Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Joasiaa - 2007-05-18 12:22
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Tak myśle nad tym gdzie mogłybyśmy spotkać i wychodzi że Płatek ma najgorzej :(
Dziewczyny zróbmy w jednym poście liste która gdzie mieszka, jak jest mniejsza miejscować to podajcie to jest blisko.
Pisze co pamiętam:
Joasia - Kalisz
Płatek - Bydgoszcz
Kasiulka - Katowice
Meme - Bielsko-Biała
Kostka - Kraków
Hania - Warszawa
Chaga - Ostrołęka
Agika - Wrocław
Tiaara - Kielce
Kociulek - Biała Podlaska
Daria - Oleśnia/Irlandia
Gosiaczek - Kraków
kogoś pominęłam?
Mnie wychodzi że jedyne optymalne miejsce to gdzieś Śląsk. Może Chorzów? Jest tam fajne zoo i park.
Najdalej miałyby Hania i Płatek.
gosiaczek94@buziaczek.pl - 2007-05-18 12:55
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
w sumie to nikogo nie pominełaś
_dAria86 - 2007-05-18 13:05
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
czytam po omacku;)
dziewczyny Płatek Jasia dajcie wiecej zdjęc mieszkania:ehem:
Wiki ma strasznie długie włoski:ehem: a ze krecone to po wyprostowaniu pewnie jescze dłuzszeeee / całkiem inaczej wyobrazałam sobie Tiarowego tz:rolleyes:
dzieciaki bombowe / mamy tez bombowe /:cmok:
mieszkamy w nowym domku juz ponad 2 tygodnie i jest tak :rolleyes: szuperowo, tyle miejsca, grzejniki w łazienkach, szawki w kuchenne, zmywarka, salon ahyhh:D
Agiko nie dałam znaku zycia w Polsce poniewaz tylko 2dni spedziałm w Oleśnicy u rodziców(dentysta, zakupy:( )
Zuza nienawidzi siadania na nocnik/ zakłada go na głowe
jest uzalezniona całkowicie od mamy/ ja to starsznie znosze/ wczoraj miałam starszne bóle brzucha przed wieczornym usypianiem Małej:(
qurde co moge jeszce napisac................dz iewczyny a kiedy chcecie sie spotkac????bo my jakos w sierpniu bedziemy w Polsce
gosiaczek94@buziaczek.pl - 2007-05-18 13:08
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez Joasiaa
(Wiadomość 4362177)
Jak dla Ciebie homoseksualizm jest zboczeniem to chyba masz bardzo nikłe pojęcie o świecie. Zastanów się dwa razy zanim coś takiego napiszesz i to jeszcze na publicznym forum. Odsyłam do medycznych publikacji.
Karmienie 4-latka jest obrzydliwe nawet w domowym zaciszu. Wybacz ale są granice zdrowego rozsądku i dobrego smaku. Dzieciak bawiący się cyckiem mamy bo inaczej tego nie można nazwać. Czy ktoś się zastanawia jak wpływa to na jego rozwój, postrzeganie seksulaności? Jest granica pomiędzy karmieniem a bezsensownym spełnianiem zachcianek.
Ale jak napisała Kasiulka niech sobie karmią nawet 15-letnie dzieci. Koniec.
Jezeli dla Ciebie karmienie 4 latka jest obrzydliwe to chyba jak sama stwierdziłaś to Ty masz nikłe pojęcie o świecie ...jak najbardziej zastnawiam się nad tym co pisze 2 razy ale widze ze chyba Ty nie skoro obrazasz mnie.Kazdy ma prawo do swojego zdania na kazdy temat i nie bede sie nikomu starała nic udowadniac wyroziłam tylko swoja opinie, a co do homoseksualizmu to uwierz ze czytałam wiele publikacji na ten temat i swego zdania nie zmienie,,,prawdopodobnie tak samo jak Ty w zwiazku z karmieniem piersią...Nie chciałam zaczynac zadnej kłotni no ale cóż,Pozdrawiam serdecznie:)
_dAria86 - 2007-05-18 13:17
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
u mojej snajmłodszej siostry w przedszkolu sepsa. A ze rodzice starcili juz jedno dziecko z powodu sepsy sytuacja w domu straszna. Dzieci z przedszkola są na antybiotyku, a juz niedługo bedą szczepione.
mam problemy z oczami qurde/ musze duzo mrugac i zmazywac ,,płyn,,o inaczej mam zamazy:crazy:
ale teskNIŁam!!!!!!!!!!:jupi: dobrrze ze juz mam internet:jupi:
tylko Płatka ani Kostki nie moge dorwac na gg:rolleyes:
ch_aga - 2007-05-18 13:28
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Joasiu -- rzeczywiście Sląsk wypada najlepiej ale dla mnie chyba będzie ciut za daleko :( No ale nie można dogodzić wszystkim. Jeśli już wszystkie szczegóły będą ustalone może coś wymyśli ;)
Pozdrawiam
gosiaczek94@buziaczek.pl - 2007-05-18 13:40
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez _dAria86
(Wiadomość 4377249)
u mojej snajmłodszej siostry w przedszkolu sepsa. A ze rodzice starcili juz jedno dziecko z powodu sepsy sytuacja w domu straszna. Dzieci z przedszkola są na antybiotyku, a juz niedługo bedą szczepione.
mam problemy z oczami qurde/ musze duzo mrugac i zmazywac ,,płyn,,o inaczej mam zamazy:crazy:
ale teskNIŁam!!!!!!!!!!:jupi: dobrrze ze juz mam internet:jupi:
tylko Płatka ani Kostki nie moge dorwac na gg:rolleyes:
Ooo jejku ...przypomniało mi się teraz jak jakis czas temu zmarła na sepse 6 msc dziewczynka bo lekarze zapozno zareagowali:(:(To okropne,że takie maleństwo musi umrzeć:(
Dobrze ze w tej sytuacji lekarze wzieli sprawe w swoje ręce bo to naprawde niebezpieczna choroba mam nadzieje ze wszystko będzie ok.:ehem:Pozdrawiam
Mój aniołek zrobił sie wybredny co do wyboru stroju w który mam go ubrać, jesli mu sie podoba macha glówka na taak:ehem: i przytula, zagarnia do siebie, a jeśli nie to odpycha i mówi nie niee niee -słodki urwisek:-p
płatek1 - 2007-05-18 14:27
Dario, Joasiu, Kostko jak się ciesze, że w końcu wszystkie mamy "spokój" i większe mieszkania. Co prawda Julka miała chyba u babci więcej przestrzeni, ale za to mama się męczyła z babcią;) . Ja też jestem zadowolona ze zmiany i za żadne skarby nie wróciłabym na stare śmieci:nie: .
Tak ja też daleko nie mogę odjechać max 200km:rolleyes: dupa blada z tymi naszymi podróźnikami:cool: aż się boje jak na wakacje bede jechała. Ja też czekam na szczegóły wtedy coś napewno się już wymyśli:D .
Ch_ago ja też nie mogę wyciągnąć małego z wanienki tak lubi się kąpać, a rączki jak myjemy to grzebie w odpływie:rolleyes: strasznie tego nie lubie. Ogólnie do czyścioszków nie należ:) tarza się na piachu, obłapuje wszystkie samochody, ławki, murki itd.:nie: trzy światy, ciągle gdzieś biegnie i zawsze w przeciwną stronę.
Ach biorę się za obiad. Dzisiaj tż ma urodziny i wyjeżdża do Łodzi:( chciałam mu zrobić 3bita ale coś mi karmel nie chce wyjść:( jedną puszkę mleka już zmarnowałam, teraz gotuję nastęne dwie nie wiem co z tego wyjdzie:cool: .
_dAria86 - 2007-05-18 14:28
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
doczytałam ze Bąbelkowa ma na imie Madzia:D i ze jest exprresowa:D
gosiaczek94@buziaczek.pl - 2007-05-18 14:36
Dot.: Re: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez płatek1
(Wiadomość 4377775)
Dario, Joasiu, Kostko jak się ciesze, że w końcu wszystkie mamy "spokój" i większe mieszkania. Co prawda Julka miała chyba u babci więcej przestrzeni, ale za to mama się męczyła z babcią;) . Ja też jestem zadowolona ze zmiany i za żadne skarby nie wróciłabym na stare śmieci:nie: .
Tak ja też daleko nie mogę odjechać max 200km:rolleyes: dupa blada z tymi naszymi podróźnikami:cool: aż się boje jak na wakacje bede jechała. Ja też czekam na szczegóły wtedy coś napewno się już wymyśli:D .
Ch_ago ja też nie mogę wyciągnąć małego z wanienki tak lubi się kąpać, a rączki jak myjemy to grzebie w odpływie:rolleyes: strasznie tego nie lubie. Ogólnie do czyścioszków nie należ:) tarza się na piachu, obłapuje wszystkie samochody, ławki, murki itd.:nie: trzy światy, ciągle gdzieś biegnie i zawsze w przeciwną stronę.
Ach biorę się za obiad. Dzisiaj tż ma urodziny i wyjeżdża do Łodzi:( chciałam mu zrobić 3bita ale coś mi karmel nie chce wyjść:( jedną puszkę mleka już zmarnowałam, teraz gotuję nastęne dwie nie wiem co z tego wyjdzie:cool: .
