dzisiaj mnie zamęczył:nie: był dzisiaj cały dzień wściekły przez te zęby. Oczywiście tż cały czas pracuje, albo gdzieś jeździ:mad: więc męcze się sama. Dzisiaj to już dał mi popalić musiałam na noc dać mu czopka bo pospał pół godziny i znowu marudzenie:( . Teraz śpi ciekawa jestem jak długo. No nic skaładam pranie i też ide spać.
Joasiu dlaczego nic nie piszesz:( . Odezwij się do nas:cmok: .
Dobranoc laseczki:cmok: .
kostka.kr - 2007-01-06 08:27
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
No właśnie Agiko, jak Kamilek? Płatku i Ch_ago, jak Wasze Mateuszki?
Tiaro, ja wskoczyłam jak mnie Pan Bóg stworzył w czerwoną wstążkę i powiem szczerze nie żałuję, było super. Jak to planowałam, strasznie się denerwowałam jak mąż zareaguje, ale zachował sie super :D.
A co do cytologii, to skończyłam karmić Natalkę piersią m.in. dlatego, że muszę sie leczyć. Nie mogłam zacząć leczenia w czasie karmienia, dlatego zwlekałam, bo chciałam ją jeszcze karmić. Po cytologii 3 miechy temu wyszło mi, że mam paskudną bakterię, która nie leczona prowadzi do bezpłodności. Właśnie w przyszłym tygodniu idę na wizytę. Musimy sie leczyć razem z mężem, żeby nie zarażać sie wzajemnie. mam nadzieję, że bedzie wszystko ok :)
_dAria86 - 2007-01-06 08:47
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kostko czyli jakos niedawno byłas z wizytą??to ja tez chyba sie zdecyduje i zrobie sobie cytologie i jeszcze mame zaciągne:rolleyes:
siusiam, siusiam, a brzuch wielki, ale łukasz zaraz mnie przygasza, że to pewnie na okres:nie: .
co z tymi misiami?oglądam ,,dzień dobry tvn,, i jest licytacja na www.allegro.pl/kupmisia i sa takie duże misie, chciałam dla zuzki na roczek ale pewnie cena bedzie spora:( , szkoda!!
bo tych małych to juz nigdzie nie ma za 50 zł.
ch aga a może wkleisz jakies zdjęcia??:ehem:
ALEIEN,JOASIA:pliz: dlaczego nie piszeta???????????/:confused:
płatek1 - 2007-01-06 09:33
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Jeny Kostko co to za pskudzctwo się do Ciebie przyczepiło:confused: . Ja w ciąży nabawiłam się grzybicy nawet nie wiem skąd:( ale narazie nie daje o sobie znać. Pamiętam, że tż wtedy też dostał jakąś maść na instrument:o . Jak zaczeliście szybko leczyć to pewnie niedługo będziecie już czyści;) teraz to trzeba na siebie uważać na każdym kroku.
Dario małych miśków już dawno nie ma wysprzedali w przciągu 2tyg.:ehem: , adu ze to napewno kosztują ze 100-150zł.:o ale są śliczne:D .
Matiemu jeszcze charczy w nosku, ale widze już jakąś poprawę bo lepiej mu się oddycha. Niestety tak dokuczają mu zęby, że od wczoraj jest niedowytrzymania:mad: zły na cały świat i uwieszony na mojej szyi:nie: kompletnie nic nie mogę zrobić, nawet tubisie go nie bawią:cool: . Tż oczywiście pojechał do pracy:( nawet boje się zapytać czy jutro ma wolne bo taki jest nerwowy:o . Także znowu sama piję kawkę przy komputerze:-) .
_dAria86 - 2007-01-06 09:41
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
płatku nie sama bo ja tez zaraz robie kaffusiee:D
miski juz ponad 2100zł:eek: ale dobrze że są ludzie co kasy maja-pomogą dzieciaczkom:D
ja to bym kupiła tego co niewidome dziecko zaprojektowało :ehem:
chciała bym wycałować trochu Matiego!!!!!:cmok: ale tak w realu!!i przyczepic sobie go do szyi, rzebys sobie płatku odpoczeła!!a pózniej bysmy sobie razem kafusie piły a dzieci by sie bawiły, zuzek uwielbia małe dzieci:D
tiaara - 2007-01-06 10:12
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
hello kobietki ja tez pije kawusie. obrobilam juz zakupy i wyprawke dla TZta. wstapilam do taniej odziezy i zakupilam dla Wiktorii sliczna kamizelke polaroska i pajacyka do spania. z tymi pajacami mam problem. tylko w pajacach wydaje mi sie ze Wiktorii jest naprawde dobrze i wygodnie a na ta moja duza dziewczyne nie moge juz znalesc rozmiaru. jedynie w taniej odziezy sa raz na jakis czas. a tuz przed moim wejsciem kobietka wziela sliczna kurtke jeszcze z metka. normalnie plulam sobie ze sie wczesniej tam nie doczlapalam.
kostka.kr - 2007-01-06 10:17
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Ja też z miłą chęcią dołączyłabym do Was. Miło byłoby usiąść razem przy kawusi i patrzeć jak się bawią nasze dzieciaczki.
Misie są sliczne, ale niestety :( nie na moją kieszeń.
A to paskudztwo to chlamydia, lekarz powiedział, ze w niedługim czasie po porodzie musiałam to złapać. Leczyc sie będziemy dopiero od przyszłego tygodnia po wizycie u gina.
tiaara - 2007-01-06 10:22
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Joasiaa tak na prawde to nigdy nie wiadomo kiedy sie zlapie cos takiego. ja to ostatnie coz to takimi myslami przyplacilam ze hej. nie siusiam u obcych i w miejscach publicznych, podmywam sie dwa razy dziennie, codziennie czysta bielizna + wkladka higieniczna. itd. a tu nagle cos sie przyczepilo i swedzialo. ale po lekach moment przeszlo.
kostka.kr - 2007-01-06 10:56
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez tiaara
(Wiadomość 3395506)
Joasiaa tak na prawde to nigdy nie wiadomo kiedy sie zlapie cos takiego.
Joasiaa?
Właśnie poczytałam sobie na innym forum o tej bakterii i się przeraziłam :eek:.
http://www.forum.chojnice.pl/viewtop...642aad4254e540
hania024 - 2007-01-06 11:03
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Ja też siedze właśnie przy kawusi:D a cytologi po porodzie jeszcze nie miałam:nie: ale jak byłam u gina to też powiedział że mam jakąś bakterie ale kazał mi tylko robić irygacje z Tantum Rosa ale musze się wybrać i zobaczyć czy już wszystko ok. Ale widze że tak się dzieje prawie każdej po porodzie:confused:
Płatku buziaczki :cmok: dla twojego Mateuszka ale naprawde coś te nasze chłopaki mniej odporni od naszych panienek. Pati jak narazie tylko raz zaliczyła antybiotyk więc ja to wsumie nie wiem co to chore dziecko.
Daria ja oglądałam te misie i one były po 50zł ale były bardzo małe:( miały gdzieś ok15 cm a te co sprzedają są większe ale cena też już jest fajna:confused:
Kostko ja też jestem za spotkaniem z wami i nawet jak Tż będzie jechał w delegacje to mogę się z nim zabrać :ehem: tylko on teraz ma pare województw więc do łódzkiego lubelskiego mazowieckiego podlaskiego mogę przyjechać:-)
płatek1 - 2007-01-06 11:30
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Haniu jak będziesz gdzieś w zachodnio-pomorskim to zapraszam:D .
Kostko wychodzi na to że zaraziłaś się w szpitalu, albo na basenie. To niestety też źródło zarazków. Dlatego właśnie postanowiłam darować sobie i nigdzie nie prowadzić Mateusza., chociaż chciałam się zapisać i jeździć razem z Jupi i jej córeczką:D . Teraz musicie jeszcze uważać na Natalkę, bardzo dbać o higenę zwłaszcza rąk.
Tiaaro chyba Ci Joasia chodzi po głowie:lol: . Swoją drogą przyszykowałaś się już na wieczór:D ?
Miśki potwornie drogie:nie: ale najważniejsze że są ludzie, których na to stać i pomagają tym biednym dzieciom:ehem: .
_dAria86 - 2007-01-06 12:54
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
qurde, włąsnie zjadłam frytki i teraz mi głowa pęka i jest mi niedobrze:nie:
zuzek śpi, miski są juz za ponad 4000zł:D dobrze,dobrze dla dzieciaczków:jupi: . kostko ty lepiej nie czytaj takich stron, bo w głowie ci zostanie i trudniej ci sie bedzie leczyc!!;) miałam z zuką chodzic na basen ale teraz to nie weim:confused: jestem przewrazliwiona. a ona tak lubi wode. ale łukasz nas pewnie zaciągnie na basen:D i dobrze jak co to bedzie na niego:p:
tiaara - 2007-01-06 13:52
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez kostka.kr
(Wiadomość 3395749)
Joasiaa?
przepraszam Kostko najmocniej za pomylke. :cmok:
agika11 - 2007-01-06 14:25
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
O qurcze Kostko, ale porażka, że to badziewie się do ciebie przyczepiło :eek:. I czort wie skąd. Dobrze, ze chociaż lekarz ci wykrył. Ale lepiej może rzeczywiście nie czytaj, bo przypadków jest tyle co chorych osób, a po co masz się niepotrzebnie denerwować:o
Mnie też często coś łapie:o Ale od kiedy przestałam używać kolorowego papieru toaletowego, tylko biały, to dużo mniej. Teściowa mi powiedziała, że jej Gienek tak powiedział.
