Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
gosiaczek94@buziaczek.pl - 2007-03-22 10:51
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Płatku a ile płacisz za zajęcia fintess?Moim zdaniem wyglądasz dobrze i nie masz co chudnąc...ale Ty wiesz lepiej:)jak sie czujesz z waga?...
Ja wczoraj wypróbowałam wózek...mimo paskudnej pogody...ale jestem bardzooo zadowolona ...superrr... sunie jak strzała...bez problemu skreca bez podnoszenia przednich kół...do atobusu bez problemu wsiadam z nim...a co najwazniejsze Nataniel go uwielbia !!:ehem::-)z przyjemnoscia w nim jezdzi:jupi:...przy tym krzyczy piszczy gada...a w domu nawet do niego chcę wejsc i siedzi jak w foteliku...chyba dlatego ze jest taki wygodny:D wybór tego wózka to strzał w 10 tkę trafiłam w gust Natanielka mojego:)
Meme - 2007-03-22 11:06
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez tiaara
(Wiadomość 3968485)
Meme niestety porodu nie jestesmyw stanie przyspieszyc. ale czy zdenerwowalo cie cos konkretnie czy to moze twoje kochane hormony szaleja??:pomidor: tylko nie bij, bo ja do ciezarnej z kijem boje sie podchodzic.
tiaro, mój humor jz dzis dużo lepszy - wcorajszy spadek formy spychicznej spowodowały chyba hormony - cholery jedne!jż samam dla siebie jestem męcząca. Poza tym bardzo źle sie wczoraj czułam, miałam pzrez kilka godzin bóle i skurce takie jak na miesiączkę i krzyze mnie bolały i brzuch twardiał i po prostu byłam dodatkowo wysttraszona. Nasza Bąbelkowa strasznie się rozpycha,nie kopie tylko własnie się rozpycha - kto, wie, moze to ona doprowadzi Filipa do porządku, bo nam jakoś nie wychodzi..;)
Bylismy wczoraj kupowac farby kolorowe dla malarza i tak sie psychicznie tym wykonczyłam - stanowczo za duzy wybór...;) - że wczłonelam Marsa Delight'a i Twixa...dzis jesem na jogutach i owocach.....
Filip polubił kapiele w duzej wannie - teraz jest pisk jak chcemygo wyciagąc....:D
hania024 - 2007-03-22 11:11
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Joasiu to faktycznie musisz sprawdzić czy to jest alergia czy jednak coś poważniejszego, lepiej dmuchać na zimne buziaczki dla was i oby mieszkanko szybko się znalazło:cmok:
Gosiaczku niestety nie wszystkim łatwo schudnąć nawet pomimo że karmiłam rok co mówią że pomaga schudnąć u mnie się nie sprawdziło pomimo że się pilnowałam.
Płatku dokładnie ćwicze przy tej płytce:ehem: ja ćwicze miesiąc już i narazie waga to powiedziała bym że nawet skoczyła o 1,5 kg ale czytałam gdzieś że tak może być na początku więc nie przejmuj się że waga stoi w miejscu,jeszcze troche i zacznie spadać:ehem: więc ja ćwicze i czekam:ehem: na efekty. Koleżanka po 3 miesiącach schudła 6 kg i ćwiczyła 3 razy w tygodniu.
kociulek - 2007-03-22 11:18
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
3 załącznik(i/ów)
Cytat:
Napisane przez płatek1
(Wiadomość 3969238)
Kociulku wszystkiego najlepszego, dużo zdrówka i radości:cmok: :roza:
Piękne dzięki kochana:cmok:
Cytat:
Napisane przez gosiaczek94@buziaczek.pl
(Wiadomość 3976624)
dziewczyny zycze wam powodzenia w dochudzaniu wytrwałości o konsekwencji w dązeniu do celu...ja bez zadnych diet cud schudłam po porodzie 16 kg(bez dziecka i łozyska:)zaraz po porodzie 7 kg) ...waże teraz mniej kilka kilo niz przed ciążą ...cwiczyłam (rowerek stacjonarny...skakanka... brzuszki aerobic...nawet z Natankiem)..duzo chodziłam...nie jadłam po 18...jadłam mniej słodzyczy...nie podjadałam...karmiłam piersia(minus 500kcal) i to wszystko...A na marginesie to ta Grota solna to dobra tez jest na nadwage...sprzyja temu jod...zycze powodzenia:cmok:
Gosiaczku, wszystko super,ćwiczonka i dieta to najlepszy sposób na schudniecie, ale nie jedzenie po godzinie 18 to mit. Twój organizm potrzebuje energii i ostatni posiłek powinien być 2-3 godziny przed snem,no chyba że idziesz spać o 21. Aha, i powinien być czysto białkowy. Ale gratuluję Ci Twoich efektów i przyznaję,że trochę zazdroszczę,bo mi karmienie piersią nic nie dało:nie:
Płatku,a na ten czasami wystający brzuszek podobno pomaga siemie lniane. Właśnie się w nie zaopatrzyłam:ehem:
Wczoraj byliśmy na sesji zdjęciowej:D :D Tzn. szfagier klikną kilka zdjęć małemu,bo w naszej lokalnej gazecie co tydzień pokazują roczniaczki i chcemy pochwalic się naszym bąblem.
Oto kilka zdjęć mojego oczka w głowie:jupi:
płatek1 - 2007-03-22 11:21
Haniu mobilizujesz mnie tymi słowami:D . Jak to mówią w kupie raźniej dobrze, że nie jestem sama na wątku z problemami tyu muszę schudnąć:D .
Gosiaczku w ciemnym zawsze wygląda się szczuplej dlatego tak się ubieram:rolleyes: żartuje:D ja ogólnie lubię ciemne rzeczy. Płace naprawde mało za karnet bo aż całe 45zł:D i jestem zadowolona z tych zajęć. Raz że pomaga mi w formie i poprawie figury, a dwa wyrwać się z domu:D .
Meme pomaga Ci ktoś przy Filipie? Za dużo bierzesz na siebie kochana:-) ciąża, Filip i jeszcze remont:rolleyes: oj tylko by Bobelkowa nie wyskoczyła wcześniej, a propo wybraliście już imię:-) ?
płatek1 - 2007-03-22 11:26
Cytat:
Napisane przez kociulek
(Wiadomość 3977243)
Płatku,a na ten czasami wystający brzuszek podobno pomaga siemie lniane. Właśnie się w nie zaopatrzyłam:ehem:
Ojej Kociulku i co mam z nim zrobić:confused:
Bardzo ładne zdjęcia:ehem: Adrianej fajny chłopaczek:love: . Kiedy ma roczek bo nie pamiętam Kociulku i co szykujecie na impreze:D ?
kociulek - 2007-03-22 12:56
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Płatku,dziekuję i imieniu Adusia:cmok:
A tu coś na temat siemienia lnianego http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...1&postcount=29
Mi kiedys pomogło,ale pozbyc się zastoju mleka...:D Przy odchudzaniu jeszcze go nie stosowałam,ale spróbuję:ehem:
Mój dziubek urodzinki ma 7 kwietnia,czyli w tym roku dzień przed Wielkanocą,a więc świeczkę będzie dmuchać na Wielkanoc. Akurat zjeżdża się wtedy cała rodzinka,więc będzie wesoło:D Torcik będzie naszej własnej roboty:p: A szczerze mówiąc to sie zastanawiamy czy nie upiec dwa,bo będzie trochę osób do obdzielenia:ehem: :rolleyes:
gosiaczek94@buziaczek.pl - 2007-03-22 13:12
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
ja to wyrywam sie z domu raz w miesiacu na solarium:rolleyes:
płatek1 - 2007-03-22 13:20
Cytat:
Napisane przez gosiaczek94@buziaczek.pl
(Wiadomość 3978248)
ja to wyrywam sie z domu raz w miesiacu na solarium:rolleyes:
U mnie też tak było i łapałam tylko przez to doła, w końcu wziełam się w garść i postanowiłam zrobić coś dla siebie i zapisać się chociaż na fitness, niby niewiele, ale dużo dają mi te wyjścia i odpoczynek od dziecka:-)
gosiaczek94@buziaczek.pl - 2007-03-22 13:55
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
marze o czyms takim czasami:ehem:
tiaara - 2007-03-22 16:09
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kociulku twoj synek na oststnim zdjeciu tow yglada jak kandydat na prezydenta. normalnie nigdy nie wiadomo co go czeka w przyszlosci.
co do odpoczynku od dzieciaczkow i TZta to ja tak mam podczas wypadow na bazarki lub do solarium. ale z cheia bym poszla na aerobik. chcialabym sie wyskakac, nawet jak leci szybsza muzyka to z Wiktoria szalejemy po pokoju. ale samej mi sie nie chce a nie mam kogo zabrac ze soba. bo znajome to raczej cos spokojniejszego. nawet dzisiaj czytalam artykol ze mamy a szczegolnie mamy powinny dbac caly czas o siebie i poglebiac i pielegnowac swoje hobby i zamilowania. bo tak na prawde niewiadomo kiedy dzieci pojda z domku na swoje a my sie wtedy obudzimy .
Meme a biezesz jakies leki na podtrzymanie. ja bralam no spe, witaminki i jeszcze jakies dodatkowo mineraly. bo przeciez Wiktoria zaczela sie wypychac pod koniec siodmego miesiaca. nie martw sie Meme jeszcze dwa miesiace a potem juz tylko pod gorke. zartuje kochana :D
Kociulku a nie mozecie zrobic torciku ale prosokatnego, takie najczesciej robia w cukierniach na wieksze impreski. latwiej obdzielic a zrobicie jeden duzy. i wiekszy popis przy ozdabianiu.