Mniamm az mi smaka zrobiłas na cos słodkeigo:)
Nataniel tak samo zawsze gdzies biegnie ale zawsze w przeciwną strone hahaha:D
kochane te nasze małe warjaty:ehem: i skąd one tyle energii biora:p::cool:
kasiulka - 2007-05-18 14:44
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
a ja myslałam ze to tylko moja Oliwka takie cyrki a aucie odstawia, bo słyszałam ze rzekomo dzieci lubią autem jeździc... tia, akurat :D
Jestem za Ślaskiem rzecz jasna, ale jak trzeba bedzie dojechac to tyz sie dopasuje (tylko wiecie, do 200 km). W sumie chałupe mam taka ze mogłabym was wszystkie przenocowac, ale na materacach albo podłodze bo nie mam az tyle łóżek :cry:
Płatku nie pisz mi o zadnych trzy bitach bo juz osliniłam kompa, ale bym zeżarla cos słodkiego :slina:. ale jeste gruba i nie powinnam nawet przechodzic koło ciastek :cry: zeby jakies kalorie na mnie nie wskoczyły.
gosiaczek94@buziaczek.pl - 2007-05-18 14:53
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez kasiulka
(Wiadomość 4377906)
a ja myslałam ze to tylko moja Oliwka takie cyrki a aucie odstawia, bo słyszałam ze rzekomo dzieci lubią autem jeździc... tia, akurat :D
Jestem za Ślaskiem rzecz jasna, ale jak trzeba bedzie dojechac to tyz sie dopasuje (tylko wiecie, do 200 km). W sumie chałupe mam taka ze mogłabym was wszystkie przenocowac, ale na materacach albo podłodze bo nie mam az tyle łóżek :cry:
Płatku nie pisz mi o zadnych trzy bitach bo juz osliniłam kompa, ale bym zeżarla cos słodkiego :slina:. ale jeste gruba i nie powinnam nawet przechodzic koło ciastek :cry: zeby jakies kalorie na mnie nie wskoczyły.
Kasiulka nie przesadzaj..to Ty jeszcze grubej kobiety nie widziałas?;)
ja jak tylko Natusiek sie przebudzi lece do cukierni bo mam smaka::p:przez płatka:-p
Jak narazie Nati lubie jazde samochodem ale do tej pory dłuzszych tras nie pokonywalismy takze trudno powiedziec co wtedy bedzie ,a zamierzamy jechac na wakcje nad morze.
płatek1 - 2007-05-18 14:57
Cytat:
Napisane przez gosiaczek94@buziaczek.pl
(Wiadomość 4377982)
Kasiulka nie przesadzaj..to Ty jeszcze grubej kobiety nie widziałas?;)
ja jak tylko Natusiek sie przebudzi lece do cukierni bo mam smaka::p:przez płatka:-p
Jak narazie Nati lubie jazde samochodem ale do tej pory dłuzszych tras nie pokonywalismy takze trudno powiedziec co wtedy bedzie
Co złego to nie ja:D tylko smaka Gosiaczku bo coś mi ten karmel nie wychodzi:rolleyes: wiecej się na to nie pisze, samej mi ślinka ciekne:slina:mojej siostrze te ciasto wychodzi pyszne:ehem: chyba później też wyjde po coś słodkiego.
kociulek - 2007-05-18 17:03
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Joasiu, ja jestem z Białej Podlaskiej;)
Płatku, faktycznie narobiłaś smaka:p: Ja miałam się odchudzać,ale słodkiego nie potrafie sobie odmówić:nie:
Dziewczyny, dzieciaczki sama słodycz:p: :ehem: Tiaara, Wiki ma śliczne włoski:rolleyes:
kasiulka - 2007-05-18 18:55
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
hej baby gdzie jestescie? pewnie kąpiecie dzieciaki... :D, Oliweira juz wykąpana, własnie czekam az łaskawie uśnie i bede mogła isc trochę poporacowac w moim mikro-ogródku. A w miedzyczasie - na wizaz ;).
Jutro przy sprzyjającej pogodzie wybieramy sie troche nad Wisłe ale nie zeby sie poopalac tylko ukraść troche kamieni z rzeki do skalniaka :D. Juz ze słowacji przywieźlismy pół bagażnika głazów tajniacko nazbieranych ale ciagle mało. :D
Własnie popełnilam grzech smiertelny i zeżarłam pól drożdżówki, normalnie nigdy nie schudne a jeszcze jak płatek wstawia opisy jakis karmelowych cudów to juz w ogole mam slinotok :crazy:.
tiaara - 2007-05-18 19:47
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Joasiu tak ja jestem z kielc. ale chyba najdalej ma daria :rolleyes:
Dario TZ sie pyta jak go sobie wyobrazalas?? ciekawe to to moje szczescie jak nie wiem co.
Kasiulko ty tak ni szalej z tym skalniakiem bo jak tak dalej pojdzie to gory Oliwki sie dorobisz i zamiast do Chorzowa czy gdzies indziej pojedziemy do ciebie ogladac nowe zjawisko przyrody.
powiem wam ze z dzieciaczkami wam sie z ta jazda jeszcze zmieni,. Wiki jeszcze przed roczkiem za zadne skarby nie dala sie zapiac w pasy w foteliku. a teraz to uwielbia dlugie jazdy. chociaz nie wiem czy na naprawde dluga jazde gotowa juz jest. bo ona jak sie wscieknie to nawet najladniejszy blyszczyk nie da rady jej uspokoic.
płatek1 - 2007-05-19 08:53
Ojej dzisiaj to chyba każda sprząta, robi zakupy i spędza czas z mężem:ehem: . My jak zwykle sami w domu:( . Mieliśmy dzisiaj bardzo ciężką noc:nie: Mati ciągle pojękiwał i zrywał się z płaczem, budziłam się co chwila i mam takie uczucie jakbym wogóle się nie kładła spać. Tylko latałam to herbatka, mleko, nurofen:nie: kurcze to muszą być zęby bo rano wstał równie wściekły i cały czas mi ryczał. Moje koleżanki odwołały dzisiaj wizyte u mnie więc mam całą blachę 3bita i chyba z rozpaczy sama ją zjem:cry: szkoda, że mieszkamy tak daleko od siebie urządziłabym dzisiaj :party: mam też oczywiście piwko i coś mocniejszego jak kto woli:D ;) oj zapraszam serdecznie, może któraś się skusi:> . Tymczasem gotuje zupkę dla małego:gotuje: i ide sprzątać łazienkę.
Joasiaa - 2007-05-19 11:32
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
He he he z mężem. Płatku ja też sama do 16 i jutro od 15 do 23.
Odwiedziła mnie wczoraj mama i tak mnie wpieniła że mnie jeszcze dzisiaj trzyma. Kazała mi przyjść w tygodniu bo jutro ich nie ma - odkąd się wyprowadzilismy wyjeżdżają co tydzień. Ok niech się bawią tylko mnie jest ciężko samej jechać na drugi koniec miasta, Julka nigdy nie jeździła autobusem i czarno to widzę. Ale nikogo to nie obchodzi, mam dziecko uczyć posłuszeństwa. A już myślałam że bedzie lepiej.
Agiko nie bylismy nad morzem. Na zdjęciu to taka trochę fałszywa plaża w pewnym centrum rekreacyjnym pod Kaliszem. Jest tam mnóstwo atrakcji - "sztuczny Bałtyk", paintball, quady i inne cuda.
Płatku nie kuś juz tym słodkim :bacik:
Kasiulka nie okradaj Wisły :rotfl: to nasze dobro narodowe
Julka ma dla odmiany akcje "bunt dwulatka" a już było lepiej. Rzuca się na podłoge, pręży, kwiczy, histeryzuje. Wczoraj wieczorem i dzisiaj rano myslałam że wyjde z siebie. Nie daje się ubrać, połoźyc spać ogólnie wszystko jest na nie.
gosiaczek94@buziaczek.pl - 2007-05-19 12:02
Dot.: Re: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez płatek1
(Wiadomość 4382638)
Ojej dzisiaj to chyba każda sprząta, robi zakupy i spędza czas z mężem:ehem: . My jak zwykle sami w domu:( . Mieliśmy dzisiaj bardzo ciężką noc:nie: Mati ciągle pojękiwał i zrywał się z płaczem, budziłam się co chwila i mam takie uczucie jakbym wogóle się nie kładła spać. Tylko latałam to herbatka, mleko, nurofen:nie: kurcze to muszą być zęby bo rano wstał równie wściekły i cały czas mi ryczał. Moje koleżanki odwołały dzisiaj wizyte u mnie więc mam całą blachę 3bita i chyba z rozpaczy sama ją zjem:cry: szkoda, że mieszkamy tak daleko od siebie urządziłabym dzisiaj :party: mam też oczywiście piwko i coś mocniejszego jak kto woli:D ;) oj zapraszam serdecznie, może któraś się skusi:> . Tymczasem gotuje zupkę dla małego:gotuje: i ide sprzątać łazienkę.
Taka imprezka to by była fajna sprawa:):jupi:
Biedny Mateuszek pewnie się męczył:(:cmok: ucałuj go mocno
Ja wczoraj poleciałam do cukeirni i się najadłam słodyczami razem z męzem zreszta:p: Natan tez skosztował:)potem w piasku sie wychasalismy i nie wiem kto sie bardziej bawił ja czy Natan? hahha;) Dzisiaj chyba do ciotek i babci się wybieram z Natanuskiem
jak narazie drzemie słodko juz od jakichs 2 godzin:):ehem: pewnie zaraz wstanie:-p
Natanielek narazie ma przerwe z ząbkowaniem...ale ostatnio tez gorzej przechodzil...Całusy dla wszystkich wspaniałych, pieknych i kochajacych swoje maluszki mam:cmok: Pozdrawiam
płatek1 - 2007-05-19 13:12
Cytat:
Napisane przez gosiaczek94@buziaczek.pl
(Wiadomość 4383682)
Taka imprezka to by była fajna sprawa:):jupi:
Biedny Mateuszek pewnie się męczył:(:cmok: ucałuj go mocno
Ja wczoraj poleciałam do cukeirni i się najadłam słodyczami razem z męzem zreszta:p: Natan tez skosztował:)potem w piasku sie wychasalismy i nie wiem kto sie bardziej bawił ja czy Natan? hahha;) Dzisiaj chyba do ciotek i babci się wybieram z Natanuskiem
jak narazie drzemie słodko juz od jakichs 2 godzin:):ehem: pewnie zaraz wstanie:-p
Natanielek narazie ma przerwe z ząbkowaniem...ale ostatnio tez gorzej przechodzil...Całusy dla wszystkich wspaniałych, pieknych i kochajacych swoje maluszki mam:cmok: Pozdrawiam
Dzięki Gosiaczku:cmok: . Fajnie masz szkoda, że ja nie mam na miejscu rodzinki też powędrowałabym z małym do cioć czy babć:ehem: .