Kostka - odnośnie tych bułeczek co dałaś linka. Tam, któraś dziewczyna napisała, że ciasto można zrobić wieczorkiem, a rano upiec. Ja właśnie te bułeczki chcę na śniadanko, ale coś nie mam pewności, że ciasto można na noc zostawić. Jak ty robiłaś?
Qurde, jestem padaka kompletna. Od rana zapieprz. TŻ nie ma:gun:. Ale postanowiłam, że dam mu termin na skończenie roboty do końca stycznia. Ja nie mam zamiaru sama, co sobotę, sprzątać, prać, gotować i sama z Kamilkiem siedzieć. Koniec kropka. Dopiero co usiadłam, a mam jeszcze tyle do zrobienia, a o 17 przychodzą znajomi. Nie mam siły.
Gdzie ta Ch_aga:confused:
Spadam
PS. Tiaro - udanej zabawy :D:ehem: i wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy.
_dAria86 - 2007-01-06 14:54
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
a może nagramy spotkanie na sierpień, takie 2-3 dniowe??:D
jak by to wyglądało u was czasowo?kasowo?chęciowo?: D
bysmy sie zebrały w kupe i sie spotkały!!
a co przecież nie jestesmy żubry żeby nas w zamknięciu trzymać;)
kostka.kr - 2007-01-06 16:55
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez tiaara
(Wiadomość 3397310)
przepraszam Kostko najmocniej za pomylke. :cmok:
Ależ Tiaro nic się nie stało :D, nie ma o czym mówić.
Agiko dokładnie bułeczki robi się na wieczór i wstawia do lodówki. Rano jak wyjmiesz z lodówki bedzie wyrosnięte. Ja też się dziwiłam, ale jak zrobiłam według przepisu, wyszły pyszniutkie, a jaki zapach się rano rozchodził po ich upieczeniu......mniam, mniam :slina:
A co do sprzątania to u mnie to samo, sama muszę sobie poradzić i jeszcze zajmować się Natalką. Ale jakoś to idzie, zaczynam w piątek, kończę w sobotę, jeszcze czasem jakieś ciasto wyszturcham...ehh.
Dario ja już o spotkaniu myślę od tamtego roku. Może w tym się uda, bo nasze szkraby będąjuż goniły :D
Joasiaa - 2007-01-06 17:15
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Dziewczyny najmocniej przepraszam ale cały weekend byłam w szkole a teraz pakuje się bo jutro jedziemy do Gdańska bo TŻ dostał propozycje pracy. Nie wiem co z tego będzie. Odezwe się jak wrócimy. Trzymajcie kciuki. Pozdrawiam was ciepło.
_dAria86 - 2007-01-06 17:20
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Joasia:eek: z kalisza do gdańska??ty jestes z kalisza a ja mieszkałam w kępnie, szkoda że wczesniej nie ,,wskoczyłam,, na wizaz:mad: Julka jedzie z wami??
_dAria86 - 2007-01-06 17:31
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!
dziewczyny byłam na wątku styczniowe mamusie 07, i tam jedna mam urodziła ale z jej córeczką jest żle!!prosi tamte mamy o modlitwe ale my też możemy sie modlic za maleństwo!wiec módlcie sie tak jak umiecie!!!!!
płatek1 - 2007-01-06 20:30
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez _dAria86
(Wiadomość 3399191)
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!
dziewczyny byłam na wątku styczniowe mamusie 07, i tam jedna mam urodziła ale z jej córeczką jest żle!!prosi tamte mamy o modlitwe ale my też możemy sie modlic za maleństwo!wiec módlcie sie tak jak umiecie!!!!!
Dobrze Dario pomodle się za ta małą kruszynkę, a co jej jest:confused: .
agika11 - 2007-01-06 20:30
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
no to ja się dołączę, oby wszystko było ok
dobranoc
płatek1 - 2007-01-06 20:41
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Agiko ja też jestem padaka:( Mati zasnął na pół godziny po kąpieli i szalał, aż do teraz:mad: . Tż oczywiście nie ma:( więc ledwo patrzę na oczy po całym dniu z niewyspanym i marudznym dziecku. Ciekawa jestem ile ten ząb będzie wychodził bo jak tak dalej pójdzie to opadne z sił do reszty.\
Joasiu do Gdańska:eek: ? Moje strony:love: jest bardzo ładnym miastem i ciekawym:ehem: mój tż tam studiował no i jest morze:ehem: trzymam kciuki:jupi: . Zresztą mam rodzinkę w Gańsku więc kto wie może i byśmy się tam spotkały:rolleyes: .
Dario nie ma co planować na tak odległą przyszłość jak sierpień. Ja mam nadzieję, że wkońcu się spotkamy bo chyba by juz wypadało:rolleyes: :ehem: prawda:o ? Jestem za, ale nie śpieszmy się jeszcze z dokładnym terminem, niech nam maluszki podrosną jak zaczną biegac bedzie weselej:D :jupi: .
Tiaaro miłego wieczoru:D .
_dAria86 - 2007-01-06 20:56
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
malutka po porodzie została połozona na intensywną terapie, infekcja. maszka-jej mama pisze dziewczyną esemesy a one wrzucają je na wątek. najpierw przeczytałam że jest zle z malutką, pózniej że chrzest bedzie w szpitalu tak na wszelki wypadek, pózniej maszaka prosi żeby tzrymać kciuki, pózniej że ordynator powiedział że malutka dostała juz silne antybiotyki i że jak one nie pomogą to nie mają juz co jej dawac, a niedawno że maszka prosi żeby sei pomodlic. ze stresu straciła pokarm. i my z łukaszem modlimy sie.
płatku niech mój zięc zdrowieje:cmok: i niech te ząbale juz odpuszczą
_dAria86 - 2007-01-06 21:00
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
tiara to dzisiaj noc pełna sexu???:eek: ja myslałam że to w poniedziałek:rolleyes: :bacik: :D to zdaj relacje jutro!!
płatku napisałam o sierpniu, bo ja akurat bede w polsce:rolleyes: ale spoko ja postaram sie dostosowac, wiecie jak radośc bedzie dla dzieci:jupi: :jupi:
płatek1 - 2007-01-06 21:09
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Tiaaro co ty robisz na wątku:baba: tż wypuścił Cię z łóżka:eek: ja to myślałam, że do kompa doczłapiesz się dopiero po jego wyjeździe;) :D .
Dario jak na zień dzisiejszy sierpień mi odpowiada, ale wolę niczego za wczasu nie planować bo jak znowu nie wyjdzie:confused: .
ch_aga - 2007-01-06 23:23
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Witam,
Agiko, Płatku -- dziękuję :) Nie bierzemy nic na uodpornienie oprócz witaminy C i jeszcze przez kilka dni mamy robić onhalacje z soli fizjologicznej.
Kontakt z dziećmi Muszek ma mały, wymazu też nie robimy.
Niestety wczoraj wieczorem zaczął się ogromniasty katar :( Po nocy pod nosem mały miał takie zaschnięte gluty, że szok :( Dziś słyszę, że już lepiej śpi niż wczoraj, lepiej mu się oddycha ale przez cały dzień chyba z 10 razy odciągałam mu wydzielinkę fridą. I wszędzie, na każdym kaloryferze wieszam mokre pieluchy, lekarka zasugerowała nawilżanie, chyba miała rację.
Dario -- postaram się jutro wkleić zdjęcia :) A cytologię to powinno się robić chyba raz w roku a wizyty kontrolne u gina co pół roku.
Haniu -- zapraszam do mazowieckiego :D
Wczoraj mieliśmy z TŻ chwilę zapomnienia i mimo tego, że karmię piersią i jeszcze nie mam okresu to boję się czy nie wpadliśmy :mur: Za dwa tygodnie zatestuję coby żyć spokojnie :)
Pozdrawiam
kostka.kr - 2007-01-07 08:15
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Ch_ago cieszę się, że z Mateuszkiem już lepiej, a katarek- fakt, jest strasznie uciążliwy, non stop trzeba wycierać nosek, bo kapie :(
Ojojoj....jakby co to Mati będzie miał rodzeństwo :D.
A propo katarku, znajoma, pielęgniarka z 20 letnim doświadczeniem zawodowym, ostrzegała,żebym nie ściągała katarku gruszką lub innymi przedmiotami do jego ściągania, tylko wycierała jak się leje. Podobno, że w ten sposób można ściągnąc płyn z mózgu :eek:. Ja w to nie wierzę :nie:. Nasze babcie, mamy ściągały gruszką i nic się nie działo. Ja uzywam gruszki i patyczków i to wystarcza.
Tiaro, jak tam po namiętnej nocy? :D
płatek1 - 2007-01-07 09:13
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Jeny Kostko co Ty piszesz:eek: ja też w to niewierze i mam nadzieje, że się nie mylimy:ehem: .
Ch_ago szybka jesteś:D ale Mateuszek bynajmniej nie będzie się nudził:ehem: . Szkoda, że znowu dopadł go katar:( to wszystko przez tą bylejaką pogodę jakby przymroziło to dzieciaczki by tak nie chorowały. Chciałam się Ciebie zapytać czy Ty na swojego Mateuszka mówisz Mati ?
