Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Alien - 2006-11-11 14:54
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez kasiulka
(Wiadomość 3059514)
Alien kurcze Ty to dopiero masz ciężko :glasiu: :(.... nie rozumiem jak rodzice mogą dzieciom robic cos takiego, to jest dla mnie nie do pojęcia, bardzo Ci współczuje :(, a może Wiki wyczuwa nerwowa atmosfere i też jej sie to udziela? Ja jak jestem wkurzona to widzę ze Oliwka to "odbiera" i też zachowuje się bardziej nerwowo. Alien a mysleliście o jakims kredycie hipotecznym? Wiem ze ryzyko i trzeba spłacac wiele lat, ale sama spłacam od roku i nie jest tak źle, mimo ze dziecko małe, masa różnych potrzeb, można sobie poradzic :ehem:
Kasiulko jak czasami słysze jak inni narzekają to chciałabym moc narzekac na tak błahe problemy. Z drugiej strony wcale nie mam tak najgorzej, bo wiem, ze inni to dopiero mają ciezko. Ja jestem bardzo szczesliwa bo mam cudowną córeczkę i cudownego TZ, a te chwile wyczerpania przy żywiołowej Wice no cóż..przynajmniej się nie nudze i nie spie.
Moja kolezanka jak z nią ostatnio rozmawialam to powiedziała, ze jej córeczka jest tak grzeczna, że ona prawie wcale się nią nie musi zajmowac, śpi, je, bawi się sama, i tak w kólko. Ona ją moze zostawic w jednym miejscu na dwie godziny i za dwie godziny ona w tym samym miejcu siedzi i sie bawi, nocki oczywiscie tez przesypia, a moja kolezanka co ? ciągle narzeka jak to z dzieckiem cięzko. Wiec co dla jednych problemem jest dla innych niekoniecznie :)
A rodzice mówia, ze przecierz nas nie wypedzają i niby wszystko jest wspólne ale jak przyjdzie co do czego to ciagle słysze narzekania na nas i aluzje, wiec czuje sie zdana na ich łaske, wiec to tak głupio.
Kasiulko a co do kredytu to jak najbardziej bedziemy go brac, ale jeszcze nie teraz poniewaz ja nie pracuje i teraz to nie przyznaliby nam kredytu. Jak pojde do pracy w nadchodzacym roku to odrazu bierzemy kredyt i idziemy na swoje a jak sie nie uda z tym kredytem to pozostaje wyjazd za granice.
Alien - 2006-11-11 14:56
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Pewno strasznie wam marudze :( az się słuchac nie chce ale to dlatego, ze jest tak jak napisała Płatek, wszystkim sie strasznie przejmuje :(
A teraz bardziej optymistycznie Wika śpi juz od 13 godziny :)
kasiulka - 2006-11-11 15:14
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Alien bardzo dobrze ze piszesz :ehem: i wcale nie marudzisz... ja gdybym Was nie miałą to bym juz dawno jobla dostala, bo przynajmniej wam sie moge wygadac i ponarzekac i wiem ze nikt mnie tak nie zrozumie jak Wy bo wszystkie jedziemy na tym samym wózku ;)
płatek1 - 2006-11-11 18:39
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez kasiulka
(Wiadomość 3059802)
Alien bardzo dobrze ze piszesz :ehem: i wcale nie marudzisz... ja gdybym Was nie miałą to bym juz dawno jobla dostala, bo przynajmniej wam sie moge wygadac i ponarzekac i wiem ze nikt mnie tak nie zrozumie jak Wy bo wszystkie jedziemy na tym samym wózku ;)
Dokładnie tak jak piszesz Kasiulko:ehem: ja też nigdzie nie znajde zrozumienia i pocieszenia jak tu na wizażu wśród Was:cmok: .
Alien zmobilizowałaś mnie:> i przez 45min. usypiałam Mateuszka w łóżeczku i zasnął:jupi: .Troche jęczał, ale ze zmęczenia padł:jupi: tż jak tylko mały kwiknął to już krzyczał żebym go wzieła do nas do łóżka, a ja twardo nie:baba: ktoś musi być konsekwentnyw tym domu:baba: no nie;) :D ?
płatek1 - 2006-11-11 18:42
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Alienku przepraszam jeszcze jedno dajesz Wiki przegotowną kranówkę czy surową:o ?
ch_aga - 2006-11-11 19:14
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez kasiulka
(Wiadomość 3057192)
Ch aga to nie są jaja, on naprawde kandyduje i ma nawet 1 % poparcia :D
http://miasta.gazeta.pl/bialystok/1,69245,3719486.html
:rotfl:
omg :rolleyes: A ten sweterek na allegro - piękny :rotfl:
Alien -- wiem jak się czujesz, bo my ostatnio przechodziliśmy trzydniówkę. Jeśli to rzeczywiście to, już jutro powinna pojawić się wysypka a potem to tylko będzie z górki :)
Bardzo dobrze, że piszesz - my Cię wysłuchamy a może i doradzimy co nieco, musimy się wspierać :roll:
Agiko -- zjedz i za mnie kawałek słodkości, ja mam taką ochotę na ciasto, że chyba w poniedziałek coś upichcę :D
Pozdrawiam
Alien - 2006-11-11 19:27
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Dziewczyny bardzo wam dziekuje za te słowa, które napisałyscie :cmok: jestescie kochane. Takie wsparcie w potrzebie wiele znaczy.
Płatku daje Wice kranówke do picia tylko przegotowaną, ale butelki, smoczki juz od dawna myje zwykłą kranówką.
Meme - 2006-11-11 19:47
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
ja nigdy nie dawałm Fifkowi innej wody do picia niz kranówy, przegotowaną oczywiscie. Tzn mówię o gotowaniu tej wody na mleko albo herbatki. Od jakiegos czasu kupujemy tez mineralną z Żywca dla dzieci i daje mu taka pić, bez przegotowywania. Czytałam ,ze można tak dopiero od 2 roku życia, ale tego dowiedziałm sie wczoraj, wiec po ptokach. Na szczęście nic mu nie jest. Też butelki i smoczki myję pod bierzącą wodą a potem parze wrzatkiem.
płatek1 - 2006-11-11 20:25
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Ja też butelki i smoczki myje pod bierząca wodą i wyparzam raz na tydzień w sterylizatorze . Czytałam, że do 6-mc wyparza się butelki za każdym razem, a po starczy raz na tydzień. Niestety nasza woda z kranu jest mocno chlorowana i kupuje mineralkę:-) zreszta my też na herbatę i kawę gotujemy mineralkę.
Meme - 2006-11-11 20:57
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
no to my mamy kupe szczęścia, bo u nas podobno jest najczystsza woda...ale cena za nią też najwyższa:(
hania024 - 2006-11-11 20:59
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kasiulka sweter super i kandydat też a mój Tz jak się uśmiał:hahaha:
U nas do do wszystkiego oczywiście kranówa przegotowana i innej nie dawaliśmy, i smoczki też taka myjemy tylko raz na jakiś czas trakujemy je wrzątkiem:ehem:
Alien pociesze cię wątpie żeby u tak małego dziecka można wykryć nadpobudliwość moja siostra ma ADHD i to dopiero da się chyba stwierdzić póżniej u niej to dopiero wyszło jak poszła do zerówki:ehem: więc moim zdaniem narazie to nic powarznego :cmok: po prostu jest ciekawa.
kasiulka - 2006-11-11 21:19
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Hania ciesze sie ze sie podobało :D, my juz z moim miskiem piejemy od wczoraj - a widziałas ten drugi filmik z panem K? :D
Co do wody to i my i Oliwka pijemy mineralną - wyłącznie. To co u nas w kranach leci to jest za przeproszeniem syf nie do opisania, żółta smierdząca chlorem woda, nie da sie jej pic, ohydztwo :nie:
Odett - 2006-11-11 21:32
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Witajcie dziewczyny !!!
Mam nadzieje, że dobrze trafiłam.
Jestem tu nowa i jeszcze czuję się lekko zagubiona, ale myślę, że przyjmiecie mnie do swego grona.
Jestem mamą marcowego synka - Marcelka-Precelka :-)
Marcek urodził się 7 marca 2006 r. i od tamtego czasu daje nam popalić :D
Chyba nie nagrobie już zaległości, ale obiecuję, ze będę pisac dużo i czesto :-D
płatek1 - 2006-11-12 07:27
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Witaj Odett:cmok: bardzo dobrze trafiłaś:ehem: :D musisz pokazać nam swojego Marcelka i napisać coś więcej o Waszej rodzinie. Także czekamy na posty:D pisz jak najwięcej.
Dzisiejsza noc spokojniejsza:-) coprawda Mati obudził się trzy razy i o 4.00rano się rozgadał:rolleyes: ale bynajmniej tak nie płakał. Do 4.00 spał u siebie później musiałam go wziąć, mały zasikał mi się znowu:nie: nie jestem zadowolona z pampersów, Mati bardzo dużo pije i muszę go jeszcze częściej przebierać niż przy happy:o .
Wszystkiego najlepszego dla Oliwki:cmok: dużo zdrówka i samych przyjemnych chwil :cmok: :D .
Mariqa - 2006-11-12 08:18
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez Odett
(Wiadomość 3062232)
Witajcie dziewczyny !!!
Mam nadzieje, że dobrze trafiłam.
Jestem tu nowa i jeszcze czuję się lekko zagubiona, ale myślę, że przyjmiecie mnie do swego grona.