Joasiu oby to okazala sie tylko alergia, bo nie wyobrazam sobie wady wzroku utakiego szkrabika. teraz wiosna wiec pyla jakies lipy i cos jeszcze. moja babcia to po podworku to z chusteczka chodzi a i mnie czasem delikatnie przydusi. a lekarka zapisala ci wapno. jak Wiktorie zsypalo w tamtym roku ale na ciele to przez weekend tym ja podleczylam. jak w poniedzialek poszlam do lekarki to pogratulowala decyzji bo wtedy juz tylko przez kruciutki okres podawala zyrtec. ja tez kiedys bralam zyrtec ale tabletki bralam wieczorem przed 20 jedna malutka tabletke a rano nie moglam przed 12 zwlec sie z lozka. scinalo mnie z nog. wiec nie zdziw sie jak Julka bedzie spiaca i osowiala.
płatek1 - 2007-03-22 16:29
Tiaaro nie na każdego tak działa zyrtec:o Mati bierze już ponad tydzień i nie chce mi spać po nim, jak miał większą dawkę jakiś miesiąc temu to było jeszcze gorzej po nim marudził strasznie, ale za nic nie chciał spać i przez 1-1,5 zawsze szaleje:rolleyes: .
_dAria86 - 2007-03-22 16:46
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
siemanko
no no 3mam kciuki za cwiczące dziewczyny:cmok:
Joasiu oprócz łodzi w poznaniu jest specjalistyczna klinika, badajaca wzrok u tak małych dzieci. Wiec ,,gdyby,, to staraj sie o skierowanie tam.
ja to tez bym sie wybrała na takie ćwiczonka ale z kimś znajomym na ploty;) dzisiaj zrobiłam pierwszy raz pierogi :D z kapustą i grzybkami:p:
Kostki mi szkoda ze tak sama musi sprzątac, z checią bym jej pomogła :ehem:
Haniu ja musze tez mojemu Łukaszowi podpowiedziec zeby mi cos takiego niespodziankowego sprawił:rolleyes:
Płatku Mati jest wyjatkowy:nie: :ehem:
zdjęcia szuperowe :D :cmok:
płatek1 - 2007-03-22 16:50
Cytat:
Napisane przez _dAria86
(Wiadomość 3980133)
Płatku Mati jest wyjatkowy:nie: :ehem:
a nie mógłby być taki jak wszystkie inne dzieci:lol:
tiaara - 2007-03-22 17:01
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
a Wiktoria po zyrtecu byla spokojna. zalowalam ze tylko przez piec dni moglam jej podawac. ale znowu Siostry ciotecznej TZta synek ( ma dwa latka) bieze codziennie bo jest uczuleniowcem i na niego nie dziala tak jak dzialal na Wiki.
oj Kostce wszystkie bysmy pomogly z checia. wysprzatalybysmy na cacy a potem kazdej po kolei przed swietami. tylko kazda na kawe i ciacha by zbankrutowala. szkoda ze miezkamy tak daleko od siebie.
kociulek - 2007-03-22 22:53
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez tiaara
(Wiadomość 3979807)
Kociulku twoj synek na oststnim zdjeciu tow yglada jak kandydat na prezydenta. normalnie nigdy nie wiadomo co go czeka w przyszlosci.
Jak dla mnie to może być i prezydentem:D :lol: Byle by nie miał ciężko w zyciu i nie harował za nędzne grosze:rolleyes: :ehem:
Cytat:
Napisane przez tiaara
(Wiadomość 3979807)
Kociulku a nie mozecie zrobic torciku ale prosokatnego, takie najczesciej robia w cukierniach na wieksze impreski. latwiej obdzielic a zrobicie jeden duzy. i wiekszy popis przy ozdabianiu.
Hmm... a wiesz,że o tym nie pomyslałam. To faktycznie jest myśl:ehem: Nie wiem czemu cały czas nastawiałam się na okrągły:rolleyes:
Joasiaa - 2007-03-23 07:03
Dot.: Re: Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez płatek1
(Wiadomość 3980163)
a nie mógłby być taki jak wszystkie inne dzieci:lol:
Julka też jest wyjątkowa - na nią nie działa nic co jest w zamysle uspokajające. To chyba jednak oczy :( mruży tak samo. Cholerka.
Daria dzięki za info o Poznaniu. Bedziemy działać. Buźka.
płatek1 - 2007-03-23 07:56
Najlepsze życzonka, dużo zdrówka i słonka,
humoru dobrego, życia kolorowego i
wielkich wrażeń przy spełnianiu marzeń!
Kostko szybkiej i udanej przeprowadzki:cmok:
Meme spokojnych ostatnich dwóch miesięcy ciąży:cmok: i udanego porodu:D .
_dAria86 - 2007-03-23 08:02
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Sto lat, stO lat, sto lat !!!wszsytkiego najlepszego, radości, w nowym domu samych przyjemności:cmok: :cmok: Kostce Daria i Zuza
Sto lat, Sto lAt, Sto lat, i jeszce bo 2w1:D sto laT, sTo lat, sTo lat!!!wszystkiego co najlepsze, radości, duzej ilości słodkości, Meme Daria i Zuza:cmok: :cmok:
płatek1 - 2007-03-23 08:03
Cytat:
Napisane przez Joasiaa
(Wiadomość 3984140)
Julka też jest wyjątkowa - na nią nie działa nic co jest w zamysle uspokajające. To chyba jednak oczy :( mruży tak samo. Cholerka.
Daria dzięki za info o Poznaniu. Bedziemy działać. Buźka.
Joasiu, ile dni podajesz małej zyrtec? Może jeszcze nie wszystko przesądzone i może za krótko go bierze. Jednak z drugiej strony sprawdzić Juci wzrok możesz nawet gdyby okazała się to alergia, trzymamy kciuki:cmok: .
kostka.kr - 2007-03-23 09:00
Dot.: Re: Dot.: Re: Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Meme Kochana !!!
Sto lat! Sto lat! Sto lat!
Duzo zdrowia,radości, miłości
Spełnienia marzeń
I wszystkiego najlepszego :cmok: :roza:
życzy Kostka z Natalką
Dziewczyny, ja ze swej strony dziękuję WAM WSZYSTKIM za życzenia :cmok:. To już ostatni rok noszę z przodu dwójkę :(, muszę się jeszcze ten rok tym nacieszyć :D
Joasiu, właśnie dobrze by było zbadać Julcii wzrok u specjalisty. U nas jest tak, ze ja mam wadę wzroku, mój mąż też i również obserwuję Natalkę, bo jest wieksze prawdopodobieństwo, że ona też może mieć coś z oczkami. Na razie wszystko jest ok...odpukać ..... i żeby tak pozostało.
Co do sprzątania to chciałam iść i to zrobić, ale jak byłam w domku to zobaczyłam że chłopaki juz to zrobili, ja tylko bedę musiała przed samą przeprowadzką umyc okna, odkurzyć i przemyc podłogi i finito.
Jak tak oglądam zdjecia Waszych pociech, to stwierdzam że wszystkim nam sie udały dzieci :ehem:. Wszystkie mądre i urodziwe :D
Jeśli chodzi o diety, to ja 5 lat temu, schudłam 5 kilo (mimo ciąży nadal mam tą osiągnięta wagę). Nie stosowałam żadnej diety jako takiej. Chodziłam na aerobik 3 razy w tygodniu, jeździłam na rowerze, jadłam tylko gotowane potrawy. Oprócz tego oczywiście warzywa i nietuczące owoce. Jadłam 5 małych posiłków dziennie i udało sie.
Może znowu wezme sie za to, bo tak w sumie to jeszcze ze 3 kg chciałabym zrzucić. :D
ch_aga - 2007-03-23 09:06
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Meme, Kostko -- ogromny buziaczek :cmok: :cmok: :roza: :roza: :winko: :winko:
Mateuszek zrobił mi dziś niespodziankę i spał do 8.15 :jupi:
Pozdrawiam
hania024 - 2007-03-23 09:23
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Jest w roku taki dzień,
W którym smutki idą w cień,
Więc z okazji tego dnia
Posłuchaj co Ci życzę ja:
Dużo zdrowia i radości,
Szczęścia w życiu i miłości,
Moc najpiękniejszych wrażeń
I spełnienia wszystkich marzeń
Dla Meme i Kostki
życzy Hania i Pati
tiaara - 2007-03-23 10:25
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kostko Meme
Urodziny obchodzicie dnia dzisiejszego,
więc życzę Wam wszystkiego najlepszego,
nadziei w sercu, wiary w samego siebie,
trafnych zrządzeń losu,
ile gwiazd na niebie,
wielu wrażeń i morza radości,
spełnienia marzeń i bezkresnej miłości,
szczęście w wasze ręce łapcie każdego dnia
życzy Wam tego
Tiaara i Wikula
Kostko na poczatku nie zrozumialam o co chodzi z ta dwojka. nie przejmuj sie kochana, nie wazne ile mamy latek ale na ile udalo nam sie spelnic zyciowo. masz wspanialego TZta a Natalka to najwspanialsze dziecko. Jeszcze kilka dni a bedziecie na swoim. Zycze ci aby dalej szlo ci w zyciu jak najlepiej.
martwi mnie nieobecnosc Agiki. mam nadzieje ze u nich juz wszystko dobrze i ze wracaja do zdrowia.