_dAria86 - 2007-01-07 09:52
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
:D ch aga :D ja to własnie mam nadzieje że cos tam u mnie sie pojawi, ale juz tak nie siusiam wiec chyba nic z tego:nie:
kurcze ,kostko:D chociaz biorąc pod uwage to jak sie ,,patroszy,, ciało żeby zrobic mumie:confused: :D nie, nie ja tam bede dalej sciągac:ehem:
płatku a jak mati pisz szybko:confused:
płatek1 - 2007-01-07 10:13
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Dobrze Dario:cmok: już mu nawet tak nie charczy:ehem: . W nocy coś mi pojękiwał, ale spał do 8.00:eek: uwierzycie:D oczywiście dwie pobudki na mleczko muszą być:o ale nic na to już nie poradzę.
Dario chciałabyś już drugiego dzidziusia:-) ?
ch_aga - 2007-01-07 10:52
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Płatku -- na Muszka mówię różnie; jak tu czytasz: Muszek, Matik, no i zdrobniale Mateuszku lub jak coś zakazuję to podniesionym głosem MATEUSZ! :D
Dario -- ja też chcę rodzeństwo dla Muszka ale o Niego staraliśmy się 4 lata; ja mam PCO więc nie tak łatwo było, pozatym pierwszą ciążę straciłam w 9 tygodniu :cry: ALe często czytam, że dziewczyny z problemami zdrowotnymi często jak już urodzą jedno dziecko to potem drugie jest od razu. Więc może u nas też tak będzie :) Ja udzielam się jeszcze na forum bocianowym, dotyczącym niepłodności i właś nie tam już trzy forumowiczki z naszego "grona", które też swoje przeszły, zanim udało im się zajść w ciążę, znów są w ciąży a dzieci mają średnio w wieku mojego Muszka, więc chyba jednak prawda z tym drugim dzieckiem, że się uda szybciutko :D
Pozdrawiam
hania024 - 2007-01-07 11:21
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Dario my też się dołączyliśmy do zdrowaśka za kruszynke maszki:ehem: Na nasz zjazd też jestem jak najbardziej za :-) może to być sierpień albo inny termin:-)
Chaga jak tylko będzie cieplej to oczywiście zabiore się z Tż do Ostrołęki:D dam ci znać wcześniej to się umówimy:ehem: Chaga u mojej koleżanki też tak było starała się 6 lat a po urodzeniu dziecka zaraz zaszła w drugą ciąże tylko niestety nieświadoma tego wzieła jakieś leki i poroniła :(
Kostko ja tam też odciągam jak Pati ma katar bo jej wtedy jest lepiej oddychać i może to prawda ale masz racje zawsze odciągali i nic nikomu nie było.
A ja się pochwale Pati zaczeła raczkować:jupi: :jupi: :jupi: ale się ciesze chyba bardziej niż ona:D
kostka.kr - 2007-01-07 12:37
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez hania024
(Wiadomość 3403864)
A ja się pochwale Pati zaczeła raczkować:jupi: :jupi: :jupi: ale się ciesze chyba bardziej niż ona:D
To świetnie :jupi:.
Natalka zaczyna dopiero podnosić pupkę i na chwilkę klęka na kolanka, ale to tylko tyle, nie wie, że może wyprostować rączki i przesunąć się do przodu. Wydaje mi się, że późno zacznie chodzić :(. Trudno, tragedii nie ma, rozwija się ruchowo w swoim tempie.
Ch_ago, jeśli mogę spytać, co to jest PCO?
_dAria86 - 2007-01-07 14:09
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
dzieczyny maszka ze styczniówek07 napisała, jak macie czas kuknijcie, mała dostała imię Wiktoria(czyli zwyciestwo:-) ) maszka prosi o modlitwe................. .....nadal,
ch aga:cmok: należa ci sie!!!i matiemu niech zdrowieje!!a jakie postępy ze spaniem w łózeczku?//
agika11 - 2007-01-07 14:20
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Hejka,
witam cieplutko w ten pochmurny dzień:nie:. Już chyba bym wolała zimę, zamiast tej ciapy i szarości.
Joasiu, trzymam kciuki. Ach Gdańsk, nigdy nie byłam, ale słyszałam, że jest pięknie. I morze :rolleyes: :-) Jeśli tam ma być wasze szczęście, to pewnie TŻ dostanie pracę. Jeśli gdzie indziej jest wasze przeznaczenie, to pewnie będziecie musieli jeszcze troszkę poczekać ;). Trzymam kciuki. Tylko kto ze mną teraz knajpę otworzy, jak ciebie do Gdańska wywieje :confused:;)
Ch_aga, Kamil też w piątek ni z tego ni z owego dostał katar, lało mu się :nie:, ale jak szybko się pojawił tak szybko zniknął i wieczorkiem już go nie było. Kamil cały zdrów więc jutro idzie do żłobka. Ciekawa jestem, czy będzie płacz.
Kamilek raczkuje od jakiś 3 tygodni. Najpierw dość długo pełzał na brzuchu, ale jak zaczął raczkować to już nie pełza. Teraz to trzeba mieć oczy dookoła głowy. Wczoraj ściągnął herbatę na siebie z ławy, dobrze że była zimna. Włazi normalnie wszędzie. Ale cóż, każdy musi ten etap przejść ;). Jedynie co mnie cieszy to to, że jednego dnia nauczył się wstawać przy meblach, a na drugi dzień siadać jak wstał. Tak więc nie pada zbyt dużo :ehem:, tylko siada kontrolując.
Byliśmy dziś na mszy i na koniec było fajne błogosławieństwo dla dzieci, rodziców, oczekujących dzieci, tych, którzy nie mogą mieć dzieciaczków. Każdego z osobna ksiądz błogosławił :ehem:
Idę zająć się Milciem
miłej niedzieli
agika11 - 2007-01-07 15:04
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Boże, co oni muszą przeżywać, biedna mała i biedni rodzice. Straszna sytuacja. Wierzę, że wszystko będzie dobrze.
agika11 - 2007-01-07 18:18
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Dziś mamy 07.01 tak więc mamy święto:ehem:. Składam serdeczne życzenia zdrówka i radości z okazji ukończenia 11 miesięcy dla naszej Julki. Moc buziaków i kwiatów:
:calus::roza::calus::roza ::calus::roza::calus::roz a::calus::roza::calus::ro za::calus::roza::calus:
ch_aga - 2007-01-07 20:21
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez hania024
(Wiadomość 3403864)
Chaga jak tylko będzie cieplej to oczywiście zabiore się z Tż do Ostrołęki:D dam ci znać wcześniej to się umówimy:ehem:
Już się cieszę i serdecznie zapraszam :)
Brawa dla Pati - śliczny widok prawda ;)
Kostko -- PCO to skrót od choroby: Zespół Policystycznych Jajników; jajniki są pokryte pęcherzykami, przez co jajeczko nie może się z nich uwolnić, nie ma jajeczkowania - nie może dojść do zapłodnienia. Te pęcherzyki przebija się operacyjnie a dokładnie laparoskopowo, ja tak miałam robione. To tyle w wielkim skrócie :)
Dario -- dzisiejsza noc była super - jedna pobudka po 5 godzinach od zaśnięcia na picie kilka łyków a druga po kolejnych 5 godzinach :jupi: Dostał cyca i spał do 7.30 :D Zobaczymy jak dziś będzie :rolleyes:
Dla Juleczki duża buźka :cmok:
Pozdrawiam
tiaara - 2007-01-07 20:27
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Płatku nie wypuscil mnie z lozka tylko sama sie puscilam.
wszystko ladnie sie ukladalo. TZ karmil i uspil Wiktorie, ja w tym czasie robilam sosik ( wyszedl mnam normalnie bylam w szoku ze taki dobry) i placuszki ziemniaczane. Wiki spala wiec zjedlismy kolacyjke. TZ byl zaskoczony i bardzo mu smakowalo. po kolacji poszlam sie umyc i zalozylam sexi wdzianko, ulozylam fryzurke. wchodze do pokoju a tu ciemno. i nagle slysze jak Wiktoria gada na naszym lozku :eek::eek::eek::eek:. koniec deseru. dala nam popalic nie ma co. do drugiej nie zasnela. juz myslalam ze bedzie blogo;) a tu takie cos. rozczarowanie na calej lini. ale przynajmniej podjedlismy sobie
Buziaczki dla Julki w dniu jej swieta:cmok::cmok::cmok:.
_dAria86 - 2007-01-07 21:02
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
ch aga ale jak kładliscie matiego do łózeczka??:eek: ty mi tu pisz bo mój łukasz na ,,wygnaniu,, w drugierj sypialni!!
tiara :hahaha: , buziole dla naszej wiktorii co świetowała z rodzicami:cmok: . ale nie jest zle, przeciez jutro rocznica, to może pówtórka z rozrywki:D .
Julka buziaki przytulaki:cmok: :list: :roza: :roza: :roza: :roza: :roza: przytulaki-słodyczaki:D :cmok:
płatek1 - 2007-01-07 21:21
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Tiaaro to Cię własna córka ładnie załatwiła:rotfl: nieplanowany sexik będzie lepiej smakował:D ;) . Pewnie Wam do śmiechu nie było, ale ja się uśmiałam:hahaha: czekałyśmy wszystkie na gorącą relację z rocznicy, a tu taka niespodzianka:lol: buźka dla Wiki:cmok: :lol: .