Jestem mamą marcowego synka - Marcelka-Precelka :-)
Marcek urodził się 7 marca 2006 r. i od tamtego czasu daje nam popalić :D
Chyba nie nagrobie już zaległości, ale obiecuję, ze będę pisac dużo i czesto :-D
Witamy serdecznie :D
Marcelek-Precelek - przepyszny musi być, czekamy na fotki :D
ch_aga - 2006-11-12 08:52
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Odett -- witaj i czuj się jak u siebie :) Powiedz nam conieco o sobie i synku no i jakieś fotki prosimy :D
Kasiulko -- :cmok: dla Oliwki :)
Ja dziś rano miałam pobudkę tradycyjnie o 6.00. O 7.20 mąż wziął małego do pokoju a ja spałam sobie dalej. I wyobraźcie sobie, że o 9.00, czyli standardowo o godzinie w której Muszek ma poranną drzemkę, zaczął ziewać, mąż wziąż go na ręce a On zasnął jak gdyby nigdy nic, bez jedzenia i marudzenia :eek!: Normalnie jestem pod wrażeniem :szok: Jak to jest, że przy mnie Muszek tylko chce się tulić, cyckć, popłakiwać przed snem a z mężykiem tylko się bawi i śmieje :rolleyes:
Pozdrawiam
Meme - 2006-11-12 09:06
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Jestem na nogach od 7, noc minęla "rewelacyjnie", ja zwykle znów od jakiegos czasu Fifek muczy co pół godziny, godzine i tzreba do niego wstawać. Nie wiem o co moze mu chodzić, śp i marudzi przez sen. Pic nie chce, jesć też nie, przykryty...naprawde mam tego dosyc. tż jak mówie, zeby do niego wstał, to ten zanim sie pozbiera, to Fifek juz zdży siecałkiem rozbudzić, wiec w 90% wstaję ja. Jestem zmordowana i niewyspana.
Pogoda u nas dzis fatalna, a ja mam ambitny plan wyjscia do koscioła, bo juz chyba z miesiac czasu nie bylismy....
Wiem ,ze to nie ten wątek, ale musze się pozalić....szlag mnie trafia, bo mam na cos ochotę, a nie wiem co by to było. Wrzucam w siebie przeróżne rzeczy, opycham sie a suma sumarum to nie jesto. Mam okropną ochotę na surówki, sałatki itp, ale pora roku już nie ta świeże warzywa, więc pozostają kupne...:(
hania024 - 2006-11-12 13:59
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
U nas dziś dzień marudzenia Pati ma od dwóch dni ma straszny katar:( choć dziś w nocy spała już dobrze ale zato teraz strasznie marudzi Tż wlaśnie ją usypia:ehem:
Kasiulko buziaczki dla Oliwki:cmok: :cmok: :cmok:
My wczoraj poszliśmy na piwko i pograliśmy w bilard ale było śmiesznie bo nie bardzo grać umiem:D a niedługo wybieramy się na kręgle pierwszy raz to dopiero będzie zabawa:D
płatek1 - 2006-11-12 17:05
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Ojej ale dzisiaj pusto u nas:( . My mamy fatalną pogodę i Mati cały dzień siedzi w domu. Z tż byliśmy oddzielnie w kościele i nareszcie wysłuchałam całej mszy;) :D . Szkoda mi tylko, że nie mogliśmy wyjść dzisiaj razem na spacerek tak mało ostatnio spędzamy razem czasu:( . No nic zajrze później głupio się samej do siebie gada:( .
Meme - 2006-11-12 18:19
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
ale dzis mamy frekwencję...fiu fiu!:rolleyes:
agika11 - 2006-11-12 19:18
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Witam sedrcznie Odett i MArcelka :jupi: . Czekamy na zdjęcia i opowieści z codziennego życia.
Frekwencja dzisiaj jak na wyborach :D
KAmilowi chyba idą kolejne zęby bo darł się jakieś 45 min przed zaśnięciem, a teraz śpi bardzo niespokojnie. Coś czuję, że noc będzie nieprzespana. Jutro idzie do żłobka, nie wiem jak rano się pozbieram ze wszystkim :nie:
Jutro wkleję jakieś zdjęcia z imprez :ehem:. Teraz spadam, bo mam jeszcze robotę.
Papatki ;)
mallaga - 2006-11-12 19:43
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
1 załącznik(i/ów)
witajcie
tyle piszecia ze nie mam kiedy nadrobic zaległości:) ale poczytuje Was czasem,na pisanie juz mi jakos sil nie starcza.moja weronika robi sie coraz bardziej wymagająca uwagi.wstaje na nogi jak tylko znajdzie cos na czym moze sie podeprzec.ciągle musze za nia biegac.jedno tylko sie polepszyło.do kiedy pezestalam karmic piersia,mala przesypia całą noc.spi nieraz nawet do 8.pozdrawiam i zycze milego wieczoru.papa
Odett - 2006-11-12 19:50
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Witajcie!!!!
dziękuje za miłe przyjęcie !!!! Jest mi bardzo miło :cmok:
Więc zgodnie z prośba pisze co nieco o sobie :D i rodzince.
Marcelek jest naszym pierwszym (ale chyba nie ostatnim) maleństwem. Urodził się w marcu i od tametgo czasu zmieniło się nasze zycie nie do poznania, ale komu ja to mówie :D:D:D
Marcek ma już 2 ząbki i teraz ida mu kolejne, bo marudzi niemiłosiernie...nawet ja tak nie potrafie :D:D:D a mąż mówi, że jestem marudą :-)
Poza tym jestem swiężo upieczonym mgr, ale rynek pracy zamierzam atakowac dopiero na wiosnę, gdy mały troszkę podrośnie.
narazie tyle, póxniej napisze więcej, bo mały rozbójnik sie wierci, więc zaraz włączy się syrena :(
Ch-aga witaj na tym wątku :D:D:D Poznajesz ???? ;)
hania024 - 2006-11-12 19:56
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
No fakt frekfencja coś kiepska u nas:-) ale ja na wyborach byłam:ehem:
U nas też dziś nie ciekawie Pati jak tylko kładę ją i biorę Fride w ręke to dostaje histerii to samo jak chcę jej dać wapno:nie: dosłownie szok nigdy to jej tak nie denerwowało a teraz jest płacz i rzucanie się we wszystkie strony:eek: Już wiem teraz co wy nieraz macie przy dawaniu lekarstw:confused:
Ja jutro już z samego rana lecę na jazdy Tż zostaje z małą i jeszcze muszę się umówić na bilans:ehem: ciekawe ile mój klocek już waży:rolleyes: ale jest coraz cięższa:-)
Agika to czekamy na zdjęcia:-) ja też może jutro wkleje troche Pati jak będzie miała humor pozować:D
Joasiaa - 2006-11-12 20:25
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Wita Was skacowana koleżanka z szampańskim humorem.
Pojechalismy wczoraj z TŻ na impreze firmową. Było naprawde fajnie :jupi: miałam okazje się rozerwać, potańczyć, pogadać z ludźmi. Zaraz człowiek inaczej się czuje. Wróciliśmy przed 1, Julka grzecznie spała. Miałam wyrzuty sumienia że idziemy ale teraz nie żałuje.
Kolejny sukces na koncie - Julka po raz pierwszy sama stanęła na nogi :eek: ubieram się rano, słysze za plecami pisk radości, odwracam się a tu moje dziecko stoi. Myślałam że dostane zawału.
Witam nową mamusie i jej synka. Miło że nasze grono się powiększa.
Macie racje że można tutaj się wyżalić i wiemy że ktoś nas rozumie.
Hania miałam to samo jak Julka miała katar. :( ciężko jest dziecku ściągnąć katar, o lekarstwach nie wspomnę.
Alien przykro że masz taką sytuacje ale moim zdaniem pozostaje jedynie zacisnąć zęby starać się nie denerwować i tłumaczyć sobie że jeszcze troche a pójdziecie na swoje. Znajdziesz prace to napewno dostaniecie kredyt. Prawo bankowe nie jest już tak restrykcyjne i nie ma wielkich problemów żeby się zakredycić.
Meme ja nie ciężarna a też mam non stop jedzeniowe zachcianki. Skrzycz TŻ-ta żeby częściej wstawał do Filipa w nocy! Kiedyś musisz odpoczywać.
Mallaga napisz chociaż czasami parę słów. :ehem:
Julka śpi teraz w dzień dwa razy. O 11 najczęściej koło godziny i o 16 uwaga ostatnio nawet 2h :eek: poprawiło jej się z dziennym spaniem bo znalazłam na nią patent. Siedze koło niej jak śpi i jak zaczyna się wybudzać to głaszcze ją i tule - wtedy śpi dalej. Kiedyś sprzątałam pokój jak ona spała teraz tego nie robie, wydaje mi sie że chociaż nie hałasowałam to jej to przeszkadzało. Robie w tym czasie coś innego i jestem w pobliżu żeby w razie czego ją utulić.
Mój TŻ pracuje w call center. Zadzwoniła do niego babka z problemem z TV. TŻ pyta się o co chodzi. A ona na to WASZA FIRMA TORTURUJE MNIE DŹWIĘKAMI, JA SIĘ NA FIZYCE NIE ZNAM ALE WY JUŻ WIECIE JAK TO ROBIĆ. Rozmowa była kompetnie bez sensu TŻ nie mógł dowiedzieć się o co babsku chodzi więc na koniec stwierdziła: A TERAZ TO JA JUŻ WASZĄ FIRME OSKRŻAM O MORDERSTWO BO JESTEM POKALECZONA. :eek: po czym rzuciła słuchawką. Ludzie się rozbrajający, patrz kandydat na prezydenta :hahaha:
Patrzycie na "Taniec z gwiazdami"???
płatek1 - 2006-11-12 20:37
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Haniu Pati jest chora to pewnie i dlatego rozdrażniona. My dorośli jak mamy katar to nos nawet chusteczka drażni, a u takiego dziecka frida i gruszka to koszmar:o a o podawaniu leków już nie wspomnę:nie: .
