Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
ch_aga - 2007-01-12 08:01
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
1 załącznik(i/ów)
Cytat:
Napisane przez płatek1
(Wiadomość 3437842)
Ch_ago Mateuszek już całkowicie zdrowy?
Niestety nie :( Cały czas ma katar i kaszel, charczy mu i furczy, wydzielina nie może się oderwać :( Robimy inhalacje i oklepywanie i jakiś tam syropek na odrywanie i bioparox do noska ale poprawa znikoma :mad:
Pozdrawiam
płatek1 - 2007-01-12 08:02
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez kasiulka
(Wiadomość 3437893)
Boze dziewczyny przeraził mnie ten schemat zywienia - Oliwka prawie wcale mleka nie dostaje - sztucznego pic nie chce, mojego possie pół minuty i koniec, boje sie ze mi sie odwapni czy cos :cry:. Dostaje 2 razy dziennie kaszki na mleku ale to za mało :(.
A wazylismy ją wczoraj - wazy 8800, to chyba niemało co nie?
Kasiulko oglądałam ostatnio program dla rodziców na tvn style i tam babka mówiła, że jeżeli dziecko nie chce pić stucznego mleka, a je już odbiadki, kaszki, deserki itd to mamy go nie zmuszać bo tam zawiera się też odpowiednia ilość wapnia:ehem: więc nie musisz się martwić:ehem: .
ch_aga - 2007-01-12 08:04
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
1 załącznik(i/ów)
Agiko -- ucałuj Kamilka :cmok:
Kurcze, czemu nie mogę dodać kilku zdjęć naraz :mad: Wcześniej była popołudniowa drzemka a teraz oglądanie teletubisiów a raczej wchodzenie w telewizor :D
Czy Wasze szkrabiki też tańczą ?? Bo Muszek jak tylko jakąś muzyczkę usłyszy od razu macha główką, kuca na nóżkach i prostuje, klaszcze i macha całym ciałkiem :) No tańcerz jak się patrzy :D
Pozdrawiam
płatek1 - 2007-01-12 08:06
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez ch_aga
(Wiadomość 3437903)
Niestety nie :( Cały czas ma katar i kaszel, charczy mu i furczy, wydzielina nie może się oderwać :( Robimy inhalacje i oklepywanie i jakiś tam syropek na odrywanie i bioparox do noska ale poprawa znikoma :mad:
Pozdrawiam
Świetne zdjęcie:D Mateuszek wygląda tak niewinnie i uroczo:love: .
ch_ago nie myślałaś o kolejnej wizycie u lekarza:o może źle ma dobrane leki:o .
ch_aga - 2007-01-12 08:07
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kasiulko -- oglądałam ten sam program co płatek więc nie masz co się martwić :) Ja nie sugeruję się do końca schematami, na przykład gluten dawałam już chyba w 8 miesiącu i daję już serka popróbować.
Pozdrawiam
płatek1 - 2007-01-12 08:09
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Mati też tańczy:D . Słuchajcie pogryzł mi całe łóżeczko:( jak nic do sprzedaży już nie pójdzie:nie: czy Wasze dzieci też gryzą meble. Matiemu wyszłedł już 6 ząb więc strasznie go swędzą dziąsła.
ch_aga - 2007-01-12 08:15
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez płatek1
(Wiadomość 3437917)
ch_ago nie myślałaś o kolejnej wizycie u lekarza:o może źle ma dobrane leki:o .
Już byliśmy u lekarza i dała nam nowe krople do inhalacji, syrop też nowy. Pobraliśmy też krew do badania ale wynik będzie w poniedziałek, może to nam coś wyjaśni. Zaczynam się powoli zastanawiać czy winy nie ponoszą panele, chodzi o to, że jeszcze nie mamy dywanów i Muszek chodzi tylko po panelach a mieszkamy na parterze. Może jest mu zimno ?? Ale cały czas jest cieplutki, często również spocony. Okna są pozamykane, tylko wietrzymy często i na kaloryfelach porozwieszane są ręczniki. W domu ogólnie jest bardzo ciepło, ja chodzę w bluzeczce na ramiączka i spodniach. Nie wiem już sama :(
A gryzie też wszystko - róg od ławy pogryziony i łóżeczko również ale to jeszcze tak znośnie, prawie nie widać :) Często jak wampirek, z szelmowskim uśmiechem, wgryza się w nasze stopy, w kable, no co mu się nawinie pod rękę :)
Pozdrawiam
Mariqa - 2007-01-12 08:34
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kasiulko, ta tabelka to taka umowna jest :ehem:
Co do mleka to opinia jest bardzo podzielona, ja mysle tak jak Płatek, jak Oliwka je jogurt, serek, to wystarczy :ehem:
Jest takie wątek o mleku na wizażu nie chce mleka
Ch_ago Zdjęcie Mateuszka bossskie :love: mój syn też lubił spać w pozycji "na pługa" :D
Sprawa: ręczniki na kaloryferach, kiedyś przeczytałam tu na forum taką opinię, którą jednak warto przemyslec w tym wypadku- może ręcznik, oczywiście wcześniej prany? jest przyczyną katarku typu alergicznego? Można to wytłumaczyć w ten sposób, że proszek, którego przecież nie da sie absolutnie wypłukać z materiału, pod wpływem nagrzanego kaloryfera paruje i zalega w powietrzu.