Najlepsze życzonka dla Julci i gorące buziaczki od płatka i Mateuszka:cmok::roza: :cmok: :roza: .
Agiko jak Mati zaczął raczkować to też szybko zapomniał o pełzaniu:ehem: wiadomo cofać się już nie będą tylko rozwijać dalej. Mati trzymany za dwie rączki już chodzi, oczywiście przy meblach od dawna i teraz dopiero zaczyna się porządne pilnowanie.
Ch_ago trochę się nacierpiałaś:glasiu: dobrze, że wkońcu doczekaliście się Mateuszka:cmok: dziecko to duże błogosławieństwo i największy dar dla rodziców. Ja też 5lat temu poroniłam, a później już bałam się zajść w ciąże, ale po jakimś czasie po wpływem impulsu się zdecydowliśmy i jesteśmy szczęśliwi z powodu Matiego.
Dario mój tż od mniej więcej 24.30 śpi na materacu bo Mati przechodzi do nas wiec ten problem i nam nie jest obcy:( .
Dzisiaj miałam miły dzień:ehem: odwiedzili nas znajomi ze swoją 3letnią córeczką Zuzią:D śliczna i grzeczna dziewczynka:ehem: aż miło na to patrzeć. Oczywiście wszystkie brojuski też są kochane:D :cmok: . Troche powspominaliśmy zwłaszcza naszego zmarłego kolege i wiele innych rzeczy muszę przyznać, że bardzo brakuje mi takich spotkań.
płatek1 - 2007-01-07 21:25
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Dario fajne zdjęcie Zuzi:D .
Ch_ago a gdzie obiecane zdjęcia MAteuszka?
_dAria86 - 2007-01-07 21:29
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
płatku juz wczesniej miłam pytac, jak przyjaciólka zmarłego kolegi? utrzymujecie kontakt? jak te sprawy, wiesz te wspólne ineresy czy wszystko dobrze idzie załatwic?
a zuzkki to w ogóle grzeczne dziewczynki:D
własnie ch aga gdzie zdjęcia??
ch_aga - 2007-01-07 22:16
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Dario -- Mateusz zasypia na naszym łóżku i potem go przekładam. A w nocy zasypia na rękach i go odkładam. Dziś coś śpi niespokojnie :( Zmykam pod prysznic i szybko do łóżka bo czuję, że lada moment wyląduje jednak między nami w naszym łóżku :rolleyes:
Tiaro -- to ci niespodzianka, dzieci są nieprzewidywalne i nieobliczalne :D
Płatku -- dziękuję :) Rzeczywiście ciężko było ale powiem Ci, że my i tak jesteśmy szczęściarzami, że udało nam się naturalnie zajść w ciążę. Niestety dużo jest par, które muszą być wspomagane inseminacjami lub po prostu zapłodnieniem pozaustrojowym, dlatego codziennie dziękuję Bogu, że tak łatwo dał nam Mateuszka, mimo tego, że tak długo na niego czekaliśmy :)
No właśnie obiecałam zdjęcia a nie dałam, może jutro :rolleyes: :D
Pozdrawiam
agika11 - 2007-01-08 06:34
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Dzień doberek,
No Tiaara nieźle was załatwiła Wiktoria. Ale ona doszła pewnie do wniosku, że jak tu świętować bez niej i chciała wam ten czas umilić ha ha ;) :D
Ch_aga, to rzeczywiście musiałaś się namęczyć. Dobrze, że wszystko skończyło się pomyślnie i jest wielkie szczęście w postaci Mateuszka (którego prawie nie pamiętam, bo tak dawno nie wklejałaś zdjęć ;) - czekam na nie i może mamusia swoje też wkei:ehem: :pliz: )
A powiedz, czy ty byś chciała być teraz w ciąży?
Kamilek poszedł do żłobka. Musiałam go rano budzić - nie mógł biedactwo oczu otworzyć:ehem: . Oddaliśmy go i pani w żłobku zaraz go przytuliła, więc za bardzo nie płakał, tylko minę miał niewyraźną.
Miłego dnia, strasznie mi się nie chce dziś tyrać:nie:
płatek1 - 2007-01-08 07:41
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Agiko, a jak dawno go nie dawałaś do żłobka? Widać babki są tam dobre jak Kamilek tuli się do nich, chyba że spryciarz wie, że to odpowiedni moment kiedy do każdej może przytulić się piersi:D :> .
Dario ja jeszcze nie miałam się okazji z nią zobaczyć, ale tż widzi ją bardzo często bo pomaga zakończyć wiele spraw Piotra no i przejmuje jego interesy(właściwie to ich wspólne) między innymi dlatego cały czas jet poza domem i chyba tak już będzie. Wiesz trzyma się w miarę dobrze, chociaż jej najlepsza przyjaciółka mówi, że bardzo cierpi co widać po jej oczach. Ona sama jeszce nie zdaje sobie tak do końca z tego sprawy, ciągle na niego czeka:( . Zostawił wiele niezałatwionych sparaw, które teraz pochłaniają cały jej czas więc podejrzewam, że nie ma czasu się dołować no i wiadomo są jeszcze dzieci.
Mati bardzo źle znowu sypia:( i w nocy i w dzień przez co znowu wstał wściekły :mur: pobawił się pare minut, wylał mi kawę i na ręce:mad: porażka. DSostał zyrtek i zamiast lepiej po nim spać, śpi gorzej:( nic nie rozumiem.
ch_aga - 2007-01-08 09:12
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez agika11
(Wiadomość 3410123)
A powiedz, czy ty byś chciała być teraz w ciąży?
I chciałabym i boję się :rolleyes: Nie wiem sama ...
Miłej pracki :)
Mateuszek zasypia mi na rękach przy cycu więc jak już zaśnie na dobre to podłączę aparat i wkleję jakieś fajne zdjęcia.
Pozdrawiam
kasiulka - 2007-01-08 09:20
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
hej kobitki, witam po weekendzie i nieprzespanej nocy. Oliwka dzis dostala świra ryczała non stop od 24:00 do 3:00 rano, a o 6:00 pobudka do roboty :mur:, prawie leze plackiem na biurku i usiłuje sie dobudzic.
Wiecie Joasia tak jak zapowiadała nas chyba opusciła, w ogole tu nie zaglada od kilku dni :(. Ale i tak usciski dla Juleczki, wczorajszej solenizantki :cmok:
_dAria86 - 2007-01-08 09:20
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
ch aga to jestesmy dwie, bo ja tez bym chciał teraz dzidzie ale boje sie troche. tym razem bym chciała żeby los zdecydował:D
zuzka mi czyta baje i pijemy sobie kafffke(zuza soczek) i bawimy się w ,,ciotki przy pomidorówce,,:D tak zawsze sei bawiałm z koleżankami, a terza bawie sie z córcią:D :D
dzieciaczkom:cmok: :cmok: wszystkim, ciotka daria;)
ch_aga - 2007-01-08 09:44
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
1 załącznik(i/ów)
Obiecane zdjęcia, niestety siebie nie mogę na żadnym znaleść :)
Pozdrawiam
ch_aga - 2007-01-08 09:45
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
1 załącznik(i/ów)
Hmmm, nie mogę dodać kilku zdjęć naraz :( Więc kolejne:
ch_aga - 2007-01-08 09:46
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
1 załącznik(i/ów)
I jeszcze jedno, ostatnie. Zmykamy na spacerek bo ładna pogoda :)
Pozdrawiam
tiaara - 2007-01-08 10:23
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
hello kobietki.
macie racje Wiki nas zaskoczyla na maxa, pewnikiem nie chce miec wiecej rodzenstwa. ale mnie nie tak spiesznie do kolejnego dziecka. Wiki pojawila sie nagle i tak na prawde byla dzieckiem z wpadki pomimo ze uwazalismy i zawsze sie zabezpieczalismy. dowiedzialam sie o ciazy w dosc dziwny sposob. przed ciaza mialam problemy z okresem, nigdy nie byl regularnie co miesiac. zdazaly sie przerwy po trzy miesiace. dostalam wiec od gina skierowanie na przeswietlenie podbrzusza. po czterech miesiacach braku ciazy poszlam na to przeswietlenie. bardzo sympatyczna pani kazala sie ulozyc na lezance. porozmawialysmy i zaproponowala ze najpierw zrobi przeswietlenie jajnikow. i wtedy slysze "ale pani jest w trzecim miesiau ciazy". mozecie sobie wyobrazic jaka mialam mine. pokazala mi na monitorze moja mala kruszynke. lzy pociekly po policzkach i nie bylam w stanie wiele z siebie wydusic. tak sie skladalo ze TZ poszedl tam ze mna i czekal pod drzwiami. poprosilam zeby ta kobietka go zawolala. wszedl i spojrzal na monitor. pojawil sie wielki usmiech na jego twarzy. a wtedy ta mala fasolka zrobila cos z czego sie smiejemy do tej pory i z czego wtedy ta kobietka rowniez sie bardzo smiala. kiedy TZ spojrzal na monitor ta kobietka powiedziala oto pana dzidzius. Wiki zamarla na chwilke i nagle zaczela machac obiema raczkami. jakby sie cieszyla bardzo ale to bardzo. panie z recepcji nam gratulowaly takiej wspanialej niespodzianki. ale wieksza niespodzianke mieli na pewno nasi rodzice.
kasiulka - 2007-01-08 11:41
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez płatek1
(Wiadomość 3390620)
Agiko byłaś w tesco? Są jakieś fajne przeceny?
ja byłam w tesco, były super bluzeczki z Cheerokee za 12 zł z reniferami na nasze dzieci, szkoda ze juz po świętach :mur:, czesc ciuchów przeceniona, kupilam trojpak bodziaków na wiosne z krótkim rekawem - b. fajne. :ehem:
Ch aga boski Twoj synus :ehem:, strasznie mi sie podoba zdjecie uchachanego Mateuszka pod kwiatkiem :love:
płatek1 - 2007-01-08 11:48
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kasiulko Joasia pisała, że jedzie z tż do Gdańska w sprawie pracy i nie ma czasu siedzieć na wizażu:ehem: nie martw się chyba nas tak nie zostawi.