Ja nie biorę udziału w wyborach bo mam dość polityków:mad: przykładną patriotką nie jestem:rolleyes: . Na sam ich widok robi mi się niedobrze:cool: .
Mati dzisiaj też usnął w swoim łóżeczku:jupi: jestem w szoku:eek: .
kasiulka - 2006-11-12 20:41
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Hej - po południu miałam awarie neta i nie moglam nic napisac. Dziękuję za życzonka pod adresem Oliwki - moja mała solenizantka zmierzła jak sto pieronów, dalej mamy problem z usypianiem :(.
Joasia gratuluje postępów Julki, jeszcze chwila i bedzie śmigać po mieszkaniu :ehem:, fajnie ze sie rozerwalas, tez bym gdzies poszła ale pewnie w tym roku juz nigdzie nie pojdziemy :(. Nie mamy kasy, kolejny sylwester w domu :cry:, mam tylko nadzieje ze przynajmniej w NOWYM domu. A ja tak lubie tanczyc, no ale nic, przynajmniej oglądam jak inni tanczą. Kibicuje Kindze Rusin bo ten Lukas mnie jakoś słabi
ch_aga - 2006-11-12 20:43
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez Odett
(Wiadomość 3067418)
Ch-aga witaj na tym wątku :D:D:D Poznajesz ???? ;)
Hmmm, Edyta ?? :)
Pozdrawiam
kasiulka - 2006-11-12 20:44
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
no i wygrała Kinga i dobrze, a ten Stefano to niezłe ciacho co nie? :D :p: Faaajny :D
A no i witam nową mamuśkę i czekamy na foty :ehem:
płatek1 - 2006-11-12 20:44
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Joasiu naprawde jakaś nawiedzona babka:eek: może ona coś wypiła:rolleyes: i teraz ma jakieś omamy słuchowe:lol:.
Mallaga powinnać częściej coś napisać:atyaty: tak rzadko się odzywasz.
Imprezowiczkom;) życze przespanej nocy:D a wszystkim maluszkom tym już wstawającym, tym chorym:glasiu: i całej reszcie spokojnej nocy i tysiąc buziaczków:cmok: :cmok: .
Wiedziałam, że Kinga wygra:rolleyes: lubie kobiete, ale czy jest najlepsza....:rolleyes:
ch_aga - 2006-11-12 20:48
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Joasiu -- brawa dla Julki :)
Nie oglądam "tańca ..." no nie mam tvn'u :rolleyes:
Pozdrawiam
kasiulka - 2006-11-12 20:50
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Płatku najlepszy to był jak dla mnie Sadowski no ale cóz, w tym programie umiejętnosci nie sa najważniejsze. Moj chłop przed chwilą skwitował "no nareeeeeeszcie sie te pląsy skonczyły i moge sobie na Discovery przełączyc" :D ;)
płatek1 - 2006-11-12 21:09
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez kasiulka
(Wiadomość 3067795)
Płatku najlepszy to był jak dla mnie Sadowski no ale cóz, w tym programie umiejętnosci nie sa najważniejsze. Moj chłop przed chwilą skwitował "no nareeeeeeszcie sie te pląsy skonczyły i moge sobie na Discovery przełączyc" :D ;)
:lol: ma facet rację:ehem: ta edycja moim zdaniem była najgorsza:nie: a Sadowski to i mi się podobał jak tańczył;) .
Ide spać bo nie wim co mnie w nocy czeka:rolleyes: napewno ze trzy razy wstanę do Matiego, ale żeby znowu nie wzieło go na gdanie o 4.00rano:o .
mallaga - 2006-11-13 06:41
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
chyba wczoraj przechwaliłam moje dziecko....nie dala mi dzisiaj pospac,wiercila sie co 5 minut.to chyba przez zabki bo wychodza jej dwie górne jedynki.od kiedy moj tz wyjechal,spie z Weronika.ona juz tak sie przyzwyczaila ze w nocy jak sie przebudzi to szuka mnie reka,jak nie znajdzie to placz a jak poczuje kawalek cialka to zasypia od razu:eek:a co bedzie jak moj marynarz wróci???chyba bedzie musial przeniesc sie do łóżeczka weronisi:-)
płatek1 - 2006-11-13 07:19
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Mati dzisiaj nie gadał w nocy, ale wstawałam do niego chyba z pięć razy:mad: i raz zmieniałam mu pampersa cały zasikany:nie: szok ile moje dziecko pije:rolleyes: . No ale do 6.00 spał u siebie:-) z czego jestem pardzo zadowolona.
Wiecie co moje dziecko teraz robi? Zdjął mi kapcia z nogi i próbował ugryźć mnie w dużego palca:D co za zbój mały:lol: .
Mallaga na ile Twój mąż wyjeżdża? Czy Wy zostajecie same bez żadnej pomocy przez ten czas?
Do mnie dzisiaj wpadają dwie koleżanki na ploty:gaduly: muszę się nagadać.
ch_aga - 2006-11-13 07:30
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
2 załącznik(i/ów)
U nas nocka bleee - Muszek budził się chyb a z 8 razy, przestałam liczyć i kurcze ma jakiś nieładny kaszelek i katarek :(
Ale ale na pociechę pokażę, jak moje słońce samo stoi :D
Pozdrawiam
płatek1 - 2006-11-13 07:36
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Ch_aga ślicznie Mateuszek sobie radzi:ehem: on już wstaje sam czy mu pomagasz?
mallaga - 2006-11-13 07:37
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Płatku,normalnie moj maż wyjezdza na okolo 6 tygodni ale tym razem pokusil sie na 3 miesiace.kupilismy mieszkanie i trzeba bedzie je wykonczyc a ja niestety nie pracuje wiec...ktos musi zarabiac.
jak andrzeja nie ma jestem samawiec dlatego nie mam za duzo czasu na wizaz.jakos dajemy sobie rade.najgorsze sa zakupy....
ch_aga - 2006-11-13 07:47
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Mateuszek sam wstaje :) Podpełza gdzie sie da, łapie się, najpierw staje na kolankach a potem się podciąga i stoi :D Jeszcze tak się chwieje, jakby nóżki były z waty ale moja mama mówi, że tak jest na początku.
Pozdrawiam
płatek1 - 2006-11-13 08:09
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez mallaga
(Wiadomość 3068951)
Płatku,normalnie moj maż wyjezdza na okolo 6 tygodni ale tym razem pokusil sie na 3 miesiace.kupilismy mieszkanie i trzeba bedzie je wykonczyc a ja niestety nie pracuje wiec...ktos musi zarabiac.
jak andrzeja nie ma jestem samawiec dlatego nie mam za duzo czasu na wizaz.jakos dajemy sobie rade.najgorsze sa zakupy....
6 tygodni to jeszcze można jakoś wytrzymać, ale trzy miesiące:o . Musisz być wytrwała, że tak sobie dobrze radzicie. Pytam bo mam znajomego i wypływa też na trzy miesiące:-) ma już długi staż za sobą i duże już dzieci:ehem: ale między nim i żoną często dochodzi do kłótni, niestety za bardzo przyzwyczaił się do samotności:( . Ale to tak na marginesie oczywiście tobie tego nie życzę:-) .
Ch_ago zuch z Mateuszka:cmok: eraz dopiero bedziesz musiała uważać:D .
Joasiaa - 2006-11-13 08:14
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Chaga ale czad :lol: ile ma Twój Mateusz? Już sie pogubiłam. Chyba jest młodszy od Julki.
U nas noc spokojna, spałyśmy same bo TŻ był do 6.30 :eek: w komisji wyborczej jako informatyk. Czekał od 20 żeby wysłać wyniki. Ciągle mylili się z liczeniem.
Mallaga twarda babka jesteś. Podziwiam. Ja nie wytrzymałabym sama. Ale jak trzeba to trzeba.
Dziadkowie kupili Julce rowerek. Młoda zachrzania po całym mieszkaniu z matką zgiętą w pół jako napędem :lol: jak tylko się zatrzymam to mówi do mnie brum, brum więc dalej jazda!
Meme - 2006-11-13 08:25
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
A ja sie wcale nie cieszę ,ze Rusin wygrała...to było do przewidznia juz pierwszego dnia tej edycji. Tka jej wchodzili w tyłek przy prawie kazdej nocie, że nie trzeba być Sherlockiem, zeby wiedzieć, jak to sie skończy. I wcale nie uważam, zeby była dużo lepsza od pozostałych, owszem była, ale Lucas moze był jaki był, ale na pewno zapracował sobie na swój sukces, a rusin jechałą na opinii, takie moje zdanie. Nie lubię jak sie faworyzuje ludzi i gołym okiem na ndodatek to widać!:mad:
A teraz cos z innej beczki:-)
Robie sobie dzis sniadanie - wyciagam z lodówki, wędlinę, biały ser ( w myslach juz sie oblizuję "oh biały serek mniam, mniam, pychotki!!!!!) i siegam dalej .....wiecie co wyciagnełam i co chciałam zjesć do kanapek z wędlina i twrogiem? Surówkę z wczorajszego obiadu, z kiszonej kapusty i czegos tam jeszcze!:D W ostatniej chwili se powstrzymałam, bo pewnie z toalety juz bym dziś nie wyszła! Ale najlepsze jest to ,ze zjdłam śniadanie i cały czas myśle o tej surówce! Odpał to mało...A tak w ogóle to juz bym tak chciała poczuć jak Fasolka sie wierci...a tu wciaż nic. Pewnie jeszcze ze 2-3 tyg. poczekam...ale mi tego brakuje...ale co ja wam bede o swojej ciaży truc, co jak co, ale to najmnije interesujacy temat w tym wątku.