kasiulka - 2007-03-23 10:54
Dot.: Re: Dot.: Re: Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kostko, Meme wszystkiego najlepsiejszego - zdrówka, pociechy z dzieciaczków, własnego M, swietego spokoju od rodziny/tesciów (niewłasciwe skreslic), a dla Meme dodatkowo super łatwego i szybkiego porodu i slicznej córci :ehem:
Kostko, olej dwojke, trójka tez jest w porzo :D, najwazniejsze na ile sie czujesz i na ile wyglądasz (a wyglądasz bardzo młodo :ehem:)
:cmok:
rybulek - 2007-03-23 12:04
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Wszystkiego najlepszego dla Dziewczyn obchodzących dziś swe święta!!!!!Miliona cudownych chwil ze swymi pociechami ( tymi małymi i dużymi!) I pysznych tortów!:ehem:
A swoją drogą to też miałbym ochote na pyszny tort, bo mi smutno jest:(. Tak piszecie Dziewczyny, o tym ,że trzeba o sobie myśleć i robić coś dla siebie. Doszłam do wniosku, że zdziadzałam i zarosłam w czterech ścisnach! Od tygodnia marzę o kąpieli, a nie tylko 5minutowy prysznic! I co? Dalej marzę! Książki w ręku nie miałam od 2 miesięcy! A jak mówię mężowi, że mam ochotę gdzieś wyjść to mi odpowieda,że przeciesz mogę pójść gdzie chcę! Ech... jak wytłumaczyć mu ,że nie zawsze chcę pojść z nimi? Nawet nie mam komu pomarudzić, że mi źle, bo wszystkich znajomych mam bardzo daleko :( więc żalę się tu:o. W dodatku pada i nie można nawet wyść! Ech.... chyba będą dziś potrzebne chusteczki...:cry:
tiaara - 2007-03-23 13:53
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
rybulku taki juz nasz los. tez mowie TZtowi ze chce gdzies wyjsc a on na to ze przeciez chodze z Wiktoria. nie rozumie ze potrzebuje wyjsc na spokojnie sama, nawet by isc zrobic zakupy. bez myslenia ze Wiki trzeba pilnowac, ze zaraz moze zaczac marudzic. a jeszcze umowilam sie ze szwagierka na niedziele ze idziemy na bazarki a potem do sklepu z meblami bo chce sobie szafe kupic. jak o tym uslyszal to powiedzial ze na bazarki to on idzie a ja zostane z Wiktoria a potem musi jechac cos zalatwic i za meblami nie pojeziemy. efekt jest taki ze od trzech tygodni spedzam czas tylko z Wiktoria. TZ w pracy a potem remont u tesciowki. wraca po godzinie 20. a jeszcze przez ta pogode nie mam jak isc do sklepu kupic Wiki spodni na wiosne. myslalam ze w sobote moze zalatwie ten zakup ale znowu TZ oznajmil ze idzie na mecz. normalnie niecenzuralne slowka cisna sie na jezyk a lzy czasem z bezsilnosci naplywaja do oczu. zastanawiam sie tylko czy jak ja pojde do pracy to tez bee mogla powiedziec wychodze do kosmetyczki na dwie godziny i tak sobie po prostu isc, bo jak na razie to TZ wychodzi z zalozenia ze ja siedze i nic w domu nie robie. on ciezko pracuje i jemu sie nalezy. ach.........
kociulek - 2007-03-23 15:06
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Ech... dziewczyny,skąd ja to znam. Mnie to już chyba jakaś depresja łapie,więc chyba dlatego wymysliłam sobie te ćwiczenia,aby zrobić coś tylko i wyłącznie dla siebie. Ale nie wiele mi to pomaga:nie: Dzisiejsza pogoda też mnie dobija.
A jutro mam egzamin poprawkowy:cry:
Cieszę się,że wczoraj udało nam się załatwić nadzorcę i murarza na naszą budowę,a jak sie dowiedzieliśmy ile będzie nas kosztowało postawienie domku w stanie surowym,tzn bez dachu i okiem, to normalnie mi :eek: :eeek: :eek: Wszystko teraz poszło wgórę i to nawet o 100%:cry: Ciągle pod górkę:cry:
płatek1 - 2007-03-23 15:11
Bo facet jest przekonany, że jak kobieta siedzi w domu z dzieckiem i kochajacym mężem to już nic jej do szczęścia więcej nie potrzebne:nie: . Super wiadomo każda z nas kocha swoje dziecko i męża ale ma też własne potzeby jak choćby zakupy czy solarium, albo wyjście wieczorem ze znajomymi do knajpki:ehem: czy z koleżanką na kawke lub piwko tylko że tak naprawde oni nie zdają sobie z tego sprawy i nie potrafią zrozumieć naszych potrzeb, bo im po pracy marzy się tylko dobry obiad i kanapa a my mamy już tego serdecznie dość, oni nie spędzają tyle czasu co my w domu i z dzieckiem:o więc tego im może brakować, ale żebyśmy i my razem z nim w tym domu siedzieli:rolleyes: .
kociulek - 2007-03-23 15:15
Dot.: Re: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez płatek1
(Wiadomość 3987526)
Bo facet jest przekonany, że jak kobieta siedzi w domu z dzieckiem i kochajacym mężem to już nic jej do szczęścia więcej nie potrzebne:nie: . Super wiadomo każda z nas kocha swoje dziecko i męża ale ma też własne potzeby jak choćby zakupy czy solarium, albo wyjście wieczorem ze znajomymi do knajpki:ehem: czy z koleżanką na kawke lub piwko tylko że tak naprawde oni nie zdają sobie z tego sprawy i nie potrafią zrozumieć naszych potrzeb, bo im po pracy marzy się tylko dobry obiad i kanapa a my mamy już tego serdecznie dość, oni nie spędzają tyle czasu co my w domu i z dzieckiem:o więc tego im może brakować, ale żebyśmy i my razem z nim w tym domu siedzieli:rolleyes: .
Święte słowa:ehem:
płatek1 - 2007-03-23 15:18
Cytat:
Napisane przez kociulek
(Wiadomość 3987475)
Ech... dziewczyny,skąd ja to znam. Mnie to już chyba jakaś depresja łapie,więc chyba dlatego wymysliłam sobie te ćwiczenia,aby zrobić coś tylko i wyłącznie dla siebie. Ale nie wiele mi to pomaga:nie: Dzisiejsza pogoda też mnie dobija.
A jutro mam egzamin poprawkowy:cry:
Cieszę się,że wczoraj udało nam się załatwić nadzorcę i murarza na naszą budowę,a jak sie dowiedzieliśmy ile będzie nas kosztowało postawienie domku w stanie surowym,tzn bez dachu i okiem, to normalnie mi :eek: :eeek: :eek: Wszystko teraz poszło wgórę i to nawet o 100%:cry: Ciągle pod górkę:cry:
No właśnie dlaczego wszystko idzie w górę, a wypłaty ciągle stoją w miejscu:confused: .
Kociulku, a jak ćwiczenia:-) i ile ważysz ?
gosiaczek94@buziaczek.pl - 2007-03-23 15:24
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
rybulek te same słowa usłyszałam ostatnio od mojego męza. tylko ze ja czasem chciałabym wyjść gdzie sama...
kostka.kr - 2007-03-23 15:41
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
No to muszę powiedzieć, że ja sie wczoraj wyrwałam. Wyszłam koło 18-tej z domu i wróciłam po 22-ej. Otóż byłam na Wieczorku Poetyckim mojego kolegi. To był Jego debiut, a zapowiada sie, że będzie z Niego dobry poeta, tzn juz jest. Dostał ostatnio kilka nagród za swoje wiersze....dostaje zaproszenia itp. Kilka wierszy kiedyś napisał dla mnie...miłe to bardzo.....
Mąż zajął się Natalką, po raz drugi. Nakarmił Ją, wykąpał i położył spać.
Podobno wszystko było ok, tylko za bardzo jeść nie chciała....dziwne... kaszkę zawsze wsuwa i nie ma problemu przy jedzeniu.
W każdym bądź razie wieczór sie udał, nagadałam sie przy okazji z kumpelą, odchamiłam sie trochę.... poezja.... wiadomo. Ogólnie przydałby sie częściej taki wypad :D
kociulek - 2007-03-23 16:11
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Płatku,nie wazyłam sie już chyba z miesiąc,ale ostatnio było 55kg.:cry:
Staram się ćwiczyć codziennie. Dzisiaj mały za bardzo mi na to nie pozwolił,bo długo szalał zanim dało sie go położyc spać,a później przyszła nasza bratanica,a ja jakos nie lubie mieć świadków moich zmagań:D A i mąż zaraz wróci z pracy:rolleyes: Ale widzę zdecydowaną różnicę mojego brzuszka:D :ehem:
agika11 - 2007-03-23 16:47
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
hejka,
buziaczki i moc życzeń dla Meme i Kostki. Oby wam się szczęściło i powodziło :cmok::roza::winko:
Kostka ja to myślałam, że ty mój rocznik jesteś, ale się myliłam - ciesz się z dwójki na przedzie ;)
U nas nie jest za ciekawie. Kamil wczoraj nagle dostał wieczorkiem wysoką temperaturę 39,7.Rano nadal temperatura. Dziś TŻ poszedł z nim do lekarza i wczesne stadium zapalenia oskrzeli. Dostał antybiotyk. Załamka. Ale jakoś przez to przebrniemy :ehem: i będzie dobrze.
U nas raczej nie ma spięć typu ja (czytaj TŻ) mam większe prawa. Na równi dzielimy obowiązki domowe, razem sprzątamy, gotujemy, jak ja wracam później mąż gotuje, zajmuje się Kamilem, wychodzę jak mam potrzebę i na odwrót. Jeśli jest potrzeba pozostania z Kamilkiem w domu, czy pójścia do lekarza raz ja zostaję, raz mój mąż. Nie wyobrażam sobie, żeby mogło być inaczej. To przecież nasz wspólny syn i nasz wspólny dom. Ale niestety u wielu moich koleżanek tak właśnie jest :o Walczcie więc dziewczyny o swoje i tyle, jakoś tych TŻ da się przekonać do podziału choć części obowiązków ;)
Kasiulek, a za tą Cambridge to ci się baty należą :nie:, ale zrobisz jak uważasz
Buziaczki i pozdrowienia
hania024 - 2007-03-23 16:56
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
To widze że chyba u prawie wszystkich bycie mamą dla Tż wygląda tak samo :( przynieś podaj pozamiataj, przecież oni ciężko pracują a my sobie w domu leżymy i nic nie robimy;) i nam się wyjście nie należy. Ile razy ja słyszałam że przecież zawsze mogę iść gdzie chce tylko jakoś byłam tylko narazie raz.