Ciekawe co Oliwce było:rolleyes: może miała takiego focha:rolleyes: i dała starym popalić. a może coś jej dokuczało:( dzisiaj jest już spokojniejsza?
Ch_ago Mateuszek fajniutki i duży już chłopczyk:ehem: tylko te pierwsze zdjęcie takie smutne:( .
Tiarro, a ile miałaś lat jak wpadłaś, że rodzice byli ździwieni? Fajna przygoda, ale nic kompletnie nie czułaś przez te trzy miesiące:eek: :D ?
My byliśmy na spacerku nawet przyjemnie:ehem: tylko ten wiatr tak czasami ostro zawieje:rolleyes: Matiemu w sklepie dałam czekoladki by siedział spokojnie przy kasie i zabrudził sobie kurtkę i szalik:mur: taki miałam mądry pomysł:rolleyes: sama sobie roboty szukam:o .
płatek1 - 2007-01-08 11:51
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez kasiulka
(Wiadomość 3411236)
ja byłam w tesco, były super bluzeczki z Cheerokee za 12 zł z reniferami na nasze dzieci, szkoda ze juz po świętach :mur:, czesc ciuchów przeceniona, kupilam trojpak bodziaków na wiosne z krótkim rekawem - b. fajne. :ehem:
Ch aga boski Twoj synus :ehem:, strasznie mi sie podoba zdjecie uchachanego Mateuszka pod kwiatkiem :love:
Kasiulko a po ile są body? Narobilaś mi ochoty na zakupy:D pewnie jak mi się uda pojechać to już nic nie będzie:mad: .
kasiulka - 2007-01-08 12:01
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Platku chyba 22 zł dałam za 3 sztuki, niby nie jakos straszliwie tanio ale naprawde ładne są :ehem:.
Doczytałam o Joasi, chyba mi niewyspanie na oczy padło :D, ale to dobrze, bo juz sie balam ze Joasia faktycznie odeszla z watku. Mam nadzieje ze Meme wróci.
Co do Oliweiry to niestety podejrzewam wpływ tesciów. Wczoraj z nia siedzieli po południu bo pojechalismy z małżem ostrzyc łby :D, jak wrocilismy to była straszliwie pobudzona, pewno znowu z nią szaleli :rolleyes:
płatek1 - 2007-01-08 12:10
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Teraz dziadkowie chyba nie mają zbyt dobrego wpływu na dzieci:nie: tak mi się wydaje bo zawsze je rozstrajają później ciężko z dzieckiem wrócić do ładu:( . Ja jeszcze nie mogę sobie poradzić z Matim tylko na ręce i na ręce:mad: jestem wściekła na teściową:nie: bo nawet jak prosiłam to robiła na przekór:baba: .
tiaara - 2007-01-08 12:11
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Platku mialam 22 lata, ale dla rodzicow gdy dzieci nie sa po slubie to zawsze jest szok. u mnie to nawet byla zlosc i kilka miesiecy ciszy. nie interesowali sie niczym co bylo zwiazane ze mna i dzieckiem. jedynie danie pieniedzy na slub wyszla od nich a do przygotowan reki nie dolozyli. dali kase byli na slubie i tyle. wszystkim zajeli sie tesciowie i my z TZtem. dopiero kolezanki w pracy jej to troszku przetlumaczyly i dopiero jak wyszlam ze szpitala to sie zmienilo.
co do tych bodziakow to ja kupilam miesiac temu taki trzypak. rozowe i niebieskie bo jedne dla Wiktorii a jedne dla chrzesnika TZta. niebieskie byly jedne z pieskiem na przodzie drugie w paceczki a trzecie z mnostwem malych pieskow. a rozowe jedne w paski drugie z kotkiem rozowym na przodzie a trzecie z mnostwem malych rozowych kotkow.
co do Meme to widze ze nas podczytuje najczesciej rano. nie wiem co tak na prawde poszlo zle czy naprawde taka z nas nieczulica bije czy po prostu mialysmy gorszy dzien.
płatek1 - 2007-01-08 12:12
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kasiulko cena niezła i body też w miarę dobre gatunkowo:ehem: mam na długi rękaw, jedyne co mnie w nich denerwuje to duże wycięcia przy szyi, ale Mati i tak zawsze na nie nosi bluzeczki.
kostka.kr - 2007-01-08 12:32
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Witajcie!
Spóźnione serdeczne buziaki dla naszej Julcii :cmok: :cmok: :cmok:
Ch_ago dziękuję, teraz juz wiem o co chodzi. Koleżanka dwa tygodnie temu miała laparoskopie na to samo dokładnie. Nie wiedziałam tylko, że to sie nazywa PCO w skrócie.
Oj, bardzo długo nie wklejałaś zdjęcia Mateuszka, i widać jak sie zmienił. Bardzo fajny z Niego chłopczyk, Taki poważny jest, czy tak tylko na zdjęciu wyszedł?
Tiaro, no to Was ładnie Wiki załatwiła, dranciula mała pewnie wyczuła co rodzice szykują :lol: i postanowiła, że nie da Wam poswiętować samym :D
Kasiulko, ścinałaś włoski? Jesli tak to pokaż nam sie w nowej fryzurce. Muszę się przyznać, że ja też ściełam włosy przed świętami na duzo krótsze. Jestem zadowolona, bo nie muszę ich juz tak długo układać. Po wysuszeniu na 4 duże wałki na 10 minut i gotowe :D
płatek1 - 2007-01-08 12:38
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kostko to pokaż się nam w nowej fryzurce:D :pliz: i Ty Kasiulko też chociaż wiem, że tego robić nie lubisz:lol: .
Tiaro to ile masz lat 26?
kostka.kr - 2007-01-08 12:41
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Płatku nie ma sprawy, ale muszę najpierw zrobić sobie, bo jeszcze nie
mam w nowej fryzurce:D
_dAria86 - 2007-01-08 12:41
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
nowe fryzury??????????dawac zdjęcia, dawac!!!!:D alien ja nie zapomniałam o co prosiłam w tamtym roku:D . Mateuszek :love: :cmok: !!jak radość!!! ch aga ty tu nie bajeruj nas że zdjęcia swojego nie masz:D .
hania024 - 2007-01-08 12:43
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Witam my już po drzemce i po spacerku :-)
Tiaara Wika chyba jednak nie chce rodzeństwa:D
Chaga to czekamy do wiosny i przyjeżdzamy:-) a Mati jaki duży na tych zdjęciach się wydaje:-)
Jeżeli chodzi o drugie dziecko to ja też chciała bym ale się boje :confused: że może być nieraz naprawde ciężko.
Kasiulko też mi narobiłaś chęci na te body i jutro akurat jade do wawy to skocze do Tesco :D a co do Oliwki to może wkońcu jej zęby zaczynają wychodzić:rolleyes:
Płatku to u mnie znowu teściowa Patrycje danonkami zaczeła karmić no i dotego jeszcze serek danio jej dała:confused: a moje gadanie oczywiście nic nie daje:(
płatek1 - 2007-01-08 12:48
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Haniu Pati ma skazę białkową, że jej serków nie dajesz? Ja wiem, że mamy wszystkie odmienne zdanie na temat danonków, ale mi doktórka powiedziała, że mogę małemu dawać:ehem: i on bardzo chetnie je, ale wiadomo każdy postępuje inaczej ze swoim dzieckiem:ehem: .
Kostko fajnie, że chętnie się pokażesz, poczekam:ehem: :D .
Ch_ago Ty lepiej wykop jakieś zdjęcie bo Ci Daria nie da spokoju:rotfl: .
płatek1 - 2007-01-08 12:50
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Wlaśnie dziewczyny, a my wogóle widziałyśmy już Ch_agę:rolleyes: ?
tiaara - 2007-01-08 12:57
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
platku ja mam rocznikowo 25 latek bo jestem z 1982 roczku. ale szczerzeto nie czuje sie na tyle. najfajniejsze ze ludzie daja mi 22 latka i zawsze sie smieje ze w przyszlosci to bedzie procentowac :D
hania024 - 2007-01-08 13:00
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
1 załącznik(i/ów)
Płatku no właśnie wsumie ma, ale widze że nie taką silną bo je kaszki mleczno ryżowe i nic po tym jej nie jest :ehem: a co do danonków to jak jej dałam na spróbowanie już kiedyś to ją wysypało a widze że teraz nic jej nie jest :-) i też będe jej dawać,ale te danio to raczej nie dla dzieci:confused:
A to moje zdjęcie z mężem :D to z sylwestra inne gdzie widać mnie całą są do du.... tak strasznie wyglądam.
kostka.kr - 2007-01-08 13:00
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Ojojoj.....chciałabym mieć znów 23 lata....kiedy to było......:rolleyes:
kasiulka - 2007-01-08 13:43
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
dziewczyny moja nowa fryzura to własciwie stara fryzura bo ciagle obcinam sie tak samo :rolleyes:. A w ogole to zła jestem - polazłam do salonu Loreala (jedyny bez kilometrowych kolejek) no i wszystko pieknie, za obciecie wzieli 35 zł, spoko, ale zazyczyłam sobie wyprostowanie żelazkiem i mnie dodatkowo skasowali 40 zł, za samo prostowanie :eek:. A ja głupia sie nie zapytałam wczesniej ile to kosztuje :mur:. Wdomu bym sie wyprostowała w 5 minut za free ale mi sie zachcialo ręki profesjonalisty :baba:
Haniu wygladasz bardzo ladnie, ładna z Was para :ehem:
co do Oliwki to moze to i zeby, kto wie, nic tam nie widac, wystukuje jej codziennie łyżeczką ale nic nie wystukałam do tej pory :o
23 latka.... fajnie, ja sie nawet nie odzywam tylko spadam na forum dla emerytów.