A Fifek umie już utrzymywac równowage i stoi sam! Przewraca sie, jak cche zrobić krok do przodu:ehem:
Joasiaa - 2006-11-13 08:37
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Meme Twoja ciąża to raczej nr 1 w tym wątku :D
Smacznego koleżanko, smacznego.
ch_aga - 2006-11-13 08:58
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Płatku -- dziękujemy :cmok:
Joasiu -- Mateuszek ma 7,5 miesiąca i już od jakiś dwóch tygodni wstawał do klęczek ale od trzech czy czterech dni już wstaje na nóżki jak się czegoś złapie :D Ale na przykład córcia sąsiadki, tydzień młodsza od Mateuszka, nie pełza, nie raczkuje, wogóle nie leży na brzuszku ale sobie pięknie gaworzy: mamamama, babababa, tatatata i wie, gdzie ma ząbki - otwiera buźkę i języczek wysuwa. Jak jej mówią, żeby pomachała nóżkami, to ona to zrobi no a właśnie nasz synuś nie. Stweirdziłyśmy z sąsiadką, że nasz rozwija się bardziej fizycznie, jak to facet :roll: a ich córcia jest bystrzejsza :D No ale w sumie to jeszcze maleńkie brzdące, najważniejsze aby rozijały się zdrowo :)
Meme -- pisz o ciąży, dzięki temu same sobie przypomnimy jak to było :D
Pozdrawiam
Odett - 2006-11-13 09:26
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Witajcie dziewczyny !!!!!
Ale się rozpisaliście..... jak otworzyłam plik z odsyłącza to myslałam, że się pomyliłam :-)
Meme Gratuluje fasolki !!!! Życzę, aby wszystko przebiegało dobrze. A swoją drogą to troszkę zazdroszcze.... ja chce mieć drugie... ale niewiem kiedy :D
Ch-aga Twój Mateuszek sliczny i stoi pieknie....a mój mały leniuch gada jak najęty, ale stoi tylko jak się trzyma za rączki... swoją drogą, z mojego męża to leń okropny. Do sklepu mamy ok 10 minut piechotą, a myslicie, że był choć raz na pieszo? Nigdy, zawsze samochodem, a potem płacze, że tak szybko paliwo się kończy. Jak kiedyś zapytałam się jego po co ma nogi to odpowiedział... "jedna od gazu, drugą od hamulca" :mur:
Mallaga, ja studiowałam w Szczecinie i mam pare kolezanek - córek marynarzy oraz znajomych marynarzy. Na pewno są chwile, gdy jest ciężko, ale jeszcze troszke - mała podrośnie i będzie zabierał ją zsobą na wyprawy. Jedna z moich koleżanek zwiedziła tak pół świata.
A co do Tańca z gwiazdami, to moja teściowa też od początku przewidywała, że to właśnie Rusin wygra :-)
Odett - 2006-11-13 09:26
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez ch_aga
(Wiadomość 3067748)
Hmmm, Edyta ?? :)
Pozdrawiam
:ehem:
płatek1 - 2006-11-13 09:55
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Odett, a kiedy zobaczymy Wasze zdjęcia:-) ?
Odett - 2006-11-13 10:10
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
6 załącznik(i/ów)
A oto mój mały rozbójnik :-):-):-) i ja :D
Odett - 2006-11-13 10:11
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Miałam mały problem, żeby je wstawic.... ale się udało :-)
Odett - 2006-11-13 10:13
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
jeszcze musze pomeczyć się z suwaczkiem i emblematem :rolleyes:
mallaga - 2006-11-13 10:30
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
2 załącznik(i/ów)
Odett - Sliczny dzieciak
Moja Weronika zaczela wstawac jak miala 8 miesiecy,teraz raczkuje juz na calego i wstaje non stop.zaczela sie juz puszczac i najczesciej konczy sie to upadkiem:(mojej kuzynki dziecko zaczelo juz w 9 miesiacu chodzic.kazde dziecko rozwija sie w innym tempie.
moja niunia potrafi w koncu zrobic tosi-tosi,pokazac gdzie mama ma nose i oko oraz glasiu glasiu:) czasem to glasiu glasiu okazuje sie byc ciaganiem mnie za policzek ale i tak jest mile.mamy problem z papa:rolleyes:chyba nie lubi sie żegnac:D
płatek1 - 2006-11-13 10:33
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Odett ślicznie wygladacie, Marcelek jest słodziutki:love: a mama to śliczna kobieta:D nie widać, że rodziłaś 8 miesięcy temu:eek: szczuplutka z Ciebie babeczka:-) .
Tż zmienił rozdzielczość i pisze malutkimi literkami i zaczyna mnie to coraz bardziej denerwować prawie nic nie widze na monitorze:mad: .
Odett - 2006-11-13 10:41
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Mallaga Weronika śliczną. Bardzo bym chciałą mieć drugą córeczkę...ubierałabym ja w atkie piekne sukieneczki :D
Dziekuuemy za komplementy... Marcek przesyła za nie słodki całus :cmok:
płatek1 - 2006-11-13 10:41
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Śliczna:love: jak mi się podoba dziewczynka cała ubrana na różowo:cmok: cukiereczek;) :D .
Mati też robi kosi-kosi, ale nie chce mówić mama:( jakiś czas temu jak płakał lub mocno marudził to mu wychodziło, a teraz cisza:o .
hania024 - 2006-11-13 10:43
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Witam:cmok:
Ja już dziś po jazdach następne dopiero w piątek:-) Pati nawet nocke ok miała:-) katar troche mnieszy może zaraz jej przejdzie:rolleyes:
Chaga super Mateuszek stoi :ehem: i jak sam do tego doszedł to jest dobrze zalicza kolejne etapy to tylko patrzeć jak zaraz zacznie biegać:D
Meme ja jak będe tak uważać z Tż to zaraz do ciebie dołącze:D
Odett synek po prostu śliczny:love: ty też oczywiście bardzo ładna:-)
Joasiaa - 2006-11-13 10:49
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Chyba u nas zaraz zacznie padać więc nici ze spaceru :(
Julce wyszły jakieś krostki na policzkach, nic nowego do jedzenia nie dostała więc nie wiem od czego. Nie mam pojęcia czy iść z tym do lekarza. Jak ma być taka histeria jak ostatnio to serdecznie dziękuje.
Odett masz uroczego Marcelka :love: a jakie ma śliczne imię
Mallaga strojnisia z tej Twojej panny :ehem:
Julka też stawia na rozwój intelektualny. Sporo już mówi: mama, tata, baba, kaka, brum, ta, ne. Robi kosi-kosi, papa, przybija piątke. Naśladuje gesty które jej się pokaże.
hania024 - 2006-11-13 11:04
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Mallaga Weronika jak ładnie stoi:-) i jaka laska z niej:D
U nas Pati mówi tylko tata, baba a potrafi pokazać gdzie kokoszka dziobała, jak duża jest, papa no i oczywiście minki:D Mama niestety niemówi :nie:
Joasiu Patrycji ostatnio po kaszce nestle wyszła skaza białkowa miała całe policzki wysypane:confused: ale daje jej Bobovity i nic jej nie jest:-)
Joasiaa - 2006-11-13 11:28
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez hania024
(Wiadomość 3069925)
Joasiu Patrycji ostatnio po kaszce nestle wyszła skaza białkowa miała całe policzki wysypane:confused: ale daje jej Bobovity i nic jej nie jest:-)
Hania a Pati ma stwierdzoną skaze białkową? A jakie robiła wtedy kupki? Mnie to też wygląda na skaze ale wcześniej nie była nigdy taka wysypana. Od urodzenia ma czerwone policzki, ale żaden lekarz nie mówił mi o skazie, Julka pije normalne mleko.
Kurcze co ja mam robić :cry:
mallaga - 2006-11-13 12:33
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Joasiu,dajesz jej takie mleko od krówki?ja przestalam karmic weronike piersia a mleka modyfikowanego do buzi nie chce wziasc.daje jej kaszki hippa i bobovity oraz jednego danonka dziennie.chzialabym sprobowac dac jej mleko z woda ale jakos nie mam odwagi.
kostka.kr - 2006-11-13 13:33
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Witajcie!
Hohoho....3 strony do nadrobienia, dawno mnie nie było.
Spóźnione życzenia dla Oliwki :cmok:
Wszystkie dzieciaczki są po prostu wspaniałe :love:
Witaj Odett :D
Ja dziś jestem po egzaminie na prawko. Ehhh......i znów sie nie udało :cry:. Kolejne 112 zł trzeba wyłożyć :mur:. Pocieszam się tym, że będę zdawać trzeci raz , a nie......jak jedna z dziewczyn......po raz 13 :eek:. Oby mnie to ominęło :(.
Meme - 2006-11-13 13:40
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Wyprałam Fifka rzeczy w Vizirze i wypłukałam w Lenorze. Mam nadzieję ze wszysto bedzie ok...
płatek1 - 2006-11-13 13:53
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez Meme
(Wiadomość 3070738)
Wyprałam Fifka rzeczy w Vizirze i wypłukałam w Lenorze. Mam nadzieję ze wszysto bedzie ok...