Kostko to super że ty się wyrwałaś:jupi: i miałaś wieczór dla siebie i fajnie że chłopaki po sobie mieszkanko ogarneli to się chociaż bardzo nie narobisz:ehem:
Kociulek chciała bym tyle ważyć co ty:ehem: niestety jeszcze mi do twojej wagi brakuje:cry:
Agika oj biedny Kamilek jeszcze po tej wirusówce się rozchorował, buziaczki dla was oby szybko mu przeszło. A jeśli chodzi o sytuacje w domu to wydaje mi się że u ciebie jest tak bo obydwoje pracujecie, u Kasiulki z tego co pisze to mąż też dużo pomaga.
Więc dziewczyny nic innego tylko wracamy do pracy to i u nas może się zmieni.
Nam przysłali już wózek i jest ogólnie super:ehem: tylko dziś cały czas pada i na spacerku nie byłyśmy:nie: ale naszło mnie i posprzątałam łazienke:D
Chaga u nas dziś nocka też była super, Pati poszła spać o 20 pierwsza pobudka o 6:30 mleko i spanie do 8 poprostu super jeszcze nie było Tż to miałam całe łóżko dla siebie:D
_dAria86 - 2007-03-23 17:17
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
no qurde u nas jest tak jak u Agiki, tak jakoś:rolleyes: no tescie sie spisali:D dobrze mi męza wychowali:D
ch_aga - 2007-03-23 17:28
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Agiko -- wyściskaj Kamilka od nas na zdrowie :przytul: Niech te choróbsko pójdzie precz !!!
Haniu -- przypomnij mi jaki wózek kupiliście. Bo ja dziś kupiłam Tako, parasolkę i też jestem bardzo zadowolona. Spacerek był tylko po domu bo na dworze brzydko ale Muszek zadowolony :D
Pozdrawiam
płatek1 - 2007-03-23 17:30
Kociulku to jeszcze nie masz co płakać:ehem: 55kg to nie jest tak źle tylko my jesteśmy niskie i dlatego nam wydaje się to dużo:rolleyes: . Jak widzisz efekty to nieprzestawaj ćwiczyć:ehem: .
Kostko super:jupi: ja bardzo lubię francuską poezję, może przedstawisz nam jakiś śliczny wiersz, który kolega napisał dla Ciebie:> (ciekawa jestem co za tym się kryje;) ).
Agiko:glasiu: wiem jak ciężko jest gdy dziecko choruje:nie: oby wstrętne choróbska zostawiły Kamilka w spokoju:ehem: dużo zdrówka dla małego:cmok: .
Ja od wczoraj mam jakiś podły nastrój:( tż dzisiaj wyjechał i wóci dopiero w niedzielę, znowu zaczynamy się cześciej kłócić:cry: .
płatek1 - 2007-03-23 17:31
Cytat:
Napisane przez ch_aga
(Wiadomość 3988528)
Agiko -- wyściskaj Kamilka od nas na zdrowie :przytul: Niech te choróbsko pójdzie precz !!!
Haniu -- przypomnij mi jaki wózek kupiliście. Bo ja dziś kupiłam Tako, parasolkę i też jestem bardzo zadowolona. Spacerek był tylko po domu bo na dworze brzydko ale Muszek zadowolony :D
Pozdrawiam
Ch_ago pokaż wózek:-)
Zazdroszcze Wam takich mężów i przespanych nocek:-)
agika11 - 2007-03-23 19:07
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Oj Joasiu sorrki, ale dopiero doczytałam o Julci. Mam nadzieję, ze wszystko okaże się okej, ale z pewnością bym jej oczka zbadała, nawet jeśli to alergia. Tak dla waszego spokoju i szybkiej reakcji jeśli jednak coś jest z jej oczkami. Dobrze, ze działacie w temacie.
A z mieszkankiem jak idzie, macie coś nowego na oku?
Kasiulek, a jak temperament Oliwki?? A ty mi pewnie nie odpowiesz, bo weekend. Kiedy podłączenie internetu??
I jeszcze pytanko - Kostka jak z teściami, układa się?
Bosze jakie mam tyły:eek:
Płatek, super zdjątka z roczku.
JA to chyba dołączę do tych ćwiczeń z wami. Muszę nad brzusiem popracować.
Ch_aga gratuluję sukcesów w coraz dłuższym spaniu ;)
gosiaczek94@buziaczek.pl - 2007-03-23 19:26
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kociulku to jeszcze nie masz co płakać:ehem: 55kg to nie jest tak źle tylko my jesteśmy niskie i dlatego nam wydaje się to dużo:rolleyes: . Jak widzisz efekty to nieprzestawaj ćwiczyć:ehem: .
To ile macie wzrostu dziewczynki? ja to chyba przy was bym była niezła gdyja:) bo mam 177 cm wzrostu:ehem:
u nas paskudna pogoda :mad:dzisiaj miałam sie spotkac z przyjaciólka ale przez pogode wolałam nie wychodzić zwłaszcza ze jakies przeziębienie mnie bierze, tylko z tesciami mały wypad na zakupy.
:rolleyes:Teraz tak sobie myslałam i czytałam post kostki w sumie juz nie pamiętam kiedy osatnio zrobiłam sobie taka porządna kąpiel z bąbelkami i olejkami i sie tak porządnie wyleżała w wannie...albo wyszła na jakiaś cole z koleżanka...w najblizszym czasie postaram się to zmienić...juz umówiłam sie na kręgle:jupi: z zaprzyjaznionym małżenstwem...bo ostatnio cos jestem zestresowana...a Nataniel mi padł i śpi...niech wypoczywa:ehem: bo ostatnio mało poswiecał na to czasu:(
ch_aga - 2007-03-23 19:51
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kurcze, powdziwiam Was za te diety i ćwiczenia, ja to leń jestem :mad: Powinnam schudnąć ... bardzo dużo :mur: 10 kg to najmarniej a już ideałem byłoby z 15 :( Ja uwielbiam słodycze, lubię jeść ale też lubię ćwiczyć tylko mi się nie chce. Jakieś 8 lat temu ćwiczyłam i stosowałam dietę i udało mi się osiągnąć wagę dzięki której śmiało zakładałam krótkie spodenki, obcisłe spodnie i bluzki i czułam się świetnie :D A jak mężyk wtedy na mnie patrzył, wtedy jeszcze chłopak. Kurcze powinnam się za siebie wziąć, właśnie dla niego, patrzyłby na mnie inaczej ;)
Płatku -- zdjęcie wkleję jak brzdąc pójdzie spać bo narazie skacze po mnie :) I proszę też Ciebie o zdjęcie Matika w spacerówce bo mówiłam, że jest ona mała a moja też jednak nie duża :rolleyes:
Pozdrawiam
kociulek - 2007-03-23 20:07
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Gosiaczek,ja to chyba tobie po pachy jestem:D bo mam tylko 158cm. wzrostu. Kiedyś nad tym ubolewałam,bo trafiali się sami wysocy faceci,ale ostateczznie mąż okazał się nie taki wysoki,także czasem moge sobie pozwolić i nie założyć obcasów:ehem: :D
Jeśli chodzi o wagę to w przeliczeniu na BMI może i nie jest aż tak źle,ale za to ja źle się czuję z tym brzucholem i nogami nie do pokazania. Poza tym chciałabym już wcisnąc na siebie moje rzeczy sprzed ciąży:rolleyes:
Agiko, zdrówka dla twojego synia:-)
Chaga,ja też jestem leń,ale teraz się zawzięłam. Zaniedbałam się i muszę to zmienić:ehem: Mając 13 lat ważyłam 56 kg:eek: Wtedy też wzięłam się za ćwiczenia i schudłam 9 kg. Wyrównało mi sie do 50 i taką wagę utrzymałam aż do ciąży. Teraz też musi mi się udać:ehem:
płatek1 - 2007-03-23 20:09
Ch_ago bo mi się wydaje, że one wszystkie są takie wąskie i sprzedawczyni też mi tak mówła:ehem: . Zdjęcie postaram się zrobić w niedziele, albo w następnym tygodniu bo tż zabrał aparat ze sobą:o .
Gosiaczku ja mam 159cm wzrostu- wysoka jestem, nie;) :D ?
Mati dopiero zasnął:nie: i powiedzcie skąd te dzieciaki biora tyle sił na zabawy i siedzenia do tak późnej pory:eek: :confused: . Chyba pójde nałożyć sobie maske bo ostatnio już poprawiła mi się cera i od wczoraj znowu zaczeło mi coś wyskakiwać:( .
Gosiu_ Szymonek co u Ciebie, jak bratanek bo widze że nas podczytujesz a nic nie piszesz:( ?
Joasiaa - 2007-03-23 20:11
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Wita Was maksymalna padaka :D
Najpierw życzenia: wszytskiego naj naj dla Kostki i Meme :roza:
Agika ale masz czarną serię :( miejmy nadzieję że to już koniec
Nie mam siły pisać: najważniejsze to to że wpłacilismy dzisiaj zaliczke na mieszkanie :jupi: teraz tylko kwestia dogrania kredytu i mamy swoje M. Nareszcie. Mam nadzieje że to nie kolejny falstart i tym razem wszytsko bedzie dobrze. Nie powiem mam pietra jak nie wiem co.