Do jutra dziewczyny :hi:
ch_aga - 2007-01-08 13:48
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
1 załącznik(i/ów)
Dziękujemy bardzo za komplementy :cmok:
Kasiulko -- ten kwiat stoi w naszej sypialni a Muszek z reguły bawi się w salonie a drzwi do sypialni są otwarte. I spodobało mu się uciekanie i chowanie się pod kwiatkiem - jak wejdzie do sypialni za drzwi, to czeka aż ktoś tam przyjdzie a on, cfaniaczek, siedzi pod tym kwiatem z szelmowskim uśmiechem na twarzy i myśli, że go nie widać :D Wogóle uwielbia wszelkie chowanie się i akuku, czy to ktoś mu robi czy on sam :D
Płatku -- dopiero teraz sobie uświadomiłam, że rzeczywiście wtedy Muszek płakał no ale widać całą jego buźkę :)
Kostko -- Mateuszek jest prawie zawsze uśmiechnięty ale do zdjęć to pozuje i poważny się robi :)
Dario -- poważnie mam mało swoich zdjęć. Zwykle ja łapię za aparat a tż to pstryka tylko Muszka. O znalazłam kilka - a niech tam - zobaczcie jakie mam schabiki :D
Haniu -- no rzeczywiście Mateuszek jest duży jak na swój wiek, taki ubity :)
Ładnie wyglądacie z mężem :)
Płatku -- już się pokazuję, tylko to tak po domowemu, byle jak.
Pozdrawiam
ch_aga - 2007-01-08 14:00
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Uwielbiam body z tesco, są niedrogie a bardzo dobre gatunkowo. I rozmiar jest idealny albo ciut zawyżony, bo 80 są za duże dla Mateusza a innych firm tylko tylko lub małe.
Pozdrawiam
płatek1 - 2007-01-08 14:02
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Dziewczyny bardzo ładnie wyglądacie:ehem: i gdzie te schabiki:rolleyes: ? Oj babeczki :baba:
Kurcze Kasiulko, ale Cię skasowali:o troche szkoda tych 40zł., ale już po ptakach:o .
_dAria86 - 2007-01-08 14:04
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
kasiulek:baba: ale przegieli!!ale teraz to możesz musnąć włosy ręką i powiedziec ,,Loreal, jestem tego warta,,.
hania dawac zdjęcia ,,do dupy,, takie lubie najbardziej!! bardzo ładne zdjęcie,i jacys ładni ludzie:D ładny kolor,-y włosów:ehem: .
ch aga toż to ty masz fryz ala viktoria bekham:ehem:
szuuuuuper
płatek1 - 2007-01-08 14:04
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Tiaaro z Twoich wypowiedzi myslałam, że jesteś starsza. Masz spore doświadczenie:ehem: nie chodzi mi tylko o dzieci, ale i o życie:ehem: .
kostka.kr - 2007-01-08 14:17
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Muszę sobie kupić prostownicę, bo mam w sam raz do tego fryz, a bardzo podobają mi się wyprostowane włoski. Kasiulko to faktycznie przepłaciłaś. Ja byłam u mnie w Wieliczce u fryza. Całkiem przyjemny salon, same młode dziewczyny, bardzo ładnie ścinają i zapłaciłam za strzyżenie z prostowaniem tylko 14 zeta. Tzn. 20 bo zostawiłam resztę fryzjerce :).
Haniu, Ch_ago jak miło Was widzieć, choćby NA RAZIE na zdjęciu, bo mam nadzieję, że w tym roku się w końcu spotkamy wszystkie. Miło by było :D
hania024 - 2007-01-08 14:23
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Dziękuje za komplementy ale ta górna część mnie to jeszcze jakoś wygląda ale dół to już nie do oglądania:D
Kasiulko to fakt nieżle policzyli sobie za te prostowanie:confused:
Dziewczyny ja zaczełam już myśleć o wakacjach :rolleyes: tylko że chce w tym roku jechać gdzieś za granicę tylko troche boje się o Pati jak ona to wszystko zniesie:( Kasiulka ty kiedyś widziałam że gdzieś tam na wątku pisałaś że też coś planujesz:rolleyes: i nie masz troche obaw,bo ja to się troche boje. Daria a jak twoja Zuzia zniosła lot samolotem.
_dAria86 - 2007-01-08 15:40
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
zuzka maiła 6miesiecy , wszystko było dobrze przy startowaniu, pózniej troche spała, ale przy lądowaniu strasznie płakała, nie weim czy była znudzona przeszło 2godzinnym siedzeniu w samolocie, ale to chyba ciśnienie, łukasz mówił że on dostał takiego cisnienia że myslał że mu głowe rozsadzi. ja nic nie czułam, 27stycznia mam lot do polski to jeszcze napisze jak to zuzka teraz znosi:D , ja napewno polece na persenie:D
tiaara - 2007-01-08 15:58
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez płatek1
(Wiadomość 3412222)
Tiaaro z Twoich wypowiedzi myslałam, że jesteś starsza. Masz spore doświadczenie:ehem: nie chodzi mi tylko o dzieci, ale i o życie:ehem: .
mysle ze to jest spowodowane tym iz szybko z dziewczyny ktora niewiele miala na glowie stalam sie dziewczyna ktora musiala sprostac roli matki zony i gospodyni domowej. przed slubem i ciaza zarabialam sobie i wydawalam na to co mi bylo potrzebne. najczesciej ciuchy, kosmetyki i zachciewajki. w siudmym miesiacu ciazy bralam slub i nawet nie wygladalam na siudmy miesiac. moze fakt iz bylam w ciaglym ruchu, spowodowanym przygotowaniami do slubu spowodowal ze tak wygladalam. niestety juz jak emocje opadly znalazlam sie w szpitalu. mialam podniesione tetno i Wiki razem ze mna.po czterech dniach wypisano mnie do domu z recepta na nospe na podtrzymanie ciazy i witaminami dodatkowymi oraz z zaleceniem odpoczynku. TZ wtedy nie pracowal wiec nie dopuszczal do wielkich szalenstw. do konca ciazy nie bylam opuchnieta, miescilam stopki w moje buty. urodzilam przez cesarke, w czwartej dobie zostalysmy wypisane ze szpitala a po powrocie do domu nie bylo odpoczynku. zajmowalam sie mala, sprzatalam i gotowalam. czasem zazdroszcze tym dziewczyna ktore pisza ze po powrocieze szpitala jeszcze przez okolo dwa tygodnie odpoczywaly sobie i TZtowie sie nimi opiekowali. tydzien po porodzie TZ poszedl do pracy i zostalam sama z mala. a potem zycie tez dalo w kosc. TZ stracil prace i mielismy jedynie wychowawcze pieniadze i coraz wieksze dlugi. a i moi rodzice nie szczedza mi szturchancow. jednak wychodze z zalozenia ze potem bede wiedziala komu moge zaufac a komu nie.
agika11 - 2007-01-08 16:21
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Tiaro, fajna ta historia z nowiną o ciąży :ehem: pewnie będzie przekazywana z pokolenia na pokolenie.
Ta druga historia, a głównie brak wsparcia ze strony bliskich już trochę mniej fajna. Ale ja uważam, że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. I pokazaliście, że wspaniale sobie radzicie i że fajna z was rodzinka :ehem: Ale rzeczywiście /już kiedyś to chyba pisałam/ twoje wypowiedzi są bardzo dojrzałe.
Ale mieć 23 lata, kiedy to było :rolleyes:. Kostko - my to prawie rówieśnice jesteśmy ;).
Ch_ago, Mateuszek bardzo się zmienił :ehem: i urósł. Bardzo ma fajną czuprynę i bardzo fajny z niego chłopak. Ale to już jak mamusia :cmok: Widzę, że wasze mieszkanko pachnie nowością. Wszystko czyste i świeże super.
Ogólnie to mi się zdaje, że dwóch Mateuszów przerosło mojego Kamilka - on mi się zdaje kruszynka przy waszych chłopakach. Nie wspomnę o piórkach na głowie. Płatkowy Mati od urodzenia czaruje czupryną lwa, a Ch_agowy MAti ma też widać bardzo mocne włosy. Co wyście w ciąży jadły:D Jak KAmil tylko roczek skończy to ja mu zaraz maszynką na zero polecę. Ch_aga, a ty ścinasz już MAteuszka, bo wygląda jakby był ścinany?