Moje dzieci tak reaguja na wszelkie płyny do płukania.
tiaara - 2007-01-12 08:43
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
dziewczyny :cmok::cmok::cmok:. wine za te chorobska ponosi ta pogoda. powinna byc zima zeby zabilo wszelkie zarazki i bakterie a taka pogoda jeszcze to wszystko utrudnia. wiem ze dzieciatka sie mecza a my razem z nimi, ale nie mamy na to wplywu. ja podczas choroby Wiktorii w tamtym roku tez rozwieszalam reczniki ale lekarka powiedziala ze lepszy efekt uzyskam kupujac nawilzacz. wiec zainwestowalismy pieniadze i nie zalujemy. podczas katarku wkropuje kropelki do wody i Wiki lepiej sie oddycha. no a pozatym gdy ma nosek zatkany podnosimy materac i wydzielina nie stoi tylko splywa w dol.
Agiko gdyby nie ten katarek pomyslalabym ze to trzydniowka. no ale mam nadzieje ze lekarka powie co sie dzieje.
u nas wieje tak strasznie ze az strach. z domu sie nie ruszam z Wiktoria, dobrze ze wczoraj kupilam produkty na obiad wiec mam z glowy.
najserdeczniejsze zyczenie dla Oliwki. moc:cmok::cmok::cmok::cmo k:
_dAria86 - 2007-01-12 08:47
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Ch aga to zdjęcie jak ma pupcie do góry:D :love: no bombowe poprostu!! moja zuza tez tancuje:D . ch aga tylko sie nie gniewaj ale może wy macie za gorąco w mieszkaniu, bo piszesz że chodzisz w bluzce na ramiączkach:rolleyes: i może Mateuszek jest troche przegzany?? wiec wyjście na dwór, mały wiatr i łapie katar?? u nas tez panele w sypialni a wsalonie i reszcie chałupy kafelki, zuza raczkuje i ma zimne łapki ale nic jej nie jest.
Płatku to przecież on biedny tak musi cierpiec, że pogryzł łóżeczko :cmok: .
Agika zapytaj o zatoki bo skoro jets zielony katar a ząbki idą Kamilkowi(Które to?górne?)chociaż teraz to juz nie weim czy to ma byc zielony katar czy żółty:rolleyes: .
ja zuzce mam dla zuzki syropek prawoslazowy, moja mam dzieciom tez daje ten syropek i daje dobre efekty.
kasiulka - 2007-01-12 09:16
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
2 załącznik(i/ów)
Mariqo dzięki za link :cmok:, uspokoiłam sie, jak Oliwka nie chce mleka to nie bede jej zmuszac :ehem:.
DZiewczyny dziekuje za życzonka :cmok:, przyznam sie ze mi zupelnie z głowy wyleciało :o, taka ze mnie wyrodna matka :D
Zdjec aktualnych nie mam, wklejam wiec sprzed 2 tygodni z Sylwestra, pokazałabym i swoją paszcze w drodze wyjatku, ale troche sie boje bo z pracy pisze, moze sie urwe w weekend do starej chałupy na internet to cos wkleje ;).
ch_aga - 2007-01-12 09:23
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Dario -- może i za gorąco ale jak zakręciłam kaloryfery to niestety było chłodno i o ile, ktoś kto do nas przychodzi mówi, że jest gorąco, to jak się siedzi, to było chłodno no a dodatkowo Muszek cały czas na podłodze, więc odkręciłam tak do połowy. Ogólnie Mateusz jest jakiś taki gorący typ: ostatnio na spacerze miał na sobie body na krótki rękaw, cienką bluzeczką i cienką bluzę dresową, rajstopy i na to kombinezon jesienny, nie za gruby, to mi się spocił. Najlepiej jak mu zakładam body na długo rękaw i cienką bluzeczkę. W domu chodzi w body na długi rękaw i w rajstopach. Możliwe, że wystarczyły by mu na krótki rękaw ale, wstyd się przyznać, mam tylko jedną parę na króki rękaw. Ale te bodziki to takie cieniutkie.
