Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
ch_aga - 2007-01-23 07:19
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Dwa dni mnie nie było a tu znowu burza, szkoda :(
U nas dziadkowie też zadowoleni z kalendarzy a najbardziej to chyba Mateuszek, bo dla siebie też wzieliśmy i co spojrzy na ścianę to uśmiech od ucha do ucha :)
Cytat:
Napisane przez kasiulka
(Wiadomość 3513107)
Ch ago, jeszcze wróce do tych perfum Arden :D, za 39,99 , tez je kupiłam :D, nawet kombinowałam czy to nie aby podróba, ale nie - oryginał na mur-beton... chyba Zytka ostro podziałała z tą akcyzą ze az taką obniżke zrobili :D
Ja trochę podczytuję dział perfumiarski i tam dziewczyny piszą, że w rossmanie są tylko oryginały a obniżki cen, nie wiem, może to jakieś wycofywane zapachy ?? Oj tam, ważne, że tanio :D
Kasiulko -- u Was papa a u nas Muszek zaczął kręcić głową na nie. Czasem aż na niego krzyknę, bo za długo tak kręci :rolleyes:
Co do zębów to ja słyszałam, że jeśli mama pierwsza wypatrzy ząbek to tata kupuje je kieckę :)
Pozdrawiam
Mariqa - 2007-01-23 07:22
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez ch_aga
(Wiadomość 3517129)
Co do zębów to ja słyszałam, że jeśli mama pierwsza wypatrzy ząbek to tata kupuje je kieckę :)
Pozdrawiam
Zdecydowanie wolę taką wersję od pozostałych :D
płatek1 - 2007-01-23 07:25
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Ch_ago myślałam wczoraj o Tobie jak Mateuszek się czuje? Byłaś z nim u innej lekarki co powiedziała?
Joasiaa - 2007-01-23 07:27
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez płatek1
(Wiadomość 3517073)
Dzień dobry kochane:cmok: oby dzisiejszy dzień był dużo lepszy od poprzednich i wkońcu zaświeciło nam słoneczko na wątku:ehem:
Nie dajmy się sprowokować i zapomnijmy o Takich ludziach ja J.:D
Amen Płatku, amen.
Ide na kawe.
płatek1 - 2007-01-23 07:27
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez Mariqa
(Wiadomość 3517142)
Zdecydowanie wolę taką wersję od pozostałych :D
ja też:ehem: :D
Kasiulko kupiłam zwykłą bluzeczkę jak wypatrzyłam ząbka(przepraszam, że wczoraj nie odpisałam) a ten przesąd powiedziała mi babcia i oczywiście niby nie jestem przesądna, ale wolałam tak zrobić jak mówi;) :D .
płatek1 - 2007-01-23 07:52
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Tiaara przysłała mi sms-a że tż znowu zabrał jej kompa i odezwie się do nas dopiero w piątek. Wszystkie Was pozdrawia:cmok:
ch_aga - 2007-01-23 09:10
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Płatku -- dziękuję za troskę :cmok: Nie poszliśmy narazie do lekarza bo po tym psikadełku do noska na alergię katar się rozrzedza i jest przeźroczysty, tż mówi, że to powinno mu pomóc i każe mi się wstrzymać z wizytą u innego lekarza.
Pozdrawiam
Joasiaa - 2007-01-23 09:14
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
To czekamy na Tiaare.
Ja znowu ciemnota nic nie wiedziałam o tych koszulkach. Zresztą mnie wszystkie takie przesądy raczej irytują. Nie będzie u nas wróży wyciągania na roczek różnych przedmiotów. Teściowa mnie napewno wyklnie. :D
czy Wasze dzieci zgrzytają zębami? Julka robi to regularnie, szczególnie gdy się denerwuje. Doprowadza mnie to do szału.
Mariqa - 2007-01-23 09:15
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Meme, jeszcze a propos podkładów- jeszcze ten jest w miare dobry :)
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=13120
http://www.esentia.pl/servlet/SNFPro...74efc1fb0846ff
płatek1 - 2007-01-23 09:28
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
O to coś dla mnie:ehem: widze, że jest chwalony ten podkład i jaka niska cena:tak:. Muszę się za nim oglądnąć.
Joasiu te zgrzytanie mnie też doprowadza do szału, ciarki mnie przechodzą gdy Mati to robi, a najczęściej z nudów w przerwie gdy myśli co tu znowu zbroić:rolleyes: .
Ch_ago jak mu pomaga lek na alergie to coś w tym musi być:rolleyes: być musiała w przyszłości pomysleć o testach.
Ja mam znowu katar, ale tylko rano przez godzinę jak wstanę i kaszel w nocy i tak mam co roku o tej samej porze roku:rolleyes: .
kostka.kr - 2007-01-23 09:29
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Witajcie!!!
Ch_ago to dobrze, że z Mateuszkiem już coraz lepiej. TŻ ma chyba rację, skoro katarek sie rozrzedza to idzie ku lepszemu i na razie możesz poczekać z wizytą u lekarza.
Ja również nie znałam żadnych przesądów dotyczących wychodzących lub wypadających ząbków. U nas się tego nie praktykowało :rolleyes:
Dzięki za pozdro od Tiary :cmok:
Jeszcze a propo ząbków, Natalka ma rozpulchnione górne dziąsła, ale jeszcze nie widać jedynek. Ciekawa jestem czy bedzie mieć przerwę między nimi. Jeśli sie poda na mnie to na pewno :D, bo ja sobie mogę wrzucać grosiki między górne jedynki :lol:
Joasiu, Natalka nie ma jeszcze czym zgrzytać :D, ale mój TŻ zgrzyta zębami w nocy i też mnie to doprowadza do szału :cool:
płatek1 - 2007-01-23 09:33
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez kostka.kr
(Wiadomość 3517762)
Witajcie!!!
Ch_ago to dobrze, że z Mateuszkiem już coraz lepiej. TŻ ma chyba rację, skoro katarek sie rozrzedza to idzie ku lepszemu i na razie możesz poczekać z wizytą u lekarza.
Ja również nie znałam żadnych przesądów dotyczących wychodzących lub wypadających ząbków. U nas się tego nie praktykowało :rolleyes:
Dzięki za pozdro od Tiary :cmok:
Jeszcze a propo ząbków, Natalka ma rozpulchnione górne dziąsła, ale jeszcze nie widać jedynek. Ciekawa jestem czy bedzie mieć przerwę między nimi. Jeśli sie poda na mnie to na pewno :D, bo ja sobie mogę wrzucać grosiki między górne jedynki :lol:
Joasiu, Natalka nie ma jeszcze czym zgrzytać :D, ale mój TŻ zgrzyta
zębami w nocy i też mnie to doprowadza do szału :cool:
Kostko nie żartuj:lol: dobrze, że dodatkowo jeszcze nie chrapie;) .
ch_aga - 2007-01-23 09:38
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Muszek zgrzytał jak miał 4 ząbki, dwa na dole i cztery na górze, o to 6 wychodzi :D Teraz ma 8 i nie zgrzyta.
Dzięki za pozdrófki od Tiary :)
Pozdrawiam
kostka.kr - 2007-01-23 09:39
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez płatek1
(Wiadomość 3517789)
Kostko nie żartuj:lol: dobrze, że dodatkowo jeszcze nie chrapie;) .
On nie chrapie, to ja jestem w tym mistrzem :lol:. Więc wyobraź sobie jak u nas wygląda noc :D Aż się dziwię, że Natalka sie przez to wszystko nie budzi...
płatek1 - 2007-01-23 09:41
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez kostka.kr
(Wiadomość 3517817)
On nie chrapie, to ja jestem w tym mistrzem :lol:. Więc wyobraź sobie jak u nas wygląda noc :D Aż się dziwię, że Natalka sie przez to wszystko nie budzi...
:lol:
_dAria86 - 2007-01-23 09:46
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Dzxień dObERek!!
czyli Ch ago to ja dostane 5 kiecek, i jedną moja mama:D w nagrode za ząbale:ehem:
kostko Natalka chyba bedzie miał , przynajmniej narazie ,,skarbonke,, w buzi bo tak to waszystkie dzieci mają:ehem:
widziłąm Josie:ehem: , bardzo fajnie wyglądasz.
ch ago zuza tez tak kreci i ja tez musze ją uspokajać:cool:
_dAria86 - 2007-01-23 09:48
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
meme ja tez sobie w ciąży gazowane piłam bo mi sie fajnie po nich odbijało:D , czyli że mąż i teściowa skapitulowali??:rolleyes: bo chyba cos niedoczytałąm??