KAsiulek - to nieźle zaszalałaś - 40 zł to 30% ceny naprawdę dobrej prostownicy. No ale cóż, było minęło. Dawajcie lepiej te zdjęcia z Kostką w nowych fryzurach.
Haniu, fajne zdjęcie. :ehem:I nie narzekać mi tu, bo :atyaty:. JA też bym chciała gdzieś wyjechać. Ale nie wiem, czy damy radę w tym roku ze względów finansowych. Jak już to chyba Grecja w tym roku będzie. Kasiulek tak zachwalała, że chcę :rolleyes:
Położyłam teraz Kamilka na pół godziny, ma jeszcze 10 minutek snu, a potem pobawię się z nim i spanko.
agika11 - 2007-01-08 16:31
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Ciekawe, czy Joasia już coś wie? :rolleyes:
_dAria86 - 2007-01-08 16:37
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
agika a ty wiesz że koło lotniska we wrocku jest jakis nowy sklep z odziezą i butami ze sklepów co są w galerii, na bielanach......odzież poprzeceniana, i ta która w sezonie sie nie sprzedała.
zjadłam pizze mega niezdrową i popiłam fantą:p: :D :jupi: :D :jupi:
tiaara - 2007-01-08 17:00
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
podejrzewam ze Joasiaa jak tylko wroci to napisze nam co i jak. zycze jej powodzenia i trzymam kciuki.
a my mozemy pomazyc o wyjezdzie gdziekolwiek w lato. Tz ma taka prace ze w lato najlepiej zarabia. ciesze sie ze w ta zime ma prace i ze jest cieplo. robia na zewnatrz tzn. ocieplaja budynki. ale ze wzgledu na temperatury w lato stawki wzrastaja i nawet na tydzien szkoda wyjechac. wiec przynajmniej w sobote jedziemy do brata TZta na grilla za miasto a w niedziele do reszty rodzinki.
tiaara - 2007-01-08 18:11
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
wiecie co dziwna sprawa. wlasnie widze kasiulke zalogowana na wizazu. albo kobietka tyra ponad sily jeszcze w pracy albo odkryli ze w godzinach pracy siedzi na wizazu i kaza jej tyrac po godzinach.;)
hania024 - 2007-01-08 18:15
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Albo Kasiulka już wszystkie drzewa wycieła i ma internet w domciu:D
tiaara - 2007-01-08 18:17
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
biedactwo z tego co wiem trochu tych drzew miala. normalnie juz wiem czemu jeszcze nie ochrzcili z TZtem nowego mieszkania sexem. na zmiane karczowali trase pod internet:D
kasiulka - 2007-01-08 18:26
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
o rety wakacje :D.... ale mi sie marzy Grecja, Agiko jak dacie rade to Kreta, polecam z całego serca a moze sie tam spotkamy? :D
hehehe poki co drzewa jak stały tak stoją , alez sie Was widze żarty trzymają ;), ale chyba predzej przekarczuje sie przez puszcze białowieską niz zalicze jakis seks ;) . Internet owszem mam, ale w starej chałupie skąd własnie stukam. Przyszłam nakarmić rybki i wysłac fotki do słynnego kalendarza - musze zamówic zanim sie rok skonczy, mam nadzieje ze przyslą do Dnia babci i dziadka :rolleyes:
agika11 - 2007-01-08 19:01
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kasiulek - my tu nie żartujemy tylko bardzo poważne jesteśmy i martwimy się o twoje pożycie seksualne oraz drzewostan wokół nowej chaty :D Atak poza tym to rybki trzeba codziennie karmić, a nie raz na ruski rok. No, a przy okazji powizażować :ehem:
Marzy mi się Paryż w czerwcu na rocznicę i Grecja w sierpniu/wrześniu. Ale w tym roku to pewnie nie damy rady nigdzie pojechać:nie: Choć marzenia się spełniają ;) więc marzę :rolleyes:
DAria, ten sklep jest dokładnie jak się jedzie z lotniska, nazywa się Factory Outlet i byłam tam raz, ale mi się nie podobało więc więcej nie pojechałam. Mnie się zdawało, że i tak ceny wysokie, bo rzeczywiście markowe ciuchy, ale co mi po obniżce 50% kiecki w SIMPLE z 700 zł na 350zł i tak nie wydam :nie:. Sporo jest sportowych ciuchów, których ja prawie nie kupuję. Ale musisz sama zobaczyć może tobie się spodoba :ehem:
Idę robić sałatkę na jutro do pracy i jeszcze to cholerne wypracowanie, chyba nie zaskoczę mojego nauczyciela :nie:- miłego wieczorka
_dAria86 - 2007-01-08 19:41
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
a irlandia wam sie nie marzy,eeee??:D
oj napewno mi sie nie spodoba w tym sklepie:nie:
kasiulek ty dawaj adres to ci podeslemy jakąś sexi koszulke i piłe elektryczną. otworzysz do szeroka okno, powiesz tz-owi żeby się patrzył przez, a ty wysmarujesz się oliwką, założysz sexi komplecik i bedziesz drzewa wycinać:D i w ogóle słyszałam że jak facetowi sie nazbiera to go jajka pózniej bolą:cool: wiec okaż litość!
a jak oliwka?to te zęby?
tiaara - 2007-01-08 20:04
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
a ja slyszalam ze zbyt dlugie przechowywanie materialu genetycznego grozi zapaleniem zoledzi i potem rzuca sie na mozg.
kasiulka zlituj sie nad tym Tztem. ja na przyklad pomijajac fakt iz bylam bardzo spiaca dalam sie bzyknac o 4.30 rano jeszcze przed wyjazdem TZta w delegacje.:p:
agika11 - 2007-01-08 20:38
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez tiaara
(Wiadomość 3415206)
a ja slyszalam ze zbyt dlugie przechowywanie materialu genetycznego grozi zapaleniem zoledzi i potem rzuca sie na mozg.
to do mnie przemówiło :rotfl:
Daria, mój brat mieszka z żoną w Irlandii prawie 2 lata-w pobliżu Belfastu, a siostra w Anglii więc może kiedyś się wybiorę ;). Ale my to może jeszcze w tym miesiącu się meetniemy :ehem:
Możecie być ze mnie dumne - napisałam moje wypracowanie o 47 słów więcej niż min. zadane :ehem::jupi:Jestem taka dumna z siebie:D. Mam nadzieję, że mój Paolo też będzie :o
płatek1 - 2007-01-08 20:40
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Dziewczyny litości:hahaha:nie moge z Was:rotfl: .
Kasiulko Ty lepiej przyciśnij tż i się sexnijcie bo Ci dziewczyny nie dadzą spokoju:rotfl: .
agika11 - 2007-01-08 21:26
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Zerknęłam sobie na wątek styczniówek 2007, by sprawdzić, czy są jakieś informacje na temat małej Wiktorii, nic nie wiadomo nowego.
Dziewczyny wklejają zdjęcia swoich nowo narodzonych dzieciątek i one są takie śliczne, że zaraz bym chciała takiego bobaska mieć :rolleyes: Nasze to już duże szkrabiki są :ehem:Trzeba się poważnie zastanowić.
Dobranoc
ch_aga - 2007-01-08 21:37
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Tiaaro -- :cmok:
Agiko -- dziekuję :) A ile Kamilek waży, bo Muszek około 10,5kg :rolleyes: Ale dziś na przykład na obiad wtrąbił cały słoiczek obiadku w tych większych porcjach, 190g, i jak zobaczył dno to zaczął kwękać więc otworzyłam drugi i jeszcze połowę wciągnął :D Potem ziemniaki z naszego obiadu i to tak solidnie. A w międzyczasie deserek cały słoiczek, jabłuszko, chlebek z masełkiem i podjada to co widzi u nas, dziś dostał odrobinę bułki maślanej.
Ścinałam Mateuszkowi tylko odrobinę grzywki, reszty nie ruszam bo teraz tak ślicznie zaczynają mu się krecić włoski z tyłu :) Zobaczę, jak będą jeszcze dłuższe.
Wy o wyjazdach za granicę a ja marzę o wyjeździe gdziekolwiek, nawet na Mazury. Ale nie wiem czy się uda, remont zagarnął wszystkie nasze fundusze i nie wiem kiedy się odkujemy :mad:
Pozdrawiam
płatek1 - 2007-01-09 06:58
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Agiko Kamilek jest drobniejszy od naszych Mateuszków więc może dlatego wydaje Ci się że mniejszy. Mój Mati waży 9200g ale on bardzo schudł przez te choroby, ale zaczyna pomału wracać do siebie:D . Jaki rozmiar ciuszków nosi Kamilek? Mati nosi jeszcze na 74-80, a body na 80-86cm.
płatek1 - 2007-01-09 07:50
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
1 załącznik(i/ów)
Mati pokazuje ząbki:D
tiaara - 2007-01-09 08:02
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Mati to wogole model na calego.przegladalam wczoraj wszystkie zdjecia zalaczone na tym watku i to wlasnie Mati jest na wiekszosci zdjec numer 1. :ehem:
Agiko powiem szczerze ze bardziej niz twoje wypracowanie (oczywiscie buziak za to ze jestes taka zdolna :cmok: ) interesuje mnie twoja salatka:zarlok: . powiem wam ze ostatnio jestem taki wilk na jedzenie ze nie wiem co sie ze mna dzieje. takie zachciewajki sie mnie czepiaja czyzby to wina zimy??
ja zmykam dzisiaj do tesciowki. cieplutko moze sie potem puszcze na miasto ze szwagierka??
ch_aga - 2007-01-09 08:41
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Płatku -- rzeczywiście Mateuszek ślicznie wychodzi na zdjęciach tutaj również :D
A wogóle to się pochwalę, że dziś Muszek przespał w sowim łóżeczku od 21.00 do 4.00, tu go nakarmiłam i próbowałam odkładać dwa razy ale się wybudzał więc wzięłam do siebie i spaliśmy do 8.00 :D
Pozdrawiam
płatek1 - 2007-01-09 08:51
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
2 załącznik(i/ów)
Dziękujemy:cmok:
Ch_ago gratulacje:cmok: no teraz możesz powiedzieć, że się w miarę wyspałaś:jupi: . Zauważyłam, że dużo osób ma ten problem ze spaniem ze swoimi dziećmi:( . No ale u Ciebei chyba schodzi to na dobra drogę:ehem: powodzenia.