Kurcze ja też chcę by moje dziecko pospało 2 godz.:cry: pospał zaledwie dzisiaj 20min. a ja jestem u kresu sił :mur: :noniewiem: .
kasiulka - 2007-05-19 16:34
Dot.: Re: Dot.: Re: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
kurcze Płatku Ty jestes biedna z tym spaniem Matiego. :przytul: zastanawiam sie czemu on tak Ci źle śpi ? :confused: czyzby ciagle przez zęby? Oliwka spi super, srednia u niej to 11 godzin bez pobudki, gdybym miała takie noce jak Ty tobym nie dała rady :glasiu:
Joasia kradzież Wisły na razie odroczona, stwierdzilismy ze jest za fajna pogoda, pewnie bedzie full ludzi i beda sie na nas dziwnie patrzec jak bedziemy te kamory wyciagac i do wora ładować :lol:, jeszcze by ktos po policje zadzwonił, poczekamy chyba az bedzie lało i wtedy pojedziemy.
Tym sposobem spedziłam 3/4 dnia na odgruzowywaniu chałupy, nie wiem jak to sie dzieje ale choćbym sie zasprzątała na śmierc to na drugi dzien już mam burdel. Oliwka tylko przeleci po pokoju i jakby tornado przeszło.
Macie jakis patent na okruchy? Ja mam wszystko w okruchach, 4 razy6 dziennie zamiatam, a ciagle pełno tego cholerstwa, Oliwka ma okruchy we włosach, ciuchach,pampersie, ja nawet w staniku znajduje. Nie wiem co to za debil wymyślił biszkopty ;)
Jeszcze apropos słodyczy - jakie słodycze i w jakiej ilosci dajecie Waszym maluchom? Oliwka nie dostaje za czesto, własciwie bardzo rzadko i troche mi jej juz szkoda, chyba za krótko ja trzymam pod tym wzgledem. W zasadzie wcina głównie biszkopty i deserki słoiczkowe, no i owoce. Czasem dam jej pół kostki czekolady i dwa razy jadła loda z bita smietaną. Wcinała az jej sie uszy trzęsły :)
płatek1 - 2007-05-19 17:48
Cytat:
Napisane przez kasiulka
(Wiadomość 4385324)
kurcze Płatku Ty jestes biedna z tym spaniem Matiego. :przytul: zastanawiam sie czemu on tak Ci źle śpi ? :confused: czyzby ciagle przez zęby? Oliwka spi super, srednia u niej to 11 godzin bez pobudki, gdybym miała takie noce jak Ty tobym nie dała rady :glasiu:
Kasiulko ja bym była szczęśliwa gdyby on chociaż 7-8godzn. spał bez pobudki, a on średnio co 3-4godzn. się budzi przy dobrych nockach:rolleyes: no a najgorsze te jego kręcenie się:crazy: ciągle mi wchodzi na głowę i spycha z łóżka. dlatego właśnie jakbym poszła do pracy to pewnie chodziłabym ciągle zakręcona i rozkojarzona, kto by chciał mieć przemęczonego i niewyspanego pracownika:( a powiem Wam że bardzo mi brakuje pracy, a zwłaszcza kontaktu z innymi ludźmi.
Co do okruszków to nie ma rady:nie: ja też ciągle kilka razy dziennie biegam z miotłą, a najlepsze Mati mi ją ciągle przynosi i podaje do ręki bym zamiatała:lol: .
Ja Matiemu tez daje rzadko słodkie, czasami czekoladę jak my jemy, a tak na codzień biszkopty, herbatniki, oczywiście musy czy owoce i soczki:ehem: . Wiadomo jak pojedziemy do rodzinki i dzieci siostry jedz ą słodkie, a on wyciąga rączkę wtedy nie zabraniam mu ale wiadomo to zdarza się rzadko.
hania024 - 2007-05-19 18:21
Dot.: Re: Dot.: Re: Dot.: Re: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Ja już jestem:ehem: u nas piękna pogoda i dziś miałam dzień porządków posprzątałam dom, zrobiłam pranie i umyłam wspólnie z mężem samochód:D A i jeszcze byłam w kościele się wyspowiadać bo jutro mamy komunie, więc jutro też zajrze dopiero wieczorkiem.
Okruszki takie większe po Pati zjada nasz piesek:D tylko czeka aż coś Pati spadnie a mniejsze to niestety odkurzacz:o
Płatku to faktycznie te pobudki to chyba przez zęby:confused: bo u nas to raczej Pati śpi już całe noce od 20-21 do 6-7, nieraz ma gorsze nocki że się budzi ale to raz na jakiś czas,jak ją właśnie zęby męczą :ehem:
Dobra spadam prasować rzeczy na jutro, umyć Pati i iść wcześnie spać :cmok: :hi:
płatek1 - 2007-05-19 18:39
To mi się też przydałby taki piesek;) :D .
Haniu udanego dnia jutro życze i mile spędzonego czasu:cmok: jak dobrze pamiętam to macie dwie komunie:rolleyes: więc możesz objeść się dowoli w tej bieganinie napewno wszystko spalisz;) :D . Jak bedziesz mięć fajne fotki z Wami to wklej bo bardzo ładnie jest na wąteczku jak tyle ślicznych i uśmiechniętych twarzyczek widać.
Właśnie Ch_ago dawno nie wklejałaś Mateuszka:baba: proszę się poprawić:atyaty: .
kasiulka - 2007-05-19 20:17
Dot.: Re: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
baby niedobre co wy tak słabo piszecie :baba: :bacik:. Właze w wątek a tu nikogo ni ma. :(
Musze sie za Was wziąc :D :atyaty:
ch_aga - 2007-05-19 21:19
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
2 załącznik(i/ów)
Co do słodyczy to Muszek jada biszkopty, herbatniki, paluszki, suche wafelki ale zdarza się, że dostanie zwykłego wafelka lub ciasteczko w polewie. Ostatnio dostał lizka loda, właściwie miał swój wafelek a ja mu nałożyłam odrobinkę, na początku jak liznął to się skrzywił, pewnie od zimna, ale potem oblizywał się i prosił o więcej :D
Byliśmy dziś na wsi na grillu, Muszek hasał od 15.00 do 20.00 i padł nam w drodze do domu :) Tż po paru pifkach też już śpi więc mam luz bluz ale w sumie już późno więc idę spać ;) Jeszcze tylko pokażę siebie i Muszka, który wczoraj rąbnął czółkiem w brodzik podczas kąpieli :rolleyes:
Pozdrawiam
agika11 - 2007-05-19 21:39
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Ch_aga, ale śliwa :eek:, ale fajne macie zdjęcie razem, oczy te same :ehem:
Wiecie co, padaka jestem, że nic nie napiszę więcej (jestem po imprezce ;)). Zero ze mnie pożytku. No chyba taki, że pogodę przywiozłam, no nie :D
Aha jeszcze tylko napiszę, że jak będzie spotkanie to mi mi wszystko jedno gdzie. Wszędzie przyjadę, jak będę miała czas to przyjadę :ehem:. Nawet do Wrocławia :D
reszta jutro.
Papatki
płatek1 - 2007-05-20 14:08
Ch_ago, ale Mateuszek jest do Ciebie podobny:ehem: aż Ci zazdroszcze:> bidulek, ale mocno widać się uderzył napewno bardzo płakal:przytul: . Ja nie wiem ale mój Mati boi się być w brodziku pod prysznicem jak Ty swojego smyka zacheciłaś do kąpieli w nim?
Agiko zdradź gdzie byłaś na imprezce?
Ja jak zwykle w niedziele sama na wizażu:( kurcze mój tż wróci wieczorem, albo w nocy, Mati mi dzisiaj ładnie śpi w dzień, a ja siedząc przed kompem stwierdziłam, że już nawet nie potrafie odpocząć gdy dziecko mi na to pozwala:o .
Dziewczyny pytanko:o czy urzywałyście może plastrów Veet(nie wiem czy dobrze pisze) do depilacji? Chciałabym spróbować, ale nie wiem czy warto:ehem: .
kasiulka - 2007-05-20 14:25
Dot.: Re: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
nie sama, nie sama, ja tez jestem, ale z doskoku na ile Oliwka pozwala ;).
Plastrów Veet nie uzywałam bo ja mam na nogach takie włochole jak świnia w uszach, twarde i sztywne (i czarne :D ) ze chyba bym sobie ze skórą je wyrywała ;). Ale używałam kiedys kremu do depilacji Veet, był niezły, Teraz z braku kasy maszynka w ruch i gotowe.
Biedny Muszek, musiało go bardzo bolec :przytul:, sliczny chłopczyk, ma piekne oczka :ehem:
Dzis w kosciele widzialam chłopczyka w wieku Oliwki chorego - miał na nosie straszliwą czerwoną narośl - olbrzymia kule, własciwie to noska wcale nie było :(, straszny widok, az mi ciary po kregosłpie chodziły. A rodzice zupełnie nomalni, młoda fajna babeczka, tak zerkała na moja Oliwke i czułam ze jej przykro. :(. Rany powinnam na kolanach do Czestochowy isc ze mam dziecko zdrowe, chyba nie ma nic gorszego dla rodzica jak choroba dziecka.
płatek1 - 2007-05-20 14:38
Cytat:
Napisane przez kasiulka
(Wiadomość 4390418)
nie sama, nie sama, ja tez jestem, ale z doskoku na ile Oliwka pozwala ;).