żebyś ty dziewczyne miała!!!!!
daria:bunia:
Meme - 2007-01-23 09:51
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez Mariqa
(Wiadomość 3517685)
Meme, jeszcze a propos podkładów- jeszcze ten jest w miare dobry :)
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=13120
http://www.esentia.pl/servlet/SNFPro...74efc1fb0846ff
Mariqa, dzięki, ze o mnie pamiętasz! Własnie wczoraj sie na ten podkład natknęlam...nawt nie jest drogi ku moemy zaskoczeniu! Chyba go spróbuję! A miałyście moze z Avon'a taką bazę i podkład 2w1 rozświetlajaca? Ta tezmnie intryguję...potrzebuje czegos co , raz dwa rozchlastam na twarzy, bez potrzeby kolejnych ilosci pudrowań itp, co da efekt ładnie rozświetlonej buzi ale nie maski, bo jak wspominaąłm mam b.suchą cerę. Myslałam właśnie o tym cudeńku z Avon'u, bo to właśnie takie raz dwa...a ja przy dwójce dzieciarów, to nie wiem czy będę miaął tyle czasu, zeby się pacykowac w nieskończonosć przed lustrem...A szczerze mówiać wygladam jak zombie...nie! Zombie przy mnie jest atrakcyjne! A poza tym wróciła mi mega ochota na sex...Tż mnie nei poznaje, ja sama siebie też nie...mam 5kg + ale jakos z tym żyję. Babelkowa kopie ale nie jak Felipe i ogólnie nie jest źle, gdyby nie...właśnie! Zawsze musi byc jakieś "ale" - tym razem fifek - strasznie kaszle - takim mokrym świszczącym kaszlem...extra...nie ma spokoju pod oliwkami...nie mam pojecia z czego, niegdzie z nim nie wycgodziłam, do zadnych supermarketów, nawet na spacerze dawno nie byliśmy, bo ciagle u nas albo wiało albo lało...boje się zeby to nie było jakieś zpalaenie oskrzeli...zwłaszcza, ze wszycsy bylismy pzrez 2 tyg. chorzy pzred samymi swietami! A to raptem miesiac temu....:(
Meme - 2007-01-23 09:52
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez _dAria86
(Wiadomość 3517873)
meme ja tez sobie w ciąży gazowane piłam bo mi sie fajnie po nich odbijało:D , czyli że mąż i teściowa skapitulowali??:rolleyes: bo chyba cos niedoczytałąm??
żebyś ty dziewczyne miała!!!!!
daria:bunia:
nie mieli odwagi zadzierac z cieżarną! Ja bez ciaży jestem nie do zniesienia,a Rafał wyznaje zasade, że w ciaży to lepiej dać mi wolna rękę! Dlatego tak modli się o ddziewczynkę, bo wie, ze jak znowu bedzie chłopak, bedzie musiał się za kilka starać o córke! :)
Meme - 2007-01-23 09:54
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez Joasiaa
(Wiadomość 3517675)
To czekamy na Tiaare.
Ja znowu ciemnota nic nie wiedziałam o tych koszulkach. Zresztą mnie wszystkie takie przesądy raczej irytują. Nie będzie u nas wróży wyciągania na roczek różnych przedmiotów. Teściowa mnie napewno wyklnie. :D
czy Wasze dzieci zgrzytają zębami? Julka robi to regularnie, szczególnie gdy się denerwuje. Doprowadza mnie to do szału.
fifek tez trasznie "szurał",ale pzrestał, jak mu wyszła dolna dwójka i teraz idą górne dwójki, więc tez go to juz nie bawi!Ale tż też doprowadzało to do zginania kolan...;)
Alien - 2007-01-23 10:33
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez _dAria86
(Wiadomość 3515120)
:D no wąłśnie gudżmy sie, gudzmy!!:przytul: no to buziole-przytulaki dla wszystkich mam z 2006roku!!i nie tylko rzecz jaśniejsza;) .
to wysyłamy z Zuzką dobre fluidy:magia: .
Alien jak sie w coś mocno wierzy to, to sie staje rzeczywistością, a jak bedziesz miął chwilusie słabości, to my bedziemy mocniej wierzyć za Ciebie. spoko:cmok:
Dario wysyłaj z Zuzką tych pozytywnych fluidów jak najwięcej :ehem: mi napewno się przydadzą.
Niech twoja dobra energia spływa na mnie :ehem: :cmok:
Cytat:
Napisane przez płatek1
(Wiadomość 3515693)
.....padały pytania o Alien:o .
Gdzie ?? Slepa jestem, choc jeden taki cyctat chciałabym zobaczyć :) nie licząc Darii z która mam kontakt.
Cytat:
Napisane przez płatek1
(Wiadomość 3515693)
...To w tym wszystkim nie chodzi o Ciebie, ale widze że bardzo za nią jesteś i próbujesz ją twoimi problemami tłumaczyć:nie: my też za sobą jesteśmy dlatego lepiej zaprzestańmy pisać wiecej postów na ten temat bo pewnie nie dojdziemy do porozumienia:nie: . I nie pisz proszę źle na Joasie bo nie zasłużyła na takie słowa Daria napisała nam co napisała Jastin na PW tam nie było nic na nas wiec co tu dalej tłumaczyć:o .
Ja tez pisze w tym wątku o róznych sprawach z wami i o kosmetykach takze a jakos słowa Jastin zrozumiałam inaczej i mnie nie uraziły.
Wiem, ze nie chodzi o mnie. Masz racje wy jestescie za sobą, mnie macie gdzies, i faktycznie pisanie postów na temat całej tej sprawy nic nie da, bo jesli ktoś nie chce się pogodzic to na siłe nic się nie da zrobić.
Ale jeszcze jedno, ja pisze zle na Joasię ? Ona sama na siebie zle pisze, u styczniówek nie zauwazyłam czegoś takiego, zeby ktoś był zle widziany (nie mam na mysli tej ostatniej wichury). Joasia sobie nie zasłuzyła na takie słowa, ale ja sobie zasłuzyłam na przykre słowa od Joasi ?! Czym ? Chyba tym, ze chciałam z wami być, staralam się do was przyłączyc, pomagac...ale wy chyba wcale tego nie zauwazyłyscie.
Joasiaa - 2007-01-23 11:01
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
He he Meme dobre juz mu się znudziło. Ciekawe kiedy mojej się znudzi. Przy dwójce to najlepiej podkład w sprayu :lol: cyk i gotowe. Tak serio to gdzieś coś takiego widziałam ale było koszmarnie drogie.
Zazdrosze tej ochoty na sex. Ja nie mam wcale. Poczytam wieczorem, popisze i padam na podusie. :(
Kostko to macie w nocy orkiestrę :lol:
Chago pomimo tego że jest lepiej może warto za jakiś czas iść do arelgologa. :ehem:
Joasiaa - 2007-01-23 11:03
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Alien aby nie wszczynać kolejnej burzy napisze Ci PW.
Meme - 2007-01-23 11:03
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
ee....e.e.e.e trza by jakos rozładować sytuację...o! To przychodzi baba do lekarza z z ropucha na głowie, lekarz pyta co pani jest? A żaba na to : cos mi się do tyłka przykleiło...ale pewnie to znacie...to tak niezobowiazująco...ehm
płatek1 - 2007-01-23 11:04
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez Alien
(Wiadomość 3518122)
Dario wysyłaj z Zuzką tych pozytywnych fluidów jak najwięcej :ehem: mi napewno się przydadzą.
Niech twoja dobra energia spływa na mnie :ehem: :cmok:
Gdzie ?? Slepa jestem, choc jeden taki cyctat chciałabym zobaczyć :) nie licząc Darii z która mam kontakt.
Ja tez pisze w tym wątku o róznych sprawach z wami i o kosmetykach takze a jakos słowa Jastin zrozumiałam inaczej i mnie nie uraziły.
Wiem, ze nie chodzi o mnie. Masz racje wy jestescie za sobą, mnie macie gdzies, i faktycznie pisanie postów na temat całej tej sprawy nic nie da, bo jesli ktoś nie chce się pogodzic to na siłe nic się nie da zrobić.
Ale jeszcze jedno, ja pisze zle na Joasię ? Ona sama na siebie zle pisze, u styczniówek nie zauwazyłam czegoś takiego, zeby ktoś był zle widziany (nie mam na mysli tej ostatniej wichury). Joasia sobie nie zasłuzyła na takie słowa, ale ja sobie zasłuzyłam na przykre słowa od Joasi ?! Czym ? Chyba tym, ze chciałam z wami być, staralam się do was przyłączyc, pomagac...ale wy chyba wcale tego nie zauwazyłyscie.
Oj Alien nie zauważyłam by Cię ktoś tu źle taraktował:nie: wręcz przeciwnie traktowałyśmy Cię tak jakbyś należała do mam dzieciaczków lutowo-marcowych mimo, że jesteś mamą grudniową. To wszystko co mam do napisania w tej sprawie, resztę przemilcze i zachowam dla siebie.
Nie widze nic przeciwko godzeniu się :D kto do tego doprowadził niech teraz przeprasza, proszę bardzo przeprosiny jak najbardziej mile widziane :ehem: .
płatek1 - 2007-01-23 11:06
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez Joasiaa
(Wiadomość 3518288)
He he Meme dobre juz mu się znudziło. Ciekawe kiedy mojej się znudzi. Przy dwójce to najlepiej podkład w sprayu :lol: cyk i gotowe. Tak serio to gdzieś coś takiego widziałam ale było koszmarnie drogie.