Właśnie założyłam szlafrok wyprany w Bonuxie i tak pięknie pachnie, że nie chce mi się przebierać :D
Pozdrawiam
hania024 - 2007-01-12 10:10
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Buziaczki dla Oliwki:cmok: :cmok: :cmok: i dużo zdrówka:winko: :winko: :winko:
Agika może to 3 dniówka :rolleyes: jak ma taką wysoką gorączke, ale żeby nie rozwineło się z tego coś więcej :nie: bo kolejny nasz chłopak by się rozchorował:confused:
Chaga zdjęcie drzemki poprostu bombowe:lol: a te tubisie to on chyba chciał wyjąć i się pobawć:D Moja Pati też jak tylko słyszy muzyke to odrazu tańczy:ehem: a wieże to sobie włącza zmienia płyty i jeszcze robi głośniej:D a wczoraj odnalazła przycisk wysuwania szuflady i się bawiła ciekawe kiedy tą zabawke popsuje:rolleyes:
Kasiulka moja Pati też tylko 2 razy kaszke na mleku i w nocy raz cycka no i raz na tydzień z rana mleko ale ostatnio nie pija bo cycek w nocy jej starcza, ale tak jak piszą dziewczyny to chyba w zupełności im wystarcza.
Dziewczyny a dajecie dziecią jakieś witaminy bo my pijemy codziennie Vibovit Bobas i wydaje mi się że Pati jakoś mniej nawet kataru łapie:rolleyes: a to zaleciła nam doktórka zamiast wit D3 w kropelkach.
_dAria86 - 2007-01-12 10:11
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Oliwka sto latek:cmok: :list: :roza: :list: :roza: :list:
Czy u was to samo z pogodą? Wiatr taki że sąsiada płot wyrwany, pełno śmieci na ulicy. Od wczoraj tak wieje!!
cz aga to nie ściągaj!!:D tutaj w ie o 14.00 to widziałam dziewczyny w piżamach do sklepu chodzą, ostatio kobieta w szlafroku i wałkach dzieci do szkoły podwiozła, w markecie babki w kapciach po zakupy przyjeżdazją:eek: :D .
Kasiulek a Oliwka w nocy często pije cycusia?
Mi sie wydaje, że jak Zuzce idą ząbki to ona częściej cyckuje w nocy.
Zuzka zjadła na śniadanie bułe z masłem, bez niczego tylko z masłem.
Joasiaa - 2007-01-12 10:45
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Moc buziaków dla Oliwki :cmok:
Przykra sprawa że nasze chłopaki tak chorują :( Agiko trochę wysoka ta temperatura. Tak z niczego? Dziwne.
Kasiulko Julka tak jak pisałam wcześniej też nie chce mleka. Je 2 razy kaszkę i do tego jogurt albo twarożek. Myślę że to jej wystarczy. Ona bardzo dużo pije więc chce jej teraz kupić bebiko 3 bananowe i może to podawać zamiast ciągłego picia soczku. Zrobić np mniej treściwe. Jastin pisała że daje Wice nan waniliowy i miodowy. Może w te smakowe polubi? Ale i tak moim zdaniem nie dostaje za mało mleka. Ja też nie trzymam się ściśle schematu.
Haniu Julka dostaje cebion multi ok 5 kropli. Nie wiem czy dobrze robie ale daje średnio co drugi dzień. Kaszki są wzbogacone w witaminy, w jedzeniu też zresztą są więc nie chę przesadzić.
Julka zawsze marudzi, zrzędzi a nawet histeryzuje od rana. Od 8 do czasu spania czyli ok 12 jest tragedia. Nic jej nie pasuje. Później już bawi się do wieczora. Kurcze dlaczego tak jest? Jak próbuje ją połozyć np i 10 to za chiny nie zaśnie. Tak jest od dłuzszego czasu. Święto jak ma od rana dobry humor.
hania024 - 2007-01-12 11:17
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Joasiu my vibovit pijemy codziennie wsumie w innych też są witaminy ale jak doktórka powiedziała że wolno to chyba żadnej nie przedawkujemy:rolleyes:
Jeśli chodzi o naszą wyprawe na Krete to raczej wykupimy ją póżniej na troche przed wyjazdem, bo przy dziecku to troche strach wykupić teraz bo nie wiadomo co będzie póżniej a planujemy jechać dopiero we wrześniu:-)
U nas Pati jak tylko wstaje to od razu ma dobry humor i wścieka się na łóżku:D ciekawe co jest Julce że rano jest żle a potem dobrze:rolleyes: może powinna sobie dłużej rano poleżeć jak to mówi mój Tż pępka wciągnąć:D
ch_aga - 2007-01-12 11:37
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Haniu -- ja też podaję Vibovit ale niemowlę, 2 kropelki.