Plastrów Veet nie uzywałam bo ja mam na nogach takie włochole jak świnia w uszach, twarde i sztywne (i czarne :D ) ze chyba bym sobie ze skórą je wyrywała ;). Ale używałam kiedys kremu do depilacji Veet, był niezły, Teraz z braku kasy maszynka w ruch i gotowe.
Biedny Muszek, musiało go bardzo bolec :przytul:, sliczny chłopczyk, ma piekne oczka :ehem:
Dzis w kosciele widzialam chłopczyka w wieku Oliwki chorego - miał na nosie straszliwą czerwoną narośl - olbrzymia kule, własciwie to noska wcale nie było :(, straszny widok, az mi ciary po kregosłpie chodziły. A rodzice zupełnie nomalni, młoda fajna babeczka, tak zerkała na moja Oliwke i czułam ze jej przykro. :(. Rany powinnam na kolanach do Czestochowy isc ze mam dziecko zdrowe, chyba nie ma nic gorszego dla rodzica jak choroba dziecka.
Kasiulku to staraszne, tak narzekamy czasami na nasze dzieci bo to niedobre, to nie chcą spać, a powinnyśmy właśnie skakać z radości, że zdrowe i nigdy złych słów na nie nie mówić. Mojego tż kuzyna żona urodziła wcześniaki(bliźniaki) i wiadomo były w inkubatorze i nie wiem dlaczego miały takie okulary na nosie i dziewczynce od tego zrobiła się narośl(zaniedbanie personelu medycznego), ktora zakrywała aż pół oka:nie: strasznie to wyglądało:nie: bardzo szpeciło. Od chyba 1,5 jeżdżą na operacje do Akademi Zdrowia Dziecka do Gdańska i wycinają jej tą narośl. Ma jeszcze dużo i chyba z czasem czeka ją operacja plastyczna by jakoś trochę upiększyć, ale wiadomo, że zawsze bedzie blizna i to nie mała. Robia to na własny koszt, a co zrobić jak ktoś nie ma kasy:confused: to też jest okrutne:( .
tiaara - 2007-05-20 17:59
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
witam kobietki.
u nas dzisiaj zarowa i to ze trzydziesci stopni w sloncu jak nie lepiej. wczoraj pol dnia z Wiki na podworku. latala w samym body bo taki upal byl ale jako ze w dzien nie spala to padla o 19 i juz do rana spala. dzisiaj byluismy u rodzinki ale wczesnie wrocilismy bo mala zlosnica przespala sie pol godzinki podczas jazdy i potem marudzila.
Kasiulko dlatego ja tak sprzatalam codziennie bo zawsze okruszkow pelno. jedyna rada to sprzatac lub schowac ciastka. co do sprzatania to ja wczoraj umylam okna i zmienilam firanki no i generalne porzadki w pokoju. w tamtym tygodniu posprzatalam kuchnie a w tym musze ogarnac lazienke.
Platku ja uzywalam veeta ale to strasznie boli a i jak nie zapuscisz wielkich wlochow to nawet nie zalapie.najlepszy jest ten krem o ktorym pisze Kasiulka bo uzywalam i plasrow z woskiem - badziew - i wosku w pojemniczkach ktory sie rozgrzewa a potem sciaga papierem. najlepsza wedlug mnie metoda to zainwestowac w depilator. nie sa teraz tak potwornie drogie a mniej bolesna to jest metoda i trwalsza. no i krotsze wloski juz zlapie. ja mam po czterech latach uzywania spokoj na minimum dwa miesiace.
kasiulka - 2007-05-20 19:01
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
my dzis bylismy na spacerze na łące, Oliwka goniła koniki polne. :). tyle ich było w trawie ze szok, młoda miała ubaw po pachy :D
Płatku to straszne co piszesz, w kazdym cywilizowanym kraju wywalczyłoby sie za cos takiego porzadne odszkodowanie, a w Polsce nie ma nawet kto pokryc kosztów leczenia :mad:
Ze sprzataniem to powiem Wam - wymiekam. Wczoraj urobilam sie po pachy a dzis juz z powrotem burdel, dzis 2,5 godziny spedziłąm na prasowaniu, taki miły niedzielny wypoczynek :lol:. Ide wyprać kudły i doprowadzic sie do porzadku bo jutro znowu trzeba isc między ludzi ;).
Jeszcze jedno pytanko - macie jakis patent na obcinanie pazurów? (tzn dzieciowych nie swoich ;D). U nas w trakcie obcinania sceny dantejskie, pare razy juz Oliwke zaciełam do krwi ale ona wierzga, kopie i wyrywa ręce ( i nogi), nie pozwoli sobie za chiny tych szpon obciąc. Taka przywiązana !
płatek1 - 2007-05-20 19:59
Ja też tak miałam z Matim Kasiulko, że wyrywał rączki i nóżki i darł się w niebogłosy, aż wreszcie zaczełam to traktować jako zabawę i zachęcać go by mi sam podawał paluszki:D wystarczy, że powiem "cyk, cyk, cyk" a Matti z uśmiechem i zaciekawieniem podaje mi paluszki bym opcieła mu paznokietki:ehem: trochę gorzej jest ze stópkami bo ma łaskotki:lol: .
Tiaaro teraz to i ja rozumiem te Twoje ciągłe sprzątanie:lol: posprzątam pokoje po godzinie bajzel, łazienke czy kuchnie to samo:rolleyes: a szyby od okna balkonowego już nawet nie myje codziennie bo nie ma sensu, ciągle wymazane i wylizane przez Matiego, stwierdziłam, że będe myła jedynie jak ktoś będzie do nas przychodził;) :D .
Dzięki za odpowiedź w sprawie plastrów dziewuszki:cmok: .
kasiulka - 2007-05-20 20:06
Dot.: Re: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
fajny patent z tym "cyk cyk cyk":lol:, jutro sprobuje :ehem: tylko cobym sie nie zacykała na śmierc :D ;)
Musze Wam sie pochwalic... nie wiem jak to sie stało ale schudłam - 2 kilo :D i nawet tego nie zauwazyłam. Tesciowa mi w piatek mowi ze schudłam, ja ze skąd, nigdy w życiu, a ona ze widać. No to sie zważyłam i kurna - faktycznie :D. Tak więc w tej chwili jestem "tylko" 8 kilo na plusie :D
kostka.kr - 2007-05-20 20:21
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Hejka!
Chago, chyba zmieniłaś kolor włosów, bo kojarzę Cię z blond włosami. Bardzo ładnie Ci tak, Mateuszek juz fajny chłopczyk. Jednak naprawdę przydałoby sie spotkac :ehem:
Płatku przykre to, ze sie tak męczysz :glasiu:. Ciekawa jestem dlaczego Mateuszek ma takie problemy ze snem. Skoro piszesz, że źle spi nawet jak nie chodzi o zęby to musi byc jakiś powód jego ciągłego budzenia się :rolleyes:
Ja ostatnio sie martwiłam, bo Natalka znowu przez kilka dni z rzędu za duzo spała. Przed południem 3 godziny, po południu 2 godziny i jeszcze w nocy 11 godzin. Na razie wszystko wróciło do normy (2 drzemki po półtorej godziny).
Kasiulko ja na obcinanie pazurków Natalce mam patent kurczakowy. Za "płotem" sasiadka ma kury. Poprostu biorę Natalkę pod ogrodzenie, sadzam ja sobie na kolanach, gdakamy sobie ko,ko,ko..... z kurami :lol: i tak niepostrzezenie Natalka pozbywa sie swoich szponków. Czasem jednak muszę sie troche napocic bo mi sie wyrywa, ale koniec końców udaje mi sie wszystkie obciąc, nawet u stóp jak jest potrzeba :D
Z okruchami problem ten sam, wieczna jazda na miotle.....
Ja dziś po imprezce. Mój wspaniałomyślny mąż puścił mnie wczoraj, niechetnie, na lokale. Pojechałam z koleżanką...... no i była niezła imprezka..... przyjechałam koło 4 nad ranem trochę zaszumiona..... Co prawda miałam byc w domu koło 1-ej, ale tak fajnie było, że chciałam ukraśc jeszcze tych kilka godzinek ...no i sobie tym przechlapałam, Mąż sie do mnie nie odzywał pół dnia....... ehhh.
Tak rzadko wychodzę, że przynajmniej naładowałam baterie do nastepnego razu :D
kostka.kr - 2007-05-20 20:21
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Upps, dwa razy ten sam post, sorki :)
kasiulka - 2007-05-20 20:30
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kostko no i bardzo dobrze ze zaszalałas :ehem:, mnie sie marzy, od urodzenia oliwki nie byłam na żadnej imprezie (bo rodzinne sie nie liczą ). Jestem jak stara kura domowa, zgred, wapniak, matka polka, nawet w kinie nie bylam chyba z 10 miesiecy :eek:, jedyna rozrywka to spacery z Oliwką, M jak Miłosc :D i teraz na szczescie - wizaz. Ale ogolnie starsznie zezgredziałam przez ten ostatni rok, a kiedys tak lubiłam potanczyc i pobawi sie :cry:
No to teraz sie wydało ze jestesmy czarownice skoro tak wszystkie ciągle jezdzimy na miotle :lol:
płatek1 - 2007-05-20 20:50
Cytat:
Napisane przez kasiulka
(Wiadomość 4392541)
fajny patent z tym "cyk cyk cyk":lol:, jutro sprobuje :ehem: tylko cobym sie nie zacykała na śmierc :D ;)
Musze Wam sie pochwalic... nie wiem jak to sie stało ale schudłam - 2 kilo :D i nawet tego nie zauwazyłam. Tesciowa mi w piatek mowi ze schudłam, ja ze skąd, nigdy w życiu, a ona ze widać. No to sie zważyłam i kurna - faktycznie :D. Tak więc w tej chwili jestem "tylko" 8 kilo na plusie :D
Kasiulko Ty to mnie potrafisz rozbawić:rotfl: kiedyś się posikam ze śmiechu;) . Powodzenia:D . Aha gratuluję zgubienia zbędnych 2 kilo;) :D .