Zazdrosze tej ochoty na sex. Ja nie mam wcale. Poczytam wieczorem, popisze i padam na podusie. :(
Kostko to macie w nocy orkiestrę :lol:
Chago pomimo tego że jest lepiej może warto za jakiś czas iść do arelgologa. :ehem:
W Seforze napewno będzie to cudo w sprayu:ehem: widziałam taki puder na tvnstyle naprawde rewelka, ale cena też pewnie zwala z nóg:o .
płatek1 - 2007-01-23 11:09
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Dziewczyny widziałyście ile w Gadńsku spadło śniegu:eek: szok u nas nic. W końcu doczekałyśmy się inej pogody, oby teraz te choróbska wymiotło.
Meme - 2007-01-23 11:10
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez płatek1
(Wiadomość 3518328)
W Seforze napewno będzie to cudo w sprayu:ehem: widziałam taki puder na tvnstyle naprawde rewelka, ale cena też pewnie zwala z nóg:o .
no właśnie....cena zawla z nóg...wiem o czym mówisz, ale to jest dla mnie "bardzo górna półka"...za wysokie progi.
Mariqa - 2007-01-23 11:24
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
W sprawie ejwonu się nie wypowiem : się nie znam na ichnich wyrobach ;)
Ale niestety Meme ja mam złe doświadczenia z kosmetykami dwuetapowymi.
Pomijając już tusze- jak baza dobra, to szczotka ble, albo tusz jakiś płynny, mało wyrazisty kolor etc.
Z podkładami podobnie- ale używałam MF tego z dwóch części- podkład w sensie bazy i w sensie koloryzatora- baza rewelacja, ale już w połączeniu z podkładem dla mnie zbyt przytłaczające to jest. Na taką bazę naprawdę potrzeba już lekkiego podkładu. I u mnie to wyglądało tak np baza tuszu loreala a tusz hypnose lub najlepszy na średniej półce 200 kalorie. Z podkładów baza z MF i podkład z innej firmy /diorlight akurat wtedy/.
Spróbuj patentu biochemiczek ze skrobią ziemniaczaną lub dryflow, czyli kukurydzianą.
Podkład, dla nadania kolorytu i wyrównania, a dla matu- uwaga nieobciążąjącego i naturalnego omieść pędzlem twarz skrobią.
Tanie to jak barszcz i naprawdę dobre :ehem: choć się wydaje takie..."spożywcze", ale tak naprawdę skrobia jest używana w kosmetykach /w pudrach guerlaina choćby ;)/ jako składnik właśnie matujący. Trzeba tylko oszczędnie, by uzyskać mat, a nie wizerunek gejszy.
Z baz mam też art deco- dość gęsta, biała, ale makijaż świetnie się trzyma. Ta baza ma oddzielny własny słoiczek /dość wysoką cene jak na średnią półkę/, używam jej tylko na wyjscia, na okres letni w ogóle według mnie odpada.
W innej kategorii są podkłady o wykończeniu pudrowym- ale wiesz Meme, jak cera jest skłonna do przesuszeń to nie polecam takiego podkładu- wśród nich sa np Cashmir perfect Loreala, DA H rubinstein, dP Chanela. Te podkłady tworzą mocny mat, mają taką aksamitne wykończenie, ale zawierają dużo substancji drażniących i wysuszających cerę.
Wiesz Meme czego Ci potrzeba? dawki witaminy C - jesi nie msz skłonnej cery do zanieczyszczania- smaruj gebulę Juvitem. Drożej można kupic Active C z larosza ;), serum Aurigi lub własnoręcznie ukręcić serum ze sproszkowanej wit C / kupić na mazidłach można/
Jesteś zmęczona i Fifkiem i ciążą i stąd wszystko odbija się na Twarzy, każda nieprzespana godzina i stres. Witamina C wzmocni naczynka, działa odtruwająco, rozjaśnia i rozpromienia cerę, działa jak taki enrgetyzujący drink.
W sprayu podkład ma Dior- cena widomo jaka, nie próbowałam, hm. jakoś mnie nie ciągnie ten sposób aplikowania podkładu, a jak sobie prysne miedzy brwi albo włosy? :rolleyes: co przy moich umiejętnościach jest bardzo prawdopodobne.
Joasiaa - 2007-01-23 11:28
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez Meme
(Wiadomość 3518345)
no właśnie....cena zawla z nóg...wiem o czym mówisz, ale to jest dla mnie "bardzo górna półka"...za wysokie progi.
Nie dla psa kiełbasa jak to mówią :( dla mnie też nie, chyba że wygram w toto-lotka.
Ja za śniegiem nie tęsknie.
Meme czy Twoje dziecko musi nas trzymać w takim napięciu??? Bąbelka ujawnij się bo zbzikuje :pliz: niech to będzie dziewucha (albo facet-romantyk :lol:)
Przymroziło trochę, u nas jest -4. Wychodzicie na spacer? Ja właśnie nie wiem. Narazie gwiazda śpi więc mam trochę czasu aby się zastanowić.
płatek1 - 2007-01-23 11:32
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Joasiu właśnie szykuję się do wyjścia bo moje dziecko ma nerwa więc może mu po spacerku przejdzie:rolleyes: :D .
Zauważyła,, że Ci Julka zaczyna ładnie w dzień spać:ehem: super tylko pozazdrościć. No mi też zdarzają się takie dni z Matim, ale cicho......:o
Papaśki:hi:
_dAria86 - 2007-01-23 11:40
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Meme sez w ciąży-hmm:rolleyes: ja byłam nie do za je cha nia!!że tak se powiem:D
Mariqa a jak stosujesz te oleje, to nie masz pózniej ,,schodzącej,, skóry jak po opalaniu?? i czy skóra sie nie uzależnia od ,,oliwienia,,??:rolleyes:
Joasiaa - 2007-01-23 11:43
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez płatek1
(Wiadomość 3518504)
Joasiu właśnie szykuję się do wyjścia bo moje dziecko ma nerwa więc może mu po spacerku przejdzie:rolleyes: :D .
Zauważyła,, że Ci Julka zaczyna ładnie w dzień spać:ehem: super tylko pozazdrościć. No mi też zdarzają się takie dni z Matim, ale cicho......:o
Papaśki:hi:
Płatku zawzięłam się i jakoś to uregulowałam. Wcześniej było tak że wstawała o 6, ok 10-11 była już zmęczona więc kładłam ją na godzine. Potem padała o 17 i wojowanie do 23. Koszmar. Teraz wiem że musi zasnąć najpóźniej o 13 i wstać przed 15. Idzie wtedy spać max o 21. Nie było łatwo ale udało się. Jak jest ładnie to Julka śpi na spacerze.
Może Matiemu też się poprawi. Chyba są takie kryzysy w rozwoju dziecka po których wraca wszystko do normy. U nas gorzej w nocy bo budzi się co 4h. Wcześniej przesypiała całą noc. Mam nadzieje że to też minie.
Meme - 2007-01-23 12:00
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
kurde, jam myślałam, ze się znam na kosmetykach, ale moja wiedza to prszcz przy Mariq'ce! A mariqa pisząc o Juvicie, miałaś na mysli ten Juvit dla dzieci, witaminki? Bo ja takowe podaję daje właśnie Filipowi! Masz racje, moja cera jest poszarzała i zmeczona...na dodatek mam naczynka popękane....używam serii z Ziaji Photaktiv, krem z vit. C, ku mojemu zaskoczeniu faktycznie mniej je widać ,ale chyba najlepiej by mi zrobiło solarium,,,jak zwykle o tej porze roku, kiedy nie jestem w ciaży...:(
Meme - 2007-01-23 12:07
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
u nas właśnie zaczął padać snieg....super!ja sie juz na wiosne nastawiałam! Poza tym zasypiam...Fifek mega pzrylepa, sam nei wiem co chce, zawsze tak jest jak cos go bierze - przechlapane wtedy z nim mam...:(
kasiulka - 2007-01-23 12:13
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
W sprawie Jastin nie napiszę juz ani słowa więcej. EOT.