Meme mi nieraz też zdarzyło się wrzucić Matiego ubania do naszego i wyprać razem w vizirze:ehem: wszystko było ok.
hania024 - 2006-11-13 14:01
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Joasiu tak Pati miała stwierdzoną skazę jak miała 2 miesiące ale kupki miała normalne:rolleyes: ale skóra w miejscu wysypki jest taka szorstka:( i czerwona.
Kostko nie martw się następnym razem juz napewno zdasz:cmok: ja dzis też jezdziłam i było dobrze choć musze się dużo jeszcze nauczyć:confused: i też nie licze na szybkie zdanie prawka bo teraz to za głupoty dosłownie oblewają:mad:
hania024 - 2006-11-13 14:05
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Co do prania dobrze że mi przypomniałyście pranie w pralce napewno się uprało:D lece je rozwiesić i Pati też piore z naszymi ciuchami w Bonuxie i nic jej nie jest i są chociaż dobrze doprane:-)
Ana2 - 2006-11-13 14:20
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Dziewczyny! Sliczne te Wasze Dzieciatka :ehem: ,wszystkie,bez wyjatku!
My zaczelismy 24 tydzien....a ja tak bardzo bym chciala juz teraz tulic w ramionach mojego Skarba :cmok: :love: :przytul:
Zyczymy duzo zdrowka zarowno Maluszkom jak i ich Mamusiom!:cmok:
ch_aga - 2006-11-13 15:10
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Odett -- Marcelek ptzystojniak ;)
Mallaga -- urocza jest Twoja panienka :)
Joasiu -- no właśnie, jak to z tym mlekiem, dajesz modyfikowane czy zwykłe ??
My byliśmy na spacerze, wbrew pozorom było ciepło i Muszek pięknie zasnął :) Spał dwie godziny i perwnie spałby dalej ale musiałam go wnieść do domu i w trakcie się obudził.
Pozdrawiam
kasiulka - 2006-11-13 15:30
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Odett śliczny chłopczyk i mama też śliczna :ehem:
Kurde moja Oliwka w stosunku do waszych dzieci to jest jakby letko opóźniona w rozwoju :( - ani nie stoi, ani nawet porządnie nie siedzi, ani papa nie robi, a ze slów to tylko tata i tata i nic wiecej. Zębow tez nie ma.
Dziewczyny na mleko zwykłe to jest chyba dużo za wczesnie - ja bym sie nie odważyła, ale ja raczej podręcznikowo wszystko podaje, nie przyspieszam bo oboje z chłopem jestesmy alergicy i boje sie zeby Oliwka tez nie była.
A co do Danonków to nie chce sie absolutnie wymądrzac ani nic z tych rzeczy, ale moja kumpela byla niedawno ze swoją córeczką u pediatry i jak sie lekarka dowiedziala ze mała dostaje Danonki to zmyła kumpeli głowe. Normalnie dostała opiernicz ze danonki to sama chemia, nic w nich dobrego nie ma i nie nadają sie dla takich małych dzieci i jeżeli zamierza małej dalej podawac to niech sobie szuka nowego pediatry. :eek: Ja tam Oliwce na wszelki wypadek danonków nie bede dawała.
Kostka nie przejmuj sie :glasiu:. W sumie to u nas tak generalnie rzecz biorąc kiepsko wyglada szkolenie przyszłych kierowców, guzik człowieka na kursie nauczą, za mało praktyki, a egzamin trudny. Pojeździsz jeszcze troszkę i na pewno zdasz, tylko kaski szkoda :(.
kociulek - 2006-11-13 17:21
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Tak czytam ch_aga o Twoim syniu i nie mogę sie nadziwić:eek: Jestem pełna podziwu! Mój dziubuś ma 7 miesięcy i jeszcze sam nie usiądzie:( Moje gratulacje!:-)
hania024 - 2006-11-13 18:52
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
3 załącznik(i/ów)
A to Pati w pozycji do raczkowania:D ale jeszcze nie wie co dalej zrobić:rolleyes: i zaczyna siedząc w huśtawce podnosić zadawki z podłogi taka z niej spryciula:D
Kasilka Oliwka jest o miesiąc młodsza od Pati i już dawno robi rzeczy które Pati zaczyna dopiero robić wiec napewno z nią wszystko ok i się nie martw a papa to jej monotonnie pokazuj i mów papa to zobaczysz szybko załapie:ehem: z Pati tak było
kasiulka - 2006-11-13 19:06
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
2 załącznik(i/ów)
Haniu Pati śliczna :love:, w sumie to sie nie martwie, wiem ze dzieciaczki sie w różnym tempie rozwijają, ale jak tak opowiadacie co Wasze dzieci robią to tez juz bym chciala. ;). Ale w sumie Oliwka tez juz potrafi schylic sie po zabawke jak siedzi w leżaczku, wczoraj jej spadł na podłoge kawalek flipsa i tak sie długo męczyła az go w koncu podniosła :D. No i ksiażki lubi "czytac", kupuje jej z "Muchomora", znacie? I jeszcze lubi muzykę, codziennie tanczymy do piosenek Raimonda lapa i innych i az piszczy z radości :D
To ja tez wkleje zdjecia mojej myszeczki z żółtym nosem z dzisiaj :D :)... dawno Natalki nie widziałam, Kostko.... :bacik: :D :baba: ;), o Fifku to juz nawet nie wspomne :baba:
Joasiaa - 2006-11-13 19:46
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Daje Julce tylko i wyłącznie mleko modyfikowane - bebilon i bebiko, kaszki bobovity, jogurty z hippa i gerbera, czyli naprawdę zero jedzeniowych szaleństw. Wprowadziłam jej kasze manne ale też z bobovity nie taką tradycyjną :( danonków nie daje. Może to po tej mannie? Kiedyś pytałam się pediatry o te policzki, nie było wtedy wysypki i powiedziała że jest ok. Zobacze jak po kilku dniach nie zejdzie to pojade do lekarza.
Kasiulko ale Oliwce włoski urosły :eek: fajna z niej dziewczyna
Patrycja też urocza :love:
Kostko nie przejmuj się, prawo jazdy to loteria zawsze mogą się do czegoś przyczepić.
Meme ja czasami piorę w zwykłym proszku i jest ok. Jak skończy mi się to opakowanie loveli to przechodze na pranie w tym co uzywam dla nas.
ch_aga - 2006-11-13 20:12
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez kociulek
(Wiadomość 3072204)
Tak czytam ch_aga o Twoim syniu i nie mogę sie nadziwić:eek: Jestem pełna podziwu! Mój dziubuś ma 7 miesięcy i jeszcze sam nie usiądzie:( Moje gratulacje!:-)
Bardzo dziękuję :)
Haniu -- u nas też na początku Muszek tak tylko stawał ale z czasem załapał i kilka kroczków zrobi na raczkach ale zaraz klapnie na ziemię i woli się czołgać jak mały żołnieżyk :D
Kasiulko -- a widzisz, ja tańczę z Muszkiem ale patrzy na mnie jak na kretynkę :rolleyes: nie kuma o co mi chodzi.
Kostko -- rzeczywiście szkoda kasy ale musisz próbować, następnym razem już musi się udać :)
No i moje dziecię godzinę pospało w łóżeczku :( Zaczął płakać i wzięłam na ręce a jak próbowałam odłożyć do łóżeczka to znów płacz. Więc położyłam na naszym łóżku, przekulgnął się na koniec łóżka i śpi :-|
Pozdrawiam
agika11 - 2006-11-13 21:00
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
3 załącznik(i/ów)
nareszcie zdjęcia - super exstra :jupi:
wszystkie dzieciaczki śliczne i strasznie się zmieniają. No, ale jak zobaczyłam fryz Oliwki to wymiękłam - a jeszcze niedawno KAsiulek na nią łysolek mówiła - a tu już pierwsze spinki czas kupować :ehem:.
Ch_aga ja również jestem pełna podziwu - ślicznie stoi MAteuszek. Brawo dla niego ;)
Dziś pierwszy dzień żłobka po długiej przerwie - i było ok. MIlcio zadowolony ;)
Słuchajcie, na jajeczkach i siusiorku wyszły mu takie czerwone chrosteczki. Tyłeczek gładziutki. Nie mam pojęcia od czego :o Też nie wiem, czy iść z tym do lekarza. Nie wygląda to najlepiej :confused: Spotkałyście się moze z czymś takim?
Kostko - dokładnie jak dziewczyny mówią. Loteria. MAm nadzieję, ze następnym razem trafisz na normalnego gościa i zdasz. Tylko nie rezygnuj. A może weź NAtalkę ze sobą :rolleyes: - prawko murowane :ehem:
Jak obiecałam wklejam fotki KAmilcia :D i idę spać
Millo - 2006-11-13 22:40
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
witajcie dziewczyny :) nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie ??? dawno dawno temu troszkę z wami pisałam. dziś jakoś przypomniałm sobie to forum i weszłam. spojrzałam tylko tak przelotnie na wasze maluszki, co ja mówię jakie maluszki .... ale urosły dzieciaczki są nie do poznania!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!! Jestem w szoku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ! A jakie śliczne :) lecę ponadrabiać troszkę i zobaczyć dokładniej wasze słoneczka :)
gorąco was wszytkie pozdrawiam
buziaki
płatek1 - 2006-11-14 06:42
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Millo :cmok: pewnie, że pamiętamy może wkleisz zdjęcia Miłoszka bo już nawet nie pamiętam jak wygląda:o .
Pati świetnie się szykuje do raczkowania:lol: Mati też tak robi i zaraz znowu zaczyna pełzać:rolleyes: .
Oliwka rzeczywiście się zmieniła i włos jej się rzucił:D śliczna i urocza jak zawsze:love: .