Kostko przejdzie mu:ehem: Tobie też się coś od życia należy nie tylko bawienie dziecka w domu i usługiwanie mężusiowi:rolleyes: (chyba tego nie przeczyta co:o ) Grunt że dobrze się bawiłaś i odsapnelaś od tego wszystkiego, ja miałam iść na Lady Pank w zeszły czwartek, ale mąż koleżanki, która miała wejściówki oddał dwie opiekunce ich dzieci i dupa:( poszłam sobie, a podobno było super:cry: i dodam jeszcze, że pierwszy raz tż nie sapał że chce wyjść.
Jeny ja też czasami się zastanawiam dlaczego on tak źle sypia:( od 20.30 obudził się już dwa razy, nawet nie mogę się iść myć bo jak będzie ryk to bede musiała wyskoczyć z pod prysznica:nie: i czekam na tż aż przyjedzie.
agika11 - 2007-05-20 21:05
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
4 załącznik(i/ów)
hejołka
Płatku imprezka była u nas na ogrodzie, no może impreza to za duże słowo, ale byli znajomi i strasznie się wyluzowałam i naśmiałam. :ehem: Kostka to fajnie zaszalała :jupi:
Ja do paszek i nóżek używam maszynki i mydła, a bikini lecę kremem Veet. Dla mnie jest OK.
My dziś zrobiliśmy sobie wycieczkę do Szczawna Zdrój ze znajomymi i było bardzo fajnie. Ale dzień nam zleciał. POtem do kościoła na 20.00, przygotowanie sałatek na jutro i już prawie 22. A jeszcze muszę pazury pomalować, kąpiel i przeprasować. Kasiulek ja tak jak ty. W sobotę pół dnia doprowadzam dom do porządku, prasowanie i takie tam. Porażka normalnie. Ale w tygodniu nie mam sił, czyli ograniczam się do minimum. Wczoraj mówię do męża, że wynajmę panią do pomocy, żeby raz w tygodniu przyszła (bo nam ktoś wrzucił ulotkę do skrzynki, że robi porządki, myje okna itp-pewnie zobaczył jaki syf u nas i się zlitował:eek:). Marzy mi się , żeby ktoś chociaż za mnie prasował. No narzekać nie mogę, bo TŻ mi pomaga, ale szkoda mi weekendów na sprzątanie :(. Qurde ciekawe ile taka pomoc kosztuje:confused:
Jak obcinam Milciowi pazurki, to też jest cyk cyk, często mu obcinam jak siedzi w wannie. Może spróbuj.
2 kilo - no nieżle, teraz waga pójdzie w dół
Ch_aga oprócz kolorku to chyba ścięła na krótko. Mam rację? Fajnie wyglądasz ;)
DObra idę coś działać. Bo czas leci. Papatki.
MOże jeszcze zdjęcia wkleję :rolleyes:
kasiulka - 2007-05-20 21:16
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Agiko a Tz tez cos zrobilas z wlosami, bo jakos zupelnie inaczej na tych ostatnich fotach wzgladasz bardzo ladnie zreszta. Wiem, wiem, mam spozniony zaplon. Spadam bo klawiatura mi odmawia posluszenstwa, literx mi sie pozamienialy miejscami, mecze sie peironsko yebz cos napisac i nie idzie wstawiac emotikonow. Dobranoc kobitki, spokojnzch snow Ł
kociulek - 2007-05-20 23:34
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Agiko, to zdjęcie twojego smyka w okularkach jest fajniutkie:ehem: Też chciałam mojemu małemu kupić taką czapę z daszkiem,ale on tak uwielbia czapki... ściągać.
Tiaara,a jakiego depilatora używasz? ja sobie kiedys sprezentowałam brauna, kosztował 4 razy tyle co teraz:( i jest do d...:cool: Nie chce zgolić mi wszystkich włosków i macierpie się tylko przy nim z bólu. Musiałam przeprosić zwykłą maszynkę i mydło:ehem:
Kasiulka, gratuluję tych 2 kilo mniej:cmok: Mi zostało jeszcze 3 i chyba znacznie więcej centymetrów:( ale wystarczy,że się zmieszczę w swoje ulubione letnie spodnie i bedzie oki:ehem:
A my zrobilismy sobie dłuuugi spacer,czyli przez całe miasto do moich rodziców. Po drodze do kościółka. Tzn. przed kościółek. Adriano zrobił kilka rundek na okolo,a tatuś za nim:D Musiał oczywiście pozaczepiac wszystkie dziewczynki:rolleyes: W drodze powrotnej padł;) Wczoraj wzielismy go na działke, na budowę. Tak się wyszalał,że o 20ej padł i pierwszy raz przespał calutka noc do samego rana:eek: Ani razu nie obudził sie na cyca:eek:
A za mna pierwszy egzamin:rolleyes: Jeszcze 3:( Mgr postanowiłam,że będę bronic we wrzesniu. Nie wiem czy to dobra decyzja,ale praca cos sie nie może skończyc pisać:cool: Zastanawiam się czy to dlatego,że mam lenia,czy nie moge zorganizować się w czasie,czy tego czasu po prostu nie mam:confused:
dobrej nocki kochane:cmok:
ch_aga - 2007-05-21 07:59
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Ja tylko się zamelduję bo u nas taki upał, że zmykamy na dwór :)
Matik kąpie się w brodziku normalnie jak w wannie; nalewamy mu wody a on się pluska :) Prysznica się boi.
Plastrów nie używam, golę się maszynką i pianką.
Paznokcie obcinam na śpiocha :D
Pozdrawiam
hania024 - 2007-05-21 08:49
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
I ja się melduje że jestem:ehem:
Wczorajszy dzień był dla nas tragiczny:( myślałam że będzie lepiej, no ale całe szczęście mamy to już za sobą. Wizyta na dwóch mszach dla Pati była dużym wyzwaniem i nie powiem żeby była na tej drugiej była grzeczna:confused: Wsumie tak nigdzie spokojnie nie posiedzieliśmy, nie pojedliśmy :nie: a ja z Pati poszłam spać już o 20 bo miałam dość i tak spałyśmy sobie do 7. Zdjęć zrobiliśmy tylko pare, oczywiście Pati w sukni nie ma ale później ją ubiore i zrobie:ehem: i później wstawie wam pokazać:ehem:
Ja do depilacji też tylko maszynka i pianka:ehem:
Kostko mężowi napewno przejdzie:ehem: a nam przecież też się coś należy :ehem: więc niech się nie złości.
Chaga naprawde podobny Mateuszek jest do ciebie:ehem: :love:
Agika super zdjęcia :love:
gosiaczek94@buziaczek.pl - 2007-05-21 10:58
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez agika11
(Wiadomość 4393007)
hejołka
Płatku imprezka była u nas na ogrodzie, no może impreza to za duże słowo, ale byli znajomi i strasznie się wyluzowałam i naśmiałam. :ehem: Kostka to fajnie zaszalała :jupi:
Ja do paszek i nóżek używam maszynki i mydła, a bikini lecę kremem Veet. Dla mnie jest OK.
My dziś zrobiliśmy sobie wycieczkę do Szczawna Zdrój ze znajomymi i było bardzo fajnie. Ale dzień nam zleciał. POtem do kościoła na 20.00, przygotowanie sałatek na jutro i już prawie 22. A jeszcze muszę pazury pomalować, kąpiel i przeprasować. Kasiulek ja tak jak ty. W sobotę pół dnia doprowadzam dom do porządku, prasowanie i takie tam. Porażka normalnie. Ale w tygodniu nie mam sił, czyli ograniczam się do minimum. Wczoraj mówię do męża, że wynajmę panią do pomocy, żeby raz w tygodniu przyszła (bo nam ktoś wrzucił ulotkę do skrzynki, że robi porządki, myje okna itp-pewnie zobaczył jaki syf u nas i się zlitował:eek:). Marzy mi się , żeby ktoś chociaż za mnie prasował. No narzekać nie mogę, bo TŻ mi pomaga, ale szkoda mi weekendów na sprzątanie :(. Qurde ciekawe ile taka pomoc kosztuje:confused:
Jak obcinam Milciowi pazurki, to też jest cyk cyk, często mu obcinam jak siedzi w wannie. Może spróbuj.
2 kilo - no nieżle, teraz waga pójdzie w dół
Ch_aga oprócz kolorku to chyba ścięła na krótko. Mam rację? Fajnie wyglądasz ;)
DObra idę coś działać. Bo czas leci. Papatki.
MOże jeszcze zdjęcia wkleję :rolleyes:
super zdjątka:)) bardzo podoba mi sie to 2
Tylko przez weekend nie zerkałam na wizaz a tu tyle do czytania:p:
co do golenia to ja do kosmetyczki na wosk chodze 3o zł i mam spokoj na kilka miesięcy a nad plastrami sie tez zastanawiałam:ehem:
Nataniel sie zazdrosny robi, córeczka 2i pól letnia -znajomej strasznie mnie plubiła {jak wiekszośc dzieci zresztą (cos mam takiego chyba ze przyciągam dzieci juz od najmłodszych lat moze czuja wzajemna sympatię)}Ola cały czas do mnie na kolanka a Natanek na początku wszystko ok a pozniej chcial ja wygonic i zaczął marudzic -mama -mamaaa -mamaa, wreszcie skończylo sie na tym ze obydwoje wyladowali mi na kolankach:) dzielili sie wafelkami i wymieniali sie zabawkami a Natus głaskał ja po ramieniu i włoskach:-pszkoda ze nie mial nam kto zrobic zdjęcia::(
Pozdrawiam razem z moim małym spiochem wszystkie mamusie;):cmok:
tiaara - 2007-05-21 12:35
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kociulku ja mam philips beauty satinelle. tez kupiony ze cztery latka temu ale jako tako ciopie do tej pory. poczatkowo raz na dlugi czas uzywany teraz juz czesciej. ale na szczescie mam spokoj i wiedze ze sa juz takie placki skory gdzie juz wloski nie odrastaja. oczywiscie pachy i bikini to mydlo i maszynka. a co do kosmetyczki to chcialam isc ale sa dni kiedy strasznie odczuwam bol a sa dni kiedy nie czuje go prawie wcale. wiec umawianie sie na wizyte a potem zwijanie na stole - nie dla mnie. chociaz moze umowilabym sie na woskowanie ud. bo ja depiluje tylko lydki i troszku powyzej kolan.