W sprawie Alien napisze tylko tyle - szkoda że dostrzegasz tylko te złe rzeczy (o ile takowe były, W Twoim odczzuciu tak, w moim - nie), a pomijasz całkowicie te dobre. Z tego co napisałas wychodzi na to ze kompletnie Cie olewałysmy, miałysmy w d*** Twoje posty i Twoje sprawy. Bardzo to niesprawiedliwe, nieraz marwiłam sie o Ciebie, inne dziewczyny też, nieraz pisałam ze mi przykro że jestes zmęczona czy źle Ci sie układa z rodzicami. A ze nie pisałam elaboratów? Skąd masz pewnosc ze osoba która napisze jedno szczere zdanie "Przykro mi, trzymaj sie, jestem z Tobą" jest Ci mniej życzliwa niż ta ktora wypisuje elaborat na 3 strony? Czy Ty zawsze każdemu w każdej sprawie szczegółowo opisujesz, zawsze każdego pocieszysz, żaden post nie umknął Twojej uwadze? Ja niestety nie jestem doskonała i przyznaje sie bez bicia ze zdarza sie ze cos pominę, nie zawsze mam czas śledzic forum dokładnie. Nie znalazłas u nas zrozumienia, trudno, przykro mi :(. Ja tam w każdym razie dobrze Ci życzę, choc pewnie w to nie wierzysz. I tyle miałam do powiedzenia w tej sprawie.
kasiulka - 2007-01-23 12:39
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez Meme
(Wiadomość 3518301)
ee....e.e.e.e trza by jakos rozładować sytuację...o! To przychodzi baba do lekarza z z ropucha na głowie, lekarz pyta co pani jest? A żaba na to : cos mi się do tyłka przykleiło...ale pewnie to znacie...to tak niezobowiazująco...ehm
:rotfl: ja nie znałam :D
Joasiaa - 2007-01-23 12:39
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kasiulka mój TŻ dostarcza bezprzewodowo internet. Chyba go do Ciebie wyśle ;)
Gdzie Ty teraz mieszkasz że Oliwka na spacerze spotyka kury????
kasiulka - 2007-01-23 12:46
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Joasiu wysyłaj :ehem:
A mieszkam prawie pod lasem, w sumie to wkrótce moze sie zdarzyc ze na spacerze dzika spotkam bo ponoć w okolicy grasują :eek: albo sarenke :lol:
Meme - 2007-01-23 13:06
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
dobra,dobra! nie pchać sie! kazda zdąrzy cos napisać! Ależ tu dzisiaj tłok, matko i córko...naprawdę...moje Drogie...zachowujmy się ;) jakos , ale siezachowujmy ;)
Meme - 2007-01-23 13:06
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
sytuacyjny zarcik :)
Joasiaa - 2007-01-23 13:26
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez Meme
(Wiadomość 3519179)
dobra,dobra! nie pchać sie! kazda zdąrzy cos napisać! Ależ tu dzisiaj tłok, matko i córko...naprawdę...moje Drogie...zachowujmy się ;) jakos , ale siezachowujmy ;)
:hahaha: gdybys przyszła do mnie do szpitala po cesarce to chyba bym Cie utłukła :lol: rozprułabym się jak nic :lol:
płatek1 - 2007-01-23 13:27
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kasiulko, a gdzie Twoje zdjęcia z Oliwką:> ? Pisałaś, że wkleisz:rolleyes: proszę się poprawić;) :D .
My już po spacerku:ehem: całkiem przyjemna pogoda i w końcu zero wiatru:D i powietrze jakieś świeże( o ile w tym mieście jest świeże powietrze:rolleyes: ) gdyby jeszcze mój synek chętniej siedział w wózku, urodziłam marudę:lol: .
Dobrze wykombinowałaś z tymi drzemkami Joasiu:ehem: ja kłade w dzień Matiego dwa razy:ehem: niestety nieraz pośpi tylko 30-40min.(zdecydowanie za mało dla niego:nie: nie daje żyć) a nieraz 1-1,5h:eek: od czego zależy jeszcze nie wiem:nie: . Kłade go o 10-11.00 i drugi raz o 15.00. Jak śpi krótko to źle śpi w nocy, długo buszuje bo zdarzało się i do 24.00(koszmar). Wczoraj było dobrze w dzień ładnie mi spał :ehem: i wieczorem zasnął przed 21.00 i przebudził się o 23.00 by go przełożyć do nas i dopiero później o 3.00rano na mleko i spał do 6.45:ehem: samo to że jadł tylko raz ucieszyło mnie bardzo.
Meme - 2007-01-23 13:28
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
doprawdy Młoda Damo..zaliwżdy takie komplimmnta w moją stronę...;)
matko, coś mi dziecko w brzuchu robi! jakie to jest zaje...uczucie! tego mi najbardzije brakowało jak urodziłam Fifka...
płatek1 - 2007-01-23 13:31
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez Meme
(Wiadomość 3519380)
doprawdy Młoda Damo..zaliwżdy takie komplimmnta w moją stronę...;)
matko, coś mi dziecko w brzuchu robi! jakie to jest zaje...uczucie! tego mi najbardzije brakowało jak urodziłam Fifka...
Meme nie kuś:o ja też chce to jeszcze kiedyś poczuć:rolleyes: ale nie wiem czy się zdecyduje.
Mariqa - 2007-01-23 13:31
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Daria, a dlaczego miałaby po oleju naturalnym skóra schodzić?
Teraz akurat używam z komosy i różanego na zmianę. Aplikuję na paszczę, nieco wmasowuję bardzo delikatnymi ruchami okrężnymi, zostawiam na jakieś 3-15 minut / w zależności ile mam czasu/ i nadmiar wycieram papierowym ręcznikiem. Efekt- skóra matowa /sic!!!/, jedwabista i odprężona.
Hm, o schodzeniu skóry to nic nie wiem? Chyba, że masz na myśli to, o czym dziewczyny piszą na wątkach retinoidowo-kwasowych? Ale to zupełnie inna bajka.
Też stosuję retinoidy, ale raz-dwa w tygodniu, od 2 lat, skóra zdążyła się przyzwyczaić. Natomiast na początku naskóek wierzchni jest dość mocno złuszczany przez te preparaty i w wyniku posmarowania go czymś nawilżającym, czy natłuszczającycm, może się rolować. Tak, czy siak by się złuszczył :ehem:
Kremów nie używam, bo po co? Krem to składniki naturalne lub syntetyczne /zastępniki naturalnych/, substancje nadające barwę, kolor, konsystencje, ułatwiające wchłanianie, konserwanty- ot cały skład. Jeśli wykreślić te zbędne, zostaną Ci tylko naturalne elementy, ewentualnie można dodać substancje wiążace wilgoć w skórze, przyspieszające wchłanianie się reszty /np kwas hiaulurowy. Ja od tej reszty to mam tylko zapchane pory i podraznioną skórę.
Meme, tak zwykły polski Juvit dla dzieci. Ma jednak w składzie glicerynę i niektórym cerom może nie służyć / ale nielicznym/. Ale wyprobować można, z reguły kupujemy go dla dziecka, to czemu by nie aplikować na paszczę. Kosztuje kilka złociszy. Jakby co, to niech sie maz za ten namiętny sex odwdzieczy i kupi żonce Active C La Roche Posay
Hm, co do solarki Memciu to może i po gębuli opalonej tak nie widać naczynek, ale objawy będą się nasilać :ehem: Tu zatem już sama musisz ocenić zyski i straty.
Na mazidłach jest hydrolat cytrynowy- no- rewelka! jak super tonik, skondensowany i treściwy. W wypadku nagłego przypływu gotówki warto go sobie sprawić.
Kasiulko- ja też mieszkam pod lasem, na totalnym zadupiu :lol: tam gdzie wrony zawracają :lol:
Ale net mam, ktoś tu już puścił kabelek i nieźle na tym wyszedł, bo wokól sami młodzi skomputeryzowani ludzie ;)
A rozważaliście łącze radiowe? Co prawda niestabilne to, ale zawsze cuś, tak tymczasowo.
A u mnie nie widac śniegu, chyba do nas już nie dojdzie, wszystko po drodze powypada ;) a niby Syberia tak niedaleko ;)
kasiulka - 2007-01-23 13:39
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Mariqo u nas same niekumate firmy, zero zainteresowania okablowaniem osiedla, a tez w sumie sami młodzi, założe sie ze chetnych by nie brakowało. łącze radiowe w ostatecznosci, znajomy ma i cos mu co chwile nawala, wiecej nie działa niz działa.
Platku sierota ze mnie, wtryniłam gdzies kabel od aparatu. wczoraj pol wieczora szukałam :mur:... ale jak tylko znajde wrzuce foty :ehem:
Ja tez z łezka w oku wspominam jak mi Oliwka w brzuchu szalała :D, fajne to było :ehem:
płatek1 - 2007-01-23 13:42
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Odradzam łącze radiowe:nie: mój tż tym się zajmuje i wierzcie mi nigdy bym mając inne wyjscie u niego umowy na internet nie podpisała:( często się zawiesza, strony długo się otwierają no i przez to ludzie często nawet w nocy dzwonią i go opierdzielają, porażka bo sam mówi, że chętnie by się z tego wycofał, ale juz za późno.
płatek1 - 2007-01-23 13:45
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez kasiulka
(Wiadomość 3519491)
Mariqo u nas same niekumate firmy, zero zainteresowania okablowaniem osiedla, a tez w sumie sami młodzi, założe sie ze chetnych by nie brakowało. łącze radiowe w ostatecznosci, znajomy ma i cos mu co chwile nawala, wiecej nie działa niz działa.
Platku sierota ze mnie, wtryniłam gdzies kabel od aparatu. wczoraj pol wieczora szukałam :mur:... ale jak tylko znajde wrzuce foty :ehem:
Ja tez z łezka w oku wspominam jak mi Oliwka w brzuchu szalała :D, fajne to było :ehem:
Ok. będe pilnować byś je wkleiła:ehem: :D .
Masz rację Kasiulko więcej nie działa niż działa:nie: .
Meme - 2007-01-23 13:50
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Mariqa, czyli mam sie po prostu smarować kropelkami, tak? Ale są żółte...nie będę jak Chinol wyglądać...? bo o zapachu rozchodzącym się wokół mnie nie wspomina... ;)
kostka.kr - 2007-01-23 14:07
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Pada, pada, pada śnieg.....:jupi:
płatek1 - 2007-01-23 15:53
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kostko dzisiaj w nocy ma sypać śnieg w całym kraju:-) . Właściwie to lubię śnieg tylko w święta, ale wole mróz niż taką zgnilizne jaka była:nie: strach o dzieci, ciągłe siedzenie w domu to już każdą z nas dobijało. Oby tylko nie było takich niskich temperatur jak w zeszłą zimę. My miałyśmy akurat dobrze bo leżałyśmy w ciepłym domku do góry brzuchem:D .