U mnie z TŻ też mamy podział obowiązków. On np zawsze myje okna, zmywa po obiedzie. Nie ma taryfy ulgowej. Moim zdaniem można się dogadać tylko że nie wolno odpuszczać. Oczywiście czasami wkurza mnie maksymalnie ale w sumie to nie mam na co narzekać, jeśli już to na to że bardzo dużo pracuje.
Miłego weekendu. Ja spędzam go w szkole.
kociulek - 2007-03-23 20:28
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez Joasiaa
(Wiadomość 3989996)
.
Miłego weekendu. Ja spędzam go w szkole.
Ja też:cry:
ch_aga - 2007-03-23 21:13
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
1 załącznik(i/ów)
Joasiu -- to świetnie, że już niedługo będziecie na swoim :jupi:
Płatku -- parasolka Chicco ct 0,4 jest dużo większa ale niestety też droższa: w sklepie 599zł no a na allegro o jakieś 100zł taniej ale to i tak dużo w porównaniu do ceny naszych wózków :(
Poniżej Matiś, niestety nie chciał pozować.
Pozdrawiam
hania024 - 2007-03-23 21:26
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Joasiu to super wiadomość:jupi: to teraz żeby wszystko poszło dobrze KRA KRA
Chaga my właśnie kupiliśmy Chicco Ct 04 i fakt ona jest szeroka:ehem: ale u nas to najbardziej zależało nam na dużych kółkach jutro zrobie Pati fotke to wrzucę. Jeśli chodzi o ćwiczenia to mi na początku też się nie chciało ale teraz już jest dobrze i czekam tylko na jakieś efekty.
ch_aga - 2007-03-24 05:51
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kurcze, chyba i ja się wezmę za ćwiczenia :rolleyes: Ale jak zjem te delicje co leżą napoczęte :D
Haniu -- ja wiem tylko, że dla kolejnego dziecka kupię właśnie Twój model wózka, bo jestem w nim zakochana. NIestety na dzień dzisiejszy nie stać nas na niego. Ale moja parasolka też ma duże kółka :)
Dziś już Muszek nie dał pospać, pobudka o 5.19 :mad: Ale za to za oknem świci piękne słoneczko więc mam nadzieję przetestować dziś wózek na dworze. Na razie od rana Mateusz siedzi w nim w domu, tylko każe sobie paluszki podawać :D
Pozdrawiam
płatek1 - 2007-03-24 06:18
Cytat:
Napisane przez ch_aga
(Wiadomość 3991757)
Kurcze, chyba i ja się wezmę za ćwiczenia :rolleyes: Ale jak zjem te delicje co leżą napoczęte :D
:hahaha: nie mogę z Ciebie Ch_ago. Ty zawsze masz zapoczęte jakieś delicje czy czekoladki;) :D a poćwiczyć troszkę;) :bacik: .
Fajny wózeczek, a ile kosztował? Niestety cena Hani wózka jest naprawde wysoka, ale ja się ciesze że nie będę tym wielkim parowozem jeździć bo w sklepie obijaliśmy się o regały:rolleyes: .
Ch_ago my też mieliśmy ciężką noc:nie: Mati ciągle jęczał przez te zęby i wiercił się niemiłosiernie:( prawie całą noc nie dał mi spać:mad: łep mi pęka i jestem padaka:( . Taki piękny dzień, a ja znowu sama:cry: . Muszę iść na prawko może będe jeździć do rodzinki jak tż będzie wyjeżdżał:rolleyes: .
Joasiu to teraz już tylko z górki:jupi: :D .
ch_aga - 2007-03-24 06:52
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Płatku -- no właśnie u mnie zawsze w domu coś słodkiego a jeśli nie ma to celowo wychodzę i kupuję :mur: Jestem uzależniona :cry:
Ale nie, muszę ograniczyć bo tylko te słodycze mnie gubią. Jak po porodzie ich nie jadłam to waga mi spadała na łeb na szyję a jak zaczęłam już wszystko wcinać to w dwa miesiące nadrobiłam to, co mi spadło w pół roku :mad:
Wózek kosztował 289zł, niestety jest bez osłonki na nóżki, ta kosztuje 50zł. Ale zobaczę w przyszłą zimę czy opłaci mi się ją kupić. Bo jeśli będzie tak ciepła jak ta, to raczej nie, wystarczy sam koc.
A prawo jazdy to rzeczywiście super sprawa, jeśli pod ręką ma się samochód. Wsiadasz i jedziesz gdzie chcesz :) O ile oczywiście masz pełny bak :D Bo zatankować to już gorzej :rolleyes: Jeśli macie troszkę kaski to rób prawko, no i jeśli masz chęć jeździć bo wiadomo, nic na siłę.
Pozdrawiam
płatek1 - 2007-03-24 07:06
Ch_aga właśnie to minus, że nie ma osłonki na nóżki, ale można kupić więc nie tak źle:-) . Chciałam się Ciebie jeszcze zapytać czy masz siatkę przy wózku na rączkach? Bo ja nie mam i tak się zastanawiam gdzie mogłabym kupić:rolleyes: bo mam tylko siatkę pod wózkiem(małą) i z tyłu budy małą kieszonkę na folię ewentualnie buteleczkę i klucze:( .
ch_aga - 2007-03-24 07:12
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
NIe mam tej siatki. Są na allegro http://www.allegro.pl/item178637666_...do_wozka_.html ale niestety mi kolor nie będzie pasował więc chyba nie kupię :( Zobaczę jeszcze w sklepie ile taka siatka kosztuje, może będzie jakiś wybór kolorów bo 8zł to niewiele ale doliczając koszt wysyłki wychodzi 14zł. Więc jeśli w sklepie za tyle bym kupiła to nie opłaca mi się czekać na wysyłkę. Dziś spróbuję się dowiedzieć bo to rzeczywiście bardzo przydatny drobiazg :) Kosz pod wózkiem rzeczywiście nie jest duży ale widziałam, że panie wieszają reklamówki na rączki :D
Pozdrawiam
płatek1 - 2007-03-24 07:33
Ja mam zielony kolor wózka też mi ie pasuje granat. W tym sklepie co go kupowałam mówiła babka że będą mieli siatki, ale nie wie kiedy:rolleyes: . Ch_ago reklamówki wożą, ale chyba jednak lepiej to wygląda jak zakupy są w jednej siatce na wózku:rolleyes: . Powklejaj jakieś jeszcze nowe zdjęcia Mateuszka tak słodko wygląda w tym wózku:ehem: :love: .
tiaara - 2007-03-24 08:52
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
witam dzisiaj kochane kobietki.
wy piszecie ze u was sloneczko, a ja wlasnie wrocilam ze sklepu i u nas taka wichura ze mnie uszy bola. cala noc wial wiatr ale nie myslala ze za dnia tez bedzie tak strasznie. wstalam rano a za oknem slonce i torszku wiaterek. tak troszku bo patrzylam przez okno za domem gdzie tak nie wialo a jak wyszlam to w pol zgieta. dobrze ze Wiki spala i mama byla w domu to na spokojnie poszlam.
a nocka... Wiki poszla spac o 23 razem z nami. a wstala o 4. lezala z nami w lozku, potem poszla do swojego lozeczka. polezala tam z pol godzinki i za ten czas wytrzepala kolderke i podusie. potem poleciala do polki wziela misia takiego duzego i slonia i przyniosla do lozka. mruczala i gadala do nich dopoki nie polozylam misia po jednej stronie i slonia po drugiej. przytulila zwierzaki i dalej nadawala do nich. nie musze mowic ze nasz naroznik nie jest piecioosonowy ale Wiktoria chyba nie wie jeszcze tego. TZ wyszedl do pracy o 7 a Wiki pietnascie minut pozniej padla na mamusinych poduszkach. a mam piec jaskow.
_dAria86 - 2007-03-24 12:05
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
czesc czołem:D
pogoda u nas pienka:ehem: :jupi: :D
musze jeszce powiesic pranie i juz wszsytko gotowe. o nioe qurde jeszce obrac ziemniaki:cool:
Tiara :hahaha: Wiki to troskliwa mamusia dla maskotek:D
zobaczcie sobie jak ,,lalka,, na styczniowkach07 dziewczyna pokoazała co znalazła na allegro http://www.allegro.pl/show_item.php?...a%3E%3C%2Fi%3E
płatek1 - 2007-03-24 17:17
Tiaaro ale Ty wiesz że Wiki bierze przykład ze swojej kochanej mamy i jak ona zabiera swoje dzieci do łóżka i dba o nie:D . Kijowo, że od 4.00 Was zbudziła:nie: ach kiedy nasze dzieci będą spać do 8,00-9.00 rano:confused: .
Dario nie otwiera mi się link, który podałaś:rolleyes: .
Ja wybrałam się dzisiaj do pracy z Matim:ehem: ten oczywiście w siódmym niebie bo wszędzie pozwolili mu chodzić i wszyscy do niego maślane oczy robili:D ubrałam go na niebiesko i nie mogli się napatrzeć, że taki śliczny blondynek z niebieskimi oczkami:lol: no i oczywiście nikt nie dostrzegł w nim podobieństwa do mnie:( . Szefowa zaraz kiedy wróce, a ja odpowiadam "jak się wyśpie":lol: .
Teraz niedawno byliśmy na spacerku i placu zabaw także większość czasu poza domem bo jakoś mnie te siedzenie znowu zaczyna dołować.