Platku z tym spaniem Matiego to masz podobnie jak ja mialam z Wiki. tez sie co troszku budzila. bo a to smoczek jej wypadl a to zawinela sie w koldre a to sie znow odkopala. bylam wykonczona i niewiele osob mnie rozumialo. jedyne co to przetrzymac. teraz Wiki obudzi sie raz albo wcale. wystarczy ja wziasc do lozka lub dac jej smoczka. czesciej sie budzi , bierze smoczka wylazi przez dziure w szczebelkach i truchta do nas. najczesciej budze sie jak juz wlazi pod koldre :D
płatek1 - 2007-05-21 13:29
Ja już postanowiłam, że kupie Matiemu normalne łóżko, a jego złoże i do piwnicy. Nie wiem czy zacznie lepiej sypiać, ale będe się znim kładła tam i wracała jak zaśnie do naszego, wiem, że to nie jest normalne rozwiązanie, ale ja mam dość już tej męczarni, żebyście widziały jaka ja jestem znerwicowana:nie: . Wypatrzyłam fajne metalowe(podobają mi się;) ) w Ikei, ale nie mam busa by przywieźć:( szkoda bym miała okazje też spotkać się z Joasią:cmok: . Może poszukam takie tu na miejscu:ehem: . Pwiem Wam, że w Bydgoszczy nie ma fajnych sklepów meblowych, chyba że Black and White, ale jakie ceny:eek:
Gosiaczku Mati też jest bardzo zazdrosny jak biorę inne dzieci na ręce:ehem: to już ten wiek, kiedy dziecko myśli, że mama jest tylko jego:D (mój to nawet z tatą nie chce mną się dzielić;) ).
Agiko fajniutkie zdjęcie:jupi: :love: a z klaunem super pamiątka:ehem: .
U nas dzisiaj taka spiekota, że nie idzie wytrzymać:o ale dobrze, że ładna pogoda wróciła.
http://www.ikea.com/webapp/wcs/store...umber=10073977 znalazlam[/url] te łóżko co myślicie?
kociulek - 2007-05-21 14:01
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Płatku, chociaż ja nie gustuję w metalowych łóżkach, to jedna to prezentowane przez ciebie jest całkiem fajne:ehem: A nie boisz sie,że Mati ci zleci? Mój Adriano wciagu nocy kilka razy przetoczy sie przez nasze całe łóżko. nieraz budzę się,a on spi u nas w nogach:rolleyes:
kostka.kr - 2007-05-21 14:24
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Płatku tak jak Kociulek obawiam sie, że Mati może zleciec z takiego łóżka. Wydaje mi sie, że nasze dzieci (chodzi mi o wiek) nie powinny jeszcze spac w odkrytych łóżkach, ponieważ nie czują sie bezpiecznie, ale to tylko moje zdanie :). Ogólnie łózko jest superowe, ale nie dla tak małego szkraba. Zrobisz jak uważasz :ehem:
Ja z kolei chciałam Was spytac co sądzicie o tych sandałkach? Chcę je kupic Natalce, ale sie jeszcze zastanawiam, czy czasem pięta nie za niska i czy faktycznie sa wyprofilowane jak należy :>
http://www.allegro.pl/item193789627_...lki_19_12.html
tiaara - 2007-05-21 14:33
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Platku tak jak dziewczyny obawiam sie ze Mati moze zleciec z lozka. a moze taka sofka rozkladana do przodua po bokach ma podlokietniki z takiego nawet dwuosobowego nie powinien spac i latwiej bedzie wam sie zmiescic przy zasypianiu. ja tez planuje zakupic sofke ale jako ze mamy naroznik w ekoskorze chcemy kupic dwuosobowke tez z ekoskory do ompletu a w nocy bedzie dla Wiki.
takie same sofki widzialam w jysk tyle ze chyba byly w bialym kolorze :rolleyes: i nawet nie wiem czy na stronie www.jysk.pl nie sa w gazetce pokazane.
Kostko tej samej firmy butki sa w smyky i takie widzialam u nas w kielcach. mozesz isc i obejrzec, zobaczyc jaki numer pasuje a na allegro zamowic taniej :D
kasiulka - 2007-05-21 14:56
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
wyrko jest super,ale ja bym sie chyba nie odwazyła - Oliwka strasznie wędruje po łóżeczku i sie miota - na bank by spadla. Chyba ze przystawisz łóżeczko ta otwartą cześcią do sciany to wtedy tak :ehem:
Kostko sandałki bardzo ładne, ale szczerze - ja bym chyba nie kupiła bez mierzenia (Oliwka ma wysokie podbicie), zreszta numeracja tez bywa różna. Ja kupiłam Oliweirze w Smyku sandałki Cool Club za chyba niecałe 75 zł, sa bardzo fajne i wygodne :ehem:. Cena wyższa, ale biorac pod uwage koszty wysyłki to i tak sie dużo nie urwie.
płatek1 - 2007-05-21 15:12
Hm...oczywiście macie racje dziewczyny, ale ja do swojego też przystawiam pufe by nie spadł, a i tak kilka razy zladował jeszcze na starym mieszkaniu:o . Własnie takie, ale dziecięce łóżeczko widziałam u znajomych córeczki bardzo ładnie się prezentuje, ale na jeszcze z przodu takie własnie zabezpieczenie przy główce i nóźkach:ehem: zobacze w jysku, dzięki za cynk Tiaaro. Takich rozsuwanych nie bardzo chcę ponieważ mam gołe podłogi i strasznie się niszczą i hałasuje przy ciągłym rozsuwaniu. Zresztą w dzień też będzie tam spał dlatego wolę sypialniane:rolleyes: .
Kostko bardzo ładne sandałki, ale może własnie najpierw pojedź i sprawdź czy będą pasowały na stópkę Natalki.
kasiulka - 2007-05-21 21:15
Dot.: Re: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
hop hop. Gdzie Was znowu wywiało ? :mad:, co właże to pustki i gdzie te czasy kiedy siedziałysmy wszystkie w wątku i produkowały po 200 postów dziennie? ;). Chyba juz nie wrocą :(
Miałam Was zapytac - czy Meme sie o nikogo nie odezwała? Szkoda ze tak całkowicie znikneła, w koncu tyle czasu siedziałysmy tu razem, nawet rodziłysmy razem .... w pewnym sensie ;). Do mnie jakis czas temu napisala Alien. Troche ma żal do nas za jakies zaszłe sprawy (pamietacie tą dziką awanture z Jastin? )ze niby tak zupełnie o niej zapomniałysmy i w ogole. Przeżyła ostatnio ciezkie chwile (smierc bliskiej osoby) , znalazla tez pracę no i generalnie ma niezły zapieprz, a Wiki dalej źle spi i marudzi :( . No w kazdym razie prosila zeby Was pozdrowic, co niniejszym czynię, choć z pewnym opóźnieniem, ale wiadomo, brak netu.
No nic, ide spac, bo nie bede gadac do siebie, zreszta moje miśki juz dawno chrapią. Dobranoc kochane.
kostka.kr - 2007-05-21 21:25
Dot.: Re: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Dzięki, chyba tak zrobię, przejde sie do Smyka i sprawdzę. Akurat te sandałki, tzn ten numer ma 12 cm, a Natalka ma stópke na niecałe 11 cm, więc powinny byc dobre.
Ostatnio byłam w Deichmanie i były śliczne sandałki Elefantena, ale za 99 zł więc sie wstrzymałam. Jutro jedziemy na zakupy to na pewno coś wybiorę :). Macie racje, lepiej żeby Natalka przymierzyła na miejscu.
Tiaro, Ty chyba bedziesz wiedziała..... do kiedy jest promocja z kodami Nestle?
agika11 - 2007-05-21 21:38
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
My z TŻ dopiero wróciliśmy z zakupów bo w domu puchy, zaraz idę się kąpać i spanko.
Ja czasami sobie myślę co u Alien, ale czasu mi brakuje, by poczytać inne wątki. Na pewno jej ciężko było:(. Ale dziękuję za pozdrowienia i tez pozdrawiam :cmok:
Kamil jak się okazało też ma wysokie podbicie, niektórych butków nie mógł na nóżkę włożyć. Więc ja już raczej będę go zabierać na zakupy. Kostko nie wiem, czy w tych sandałkach nie będzie jej nóżka uciekać do przodu i czy nie będzie sobie paluszków obdzierać jak się wywróci ewentualnie. Tiaara może ma więcej doświadczenia.
Płatek łóżko fajne, podoba mi się ten styl, ale jednak chyba Mati za młody. Sofka chyba byłaby lepsza.
A Meme to chyba jest w kontakcie z Joasią.
Kamil wczoraj pierwszy dzień w krótkich portkach, a kolana już poobdzierane :eek:
No nic idę się chlupać.
A nie pisałam wam, że w piątek w samolocie zalałam komputer winem i nie działa, dziś byłam uziemiona w pracy. Nieźle nie. Dopiero około południa dali mi zastępczy.
papatki.