Ciekawostka:ehem: szwedzcy naukowcy odkryli, że dzieci które jedzą dużo sera mają mniejsze problemy z próchnicą niż te które jedzą znikomą ilość:D ja uwielbiam ser i u mnie może nie być wędliny, ale ser to podstawa:ehem: . Czasmi daje podjeść Matiemu z mojej kanapki.
Babeczki dajcie przepis na zpiekankę ziemniaczaną najlepiej wegetariańska:ehem: ?
_dAria86 - 2007-01-23 16:10
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Babeczki dajcie przepis na zpiekankę ziemniaczaną najlepiej wegetariańska:ehem: ?[/quote]
:slina: :zarlok: :slina: :zarlok: :slina: :zarlok: :slina:
:mur: i tak nie zrobie ale mam pypcia :ehem:
Joasiaa - 2007-01-23 17:00
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Płatku ja robię tak. Kroje w talarki ziemniaki i gotuje. Trzeba ugotować al dente, lekko twarde bo inaczej sie rozpadną. Do tego podsmażona czerwona papryka, pieczarki i cebula. Gotuje też brokuły i np marchewke. układam warstwami: ziemniaki, warzywa plus pomidory z puszki. Przekładam plasterkami sera pleśniowego i edamskiego. Doprawiam każdą warstwe solą, pieprzem, majerankiem i kminkiem. Zapiekam i gotowe.
płatek1 - 2007-01-23 17:23
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez Joasiaa
(Wiadomość 3521054)
Płatku ja robię tak. Kroje w talarki ziemniaki i gotuje. Trzeba ugotować al dente, lekko twarde bo inaczej sie rozpadną. Do tego podsmażona czerwona papryka, pieczarki i cebula. Gotuje też brokuły i np marchewke. układam warstwami: ziemniaki, warzywa plus pomidory z puszki. Przekładam plasterkami sera pleśniowego i edamskiego. Doprawiam każdą warstwe solą, pieprzem, majerankiem i kminkiem. Zapiekam i gotowe.
Dzięki Joasiu zapowiada się pysznie wypróbuje :ehem: już mi ślinka leci:slina: .
płatek1 - 2007-01-23 17:40
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Joasiu ile zapiekać tak z pół godzinki jak się ser rozpuści i zarumieni, tak:-) ?
kostka.kr - 2007-01-24 08:20
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Ależ Wy tu pyszności serwujecie, mniam...mniam....
Wszystko u nas zasypane, drzewa uginają sie pod grubą warstwą sniegu :D. A jak u Was?
płatek1 - 2007-01-24 08:28
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez kostka.kr
(Wiadomość 3524694)
Ależ Wy tu pyszności serwujecie, mniam...mniam....
Wszystko u nas zasypane, drzewa uginają sie pod grubą warstwą sniegu :D. A jak u Was?
A u nas kompletnie nic:-) tylko mróz pokrył dach i ulice.
Joasiu, a jadłaś camemberta obtoczonego w jajku i bułce z ananasem i żurawiną? Pyszności przed ciążą się tym zajadałam:slina: . Próbowałam nawet zrobić sama w domu, ale jednak musi być robiony w głębokim tłuszczu o bardzo wysokiej temperaturze by był tak pyszny.
ch_aga - 2007-01-24 09:02
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
U nas śnieg dopiero zaczyna prószyć :) Jest -1 st. na dworze. Zaraz zobaczę czy nie ma wiatru, jeśli nie to chyba trzeba będzie zaliczyć spacerek, wymrozić te zarazki z noska :)
Pozdrawiam
hania024 - 2007-01-24 10:04
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cześć wam wszystkim :cmok: u nas biało :ehem: i cały czas sypie, a mnie łapie jakieś choróbsko :( wczoraj pojechałam do mamy ale cały czas się żle czułam wróciłam i zaczełam strasznie kichać no i zaraz był katar wogóle jestem nie do życia,wziełam garść leków na noc i rano już troszke lepiej.
Mariqa tym Juvitem to poprostu się tak smarować i zostawiać czy zmywać po jakimś czasie:rolleyes: bo mam zamiar się wysmarować ale nie wiem co dalej:confused:
płatek1 - 2007-01-24 10:30
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Haniu kuruj się i wracaj szybko do zdrowia:cmok:.
U nas zaczoł sypać śnieg:ehem: jak przestanie to chyba wyjde z Matim na spacer by znowu nie tkwić przez cały dzień w domu. Dzisiaj śniło mi się że znalazłam u Mateusza kolejnego ząbka na górze i zerkam niedawno tak bez powodu mu w paszcze i jest już 7 ząbek, ale na dole dwójka:rolleyes: proroczy sen;) .
Coś dzisiaj pusto u nas:( gdzie jesteście laseczki:confused: .
_dAria86 - 2007-01-24 10:31
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
siemanKKO!!:D
Haniu:nie: , qurde to teraz kiedy zima idzie to ty masz byc chora??no nic, pij herbatke z cytryną, i goorąącyy rosółek!!koniecznie!!:ehe m: i może jakies witaminki.
Ch aga ja tez odrazu Zuze wypuszcze na snieg jak bedziemy w polsce, no i oczywiscie jesli śnieg bedzie:ehem: .
Ja bym coś zjdała:rolleyes: .
Kostko ja uwielbiam takie widoki jak jest wszedzie pełno śniegu:D .
kasiulka - 2007-01-24 10:42
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez Joasiaa
(Wiadomość 3521054)
Płatku ja robię tak. Kroje w talarki ziemniaki i gotuje. Trzeba ugotować al dente, lekko twarde bo inaczej sie rozpadną. Do tego podsmażona czerwona papryka, pieczarki i cebula. Gotuje też brokuły i np marchewke. układam warstwami: ziemniaki, warzywa plus pomidory z puszki. Przekładam plasterkami sera pleśniowego i edamskiego. Doprawiam każdą warstwe solą, pieprzem, majerankiem i kminkiem. Zapiekam i gotowe.
ja robie podobnie - warzywka- ziemniaki, cebula, pieczarki, por, marchew, papryka, cukinia, w sezonie szparagi, brokuły itp podgotowuje (grzyby, cebule, papryke podsmazam), tylko nie daje sera a zalewam sosem beszamelowym, posypuje ziarnami słonecznika i do pieca. Poezja :ehem:
dziewczyny kupujecie sanki? Ja chce Oliwce kupic, tylko nie wiem czy sa sanki z pasami zebym jej nie zgubiła po drodze. ;) U nas biało i ciagle sypie, a my nie mamy opon zmienionych i dzis jechalismy zygzakiem do pracy, 30 na godzine.
kasiulka - 2007-01-24 10:44
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Baby co z Agiką? :confused:
płatek1 - 2007-01-24 10:45
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez kasiulka
(Wiadomość 3525485)
Baby co z Agiką? :confused:
Agika wylatuje dzisiaj do Włoch ma się odezwać w piątek.
Nie myślałam o sankach, ale szelki chyba będą potrzebne do przpięcia bo pewnie Oliwka z ciekawosci będzie się wychylać do przodu:rolleyes: .
kostka.kr - 2007-01-24 10:49
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Agika miała lecieć do Włoch na dwa dni, a dziś przyjeżdża jej siostra, więc na pewno będzie chciała z Nią pobyć :ehem:
Ja też chcę kupić Natalce sanki drewniane z oparciem, u nas tyle śniegu że hoho....a mam zamiar sie dziś wybrać na spacerek wózkiem. Mam nadzieję, że sie nie zakopie...
Meme - 2007-01-24 10:51
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
hello...:( u nas tez sypie...śniegiem i kłopotami...chyba miałąm wczoraj za dobry humor i dzis tak dla równowagi małe kłopociki. Jak to mawiał mój ś.p. dziadek - "po smiechu zawsze natespuje płacz..." Fifka stan bardzo sie pogorszył przez wczorajszy wieczór i noc mimo podanai Panadolu i syropu Muscovanol czy jakos tak. Pojechaliśmy dzis do lekarza i mamy zapalenie górnych dróg oddechowych i anabole pzrez tydzień. Augmentin, Nytatynę, czopki itp....super...najlepsze jest to ,ze nigdzie z nim nie wychodziłam od zeszłej srody, bo byłą u nas nijaka pogoda, to raz a dwa po usłyszeniu ostzrezeń Religii, żeby nei brać dzieci to żadnych "ludzkich skupisk" tym bardziej uważalismy ...i masz babo placek...powiedzialam to dzis lekarce, stwierdziłą, ze dobzre zrobilismy ,ale co dla starego bedzie zwykłym kichnięciem dla dziecka bedzie juz zapaleniem itp...i bądź tu madry i pisz wiersze...na dodatek jak mnie zobaczyłą to zapytałą wprost: "przepraszam za moja wścibskość..ale mąż pania bije, że ma pani takie podkrażone oczy, czy...jest pani w ciaży i ma pani mega anemię? " na moje stwierzdenie ,ze maż mnie nie bije tylko to ciaża, spoglądala na mnie z politowaniem...kurde nie wiedziałam ,ze wgladam az tak strasznie...ze straszę w biały dzień...extra, znowu umieralnia w domu...
ch_aga - 2007-01-24 10:55
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Haniu -- kuruj się bo jak zima będzie pełną gębą to będziesz musiała na spacery chodzić :D
Kasiulko -- my mamay sanki ale rzeczywiście nie pomyślałam o pasach :rolleyes: Chyba będę musiała dokupić.