A Wy wszystkie pewnie z rodzinkami na zakupach lub spacerkach:ehem: oprócz Kociulka i Joasi bo te się dokształcają;) :D .
tiaara - 2007-03-24 19:20
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Platku ostatnio ogladalam program ze dzieci do drugiego roku zycia nie potrafia najczesciej same spac , zasypiac itp. a jakie metody rodzice mieli zeby dzieci uspic. jedni wozili dziecko w samochodzie wkolo bloku, drudzy przywiazali fotelik samochodowy do sznurkow i bujali dopoki nie usnelo dziecko :eek: . myslalam ze wstyd miec wozek w domu i usypiac w nim Wiktorie a tu takie wymysly.
ja mialam isc na zakupy ale TZ kupil pol swini i wlasnie z mama skonczylysmy ja dzielic. miesko na swieta juz z glowy. teraz tylko placki i inne bzdeciki takie malutkie. no i przede wszystkim porzadki. ale jeden pokoj i laziemka to mysle podzielic na dwa dni i jakos bedzie.
płatek1 - 2007-03-24 19:25
Cytat:
Napisane przez tiaara
(Wiadomość 3996696)
Platku ostatnio ogladalam program ze dzieci do drugiego roku zycia nie potrafia najczesciej same spac , zasypiac itp. a jakie metody rodzice mieli zeby dzieci uspic. jedni wozili dziecko w samochodzie wkolo bloku, drudzy przywiazali fotelik samochodowy do sznurkow i bujali dopoki nie usnelo dziecko :eek: . myslalam ze wstyd miec wozek w domu i usypiac w nim Wiktorie a tu takie wymysly.
:eek: szok z tym wożeniem to już niezła przesada, chyba że raz na jakiś czas ale nie codziennie, nie:confused:
Ja nieraz jak Mati był malutki i nie chciał zasnąć na rękach bujałam go w wózku, a raczej jeździlam po przedpokoju:-) ale to było dawno teraz jak go kłade do wózka to takiego szału dostaje, że lepiej dać mu się wybawić i w końcu idzie do łóżka i tule go i jakoś zasypia:-) .
No proszę jak Ci się mąż ładnie spisał:ehem: .
kociulek - 2007-03-24 20:34
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez płatek1
(Wiadomość 3995785)
Tiaaro ale Ty wiesz że Wiki bierze przykład ze swojej kochanej mamy i jak ona zabiera swoje dzieci do łóżka i dba o nie:D . Kijowo, że od 4.00 Was zbudziła:nie: ach kiedy nasze dzieci będą spać do 8,00-9.00 rano:confused:
Ooo...,to tylko mój mały nicpoń potrafi spać do 10tej?:eek: :D Dzisiaj wstał o 7ej,ale to dlatego,że tatuś juz był w pracy,a mama śpieszyła się na zajęcia. Z tym spaniem to tak bardzo nie narzekam,bo mały śpi zawsze tyle co mama:D A śpi oczywiście z nami. Taka mała przytulanka:ehem:
Dzisiaj teściówka tak wysłała mnie na autobus,że na uczelnie leciałam na piechotę:baba: Załozyłam wiosenne pantofle przez co całe nogi sobie poobdzierałam:cry: :mur: Ale wkoncu zdałam tą ch.....ą poprawkę:jupi: A koleżanki zrobiły mi big niespodziankę:eek: dostałam od nich mały prezencik:jupi: Jeszcze jutro i prawie miesiąc odpoczynku (czytać:brak zjazdów),ale pisanie pracy ciągle czeka:cool:
Dario,dla mnie też nie otwiera się ten link:nie:
tiaara - 2007-03-24 21:01
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kociulku gratuluje zaliczenia. wiem jak to jest wreszcie miec cos takiego z glowy.
co do spania to Wiki potem usnela wiec moglam isc do aniej odziezy na dostawe i kupilam sobie ladniutka biala torebke. pozatym tlum ludzi. a w czwartek zakupilam spadnie nowe tez w lumpku za 6 zł. czasem cos fajnego sie trafia. zazwyczaj Wiki idzie spac okolo 22-23 i spi do 9 rano. wiec ja wstaje o 8 zeby na spokojnie sie umyc. wypic kawke no i jak zdaze to nadrobic wizaz.
wlasnie wygrywam szostke w duzego lotka :D .normalnie jak wygram to sie na drugi koniec miasta wyprowadze jeszcze przed swietami.
a co do sprawowania TZta to nie wiem czy kiedys dzielilyscie swinie. mozna sie pozacinac normalnie czasem. ale doszlismy do wniosku ze wezmiemy tylko cwiartke a druga cwiartke wezmie tesciowka. pol swiani to za duzo dla nas i nie ma gdzie tego trzymac.
EDIT: no i trafilam.....jedynke :o .
ch_aga - 2007-03-25 08:38
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Witam
U nas dziś zapowiada się piękny dzień. Chcieliśmy jechać na wieś ale mój tatuś, od którego zawsze pożyczaliśmy samochód, postanowił go sprzedać i pojechał na giełdę :( Ale jakby co to szwagier po nas przyjedzie :D
Pozdrawiam i życzę miłej i pogodnej niedzieli :)
kostka.kr - 2007-03-25 09:12
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Witajcie!
U nas też dzis piekny dzień!!!!!
Agiko z teściami ogólnie układa sie nieźle, ale i tak nie mogą sie doczekac naszej wyprowadzki, po prostu :(
Joasiu, to życzę Wam jak najmniej problemów przy załatwianiu kredytu i jak najszybszego posiadania własnego M.
Wczoraj właśnie zamontowali nam juz meble kuchenne i nie mogłam sie nacieszyć. Od wtorku idę juz zrobić ostatnie porządki i przeprowadzka...... boszeeee jak ja sie nie mogę juz doczekać :D
Kociulku, gratulacje zdanego egzaminu !!!
płatek1 - 2007-03-25 13:13
Dario widziałam tą lalkę na styczniówkach mnie raczej przeraziła niż zachwyciła:rolleyes: .
Kociulku gartulacje:winko: .
Kostko świetnie:jupi: teraz Ci tak szybko zleci, bo sprzątanie, później pakowanie i nim się obejrzysz święta będziecie spędzać już na swoim:jupi: :D .
My ciągle sami:( tż wróci w wieczorem(chyba) ja już pomału kończe książke jest bardzo fajna i mimio, że to nie romansidło poleciała mi dzisiaj łezka:-) i powiem Wam, że daje do myślenia:ehem: . Mati tak szaleje na dworzu:jupi: jest szczęśliwy i piszczy aż z tej radośći, widzi tyle dzieci na placu zabaw:D więc chodzimy by nie siedzieć w domu bo jakoś mi smutno w nim:( .
hania024 - 2007-03-26 09:03
Dot.: Re: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Ale pusto tu u nas:eek: ale co się dziwić taka ładna pogoda:ehem: że wszystkie na spacerkach. My w sobote pojechaliśmy ze znajomymi pograć w bilarda i oczywiście później na pizze, a wczoraj wkońcu jeżdziłam swoim samochodem:D no i wszystko szło dobrze tylko na koniec jak wjeżdzałam na naszą ulice to mąż nie wytrzymał i krzykną:o a ja oczywiście na niego dziś jak wróci to jedziemy do moich rodziców:-)
A wogóle to Pati coś bierze :confused: zaczyna ją kaszel męczyć daje jej wapno ale chyba pójde z nią do lekarza:(
Daria ta lalko to dosłownie szok :eek: i jeszcze je ktoś kupuje za taką kase, a myśle że może to jakieś szkoły rodzenia do nauki:rolleyes:
Płatku w sobote gadałam z koleżanką i mówie że zaczełam ćwiczyć a ona że fakt w pasie już jestem szczuplejsza:D więc mam dalszą motywacje:ehem:
Kociulek gratuluje egzaminu:cmok:
_dAria86 - 2007-03-26 09:39
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
no Dzień DobrY!!:jupi:
jak tam???:D Pogoda rewelacja!!:D
Płatku zachecasz mnie strasznie do tej ksiązki. W Polsce kupie jeszce ,,owocową,, serie Literaztury na obcasach autorstwa Sowy:ehem: ponoc rozbawia do łez. I chyba pozycze jeszce od tesciowej ,,Nigdy w zyciu,, i ,,Serca na temblaku,,! Juz czytałam ale dawnooo temu:rolleyes: A no i kupie ,,Ja wam pokaże,,:D .
Haniu a bez Pati byliście??
Lalka masakra:eek: tez bym sie jej bała.
Kostko czekamy na zdjecia, szczególnie lawendowych mebli:love: .
płatek1 - 2007-03-26 10:02
Dario "Nigdy w życiu" i "Ja Wam jeszcze pokaże" oglądałam kilka razy, a "Serce na Temblanku" przeczytałam:ehem: bardzo lubię książki Grocholi :-) natomiast Sowy mam "Cierpkość wiśni" i "Smak świeżych malin" ale jakoś mnie tak nie wciągneły:rolleyes: .
Haniu czekam na Twoją płytkę i zaczynam znowu intensywnie ćwiczyć, przez weekend miałam takiego doła(zresztą dalej mam), że zaniedbałam ćwiczenia i jadlam słodkie:( . Jestem strasznie przemęczona Mati znowu źle w dzień sypia, a ja zrobiłam się nerwowa.
Super, że są już efekty Twoich ćwiczeń:jupi: dajemy dalej do lata juz niedaleko:D dla Pati życze zdrówka:cmok: .