Joasiaa - 2007-05-21 21:48
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Mózg mi paruje, cholernie u nas gorąco w chałupie. Z sauny przeprowadziłam się do piekła :D
Kostka ja zamawiam Julce buty na allegro i jeszcze się nie zawiodłam. Do biegania w piaskownicy kupuje jej takie tańsze za 30-40 zł. Jeśli chcesz to podam nazwe sprzedającego. Fajną i tanią kolekcje mają w ccc, ostatnio kupiłysmy tam sandałki.
Płatku łóżko super, ja bym jednak zaryzykowała. Tylko trzeba jakos to zabezpieczyć. Do samochodu nie wejdzie Wam karton z łóżkiem? Ja też się boje że nie zapakujemy się w tej Ikeii mimo że mamy kombi.
Kasiulka Alien ma żal głównie do mnie, wyjaśniałyśmy to na PW.
Mam stały kontakt z Meme, ale wiadomości co u niej pozostawiam jej do przekazania. Może kiedys się pojawi.
Jeśli chodzi o depilacje to ja sobie chwalę maszynkę elektryczną. Super sprawa, bez bólu, raz dwa i gotowe.
Julka bawi się w mame. Musztruje lalki: sadza na nocnik, grozi palcem i mówi z poważna mina si-si. Ja sama w tym momencie o mało nie zrobie si-si ze śmiechu :rotfl:
kociulek - 2007-05-21 22:42
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kostka, bardzo fajne te sandałki:ehem: chociaz ja osobiscie bałabym sie kupować bez przymierzenia.
Dzisiaj też kupilismy małemu sandałki i spacerówkę. Te sandałki to takie same jak te piąte tylko że brązowo-pomarańczowe http://www.buciki.com.pl/shopping/?i...miary:%2019-25
Jutro ide troszke go obkupic w letnie ciuszki,bo nawet czapeczki letniej nie ma:nie: Ostatnio chodzi w pozyczonej chustce:D
Cytat:
Napisane przez kostka.kr
(Wiadomość 4399949)
Tiaro, Ty chyba bedziesz wiedziała..... do kiedy jest promocja z kodami Nestle?
Podpisuje się pod pytaniem:ehem:
Cytat:
Napisane przez Joasiaa
(Wiadomość 4400120)
Julka bawi się w mame. Musztruje lalki: sadza na nocnik, grozi palcem i mówi z poważna mina si-si. Ja sama w tym momencie o mało nie zrobie si-si ze śmiechu :rotfl:
A to dobre:rotfl:
gosiaczek94@buziaczek.pl - 2007-05-22 07:46
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
oo jeszcze nikogo nie ma...
mój Nataniel zdjal pieluszke i azrobil sisi na podłoge hahahah:ehem:
wczoraj bylismy na długim spacerku Natus tylko w pieluszce i podkoszulce, prze ten upał i duchote strasznie marudził wraz z 8 msc synkiem kolezanki...płakali na dwa głosy
Płatku Natan tez woli mnie od taty...powinnysmy sie chyba cieszyc:D, chociaz czasem wolałabym byc sama a on nawet jak sie kapie to mnie znajdzie i wrzuca mi zabawki do wanny:cool: urocze i zarazem meczące...
podobno dziecko do 3 roku zycia nie wyobraza sobie zycia bez mamy:rolleyes:
W czerwcu chyba wyjedziemy do Łodzi bo rodzina zaprasza a co mam innego do roboty:ehem:
Pozdrawiam wraz z kochanym łobuziaczkiem moim i zycze wam miłego dnia:ehem: mamusie, ucałujcie maluszki:-p
tiaara - 2007-05-22 08:05
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
witam i szybciutko odpisuje bo my prawie gotowe do wyjscia.
Nestle promocja trwa do konca maja ale tylko sa wazne kody z opakowan na ktorych byly niebieskie misie. mialam te kody ale juz nie pamietam czy na wszystkich byly misie bo niekiedy w sklepach sa starsze dostawy w sprzedazy. ale wyslalam i mam nadzieje ze przyjda prezenciki dla Wiki.
co do sandalkow najlepsze sa z zakrytymi palcami i pietkami. nozka nie leci do przodu i paluszki nie wystaja przez dziurke z przodu. ale przy takich butkach trzeba sprawdzic czy pasek zapinany wokol kostki nie wbija sie w zgiecie nogi z przodu. ja mialam takie ze rany robily Wiktorii. w tym roku kupilam z odkrytymi palcami i nie za bardzo jestem zadowolona bo wlasnie noga przesowa sie do przodu. na szczescie dalam w ccc cale 3ozł i moze w tym miesiacu zakupie jej drugie.
u nas upal 25 w cieniu i po wietrznej stronie domu. zaraz idziemu na spacerek mam nadzieje ze przezyjemy.
pa kochane.
ch_aga - 2007-05-22 09:24
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kasiulko -- dziękuję za pozdrowienia :) Ja również Ją pozdrawiam :)
Kociulku -- bardzo fajne butki :) Ja wczoraj kupiłam Muszkowi komplecik letni i koszulkę; czapeczkę cieniutką z daszkiem też. Stwierdziłam, że dużo nie będę kupować bo przed blokiem może śmigać w samym body a tych mamy bardzo dużo. Ostatnio w Biedronce były dwupaki po 6,99zł; kupiłam takie cztery, naprawdę świetna jakość. A bluzeczki to mogę przeprać w ręku i w godzinkę będą suche :)
Gosiaczku -- ja w domu zdejmują Muszkowi pieluszkę, najczęściej jak już kupę zrobi, żeby znów nie zrobił :D My nie mamy dywanów więc sobie czasem siknie na panele; próbuję go łapać na nocnik ale jeszcze mi się nie udało :rolleyes:
My dziś siedzimy w domku chyba, straszna duchota a w domku przyjemnie, bo cień jest narazie :)
Pozdrawiam
kociulek - 2007-05-22 11:33
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Gosiaczek,ja rano nawet sniadania nie moge zrobić bo Aduś trzyma sie kurczowo moich nóg i domaga sie aby brac go na ręce. Juz mam całe nogi w paski podrapane:D a to sa skutki tego,że ktos go chciał akurat zabrac,np. tatuś. Nie da mi dosłownie nic zrobić.
Ja tez mam ochotę gdzies wyjechać,najchetniej na wieś,bo sama uwielbiałam tam jeździć:rolleyes:
Miałam dzisiaj iśc z Aduśkiem na zakupy,ale mały coś mi kaszle i ma katarek:cool: Poza tym miałam cały dom do posprzątania i zaległe prasowanie:cool: Adrianuś teraz spi. Babcia kupiła jakieś letnie majtki,więc dzisiaj jeszcze będzie miał w czym biegać:D
Chaga,mama ostatnio mi mówiła o tych dwupakach w Biadronce,ale ich juz pewnie nie ma:confused: Rok temu tez tam takie kupowałam i faktycznie były super jeśli chodzi o jakość:ehem:
A co do nocnika,to codziennie rano Adriano robi do nigo siusiu. Kupy jednak nie chce:nie: Chowa sie wtedy gdzieś w kąt,żeby nikt nie widział i robi w pieluchę:D
płatek1 - 2007-05-22 11:48
2 załącznik(i/ów)
Joasiu nie zmieści się:nie: mamy Opla Astre II:rolleyes: ale i tak wizja jakichkolwiek zakupów u nas narazie odpada bo tż ledwo wczoraj wyskrobał 1,5 h bym mogła pójść na fitness i do kosmetyczki. Wyobraźcie sobie, że miał za cały dzień 47 nieodebranych rozmów na komórce bo nie mógł akurat odebrać:nie: kurcze też jest strasznie zapracowany i najlepsze w weekend znowu do Łodzi:cry: .
Mati boi się nocnika:rolleyes: ale też mam zamiar puszczać go bez pampersa przed kąpielą i oswajać z wrogiem.
Kasiulko dziękuje za pozdrowienia ja pisałam kiedyś do Alien wiem, że bidulka ma ciężko:cmok: .
To że Meme nie zagląda mnie nie dziwi napewno ma sporo roboty przy dwójce dzieci i mało czasu dla siebie:o ale też jestem ciekawa jak sobie radzi:ehem: .
Mati chce pokazać ciociom jak dużo ma zmartwień i jaki jest duży:D wczoraj miał opcinaną grzywkę u fryzjera, ale płakał:o .
kostka.kr - 2007-05-22 14:00
Dot.: Re: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Joasiu podaj mi proszę nick tego sprzedawcy, z chęcią skorzystam. Muszę zakupic chyba ze dwie pary, jedną koło domu, drugą na wyjścia.
Płatku, czy mi się wydaje czy Mateuszkowi zjasniały włoski? Jaki z Niego fajny chłopczyk :love:
Tiaro, dziekuje :cmok:
Dziękuję za pozdrowienia od Alien, Kasiulko jesli będziesz sie kontaktowac z Alien to również Ją pozdrów :ehem:.
Ja zdycham, u nas dzis Sahara. Jak wróciłam z Natalką ze spaceru, zauwazyłam że Ją konkretnie słonko złapało, mimo ze smarowałam Ją trzydziestką. Teraz śpi, później znów wybierzemy się na polko (ale juz tylko do cienia) i tak do kolacji :D
ch_aga - 2007-05-22 14:40
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Mateuszek na zdjęciach wygląda już na takiego "dorosłego" chłopczyka :love:
Mój Mateusz jakiś czas temu robił kłopoty i duży chłopczyk ale chyba zapomniał bo już nie robi :nie:
Ja jeszcze dziś nie byłam na dworze i się zastanawiam czy skoro w domu jest chłodniej niż na dworze to lepiej w nim zostać :rolleyes: Czy może lepiej jak dziecko trochę pohasa na dworze mimo upału :confused:
Pozdrawiam
Joasiaa - 2007-05-22 14:59
Dot.: Re: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez kostka.kr
(Wiadomość 4403151)
Joasiu podaj mi proszę nick tego sprzedawcy, z chęcią skorzystam. Muszę zakupic chyba ze dwie pary, jedną koło domu, drugą na wyjścia.