Ja jestem ale gotuję Muszkowi brokuły, ciekawe czy będą mu smakowały :rolleyes:
Pozdrawiam
płatek1 - 2007-01-24 10:58
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Co za wścibska baba:baba: mogłaś ją Meme zapytać czy miała dzieci i kupe obowiązków na głowie i czy przy tym zawsze wyglądała "świeżo" i pięknie:cool: .
Biedny Filipek:( :glasiu: niech mu szybko to choróbsko minie i niech mama się przy nim nie zarazi:o . Zauważyłam, że jak jedno dziecko u nas zdrowieje to zaraz następne jest chore:nie: .
płatek1 - 2007-01-24 10:59
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Ch_ago ale podajesz mu same brokuły czy jeszcze z innymi warzywkami?
ch_aga - 2007-01-24 11:03
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Meme -- dużo zdrowia życzymy Filipkowi :przytul:
Pozdrawiam
ch_aga - 2007-01-24 11:06
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez płatek1
(Wiadomość 3525584)
Ch_ago ale podajesz mu same brokuły czy jeszcze z innymi warzywkami?
Dziś gotuję pierwszy raz, spróbuję z masłem a drugą porcję z misiowym ogródkiem.
Pozdrawiam
Joasiaa - 2007-01-24 11:08
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Oj Meme to niewesoło :( aż dziwne jak z nim nigdzie nie wychodziłaś. Oby tylko szybko mu przeszło. A lekarką się nie przejmuj - cholera ciąża + małe dziecko to niby jak masz wyglądać??? Na super wypoczętą? Jak dla mnie to jakaś chora ta baba.
Żebyś teraz Ty nie złapała choróbska od Fifka :(
Płatku zapiekam to jakieś 20 minut, wystarczy że ser się rozpuści i ziemniaki dojdą :ehem: camembert próbowałam. Pycha :slina: dobry jest też smażony oscypek.
U nas śniegu też mnóstwo. Ciągle pada, wieje wiatr i jest bardzo zimno więc my siedzimy w domu.
Haniu dużo zdrowia :cmok:
Miałam koszmarną noc. Julka ok 23 zaczęła płakać przez sen. Nic nie pomagało więc ją wybudziłam. Nie mogła zrobić kupy, prężyła się. Jak jej przeszło to roześmiana chciała się bawić i tak do 2. Potem znowu pobudka o 4. :(
kasiulka - 2007-01-24 11:09
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Meme a Ty bierzesz witaminki, robisz badania krwi? Kontroluj to prosze kobito, w ciaży b. łatwo o anemie, masz o siebie dbac bo..... :bacik: :cmok:
Biedny Filipek :(, ja też zycze zdrówka :cmok:
Ja podałam Oliwce same brokuły... ale tylko raz :D, plula nimi na kilometr, a np. w zupce lubi.
płatek1 - 2007-01-24 11:12
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Joasiu oscypka lubię w naleśniku tak smażonego nie jadłam:rolleyes: . Pojade w góry to mam zamiar troche przywieść:ehem: u nas są w marketach zapakowane hermetycznie:o .
Meme - 2007-01-24 11:13
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
dziewczyny dzięki za ciepłe słowa...właśnie boje sie ,że znowu bede chora w tej ciaży zaliczyałm juz 2 grypy....a najleszpe jest to ,że to Fifek jednka był na piersi, moze tylko 3 mies. ale był. Mati od Płatka też i co - oboje ciagle chorują...a z tego co kojarzę, to np. Julka to okaz zdrowia a piersia ją Joasia nie karmiła...zaczynam sie zastanawiać jaki to ma faktycznie wpływ...
Meme - 2007-01-24 11:13
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
a u nas w bielsku, soscypków do wybory do koloru i na kazdym kroku....
Meme - 2007-01-24 11:14
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
najważniejsze ,ze "soscypków"....;)
hania024 - 2007-01-24 11:18
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
No właśnie ja najbardziej się obawiam że Pati może zaraz złapać choróbsko ode mnie :confused: ale cały czas twardo walcze żeby mnie bardziej nie rozłożyło i na katar posmarowałam sobie Pati maścią i na razie katar z głowy dosłownie raz posmarowałam i już mi nie leci:jupi:
Meme to ta babka mogła najpierw zapytać czy jesteś w ciązy,a nie czy mąż cię bije: ludzie to nieraz mają nasrane w tych głowach:ehem: buziole dla Filipka :cmok:
My już mamy sanki :D Pati dostała pod choinke ale u nas ciągle sypie i wieje i dziś jak nie przestanie to nigdzie nie wyjdziemy:nie: a szelki to zobacze jak Pati będzie wypadać to też kupie :ehem: ale może będzie grzecznie siedzieć:rolleyes:
Joasiaa - 2007-01-24 11:20
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez Meme
(Wiadomość 3525658)
dziewczyny dzięki za ciepłe słowa...właśnie boje sie ,że znowu bede chora w tej ciaży zaliczyałm juz 2 grypy....a najleszpe jest to ,że to Fifek jednka był na piersi, moze tylko 3 mies. ale był. Mati od Płatka też i co - oboje ciagle chorują...a z tego co kojarzę, to np. Julka to okaz zdrowia a piersia ją Joasia nie karmiła...zaczynam sie zastanawiać jaki to ma faktycznie wpływ...
Meme moim skromnym zdaniem to nie ma wpływu! Znam mnóstwo takich przypadków jak u nas. Ok mleko matki bardzo dobra rzecz, ale z tą odpornością to jednak bym polemizowała.
kasiulka - 2007-01-24 11:30
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
tez mi sie wydaje ze karmienie piersia wcale az tak przed chorobami nie chroni, Płatek np. karmiła długo a Mati jak często choruje. Ja karmie cały czas, a Oliweira tez juz zaliczyła 2 razy kuracje antybiotykowa.
Ja nigdy w zyciu nie jadlam oscypka :o :D, jakos nie moge sie przemóc, ale ja w ogole serów nie lubie.
_dAria86 - 2007-01-24 11:31
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez Joasiaa
(Wiadomość 3525695)
Meme moim skromnym zdaniem to nie ma wpływu! Znam mnóstwo takich przypadków jak u nas. Ok mleko matki bardzo dobra rzecz, ale z tą odpornością to jednak bym polemizowała.
:ehem: tak Joasia ja tez tak mysle, jest róznie: co dziecko, co cycek, co butelka, to inaczej:ehem: .moja kuzynak karmiła synak przez 3miesiące, pózniej butla, Oluś w kwietniu ma 2latka i jest ciągle zdrowy:D .
a druga kuzynka karmi Maksia ciągle cycem juz 16miesięcy i mały jest ciągle chory:nie: .
ch_aga - 2007-01-24 11:36
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Tych brokułów po ugotowaniu wyszło tak mało, że wszystko zrobiłam z łyżeczką misiowego ogródka i odrobiną masła. Wcinał aż mu się uszy trzęsły :D Te moje dziecko jest wszystkożerne :D
Joasiu -- u nas też czasem takie noce więc doskonale CIę rozumiem :)
Meme -- ja do tej pory karmię piersią i Muszek ciągle chory :(
Pozdrawiam
Joasiaa - 2007-01-24 11:50
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
No właśnie. Julka zero piersi, nawet siary nie chciała i nigdy w życiu nie brała antybiotyku. Jedno przeziębienie i to wszystko. Często jeździmy z nią do miejsc gdzie jest dużo ludzi: restauracje, markety. Teoretycznie ma kontakt z zarazkami. Widocznie taki organizm.
Powróciło odparzenie :( dzwoniłam do pediatry ale może nas przyjąć o 22 :eek: do przychodni nie pójde stać w tych kolejkach.
Chago clotrimazol jest bez recepty?
Meme - 2007-01-24 11:58
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez Joasiaa
(Wiadomość 3525862)
No właśnie. Julka zero piersi, nawet siary nie chciała i nigdy w życiu nie brała antybiotyku. Jedno przeziębienie i to wszystko. Często jeździmy z nią do miejsc gdzie jest dużo ludzi: restauracje, markety. Teoretycznie ma kontakt z zarazkami. Widocznie taki organizm.
Powróciło odparzenie :( dzwoniłam do pediatry ale może nas przyjąć o 22 :eek: do przychodni nie pójde stać w tych kolejkach.
Chago clotrimazol jest bez recepty?
clotrimazol jest bez recepty, ale nie wiem czy mozna go używać na ddzieciach, to raz a dwa pzrecież to na "grzybki i innych towarzyszy podróży..."