Mati dzisiaj spał prawie do 6.00 w swoim łóżeczku i dawałam mu do picia wode i chyba mniej do niego wstawałam:rolleyes: .
płatek1 - 2006-11-14 06:43
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
No tak przecież miałam jeszcze napisać, że Kamilcio super wygląda w kąpieli :D Agiko kapiecie go w dużej wannie?
Meme - 2006-11-14 08:14
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Ale wszystkie dzieciaczki śliczne!!! Serio! Podawały nam sie !!! No ale nie ma co sie dziwic: piękne mamusie to i piekne dzieci!:ehem:
ch_aga - 2006-11-14 08:17
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Agiko -- Kamilek się pięknie kąpie a ile ma sił w płucach :D
Płatku -- fajnie, że się wyspałaś :) U nas 4 pobudki na cyca :( ale Muszek coś przychorował: ma katar i kaszelek więc daję cyca kiedy chce.
Pozdrawiam
kostka.kr - 2006-11-14 08:18
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
4 załącznik(i/ów)
Witajcie!
Kasiulko, faktycznie niedługo będziesz musiała kupić spineczki do włosków. Śliczy kolorek włosków ma Oliwcia . Mam wrażenie, że "wydoroślała", taka troszkę poważniejsza się zrobiła :D
Agiko przefajnie wygląda Kamilek w kąpieli :ehem: :D A co do egzaminatora, to facet był w porządku, to ja niestety zawaliłam :(.
Haniu, widać, że Pati szybko się uczy pozycji do raczkowania. Zauważyłam, że szczuplejsze dzieciaczki szybciej raczkują, uczą się chodzić itp. Mojemu grubaskowi niestety ciężko unosić pupkę do góry :lol:, ale ja się tym nie przejmuję, wszystko w swoim czasie, prędzej czy później i tak to nastąpi :D
Millo, właśnie wklej fotki Miłoszka. Meme, nie zapomnij Ty też o fotkach Fifka :D
A to przed chwilą zrobione zdjęcia Natalki :D
Joasiaa - 2006-11-14 08:36
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Widze że Natalka też konkretna babka. Opanowuje puzzle i książeczki - to ulubione zabawki Julki.
Millo, Mallaga zaglądajcie do nas częściej :pliz: wiem że każda z nas ma malo czasu ale chociaż czasami.
Agika Kamil sam tak siedzi w dużej wannie? Ja sie boje że Julka upadnie bo ona strasznie się wierci nawet w małej.
Wściekłam się od rana bo mi naczelny powiedział że po okresie próbnym nie wiedzą czy podpiszą ze mną stałą umowe bo nie mają nowego inwestora. Cholerka prawie miesiąc siedzenia za frajer :gun: szukają jelenia co im odwali robote za darmo. Marne pocieszenie ale zaliczą mi praktyki.
Meme - 2006-11-14 09:07
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Dżoana wcale sie nie dziwię ze sie wściekłaś, ja bym pewnie białej gorączki dostała! Wielkie mi pocieszenie - praktyki!No ale z drugiej strony zawsze cos do wpisania do CV... Ja dostałam apopleksji, jak w last week dostałam wypłatę mniejszą o jakieś 200 zl!!! Taka pianę toczyłam ,ze szok! Musiałam do dzis czekać az sie wyjaśni, okazało sie że sie rypnęli w rozliczeniach bo system płac zmieniaja w kadrach itp. No super, ale co ja sie nerów najdłam to moje, juz myślałam ,ze mi wypłatę oskubali, albo cuś!Wyrównianie przyjdzie, ale do następnej pensji....
A ja dzis zjadłam śniadanie i udało mi sie bez surówki:D a najlepsze jest to że pochłaniam kilogramy kiszonej kapusty, zawse ja lubilam ,ale tym razem przechodze ludzkie pojęcie...jabłak kilogramai, banany,biały ser, sorówki i słodycze...te ostatnie wpieprzamy razem z Fifelkiem...dla niego pronce polo to luzik, oczywiscie nie daje mu całego, cos tam do poszkubania. Już jestem kwadratowa, a wole nie mysleć co bedzie dalej!
A wczoraj Fifek zjadł na podwieczorek ok. 16 jajecznicę - sam z jednego jajak na masełku - az mu sie uszy trzęsły! Jogurt też cały wsunie - pikus dla niego! A ja sie dziwie potem ,ze nie wyrabiam z przewijaniem!:D
kociulek - 2006-11-14 11:50
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Jejka, dziewczyny, ale śliczne te wasze dzieciaczki:ehem: A w twoim bobasku kostka.kr normalnie sie zakochalam:love: Nie śledziłam od początku waszego forum dlatego nie jestem zorientowana czy macie chłopca czy dziewczynkę i jakie są ich imiona Mój mały to niestety też grubasek, bo waży juz 10 kg.:D i dlatego jeszcze nawet sam nie siedzi. Ale na wszystko przyjdzie czas.
płatek1 - 2006-11-14 12:00
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Natalka to czysta mama:D jest śliczna:love: musze ją kiedyś znowu zobaczyć na skype:D jest świetna:ehem: .
Kociulek wklej zdjęcie synka i napisz kiedy się urodził:-) .
kasiulka - 2006-11-14 13:16
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Ależ śliczne te Wasze - nasze :D dzieciaczki :ehem:, Natalka piekna dziewczynka, a Kamilek też super wygląda, szczególnie fotka w wannie :love: - jak bym tak Oliwke wsadziła bez podtrzymywania to by natychmiast zrobiła nurka pod wode :D - ona codziennie w kąpieli za wszelką cene stara sie napic wody z mydlinami, moj chłop ją musi siłą trzymac a ona wystawia języczek i liże go po rękach :lol:
A wiecie ze ja nawet nie zauwazyłam ze Oliwce włosy urosły :eek:, dopiero wyscie mi zwrócily uwage i faktycznie trzeba spinki kupic :D
kociulek - 2006-11-14 13:22
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez płatek1
(Wiadomość 3076202)
Kociulek wklej zdjęcie synka i napisz kiedy się urodził:-) .
Mój Adrianek urodzil się 7 kwietnia tego roku:-) Nie znalazłam jednak forum dotyczącego dzieci kwietniowych:nie: Zajrzałam wiec do was.
Chwilowo jednak nie mam aktualnych zjęć mojego dziubka, bo jakoś z mężem nie potrafimy ich przerzucić z telefonu na komputer:confused: Chyba jacyś niekumaci jesteśmy:D Ale jak tylko będę miała, to też sie pochwalę moim skarbem:D
pozdrawiam wszystkie mamy:cmok:
hania024 - 2006-11-14 13:52
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
A ja dziś byłam z Pati na bilansie i waży 9,5 i 75 długa:D ale bardzo mało przybrała na wadze bo przez ponad miesiąc niecałe 100g:confused: ale i tak jest w górnej granicy wiec nie mam się co martwić poprostu już nie będzie tak jak na początku kilogram miesięcznie:-)
Natalka Oliwka i Kamilek super:love: widze Kamil też lubi popływać:-) a Oliwka naprawde bardzo sie zmieniła całkiem inne dziecko:ehem:
kostka.kr - 2006-11-14 15:38
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kociulku, moja Natalka jest z 2 kwietnia, więc jest róznica tylko 5 dni :D. Koniecznie pokaż zdjęcia swojego Adrianka.
Natalka przesyła mnóstwo buziaczków :cmok: dla wszystkich swoich wątkowych koleżanek i kolegów oraz cioć :cmok: :D
agika11 - 2006-11-14 19:19
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
dziękuję w imieniu KAmilka :cmok:. Kamila wsadzilismy do dużej wanny w zeszłym tygodniu. MAmy takie krzesełko do wanny i zamiar był, że będzie sobie w nim siedział i się pluskał. Ale okazało się, że krzesełko bardzo ogranicza go ruchowo. WIęc po jakiś 2 minutkach włożyłam go do kąpieli bez krzesełka. Milcio prawie cały czas leży na brzuchu. WOgóle prawie nie nurkuje - utrzymuje się na rączkach :ehem: Trochę próbuje jeść pianę - ale nie ma z tym większego problemu. Strasznie się cieszy w trakcie kąpieli :D No i ja mogę odpocząć, bo go nie muszę cały czas trzymać tylko kucam przy wannie. Raczej go nie sadzam, bo jednak trochę się boję. Sadzam go tylko na czas, gdy ustawiam wodę pod prysznicem, ale go lekko podtrzymuję. NA koniec płukanie pod prysznicem - i tu wstawiam go pod prysznic :D:eek:, a on nie wrzeszczy tylko tak śmiesznie mruży oczy i przeciera-co nas bardzo dziwi.
NAtalcia i Oliwcia śliczne - jak bym była KAmilkiem to nie wiem, którą bym wybrała:cool:. A tu jeszcze Julka, PAti ....
Kociulek - zapraszamy do nas. Wszystkie dzieci nasze są :ehem: Świetny avatar :D
Idę kąpu kąpu i oglądać MAgdę M.
miłego wieczorka
płatek1 - 2006-11-14 19:57
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Agiko to chyba żadkość, że dziecko się nie boi pryszznica:D .
Mati dzisiaj próbował wstać:ehem: klękał przy matercu i do góry pupcia, ale się nie udało:rolleyes: a jaki ubaw mieliśmy razem z nim:lol:. Bardzo luie takie chwile kiedy wszyscy się razem śmiejemy:-) :D . Dziecko wymęcza strasznie, ale potrafi tak uśmiechem za serce złapać:rolleyes: i jak nie kochać takiego brzdąca:D .