Kostko obiecłaś nam zdjęcia:o mam nadzieje, że porobisz i wkleisz.
gosiaczek94@buziaczek.pl - 2007-03-26 10:13
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
:rolleyes:Ja nareszcie wczoraj zrobiłam sobie gorąco kapiel z babelkami aż się Tż dziwił bo siedziałam tam chyba z półtorej godziny:P...w sobote byłam z Natanielem u przyjaciółki...ona kocha dzieci...wyśmiałam się za wszystkie czasy...Natan tez się wyszalał...w niedziele bylismy z Natanielkiem u ciotek, Natananiątko w centrum zainteresowania jak zwykle:) musiał sie zaprezentowac...no to tańczył, stepował, biegał , pokazywal brzusio, [przytulał wszystkich począwszy od psa skonćzywszy na babci( bo sie tupotu małych stóp naoglądał haha)...teraz juz nie mówią ludzie:"jakie grzeczne dziecko":, ale"Jaki rozrabiaka"
Pięknie sie bawi z dziecmi i tymi starszymi i młodszymi a dziewczynki traktuje wyjątkowo...odgarnia włoski, przytula, łapie za rączkę, daje prezenty, z chłopacmi obchodzi sie mniej delikatnie:):ehem::-)
Fajna pogoda, wyszłąbym na spacer ale mnie coś plecy bolą i gardło...:(
ja tez chce zobaczyć ta lalkę...;)
hania024 - 2007-03-26 10:15
Dot.: Re: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Daria byliśmy z Pati i w sobote na bilardzie i wczoraj pojeżdzić niech się uczy dziewczyna od małego:D
Płatku płytka powinna dziś już chyba dojść :rolleyes: był to priorytet więc powinna być już u ciebie:ehem: Niemartw się ja w sobote pizze a wczoraj torta jadłam:o
Ja niestety w tym tygodniu też będe sama i to od środy do soboty:( mąż jedzie sobie na targi foto do Łodzi bo jak zwykle się wystawiają, a my same w domciu tyle dni:(
Gosiaczku to ta lalka http://www.allegro.pl/item177677772_...a_oddycha.html
gosiaczek94@buziaczek.pl - 2007-03-26 10:40
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
boshee paskudna jest ta lalka...i taka droga...:eek: TE JEJ KONCZYNY...JESTEM ZNIESMACZONA
kasiulka - 2007-03-26 10:46
Dot.: Re: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
matko ta lalka to jakis koszmar, wyglada jak zywe dziecko, mozna sie wystraszyc :eek:, a jaka cena :eeek:. Zastanawiam sie po co komuś cos takiego :rolleyes:
Agiko a czemu chcesz mnie bic za Cambridge? :D ;) ja naprawde jestem gruba :cry:, musze cos z tym szybko zrobic
Co do temperamentu Oliwki to ma go taki jak my z małżem razem wzięci pomnożone przez 1000. :lol:. To dziecko to wulkan energii, a nasz dom wygląda jakby tornado przeszło.
Wczoraj odkryłam pierwszą 2-jke - Oliwka ma wiec juz 5 zębów, szybko to idzie, 2 miesiace temu była jeszzce całkowicie bezzebna a tu wyłażą jej te zebole jeden za drugim.
kociulek - 2007-03-26 11:17
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Dziewczynki, pięknie dziekuję:cmok: :cmok: :cmok:
Wczoraj za to juz sie dowiedziałam o terminach 4 egzaminów:cry: :cry: :cry:
A ja juz nie wiem czy mam sie smiac,czy płakać:confused:
Powinnam się cieszyć,że w maju zaczyna sie już budowa naszego domku,a mi się chce wyć. Po tych wszystkich ostatnich podwyżkach mam wrażenie,że nigdy nie będziemy miec własnego domku. Budowę zaczniemy,ale nawet chyba nie dojdziemy do poziomu zero,tzn, że kupa kasy pójdzie w samą ziemię. A tak marzyłam,że mały swoją komunię będzie miał w mowym,już wykończonym domku. Mamy limit czasowy,tzn. od momentu rozpoczęcia budowy w ciągu 4 lat musimy postawić minimum stan surowy z pokryciem. Mam przez to wszystko totalnego doła:cry:
Jakieś mam złe/przykre skojarzenia z tą lalką:(
Haniu,ja tez jeszce płytki nie dostałam,może jutro,bo i tak jutro jade do rodziców,
kociulek - 2007-03-26 11:17
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Dziewczynki, pięknie dziekuję:cmok: :cmok: :cmok:
Wczoraj za to juz sie dowiedziałam o terminach 4 egzaminów:cry: :cry: :cry:
A ja juz nie wiem czy mam sie smiac,czy płakać:confused:
Powinnam się cieszyć,że w maju zaczyna sie już budowa naszego domku,a mi się chce wyć. Po tych wszystkich ostatnich podwyżkach mam wrażenie,że nigdy nie będziemy miec własnego domku. Budowę zaczniemy,ale nawet chyba nie dojdziemy do poziomu zero,tzn, że kupa kasy pójdzie w samą ziemię. A tak marzyłam,że mały swoją komunię będzie miał w mowym,już wykończonym domku. Mamy limit czasowy,tzn. od momentu rozpoczęcia budowy w ciągu 4 lat musimy postawić minimum stan surowy z pokryciem. Mam przez to wszystko totalnego doła:cry:
Jakieś mam złe/przykre skojarzenia z tą lalką:(
Haniu,ja tez jeszce płytki nie dostałam,może jutro.
kociulek - 2007-03-26 11:19
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Przepraszam,jakiś dubel mi sie wkradł
płatek1 - 2007-03-26 12:18
6 załącznik(i/ów)
Kociulku dacie jakoś rade:glasiu: Ty siedzisz w domu na wychowawczym czy wogóle nie pracowałaś? Jak Adrianek skończy 2-3 latka to spokojnie możesz przecież iść do pracy, zwłasza że bronisz się w tym roku, prawda?
Haniu do mnie też jeszcze nie przyszła;) :-) .
Ch_ago zdjęcia w wózku specjalnie dla Ciebie zrobione:ehem: i Mati na placu zabaw(którego nie widać;) :D )
rybulek - 2007-03-26 12:33
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cześć Dziewczyny!!!!
Moja niedyspozycja duchowa mija:jupi:, wprawdzie powoli ale zawsze do przodu:ehem:.Macie fajnie, bo nie mieszkacie daleko od rodziny i znajomych i zawsze możecie się z kimś umówić na cokolwiek żeby troche odreagować. U mnie głównie chodzi o to ,że mieszkam zdala od wszystkich, których znam o jakieś 600-700km:(, więc stąd te smutki:(.Ech.... a jakoś nie wychodzi mi poznawanie nowych ludzi. No i nie mam pojęcia jak to zmienić!
A wiecie, odkryłm na co jest uczulony Tymek, nie zgadniecie: na pierś z kurczaka. Na inne mięsko nie reaguje, tylko po tym wyskakuje mu na buzi jakieś paskudztwo. Tak się zastanawiam , co takiego jest w tym mięsie? Bo w sumie kupuję mu wszystko w normalnym sklepie, a nie w tych ze zdrową żywnościa, a Wy skąd bieżecie mięsko albo warzywka dla swych dzieciątek?
gosiaczek94@buziaczek.pl - 2007-03-26 12:51
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
rybulek nie ma problemu mozemy sie gdzies razem wybrac jak ci juz wczesniej pisałam:cmok: teraz się robi coraz ładniej to na spacerek czy na zakupy razem to zawsze przyjemniej niz sama...ja to jestem łazik także naprawde nie ma problemu tylko trzeba ustalic miejsce godzine i dzien ...jesli chcesz sie ze mna spotkac to napisz...mozemy sie przejść np nad Wisłe...lub do jakiegos parku np awF pozdrawiam;):cmok:
i lece bo musze z psem wyjsc i przy okazji na spacerek z Natankiem
płatek1 - 2007-03-26 12:52
Rybulek szok:eek: ja kupuje mięsko w sklepie mięsnym, a warzywka na rynku nic go nie uczula. Ciekawe, a pytałaś lekarza co może powodować w tym mięsie uczulenie?
Rybulku niestety ja też nie mam rodziny na miejscu, tak samo i Daria:-) więc Cię doskonale rozumiemy jak jest Ci ciężko:glasiu: ja jestem prawie zawsze sama z Matim w domu:o .
gosiaczek94@buziaczek.pl - 2007-03-26 12:54
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
najlepiej kupuj mięso w jednym sklepie i zawsze mów ze dla dziecka małego i pytaj czy świeze to najlepszy sposób:ehem:my kupujemy tu u nas na osiedlu u kobiety która moja teściowa dobrze zna bo ona tez kupowałam u niej mięso dla mojego mełża jak był małY:):P
ch_aga - 2007-03-26 12:55
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Płatku -- bardzo dziękuję, Mateuszek jest śliczny :love: A wózeczek masz beby design a ja cały czas myślałam, że coneco traffic i ten wydał mi się mały :) Wasz jest pewnie nawet większy od mojego, bardzo fajny :) Po obiadku idziemy na drugi spacerek bo przed południem już odbębniliśmy jeden, wezmę ze sobą aparat, zrobię zdjęcia i zobaczysz co mój Muszek ma na nóżkach :D Mamy ten sam gust :rotfl:
Rybulek -- ja wszystko kupuję w normalnym sklepie, warzywa na ryneczku.
Pozdrawiam
płatek1 - 2007-03-26 13:00
Cytat:
Napisane przez ch_aga
(Wiadomość 4007401)
Płatku -- bardzo dziękuję, Mateuszek jest śliczny :love: A wózeczek masz beby design a ja cały czas myślałam, że coneco traffic i ten wydał mi się mały :) Wasz jest pewnie nawet większy od mojego, bardzo fajny :) Po obiadku idziemy na drugi spacerek bo przed południem już odbębniliśmy jeden, wezmę ze sobą aparat, zrobię zdjęcia i zobaczysz co mój Muszek ma na nóżkach :D Mamy ten sam gust :rotfl:
Rybulek -- ja wszystko kupuję w normalnym sklepie, warzywa na ryneczku.