Joasiaa - 2007-01-24 12:03
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez Meme
(Wiadomość 3525922)
clotrimazol jest bez recepty, ale nie wiem czy mozna go używać na ddzieciach, to raz a dwa pzrecież to na "grzybki i innych towarzyszy podróży..."
czasami odparzenie które długo się utrzymuje ma podłoże grzybiczne
Alien - 2007-01-24 13:11
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Z tego co się orientuje Clotrimazol jest na recepte.
Mojej kolezanki córeczka jak była mała, to miała cały czas odparzoną pupke i nawet cipcie i co ona jej podleczyła to zaczynało się na nowo. Połozna i pediatra jej powiedziały, ze jesli odparzenie utrzymuje się naprawde długo to mozna podejrzewac, ze moze miec to podłoze grzybiczne ale najpierw trzeba sprawdzić czy to moze nie od pieluszek lub chusteczek wtedy najlepiej stosować chusteczki sensitiv) albo dobrać odpowednią maść.
Ta moja kolezanka tez myslała, ze to moze brzybica juz jest, stosowala wiele masci i w koncu dostała na receptę taką maść, która wygoiła wszystko i juz wiecej odparzeń jej córeczka nie ma.
Takze jeszcze na dobór masci trzeba próbowac. Jesli jakiemus maluszkowi pomaga Tormentiol, którego teraz stosować się nie powinno u dzieci do lat 3, to dobrym zamiennikiem jest maść pięciornikowa.
ch_aga - 2007-01-24 13:14
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Meme -- mnie ten clotrimazol zaleciła pediatra więc użyłam. Na szczęście pomógł :) Jak jest tylko lekko zaczerwieniona dupka to smaruję Linomagiem i też pomaga no ale na ranki niestety nie pomogło.
Pozdrawiam
płatek1 - 2007-01-24 13:22
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Joasiu u Was lekarze tak późno przyjeżdżają na wizyty czy tak ma dużo dzieci do odwiedzenia? Może dopóki nie przyjedzie lekarz stosuj linomag, a ona przepisze Ci już coś skutecznego:ehem: .
Joasiaa - 2007-01-24 13:41
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez Alien
(Wiadomość 3526391)
Z tego co się orientuje Clotrimazol jest na recepte.
Mojej kolezanki córeczka jak była mała, to miała cały czas odparzoną pupke i nawet cipcie i co ona jej podleczyła to zaczynało się na nowo. Połozna i pediatra jej powiedziały, ze jesli odparzenie utrzymuje się naprawde długo to mozna podejrzewac, ze moze miec to podłoze grzybiczne ale najpierw trzeba sprawdzić czy to moze nie od pieluszek lub chusteczek wtedy najlepiej stosować chusteczki sensitiv) albo dobrać odpowednią maść.
Ta moja kolezanka tez myslała, ze to moze brzybica juz jest, stosowala wiele masci i w koncu dostała na receptę taką maść, która wygoiła wszystko i juz wiecej odparzeń jej córeczka nie ma.
Takze jeszcze na dobór masci trzeba próbowac. Jesli jakiemus maluszkowi pomaga Tormentiol, którego teraz stosować się nie powinno u dzieci do lat 3, to dobrym zamiennikiem jest maść pięciornikowa.
Dziękuje Alien za informacje. Nic smaruje dalej i czekam co bedzie. Nie ma ranek ani krostek tylko znowu zaczerwienienie. Jak się nie poprawi to do lekarza.
Najgorsze że moja mama dostała półpaśca, boje się że Julka złapie :(
Mariqa - 2007-01-24 17:09
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Sorki, dziewczyny, ze nie odpowiadałam, ale od wczoraj byłam zajeta, jeszcze śniegu napadał tyle, że w korku człowiek stoi godzinami :rolleyes:
Widze zresztą, że serwer ma jakieś zakłócenia i się ślimorzy...
Juvitem tak- smarować bardzo cienko na cała twarz, pod oczyska też, ale uwaga:
Przy pierwszej aplikacji bardzo ostrożnie, najlepiej na malutkiej powierzchni, bo kwas askorbinowy czasem uczula i tak może byc w Waszym przypadku.
Druga sprawa, to przypominam, że gliceryna w skąłdzie jest tłusta i lepka i taka będzie gębula po aplikacji- zatem ten specyfik ma tą wadę, ze smarujemy go jak jakąś maseczkę- unikamy kontaktu z bliskimi, coby nam się do lica nie przylepili.
Poszukajciue w olnej chwili w wyszukiwarce, na Kosmetyczce lub Biochemii o tym było, mnie cos wariuje komp :ehem:
Meme życzę zdrówka dla Fifka :cmok:
Clotrimazol NIE JEST na receptę, bardzo często pediatrzy zalecają, by smarować skóre małym dzieciom w przypadku zapalenia pochodzenia grzybicznego i bakteryjnego również.
hania024 - 2007-01-24 18:14
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Mariqu dzięki :cmok: póżniej zajrze na te wątki:ehem: bo to chyba nie twój komp szwankuje tylko wizaż coś nie chce się otwierać:nie:
My z Pati wziełyśmy sobie zrobiłyśmy popołudnoiwą drzemke i spałyśmy prawie 3 godziny:eek: mam nadzieje że jej nic nie bierze bo zawsze śpi tylko góra 1,5 godziny:rolleyes:
Meme - 2007-01-24 18:25
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez Joasiaa
(Wiadomość 3526588)
Najgorsze że moja mama dostała półpaśca, boje się że Julka złapie :(
o w mordę!!!! to musisz kochana serio uważać! to podbo nic fajnego....trzymam kciuki, zeby mam szybko wyzdrowiała i zeby na Julke nei pzreszło! :)
Meme - 2007-01-24 18:27
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Alien a jak twoja mama? nie wiem dokłoadnie co z nia było, ale czy chociaż teraz idzie ku dobremu?
Meme - 2007-01-24 18:31
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
oj wizaż to dzis strasznie drzewi!!!! Doprowadza mnie to do szału!!!!!
Joasiaa - 2007-01-24 20:06
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Meme jak Filip znosi chorobę? Bardzo Ci marudzi?
TŻ kupił clortimazol i smarujemy. Jak po tym nie będzie poprawy to idziemy do lekarza.
Zaczynam się zastanawiać nad kolejną rzeczą. Julka trze oczy i nos - nie tylko wtedy jak jest śpiąca. Robi to też np przez sen. To rodzaj rozładowania emocji czy coś może jej być? Oczy nie łzawią, nie ropieją. Nos też niby ok. Wasze dzieci tak robią?
Płatku lekarz do którego chodzimy ma dyżury w szpitalu i czasami przyjmuje o kosmicznych porach. Kiedyś zaproponował mi 23 :eek: mam do niego zaufanie i raczej nie chodze do przychodni.
Hania może to przez tą pogode Pati taka senna?
Matko albo sugestia albo mnie bierze bo wszystko mnie swędzi. Brrr. Naprawde boje się o Julke ona dostaje wścieklizny jak jej pupe teraz myje i smaruje. Nie umiem sobie wyobrazić choroby w jej wydaniu.
Buźka dla dzielnych mam chorowitych szkrabów :cmok:
płatek1 - 2007-01-25 07:10
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Joasiu żeby to była tylk sugestia:ehem: moja babciA miała półpasiec i dzieci siostry do niej przychodziły naszczęście nikt z nich ani dorosłych się nie zaraził, ale uważać trzeba:o .
Pewnie jak masz zaufanie i lekarka do Was przyjeżdża sama to nie widze powodu chodzenia do przychodni, sama się do naszej służby zdrowia zraziłam tłumaczyć chyba nie muszę dlaczego:nie: .
Ja dzisiaj ledwo widzę na oczy:( Mati całą noc pojękiwał, popłakiwał, zrywal się i wiercił:mur: teraz znowu marudzi chyba przez zęby:o .
Wczoraj zrobiłam sobie maseczkę błyskawiczną nawilżającą z algami z serii AA polecam fajna cera jest po niej , gładka i odświeżona:ehem: gdybym się wyspała to podejrzewam efekt byłby widoczny:D .
Joasiaa - 2007-01-25 07:27
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez płatek1
(Wiadomość 3529166)
Ja dzisiaj ledwo widzę na oczy:( Mati całą noc pojękiwał, popłakiwał, zrywal się i wiercił:mur: teraz znowu marudzi chyba przez zęby:o .
Wczoraj zrobiłam sobie maseczkę błyskawiczną nawilżającą z algami z serii AA polecam fajna cera jest po niej , gładka i odświeżona:ehem: gdybym się wyspała to podejrzewam efekt byłby widoczny:D .