Agiko pochwal się oceną z włoskiego:ehem: wogóle łatwo wchodzi do głowy ten język?
To na osłodę wklejam jeszcze dwa:D
agika11 - 2007-01-09 09:01
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
cześć kobiałki :D
Pan był zachwycony moim wypracowaniem dostałam MOLTO COMPLIMENTI ;) :D . I chyba się rozochocił bo kazał dialog teraz napisać :mur:
Kamilek waży około 9 kg. Nosi ubranka głównie 80 rozmiar. Jeszcze kilka na 74 ale przeważnie kupuję na 80. Choć ostatnie body w Auchan 80 okazało się w sam raz. Ale cóż każde dziecko jest inne. Moj TŻ też był chudy nazywany do 18 roku życia, a teraz walczy by nie przytyć za bardzo, bo ma duże skłonności. Oby był zdrowy i wesoły :ehem:
Ja tez jestem fanką TESCOwskich body - dobre gatunkowo i cna nie za wysoka ;)
agika11 - 2007-01-09 09:13
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Tiaara ty się nie puszczaj jak mąż w delegacji :D ;)
Płatku, nie wystawia nam ocen tylko napisał mi na wypracowanku : MOLTO BENE!!! COMPLIENTI! Język jest łatwy - zwłaszcza jak się zna angielski, bo trochę słów do polskich trochę do angielskich jest podobna. Mój problem jest taki, że ja tylko na tych lekcjach się uczę - potem już mi się nie chce. Ale lekcje na maxa staram się wykorzystać. Ale z co z tego - choć mogłabym coś powiedzieć to po angielsku jest mi szybciej i łatwiej - więc zawsze wybieram English - nawet do rozmowy z Włochami ;)
Tiaro a może te zachciewajki to pierwsze oznaki kogoś ;) . JA mam dziś w pracy sałatkę z następujących składników: pieczarki duszone z cebulką+czerwona fasola+jajko na twardo+ kiszony ogórek+sól+pieprz+jogurt naturalny z odrobiną majonezu. Choć po składnikach się nie wydaje i po wyglądzie też nie to zaskoczyła mnie smakiem jak ją pierwszy raz zrobiłam. Mi smakuje i mojemu TŻ też bardzo :p:
Płatku - Mati śliczny, really, wklej zdjęcie TŻ, bo choć ty piękna jesteś babeczka i oryginalnej urody to mnie się zdaje, że MAti to tatuś. Wklej jak możesz ;) to porównamy.
płatek1 - 2007-01-09 09:26
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
1 załącznik(i/ów)
Agiko wklejam po cichaczu bo bardzo nie lubi jak pokazuje jego zdjęcia:rolleyes: ale masz racje Mati jest bardzo podobny do taty, ale mówią, że uśmiech ma mój:D
ch_aga - 2007-01-09 09:35
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Płatku -- Matik jest chyba mieszany :) Najważniejsze, że przystojniak Wam rośnie i przyszły łamacz niewieścich serc :D
Pozdrawiam
kostka.kr - 2007-01-09 09:45
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Hej!
Ja widzę, że Mati ma po trochę z Was obojga :ehem:. Oczy bardziej TŻ, a usmiech faktycznie Twój Płatku :D.
Śliczne te zdjęcia, zwłaszcza z ząbkami, szkoda że najpierw nie obróciłaś tego zdjęcia, bo niewygodnie się patrzy :).
Agiko gratulacje! MOLTO BENE!!!
Mam pytanie, jak Ty robiłaś inhalacje Kamilkowi i czym? Natalka miała katar tylko 2 dni, ale teraz słyszę jak jej chrobocze w klatce piersiowej i gaworzy przez nos, mimo, że nie ma kataru. Martwie sie, żeby to nie były zatoki i oskrzela :(. Dziś po południu idziemy do lekarza, musi ją zbadać, bo jestem zaniepokojona. Taka ładna pogoda, słonko świeci, prawie 10 stopni, a ja boję się wyjść z Nią na spacer :(
Zaraz muszę zmykać na jazdę, to przedostatni raz przed egzaminem, a później do tego lekarza. Do wieczorka dziewczynki, miłego dnia :cmok:
ch_aga - 2007-01-09 10:12
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kostko -- ja robię inhalacje z soli fizjologicznej a jak miał zapalenie oskrzeli to z kropelek Berodual.
Dużo zdrówka dla Natalki :cmok:
Pozdrawiam
agika11 - 2007-01-09 10:56
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kostko,
inhalacje robię inhalatorem - cena od 150 zł w górę. W październiku jak mi się rozchorował robiłam mu Pulmicortem (to na astmę już) oraz do tego 3 kropelki Berodualu. Teraz robię solą fizjologiczną i 15 krolelek Muclosolvanu do tego. Można też robić samą solą fizjologiczną jak jeszcze nie ma dużego problemu z oskrzelami.
MAm dziś seksualne podejście do pracy - pieprz*ć wszystko :ehem:
agika11 - 2007-01-09 11:02
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Płatku - jednak tatusiek:ehem: . Ale co osoba to opinia ;) Fajnie mieć dwóch chłopaków no nie ;) , bo mnie się to strasznie podoba :jupi:
Kostko to ja życzę korków na egzamin - tak żebyś nie musiała za dużo jeździć ;) Trzymam kciuki i wirtualnie kopię cię z doopcię na szczęscie:D
Ch_aga - jakieś ciążowe objawy?
Patrzę dziś w lustro i co widzę: móstwo nowych zmarszczek pod oczyma :nie: Porażka :cry: Poza tym strasznie mi się cera pogorszyła. Zmarszczki i syfki to jest połączenie. Używacie jakiś dobry krem pod oczy :confused: ???
ch_aga - 2007-01-09 11:14
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Agiko -- narazie żadnych objawów ale jeszcze mam czas, bo przy Mateuszku to jakoś 7 dnia od zapłodnienia miałam dziwne sensacje żołądkowe ale test wtedy wyszedł jeszcze negatywny więc mam jeszcze czas :)
Ja nie używam nic pod oczy a przydałoby się :rolleyes: Ale u mnie to już niedługo trzydziestka stuknie, o rany !!! Naprawdę trzeba kupić dobry krem na zmarszczki !!!
Pozdrawiam
Joasiaa - 2007-01-09 11:14
Ho ho widze że humory na wątku dopisują.
My narazie wielkiego świata nie podbijemy. :( okazało się że źle nazwali stanowisko w ogłoszeniu i kasa jak dla nas śmieszna, bo tyle ile tu mamy więc nie ma sensu tyłka ruszać. Plus z tego jeden, zrobiliśmy sobie ekspresową wycieczke. Napewno będziemy jeszcze próbować. Wierze że kiedyś się uda.
Julka spała praktycznie całą droge, 6h :eek: w życiu nie była tak grzeczna.
Teksty a propos sexu kasiulkowego mnie powaliły :rotfl:
Chago nareszcie pokazałaś nam synka i siebie!
Agika a ty wolisz włoski czy nauczyciela?? :lol:
'
płatek1 - 2007-01-09 12:17
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kostko my mieliśmy Flixotide i Atrovent, kupiłam dla Mateusza taką tubę z maską do inhalacji kosztowała jakieś 28zł. Może Natalka nie będzie potrzebowała inhalacji, oby:ehem: daj znać jak wrócicie od lekarza.
Joasiu trafne pytanie:lol: .
Szkoda, że Wam nie wyszło, ale jeszcze coś się trafi. Pokaż zdjęcia Julki naszego aniołka:ehem: :D ale zrobiła Wam miłą niespodziankę:D .
My bylismy dzisaj na dłuższym spacerku i Mati był odziwo grzeczny:eek: tylko deszcz nas złapał i musieliśmy wracać, ale dzsiaj jest już spokojnieszy i nawet sam się bawi:ehem: .
Kostko chciałam odwrócić zdjęcie, ale wtedy musiałabym zmniejszyć jakość i zdjęcie było beznadziejne:( więc zostawiłam tak:ehem: .
Gdzie się podziała Kasiulka:confused: .
kasiulka - 2007-01-09 13:56
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Płatku jestem, ale zabiegana po uszy, nie dam rady dzis nic popisać :(
Śmiejscie sie ze mnie smiejcie :baba: :atyaty::D, a mnie coraz mniej do smiechu.
Zdjecia super, Mati uroczy i ja bardziej widze podobienstwo do mamy :ehem:
Strona 50 z 85 • Zostało znalezionych 12828 wyników • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85