Pozdrawiam
Takie same buciki:jupi: :D no bo przecież to Mateusze są dwa;) :D . Tak zrób zdjęcie to porównamy jeszcze czy mój jest węższy od Twojego. Te buciki były w CCC, ale siostra i mama powiedziały, że są niedobre:nie: bo sztywna podeszwa i kostki nie zakryte:( i tak nie mam innych, tzn. mam ale są jeszcze za duże na jesień będą dobre.
Oglądałam coneco, ale to była sportówka raz i dwa, że Joasia mnie zraziła tym że odpadło jej kółko w wózku.
ch_aga - 2007-03-26 13:24
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Płatku -- no właśnie coś te buciki nie do końca są dobre do chodzenia :rolleyes: Mateusz jakoś nóżkę wykrzywia, ja myślałam, że po prostu nie umie chodzić w bucikach ale chyba jednak one są za sztywne. Dziś kupiłam szmaciane butki, może te mu założę na spacer ?? WYdają się bardziej miękkie, podzeszwa jest gumowa.
Pozdrawiam
gosiaczek94@buziaczek.pl - 2007-03-26 13:28
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
jejku jaki paskudny porwisty wiatr u nas wieje...szybko wróciam bo nie dośc ze z psem i dzieckiem to jeszcze ten wiatr i moje przeziębienie...:mad:
gosiaczek94@buziaczek.pl - 2007-03-26 13:32
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
ja mam zwykłe buciki materiałowe z podeszwa gumową...i Nataniel w nich super drepta... ale chce mu kupic porządniejsze jakieś:ehem:
gosiaczek94@buziaczek.pl - 2007-03-26 13:35
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
a wóżeczki baby design sa super...to chyba wogóled obra firma...bo ja mam baby design mini new i jestem bardzooo zadowolona:D...wogóle dużo mam je kupuje:ehem:
kostka.kr - 2007-03-26 13:53
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Hejka!!!
My juz po spacerku. Ja dzis rano umyłam okna. Jeszcze czekaja mnie okna na nowym :D
Dario, meble kuchenne nie sa lawendowe tylko ciemne drewno. Ściany są lawendowe, a zdjecia jak obiecałam tak zrobie, tylko nie wiem czy jeszcze dzis czy jutro. Zobaczę czy uda mi sie dziś wyrwać.
Płatku, ale z Matiego zrobił się wesolek :D...wózeczek macie bardzo fajny.
Rybulku i Gosiaczku nie zapomnijcie o mnie jeśli chodzi o spotkanie. Tylko że ja w najblizszych dwóch tygodniach nie dam rady. Najpewniej dopiero po Świętach.
A co do butków, to postanowiłam kupić Natalce buty ortopedyczne..... wiem że nie są ładne, ale za to "zdrowe". Ładnie kształtuja nóżkę dziecka i nie muszę się obawiać, że nabawi sie jakiejś wady stopy.
Spadam gotować obiad.... miłego popołudnia :cmok:
kociulek - 2007-03-26 14:13
Dot.: Re: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez płatek1
(Wiadomość 4007198)
Kociulku dacie jakoś rade:glasiu: Ty siedzisz w domu na wychowawczym czy wogóle nie pracowałaś? Jak Adrianek skończy 2-3 latka to spokojnie możesz przecież iść do pracy, zwłasza że bronisz się w tym roku, prawda?)
Płatku,ja siedzę na bezrobotnym,bo w momencie kiedy poprosiłam moją szefową o wychowawcze,zostałam zwolniona. A i zasiłek właśnie mi się skończył :cry:
Zgadza się,w tym roku będę się bronić i zamierzam już od lipca szukać pracy. Dwie babcie w domu siedzą,więc trzeba im dać zajęcie:ehem:
Ale przystojniak z tego Twojego małego mężczyzny:love:
płatek1 - 2007-03-26 14:31
Dzięki dziewczyny:cmok: .
Kostko przyznaje Ci racje:ehem: nie wiem dlaczego ja glupia skusiłam się na zwykłe buciki tż chciał kupić Bartka:rolleyes: chyba się przejedziemy do sklepu i podpatrzymy ceny może po świętach zmienie mu buty. Ja mam Bartka fajne, ale są jeszcze za duże i troche już zniszczone bo po dzieciach siostry:-) .
Kociulku, a w tej szkole co byłaś na praktykach nie znalazłby się dla ciebie etat, chociaż pół, albo 1/4 zawsze coś:ehem: ?
Mati mi pospał tylko 1godzn. a wszystko przez tych robotników, wydzierali się pod moim oknem:mad: . Znowu będzie chodził ja struty z niewyspania:rolleyes: .
_dAria86 - 2007-03-26 15:08
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Płatku ,Kostko, sie zastanawiam jak z tymi butkami:rolleyes:
BO tak jesli z firmy Bartek to sie orientuje ze te od numeru 19 do nauki chodzenia:ehem: ale okreslenie ortopedyczne mnie troche zbija z tropu:rolleyes: yyhh.
Bo do nauki chodzenia to powinny byc buty mieciutkie, zginające sie w palcach, a do tego wyciete w okolicach kostki(;) ), bo jesli załozymy dziecku do nauki chodzenia(i tylko o ten okres chodzi, bo przed 2rokiem życia jak najbardziej) buty wyzsze czyli za kostke, które sie niezginają(a ortopedyczne takie są, muszą byc:ehem: ) to dziecko bedzie chodzic jak w butach do nart- co i dorosłemu sprawia okropne problemy. wiec sie zastanawiam TYLKO. Moja siostrzyczka która MUSI mieć buty ortopedyczne tez maiła zalecone początkowe chodzenie w miekkich kapciach-okolicach kostki ale z materiału:ehem: .
płatek1 - 2007-03-26 15:22
Podeszwa powinna być miękka, a buciki za kostkę by nóżka dziecka się nie wyginała na boki:ehem: więc te co mamy z Ch_agą są złe:( ale Hania też kupowała w CCC:rolleyes: ciekawe jak Pati się w nich chodzi:confused:. Pamiętam mój chrześniak miał kapcie właśnie ortopedyczne, były wysokie za kostkę i brzydkie:rolleyes: ale jak mówi Kostka ważna jest zdrowa stópka niż ślicznie wyglądające buty:-) .
kostka.kr - 2007-03-26 17:20
Dot.: Re: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
To dla rozweselenia :D:
Kobieta miała papugę w domu, która ciągle powtarzała:
- Precz z Kaczyńskimi! Precz z Kaczyńskimi!
Ktoś z sąsiadów podkablował i niedługo do kobity puka policja:
- Dzień dobry, policja. Dostaliśmy wezwanie, że pani papuga obraża naszego prezydenta i premiera. Proszę pokazać papugę.
Kobieta przynosi klatkę z papugą, a ta już od progu drze się:
- "Precz z Kaczyńskimi!"
Policjant upomina kobietę:
- Jeśli to się będzie powtarzało to będziemy musieli uśpić papugę, a panią wsadzić do więzienia.
Kobieta po wyjściu funkcjonariuszy prosi papugę:
- Słuchaj papużko, nie mów tak więcej proszę, bo mnie zamkną a ciebie uśpią i po co nam to.
Kilka dni spokoju, ale papuga sobie przypomniała i znowu zaczęła swoje:
- Precz z Kaczyńskimi! - na całe gardło.
Na drugi dzień kobieta dostała wezwanie do sądu na rozprawę - papuga jako dowód rzeczowy. Kobieta poszła więc do spowiedzi powiedzieć księdzu co jej leży na sercu. A ksiądz mówi:
- Słuchaj kobieto - ja mam też papugę, która mówi i jest podobna. Na czas rozprawy podmienimy papugi i nikt się nie skapnie.
No i jak uradzili, tak zrobili. Dzień rozprawy, kobiecina z księdzem podmienili papugi i babka leci do sądu z kościelną papugą. Sędzią mówi:
- Proszę wnieść klatkę z papugą.
Klatka z papugą wniesiona - papuga nic. Nie odzywa sie słowem. Oskarżyciel podpuszcza papugę:
- Czy papuga mówiła "Precz z Kaczyńskimi!" ?
Papuga nic. Sędzia podpowiada:
- Precz z Kaczyńskimi! - oskarżyciel i oskarżyciel posiłkowy też zachęcają:
- Precz z Kaczyńskimi!
W końcu cała sala skanduje:
- Precz z Kaczyńskimi! Precz z Kaczyńskimi!
A papuga zawodzi kościelnym głosem:
- Słuuuuchaaaaj Jeeeezuuuuu jak cię błaagaa luuud......
_dAria86 - 2007-03-26 17:20
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
o nie:D ja nie twierdze ze ktos ma złe butki.
a w ogóle to mysle ze kostka nie kupi typowo ortopedycznych butów (tylko te z wyglądu podobne:) )bo do tego jest potrzebne zaśwadczenie od ortopedy bądz rehabilitanta.:rolleyes:
_dAria86 - 2007-03-26 17:25
:hahaha: :lol: :rotfl: Kostko, dawaj jeszce!!!
Alien ciotka no w końcu!!odezwij sie !!!!!!:pliz: co u was???
Cytat:
Napisane przez płatek1
(Wiadomość 4008550)
Podeszwa powinna być miękka, a buciki za kostkę by nóżka dziecka się nie wyginała na boki:ehem: .
tak włąsnie do niedawna tez tak uwazałam, moja mama nam takie butki kupywała, do tej pory tak uważa:ehem: i wiekszośc ludzi tak robi. zresztą od dawna tak jest i nikomu nic sie nie dzieje:ehem:
ja tylko z ,,innej szkoły,, ;) słyszałam ze lepiej jest dla dziecka tak jak opisłam wyzej. Dlatego Zuzce kupilismy butki ,,przed kostke,, ale przed 2 urodzinami na jesień bedzie chodzic w butach za kostke:D
Strona 71 z 85 • Zostało znalezionych 14768 wyników • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85