Nasza noc podobnie. Zasnęłam o 3. Strasznie się rzucała po całym kojcu więc wzięłam ją do nas. Niestety było to samo :( przez sen siada, popłakuje. Nie wiem o co Julce chodzi może ma złe sny. Jak wybudziłam ją to było dobrze. Teraz też nic jej nie jest. Coraz gorsze to nasze nocne spanie.
hania024 - 2007-01-25 07:36
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
3 załącznik(i/ów)
Witam w zimowy poranek:cmok:
U nas od wczoraj cały czas sypie:ehem: ale dziś wyjdziemy chyba na sanki :rolleyes: ja zaraz ide na jazdy a drogi wogóle nie odsnieżone zobaczymy czy wróce cała:rolleyes:
Joasiu a ten półpasiec to czym się objawia z tego co pamiętam to mojej mamy koleżanka chyba to miała ale w szpitalu leżała:rolleyes: dużo zdrówka dla twojej mamy:cmok: i dla was również :cmok:
Płatku Pati też w nocy płakała to chyba naprawde przez tą pogode:( ja to mam znowu niskie ciśnienie 116/52 i dlatego jestem taka zdechła a moje przeziębienie troche puszcza:-)
A to zdjęcia zimy u nas widok z naszego balkonu:D
płatek1 - 2007-01-25 07:54
Haniu wlaśnie przez tą pogodę bałabym się teraz iść na prawko:o Ty jeżdzisz już jakiś czas, a ja tylko raz trzymałam kierownicę i jechałam po lodzie więc też inaczej:D . I nie pisz nam "zobacze czy wróce cała":atyaty: pewnie, że wrócisz cała:cmok: . Dobrze, że czujesz się już lepiej:cmok: . Widoki śliczne :ehem: u nas nie ma tak dużo śniegu.
Joasiu właśnie zamiast coraz lepiej to coraz gorzej śpią te nasze dzieci:nie: czy my kiedyś odpoczniemy:confused: . Ja jak bym wybudzilła Matiego ja ty Julkę to godzina przerwy w śnie murowana:nie: .
Zeby pisać musiałam Matiego posadzić w foteliku i dać chlebek do podjadania czy Wasze dzieci też są dzisiaj takie podenerwowane i niespokojne:confused: .
Ciekawe jak mama Alien się czuje:confused: .
_dAria86 - 2007-01-25 08:17
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Dzień DobrY zimowo-bardzo:D
Haniu witaminki, rosółek, herbatka:cmok: tylko mi sie pilnować, bo wiesz.
Joasiu Płatku to wycałujcie Julke I Matiego bo dla nich taka noc musiałą być straszna:nie: , a wam pozwalam na zakąszenie czegoś słodkiego i niezdrowego:D w nagrode.
Haniu to chyba nie bedzie jazdy bo jak tak po śniegu? to lepiej na sankach:D .
Alien dzisiaj pewnie da znać w sprawie mamy:ehem: .
Agika dlaczego nie napiszesz: daria gamoniu, wiesz jaki miałałm wspaniały lot:D , a moja siostra:D :D ona to aż 12godzin musi leciec a ty tylko 2,5h!!babolu!!:(
w nocy zjadłam persen:mad: .
ide na 9 do pracy, qurde sprzatać.
http://www.allegro.pl/item157420903_...dla_corki.html
ch_aga - 2007-01-25 08:44
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Haniu -- nie zazdroszczę jazdy ale jak dziś dasz radę to już żadna pogoda nie będzie Ci straszna :D I u nas tyle śniegu, chciałabym iść z Muszkiem na sankki ale będę potrzebowała kogoś do pomocy.
U nas noc byłaby super, bo Muszek jadł tylko jeden raz ale niestety po tym jedzonku nie chciał już spać a była godzina 3.45 :( I musiałam nosić go na rękach przez godzinę, potem jak zasnął to obudził się na szczęście o 8.00 więc nie jest aż tak źle :)
Pozdrawiam
kostka.kr - 2007-01-25 09:06
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Witajcie!
Od wczoraj nie mogłam dostac się na wizaż:(. Mam nadzieję, że juz będzie ok.
Haniu piękną masz zimę, u nas to samo :D.
Joasiu mam nadzeję, że mama szybko wyzdrowieje, a Julcia tego nie złapie :cmok:
Meme, duzo zdrowia dla Filipka :cmok:. Jak się dzis czuje? Lepiej juz trochę?
Haniu, bezpiecznej jazdy życzę, jak dzis dobrze Ci jazda pójdzie, to egzamin zdasz jak burza :D , a to juz niedługo:ehem:.
Ch_ago jak katarek u Mateuszka, jest juz lepiej?
Alien napisz co z mamą :confused:
Chciałabym pójść z Natalką na spacer, ale niestety nie mamy sanek, a wózkiem nawet nie wyjeżdżam bo są zaspy i wielkie chałdy sniegu, więc nie ma sie co pchać :(. Przez to wczoraj w ogóle nie wyszłam z Nią na spacer, bo jak zobaczyłam ile sniegu to wiedziałam że wózkiem nie przejadę :(
Meme - 2007-01-25 09:30
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
jestem na maxa wyje...Filip przechodzi dzis sanmego siebie...kompletnie nic nie chce jesć, z rana zjald moze 50 ml mleka, które potem na mnie i nasze łóżko wyrzygał....potem "mega bomba" w pieluszce i cały czas jęczy i kwiczy, na szczęście nei ma juz temperatury, ale co z tego, skoro WYPLUWA WSZYSTKIE LEKRTWSA JAKIE MU PODAJE!!!!!!!!!!! Tak jakbym podarła 60zl i wrzuciła do kosza!, jak mam go wyleczyc, skoro nic nie trafia tam gdzie powinno tylko z poewrotem na koszulkę, albo na mnie. Już póbowałam wszystkiego, nawet na siłę odtwieranie paszczy - no way, ble i wszystko z powrotem. Dziewczyny macie jakie sposby na podanie lekartsw? Jestem załamana, tym, i tym, ze nie chce jesć, kostke czkolady wsunął ,ale mleka z kakao nie chce, bułki też nie, nie wiem czy jest sens robienia jaecznicy, bo pewnie ja ja bede musiałą zjesć. Ręce mi opadają i sama tez zaczynam kaszleć. Bomba...
Mariqa - 2007-01-25 09:51
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Meme ja nie wiem, czy nie najlepszym wyjściem będzie zamiana sposobu podawania leku na domięśniowy. Fifka ściska w gardle, boli go i dlatego mu nic nie może przejść :ehem:
Kiedy moje dzieci chorowały na anginy tudzież zapalenie krtani bardzo czesto decydowaliśmy się z lekarzem na zastrzyki...Ja wiem, że ta forma jest koszmarem i dla dziecka i dla rodziców, ale to najksuteczniejszy i najpewniejszy sposób aplikowania leku. Szczególnie, gdy mały zwraca i nie chce nic jeść. Brzuszek też by odpoczął /a udaje Ci się podac lacidofil, lakcid z augmentinem?/
:glasiu:
Hm, zastanów się, może warto zadzwonić do przychodni zapytać lekarza? poprosić o wizytę do domu? nie powinny Ci odmówić w końcu mały chory a Ty w ciąży/
Meme - 2007-01-25 09:57
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez Mariqa
(Wiadomość 3529903)
Meme ja nie wiem, czy nie najlepszym wyjściem będzie zamiana sposobu podawania leku na domięśniowy. Fifka ściska w gardle, boli go i dlatego mu nic nie może przejść :ehem:
Kiedy moje dzieci chorowały na anginy tudzież zapalenie krtani bardzo czesto decydowaliśmy się z lekarzem na zastrzyki...Ja wiem, że ta forma jest koszmarem i dla dziecka i dla rodziców, ale to najksuteczniejszy i najpewniejszy sposób aplikowania leku. Szczególnie, gdy mały zwraca i nie chce nic jeść. Brzuszek też by odpoczął /a udaje Ci się podac lacidofil, lakcid z augmentinem?/
:glasiu:
Hm, zastanów się, może warto zadzwonić do przychodni zapytać lekarza? poprosić o wizytę do domu? nie powinny Ci odmówić w końcu mały chory a Ty w ciąży/
tez sie zastanawiałam nad zastrzykami, ale boję, ze nie bede umiała ich zrobić...dobrze, że pzrypomniłas mi o lacidofilu, mam bede mu podawać...
Moze jak się przespi to cos zje...słyszę że w brzuzku ma pusto, bo jak pije herbatkę, to aż sie pzrelwea w srodku...brrr :(
Meme - 2007-01-25 10:20
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
DZwoniłam do pzrychodni...wizyty domowe odpadaja, bo lekarka ma dzis full a od jutra od 13 juz jej nie ma...opowiedziała jej cała akcję i kazał jeszcze dizś go przetrzymać a jutro zgłosic sie z samego rana, jeśli nie bedzie poprawy...jaos w cuda nie wierzę i jutro sie juz wybieramy. Jesli nie bedize miał cech odwodnienia dostanie zastrzyki, jeśli takowe będą...szpital...matko boska, aż mi słabo...strasznie się boję.
Joasiaa - 2007-01-25 11:03
Meme bidulko :przytul: już Ci napisałam smsa co uważam za najlepsze rozwiązanie. Powtórze tylko: szukaj szybko pomocy i myśl też o sobie, w końcu jesteś w ciąży. Jak lek zacznie działać to napewno będzie poprawa. Za wszelką cenę podawaj mu picie, nawet kilka łyków.
Hania jak było na jeździe?
Strona 57 z 85 • Zostało znalezionych 13538 wyników • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85