Kostko ja kupiłam u tej sprzedającej juz trzy pary i zawsze pasuja na Julke mimo że ma wysokie podbicie:
http://www.allegro.pl/show_user_auct...hp?uid=6775244
Julka dostała koszmarnych potówek :( poci się taka że cały czas chodzi mokra. Co mam robić? Mąka ziemniaczana? Co jeszcze?
Oj biedny Mati tyle ma na głowie :D
płatek1 - 2007-05-22 15:03
Dziękujemy bardzo za przemiłe słowa:cmok: Kostko kolor włosów ma cały czas taki sam może Ci się wydaje, że pojaśniały bo ma ścięte:ehem: .
Ch_ago mój Mati ciągle by na dwór chodził i mimo, że mi się nie chce wychodzić bo taka gorączka to on płacze i ciągle do drzwi, albo na balkon. Dzisiaj spał tylko 1h przez cały dzień:( ledwo żyje tak cz tak muszę z nim teraz wyjść inaczej oszaleje, a wolałabym zostać w domu.
Odnośnie robienia zmartwień i pokazywania jaki jest już duży to ostatnio mu znowu przypomniałam bo też zapomina;) .
Ja chyba wyjade do mamy na parę dni bo nerwy mnie ponoszą, trochę pobęde wśród rodzinki w domu zawsze ktoś jest i można pogadać:o .
płatek1 - 2007-05-22 15:05
Cytat:
Napisane przez Joasiaa
(Wiadomość 4403555)
Kostko ja kupiłam u tej sprzedającej juz trzy pary i zawsze pasuja na Julke mimo że ma wysokie podbicie:
http://www.allegro.pl/show_user_auct...hp?uid=6775244
Julka dostała koszmarnych potówek :( poci się taka że cały czas chodzi mokra. Co mam robić? Mąka ziemniaczana? Co jeszcze?
Oj biedny Mati tyle ma na głowie :D
Oj biedna Julcia:cmok: może Joasiu wykąp ją w kalii lub kup Balneum czy Oliatum:rolleyes: . A w czym ją trzymasz w domu, ba ja Matiego tylko na bodach, a ubieram spodenki i koszulkę jak wychodzimy?
kociulek - 2007-05-22 16:17
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez płatek1
(Wiadomość 4403578)
Kostko kolor włosów ma cały czas taki sam może Ci się wydaje, że pojaśniały bo ma ścięte:ehem:
Płatku, mi tez sie wydaje,że mój mały ma ciagle taki sam kolor włosków,a widzę go przecież codziennie, wszyscy zaś mowią,że mu pociemniały:rolleyes:
A Mati słodziutki:ehem: :love: śliczny chłopczyk:love:
Joasiu, mi też do głowy przyszło,aby Julcię wykąpać w kalii.
kasiulka - 2007-05-22 17:17
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Płatku jestes genialna !!! :cmok: Patent z cykaniem zadzialał bez pudla. Po raz pierwszy obciełam Oliwce szponki bez wyczyniania dzikich harców i bez wrzasku, :jupi: :ehem:, nacykałam sie co prawda jak cykada :D, ale Oliwka pozwoliła sie spokojnie oporządzic :D.
Spadam bo mamy gosci, zajrze wieczorkiem
_dAria86 - 2007-05-22 17:33
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
cześć Dziewczyny
Płatku ja tez myslam zeby Zuze przenies do duzego łózka dal dzieci ale boje sie ze spadnie, Łukasz chce kupic ochronke ale to i tak nic nie da bo Zuza niczego sie nie boi bo gleby jeszcze nie zaliczyła/
dzisiaj była juz u mie przekroczona granica wytrzymałości/złości/żalu i tak darłam morde na Łukasza i Zuze ze piep... ... ... ...e wyrzuty sumienia nie dają mi spokoju/
ja mam depilator brauna i jest dobry:ehem: /plastry veet:nie:
zdjecia wszystjkie i wszsytcy mi sie podobją:D
niedługo przyslą mi farby to choc troche porysuje/bo juz dostaje :crazy: :rycze-smarkam: :rycze-smarkam: :rycze-smarkam: :rycze-smarkam: :tasaczek: :tasaczek:
płatek1 - 2007-05-22 20:01
Cytat:
Napisane przez _dAria86
(Wiadomość 4404658)
cześć Dziewczyny
Płatku ja tez myslam zeby Zuze przenies do duzego łózka dal dzieci ale boje sie ze spadnie, Łukasz chce kupic ochronke ale to i tak nic nie da bo Zuza niczego sie nie boi bo gleby jeszcze nie zaliczyła/
dzisiaj była juz u mie przekroczona granica wytrzymałości/złości/żalu i tak darłam morde na Łukasza i Zuze ze piep... ... ... ...e wyrzuty sumienia nie dają mi spokoju/
ja mam depilator brauna i jest dobry:ehem: /plastry veet:nie:
zdjecia wszystjkie i wszsytcy mi sie podobją:D
niedługo przyslą mi farby to choc troche porysuje/bo juz dostaje :crazy: :rycze-smarkam: :rycze-smarkam: :rycze-smarkam: :rycze-smarkam: :tasaczek: :tasaczek:
Dario współczuje Ci bardzo:przytul: niestety wiem co czujesz dlatego właśnie chcę pojechać trochę do rodzinki i "odżyć" szkoda, że u Ciebie nie jest to takie proste bo bym Ci to samo poradziła:o . Jesteś uzdolniona plastycznie? Nic o tym nie wiem, może pokażesz nam jakieś swoje rysunki:ehem: . Trzymam kciuki kochana by Zuzka trochę odpuściła i dała mamie odpocząć:cmok: .
Cytat:
Napisane przez kasiulka
(Wiadomość 4404517)
Płatku jestes genialna !!! :cmok: Patent z cykaniem zadzialał bez pudla. Po raz pierwszy obciełam Oliwce szponki bez wyczyniania dzikich harców i bez wrzasku, :jupi: :ehem:, nacykałam sie co prawda jak cykada :D, ale Oliwka pozwoliła sie spokojnie oporządzic :D.
Spadam bo mamy gosci, zajrze wieczorkiem
Ciesze się że mogłam pomóc:ehem: .
Mati mi się tak paskudnie odparzył:nie: chyba z pięć razy wali kupe w pampersa przez te zęby:( teraz cierpi jak mu przemywam husteczkami bo go szczypie. Smaruje linomagiem bo zawsze pomagał, ale jakby mi ktoraś przypomniała maść na literę "C "bo zapomniałam nazwy Joasiu Ty chyba stosowałaś kiedyś u Julci.
agika11 - 2007-05-22 20:07
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
DAria, a co się stało, że taki masz dołek :confused: Może zaradzimy.
Qurde Joasiu, a to są na pewno potówki? Na potówki, jak Milcio miał, jak był mały, to lekarka mówiła, że trzeba wyeliminować przyczynę i nie przegrzewać dziecka. I nic nie zaleciała, mówiła, że same zejdą. Kamilkowi wczoraj pod szyjką takie chrosteczki też wyskoczyły. Ale ja nie wpadłam na to, że to od gorąca może być, bo są inne niż potówki.
dzięki za komplementa ;). Ja włoski mam teraz naturalne, choć wszyscy mówią, że mi pociemniały. No i grzywka prosta, a wcześniej była na skos.
Płatek fajniutki Mati, ale blondzio się zrobił i nie zaprzeczaj :ehem: Przejrzyj stare zdjęcia i porównaj. Pewnie od słoneczka mu pojaśniały.
Kostka, a byłaś w smyku?
Ależ Milcio, mi dziś marudził, był padaka. Nie dziwię mu się :(. W piątek idę na szczepienia. Wzięłam dzień wolny, więc nacieszymy się choć trochę sobą. Mamy standardowe odry, różyczki, czy coś takiego. Szczepimy na pneumokoki i meningokoki również. Ale pewnie nie za jednym zamachem.
Melduję posłusznie, że pierwsze poranne posadzenie na nocniku to klapa. Kamil się rozpłakał. Zaraz potem nasiusiał na dywan. Jutro próba numer dwa.
Pozdrowionka i miłego wieczorka
płatek1 - 2007-05-22 20:16
Agiko a kiedy szczepisz na pneumokoki i ile dajesz za szczepionkę na meningokoki, specjalnie ją zamawiasz w aptece czy w ośrodku?
kasiulka - 2007-05-22 20:26
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Mati jest boski, sliczny chłopczyk i jaki duży :) :love: , no i baaardzo ma dużo problemów :D
ja niestety z potowkami nie poradzę, bo Oliwka nigdy nie miala, ale tez mi sie cos obiło o uszy o mace ziemniaczanej, ze niby wysusza i pomaga.
Butki super, ale same duże, a Oliwka nosi rozmiar 20. Szkoda bo bym sie chyba skusiła. Joasiaa a zdradz mi ino gdzie kupiłas Julce taką wystrzałową kiecę (tą kolorową w stylu hippie)? Jest boska :love:, ja jestem fanką spodniczek na gumce, dla Oliwki oczywiscie :D, ale mało gdzie można dorwac cos fajnego. W ogole to mam jobla na pukcie ubranek dla Oliwki, ostatnio podczas prasowania stwierdziłam ze młoda ma wiecej ciuchów niz my razem wzięci :rolleyes:, a ta mała pudernica uwielbia sie stroic - w niedziele paradowała pół dnia w moich koralach i z moją kosmetyczką pod pachą a dzis zwineła ciotce okulary przeciwsloneczne i nie chciała oddac.
Agiko ile płacisz za te meningokoki ?
Daria, napisz w czym problem.
Strona 78 z 85 • Zostało znalezionych 15341 wyników • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85