Ja też idę legnąć do wanny i na Magde M:-) .
agika11 - 2006-11-15 06:32
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Dzień dobry
rzeczywiście chyba Magda M. pochłonęła wszystkie ;) , bo pustki jakieś.
Płatku masz rację, że jeden słodki uśmiech takiego brzdąca i człowiek zapomina o trudach i wie po co żyje :ehem: Dzieci to jednak cud jest :jupi:
I tą filozoficzną dygresją zaczynam dziś dzień :rolleyes:
A to, że nie wrzeszczy pod prysznicem też nas zdziwiło, choć od małego żeśmy go zawsze chlapali lekko po twarzy, by go przyzwyczaić. WIęc to chyba dlatego.
Boli mnie gardło :( i boję się, że znowu zarażę KAmilka :nie:
zabieram się za robotę, w końcu nie za siedzenie na wizażu mi płacą ;)
Miłego dnia - a dziś jest fajnie "cieplutko" na dworze
płatek1 - 2006-11-15 07:00
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Agiko miłej pracy:cmok: .
My dzisiaj sobie pospaliśmy:ehem: od 23.00 do 4.30 ani razu się nie przebudził:ehem: póżniej niestety go wzieło na godzinne gadanie:rolleyes: ale jakoś zasnął i spał do 7.40:eek: . Dziewczyny świetnie macie przesypiając całą noc:ehem: coprawda miałam godzinę przerwy w nocy, ale całkiem inaczej się czuje bez ciągłego wstawania i biegania po butlę i szukaniu smoka:rolleyes: .
Chciałam sie Was zapytać ile czasu spędzacie z dziećmi na dworzu? My ostatnio wychodzimy rano na zakupki na jakieś 30-40min. i później siedzimy cały czas w domu. /Ciągle się chmurzy, albo pada albo mi się nie chce nigdzie wychodzić :( . Troche mało spędzamy czasu na spacerku:( .
Meme - 2006-11-15 08:27
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
4 załącznik(i/ów)
Płatku, ja jak idę na spacer to zazwyczaj ok. 12, na godzinkę wtedy jest najcieplej. Zresztą u nas z pogodą to róznie, od 3 tyg. non stop wieje halny, wiec idzie sie pochlastać. Rano ładnie a około południa juz kiszka. Jak było cieplej i ładniej to wychodziłam ok. 11 na dwie godziny, ale teraz zmieniłam Fifkowi troche rozkład dnia wzgledem jedzenia, - ok. 11 je jogurt z biszkoptami idziemy na spacer i na 13-14 wrcamy na obiadek. Poza tym niestety mną w tej chwlili rządzi mój mały pęcherzyk - dłuzej niż 1,5h nie wytrzymam bez toalety:D
A! Wklejam zdjecia, niewyraźne bardzo postaram sie jeszcze wkleić inne,moze jutro.
płatek1 - 2006-11-15 08:35
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Fifek świetny:D jaki już duży i ładnie sam siedzi. Podejrzałam, że kończy dzisiaj 9 miesięcy buziaczki:cmok:
Meme widać już Ci brzuszek?
ch_aga - 2006-11-15 08:48
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Fifek ładniutki :D
Mateuszek dał się dziś wyspać rodzicom - już dawno tak nie było :D Wczoraj o 18.00 zjadł całą miseczkę kaszy, około 20.00 popił mleczkiem i chyba był najedzony na maksa, bo obudził się dopiero o 1.40 :shock: zjadł i dalej spał smacznie aż do 4.20. Tu niestety wybudził się na maksa i pół godziny buszował po naszym łóżku ale o 5.00 dostał cyca i spaliśmy do 7.30. Jejku, żeby tak było zawsze :rolleyes:
My na spacer wychodzimy około południa i czasem nawet trzy godziny łażę, bo tyle Muszek śpi na dworze. No ale jak jest bardzo zimno, to po jakiś dwóch godzinach wracam, niestety muszę go wybudzić aby wziąć z wózka do domu a zawsze się przebudza jak go podnoszę :(
Pozdrawiam
Joasiaa - 2006-11-15 08:51
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Ale Fifek gość :eek: wygląda na duzo starszego.
Macie racje mnie Julka bardzo rozczula. Serce mnie ściska jak raczkuje po korytarzu. Biegnie taka mała kulka i krzyczy mama jak nie wie gdzie jestem. Wogóle to zrobiłam się od urodzenia Julci strasznie wrażliwa. Wszystko mnie wzrusza, płacze nawet na wiadomościach :lol: ostatnio ryczałam bo kuzynka podrzuca ciągle swoją małą córke matce i imprezuje. Przed ciążą byłam raczej twarda, mało co mnie ruszało. Teraz to sama siebie nie poznaję.
My chodzimy na godzinny spacer minimum. Jeśli Julka siedzi spokojnie w wózku i jest w miarę ciepło to chodzimy dłużej. Wychodze po porannej drzemce czyli koło 12-13. Wracamy na obiad.
Dziś Filip Piękny, męski senior wątku kończy 9 miesięcy. Buziaki :cmok:
Agika może zaproponuj żeby zaczeli Ci płacić za wizażowanie :what:
Meme - 2006-11-15 08:57
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Płatku, kochana dziekuję w imieniu Fifka!
A co do brzuszka...to tak widać już, choć nie wiem czy widze go tylko ja czy inni też...,ale chyba tak, chyba juz widzą. choć jak załoze coś luźniejszego to nic nie wiadomo. DZis 15 listop. a Fasoleczka kończy 15 tyg. napalam sie na dziewuchę i rozmyslam nad imieniem ale nic co mi sie podoba, nie wpada w ucho tż, moze macie jakieś pomysły? :confused:
płatek1 - 2006-11-15 09:01
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Ja miałam mieć Julke:D no ale na wizażu już jedna jest;) podoba mi sie też Łucja, Martyna, Marta:rolleyes: .
Joasiaa - 2006-11-15 10:21
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Meme mnie się podoba Helenka, Martyna, Marysia, Ola (:lol: ;))
mallaga - 2006-11-15 10:30
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
witajcie
Meme ,z imieniem dla dziewczynki jest straszny problem.nasza Weronika zostala Weronika dopireo tydzien po urodzeniu.ja bylam pewna ze to bedzie Szymonek:)
jest za duzy wybor i ciezko sie zdecydowac.
ja mialam dzisiaj pobudke o 6 !ale bylam zla bo Mala zasnela dopiero o 11.ja sie chyba nigdy nie wyspie.
płatek1 - 2006-11-15 10:46
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez Joasiaa
(Wiadomość 3081253)
Meme mnie się podoba Helenka, Martyna, Marysia, Ola (:lol: ;))
O Marysia też bardzo ładne imię:ehem: no a Ole to mam chrześniaczkę i jest bardzo ładna. Jeszcze Zuzia też mi siedzi w głowie;) :D .
Joasiaa - 2006-11-15 11:42
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez płatek1
(Wiadomość 3081406)
O Marysia też bardzo ładne imię:ehem: no a Ole to mam chrześniaczkę i jest bardzo ładna. Jeszcze Zuzia też mi siedzi w głowie;) :D .
Julka ma na drugie imię Zuzia :lol: Płatku nie plusuj :lol:
kociulek - 2006-11-15 11:42
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
3 załącznik(i/ów)
Cytat:
Napisane przez płatek1
(Wiadomość 3080888)
Ja miałam mieć Julke:D no ale na wizażu już jedna jest;) podoba mi sie też Łucja, Martyna, Marta:rolleyes: .
My z mężem do końca nie wiedzielismy czy będzie chłopiec czy dziewczynka:-) Miała to być wielka niespodzianka. Wybraliśmy więc imie dla jednego i drugiego. Gdyby sie urodzila dziewczynka, byłaby Julka.
Marta... hm... fajnie że się komuś podoba, bo sama tak mam na imię:ehem: Dla mnie też coraz bardziej do gustu przypada Nikola.
A to zdjęcie mojego dziubka, ale zrobione pół roku temu;)
Jejka, jak tak patrzę na zdjęcia i teraz, to chłopak mi juz wyrósł:D
kasiulka - 2006-11-15 12:48
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
mnie sie Zuzia tez podobała ale chłop wolał Oliwke ;), i jeszcze Marta, Zosia, Marcelinka , Magdalena i Dominika są fajne. :ehem:
Jestem dzis ledwo żywa, Oliwka obudziła sie wczoraj o 11:00 wieczorem i równo do drugiej darła sie jak opętana, bez chwili przerwy :eek:, uspokoiła sie jak wzielismy ja do siebie do łóżka, wtedy naszła ją nagle ochota na zabawę i gaworzenie - o drugiej w nocy :mur:... nawet Wam nie mowie jak rano wyglądałam, nie słyszałam budzika a dzwięk ma taki ze zazwyczaj zrywam sie na równe nogi, w robocie wypiłam 10 kaw ale i tak łeb mi pęka. Oj niegrzeczne to moje dziecko sie robi, z dnia na dzien coraz bardziej :( :cry:, zero litości dla swoich staruchów :(
Apropos - Alien cos długo nie zagląda, mam nadzieje ze nie jest znowu chora :confused:
płatek1 - 2006-11-15 13:29
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez Joasiaa
(Wiadomość 3081816)
Julka ma na drugie imię Zuzia :lol: Płatku nie plusuj :lol:
Joasiu to czysty przypadek;) :D .
Kasiulek współczuje:przytul: może idą jej już ząbki skoro tak płacze:( . Mati wczoraj też do 23.00 ciągle zrywał się z płaczem, a póżniej jak zasnął to tylko raz się obudził. No ale to nie zdarza się u nas więc nie liczę, że tej nocy będe miała tak dobrze:rolleyes: .
Właśnie ciekawe dlaczego Alien i Tiaara nie zagladają do nas:( .
Ja żeby funkcjonować w dzień i mieć siły na sprzątanie wieczorem musze codziennie wypijać trzy kawy i jedną herbatę zieloną:-) .
Kociulek słodziutki Twój synek :D szkoda, że nie masz aktualnego zdjęcia.
kostka.kr - 2006-11-15 14:34
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
5 załącznik(i/ów)
Witajcie!
Mnie sie podoba imię Patrycja, Rozalia, Maria, więcej nie pamietam :D
My juz po spacerku, cudowny dzis dzień, cieplutki, słoneczny, aż przyjemnie pobyć na polku.
Kociulku jak masz, to wklej aktualne zdjęcia Adrianka :D
Kasiulko mnie też sie wydaje, że to przez ząbki. Przecież juz tak ładnie Oliwka spała :rolleyes:
A ja mam dla Was bardzo prostą zagadkę :D. Kto jest na zdjęciach?
kasiulka - 2006-11-15 14:43
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Rety Kostko Natalka to normalnie Twoja kopia :ehem:, kubek w kubek :D... fajnie, super pomysł z tymi zdjeciami i proponuje zeby każda pokazała swoje niemowlęce foty dla porównania ;). Ja jutro bede u rodziców to wezme i Wam pokaże i ocenicie czy Oliwka cokolwiek do mnie podobna.... ale chyba nie :(
Kostko zadnych zębow u Oliweiry nie widac, dziasła takie jak były, blade... juz sama nie wiem
Spadam bo mała sie wydziera ze bębenki pekają.
kostka.kr - 2006-11-15 14:58
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez kasiulka
(Wiadomość 3083128)
Kostko zadnych zębow u Oliweiry nie widac, dziasła takie jak były, blade...
U Natalki było to samo, po dziąsłach nic nie było widać, dopiero odkryłam wychodzący ząbek jak mi łyzeczka o niego zadzwoniła. Może u Oliwki też tak być :rolleyes:.
płatek1 - 2006-11-15 15:56
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kostko fajny pomysł ze zdjęciami:ehem: wiem, że się powtarzam, ale napisze to jeszcze raz Natalka to czysta mama:D .
Niestety naszych zdjęć się niedoczekacie:( u mamy będziemy dopiero na święta.
agika11 - 2006-11-15 16:16
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
No rzeczywiście NAtalka czysta mamusia. Ja też nie wkleję moich zdjęc bo nie mam z wieku niemowlęcego :nie: Ale jak KAmil się urodził to zrobiliśmy porównanie z moim mężem - czysty tatuś ;)
U nas dziewczynka miała mieć na imię MArtyna - dlatego, że moje ulubione jest Marta, ale tak ma na imię moja siostra (jak ja lubię ją wołać MAtra, MArteczka, MArtunia;)). W grę wchodziła Zuzia, ale mąż był bardziej za Martynką więc jak będzie druga dziewczynak to MArtynka :rolleyes:
Jak ja żałuję, że nie mam możliwości wychodzić z Milciem codziennie na spacer :nie: W weekend sobie odbijemy.Spadam szykować obiadek :p:
mallaga - 2006-11-15 16:22
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
ja to nawet nie mam zdjec z dziecinstwa
a jesli chodzi o zabki to u mojej Weroniki byly wlasnie biale tuz przed wyjsciem no i takie lekko opuchniete
Meme - 2006-11-15 16:25
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Dziewczyny trafiłyscie idealnie z tymi imionami: Martą, Martyna, Olą i Zuzia. Jedyny problem to: Martyne ma moja kumpela z pracy, Marta to była wielka miłosć mojego tż, jeszcze przede mną, drugiej Oli mój tż stwierdził ,że nie wytrzyma a Zuzia mu sie nie podoba. Glupi chłop!!!!!:mad:
Twierdzi, ze bezie chłopak...siespecjalista znalazł!
płatek1 - 2006-11-15 16:27
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Meme, a jak będzie drugi chłopczyk to jak dasz mu na imię:-) ?
hania024 - 2006-11-15 16:27
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Buziaczki dla Filipka :cmok: :cmok: :cmok:
My dziś na ćwiczonkach byłyśmy i pani rechabilitantka bardzo zadowolona z tak szybkich efektów :jupi: my też sie bardzo cieszymy:jupi: ale był dziś chłopczyk i cały czas podczas ćwiczeń płakał a Pati zajęta patrzeniem na niego wszystko grzecznie robiła:D
Kociulek ja bym nie wytrzymała do końca ciąży żeby nie wiedzieć co będzie :-) by mnie ciekawość zjadła:-)
Kostko naprawde podobieństwo duże:eek: wykapana mama:D
Kasiulka u nas też dziąsła były takie same wcale nie były zaczerwienione jak zęby wychodziły wiec to napewno ząbki idą :ehem: u nas też były akcje płaczu w nocy.
u nas co do imienia to miał być Patryk albo Patrycja ale mi się jeszcze podoba Zuzia, a wszyscy nasi znajomi mają Julie jest ich chyba z 5:eek:
kasiulka - 2006-11-15 16:29
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
dziewczyny jak długo trwa ząbkowanie? :cry: Bo niedługo dostane jobla i wyląduje w pokoju bez klamek :mur:, moje krzykadło darło sie bez opamiętania przez bite 2 godziny, własnie przysneła ale cały czas pochlipuje przez sen :(.... a ja nawet nie wiem czy to faktycznie przez zęby...mowie Wam wkrótce oszaleje, jakbym miała papierosy pod ręką to bym juz chyba ze 3 paczki wykurzyła z nerwów, az dziw ze jeszcze sąsiedzi nie przylecieli ani nas na policje nie podali :eek:... wrzeszczy jakby ją ktoś bił albo ze skóry obdzierał :eek:
A mojego chłopa znowu nie ma, ostatnio całe popołudnia i wieczory same siedzimy :(
płatek1 - 2006-11-15 16:38
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Oj Kasiulko Matiemu jak wychodzą zęby to przez dwa dni się wydziera i jeszcze przez kilka mocno marudzi. Kup Oliwce czopki viburcol przyniosą jej ulgę i Ty się uspokoisz:glasiu: .
Mój tż codziennie wraca około 18.00 nieraz i po więc niecała godzina zabawy z Matim ten jest kąpany i idzie spać :nie: już nawet przestałam się na niego wkurzać bo mnie odrazu głowa boli:mad: .
hania024 - 2006-11-15 18:49
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kasiulko u nas Pati dwie nocki płakała ale ja jej po godzinie płaczu dałam czopek efferalgan dla dzieci i dosłownie po dziesięciu minutach spała:ehem: . Wiec może daj Oliwce coś co działa przeciwbólowo to jej troche lepiej będzie i ty odpoczniesz:cmok: musi ją naprawde bardzo boleć:glasiu:
Alien - 2006-11-15 18:56
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Witam to ja, nieodzywałam się bo miałam troche na głowie, zaraz wam napisze co i jak. Ale na poczatek
Buziaczki dla solenizanta Fifka :cmok:
Płatku moja Wika ma na drugie Łucja, a oprócz Wiktorii zastanawialismy się nad Martynką i Darią.
Kasiulko ja mysle, że to przez zęby Oliwka jest taka niespokojna. Ja w homepoatię nie wierze, ale moze spróbuj jej podać taki czopek.
Mojej Wice jeden ząbek wychodzi około 2 miesięcy, a tak cięzko jest jakies dwa do trzech tygodni.
A teraz co się wydarzyło przykrego u mnie ostatnio :(
Wika dostała 40 stopni goraczki, pierwsze moje skojarzenie, trzydniówka. Od czwartku do niedzieli goraczka nie spadała wiec wybralismy sie do pediatry i trafiłam na lekarke pediatre kretynke durnowatą. Zszarpałam sobie przez nią nerwy i zdrowie, chyba moja nerwica się odnowiła bo mnie w zołądku kłuje jak szlag. Ale co sie nadenerwowalam i nie spałam i przepłakałam to moje.
Stwierdziła, że Wika w ciezkim stanie, ze moze to sepsa, ze szpital, a podemną się nogi ugieły.
Pomijając fakt, ze juz byłam ledwo zywa jak i Wika bo naczekałysmy sie w kolejce a nikt nie chciał nas przepuścić. Dodatkowo ta kretynka przepisała jej zastrzyki, silne i bolesne i jak sie okazało zupelnie niepotrzebnie.
Dodatkowo w przychodni pielęgniarka mówi, ze nie przyjadą do domu zrobic zastrzyku bo Wika nie ma wybranej pielęgniarki i jej się nic nie nalezy.
Boszzzz co ja wycierpiałam i przeszłam. Mialam ochote wszystkich opieprzyć i zjechac jak tylko sie da, no ale co bym potem zrobiła ? Jak bym poszła do lekarza, pewno miałabym problemy z przyjeciem mnie do jakiego kolwiek lekarza.
Taka to nasza słuzba zdrowia.
Przyjechała pediatra ze szpitala. Okazało się, ze Wika ma trzydniówke, tylko, że własnie ciązko ją przeszła tzn miałam wysoką temperaturę i cięzko jej było zbić gorączke i do tego ząbkowanie a Wika bardzo cięzko je przechodzi. Do szpitala jej nie wzieła, bo powiedziała, ze nie ma takiej potrzeby i ze w szpitalu jest rotawirus to jeszcze tam mogłaby sie czyms zarazic.
I szczescie w nieszczecsiu okazało się, ze wszystko jest dobrze.
Strona 35 z 85 • Zostało znalezionych 11385 wyników • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85