Dario -- :rotfl: wyobrażam sobie taki widok, to musi być komiczne :lol:
I u nas wiatrzycho, dobrze, że mam wczorajszy obiad to tylko podgrzeję i gotowe. Nie muszę wychodzić na zakupy :)
Mateuszek wreszcie zasnął, podczas rozmowy na Skype z moim bratem :D Ale twardziel nie spał od 7.30. Jeszcze parę minutek mam dla siebie bo zaraz pewnie będzie pobudka.
Pozdrawiam
agika11 - 2007-01-12 11:56
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
hejka, my już po wizycie.
więc tak, pani doktor go osłuchała i powiedziała, że osłuchowo jest OK, gardziołko leciutko zaczerwienione, ale żadna tragedia, kazała zrobić morfologię na cito (co zajęło 10 min pobranie wraz otrzymaniem wyniku :ehem:, byłam pod wrażeniem) i okazało się, że ma bardzo wysoki poziom leukocytów norma dopuszcz. 10 tys a on ma 18 tys., co oznacza infekcję, no więc dała mu antybiotyk, za którym latałam i dopiero w trzeciej aptece dostałam zamiennik, mamy przyjść w poniedziałek, jakby coś się działo w weekend jechać do lekarza. Trochę się obawiam co to za infekcja. Pytała co z siusianiem, ale mnie się zdaje, że on siusia normalnie, nie pręży się. Mówiła też, że jest bardzo dużo teraz zachorowań na zapalenie płuc, więc też może być, choć jak wspomniała na początku osłuchowo jest ok dzisiaj. Moja teściowa wczoraj mi mówiła, że we wrocławskim szpitalu, co się specjalizują w leczeniu zapalenia płuc miejsc już nie ma. Mam nadzieję, że to nie to.
Trochę się martwię, ale mam nadzieję, że antybiotyk jest ok. W poniedziałek się okaże. Zjadł obiadek i poszedł spać. Biedactwo moje :cmok:.
Idę trochę chatę ogarnąć i coś upichcić.
agika11 - 2007-01-12 11:57
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Pomimo nie najlepszego humoru, zdjęcie MAteuszka "na płóg" poprawiło mi humor :ehem: Super.
kostka.kr - 2007-01-12 12:15
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Duuuużo buziaczków ciumaczków dla Oliwcii :cmok: :roza: :cmok: :roza: :cmok: :roza:.
Agiko, faktycznie dziwna sprawa z tą wysoką temperaturą :rolleyes:. Pogoda jest teraz do chrzanu i mnóstwo zarazków lata w powietrzu. Podejrzewam, że gdyby przyszła normalna zima i lekki mróz, to nasze dzieci nie chorowałyby tak często :(.
Ch_ago zdjęcie Mateuszka z uniesioną pupką jest fantastyczne, że też Mu jest tak wygodnie :lol:
Joasiu nie dziwię się, że rzadko wklejasz zdjęcia Julcii, zresztą ja również, jak może zauważyłyscie, rzadziej też wklejam zdjęcia Natalki, a jesli juz to podpisuję, chociaż wiem, że to prawie nic nie daje.
Jeśli chodzi o Fridę, to chyba wolę od odkurzacza, niewiadomo mi na 100% czy to bezpieczne :rolleyes:
Dziś miałam od ósmej dwie ostatnie godziny jazdy, jutro egzamin, juz mi się noga trzęsie :D
tiaara - 2007-01-12 12:20
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Agiko Wiki w wakacje tez miala w oganizmie dziwnego wirusa. objawialo sie to tylko podczas gdy sie zgrzala lub po spaniu. dostawala wysypki na calym ciele. bylam u lekarki i ona powiedziala ze przez lato wlasnie cos takiego dziwnego lata w powietrzu. mam nadzieje ze szybko minie to chorobsko. :cmok:
Kostko przesylam ci wirtualnego kopniaka na szczescie. tylko nie dziekuj a jutro pojaw sie z dobrymi wiadomosciami.
płatek1 - 2007-01-12 12:21
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Agiko nawet w wiadomosciach mówili, że bardzo dużo dzieci choruje na zapalenie płuc:( ale miejmy nadzieję, że to nie to jest przyczyną infekcji u Kamilka, duży buziak na zdrówko dla niego:cmok: .
Joasiu ja daję witaminę C pięć kropli dziennie i wit. D3 trzy krople, żadnych innych witamin nie podaję Mateuszkowi. Pije soczki, je owoce więc tam też są witaminki. Mati jak rano wstaje zazwyczaj ma dobry humor, oczywiście zdażają się dni gdy jest nie do wytrzymania.
U nas tak wieje i leje już drugi dzień:nie: o wyjściu nie ma mowy:( naszczęście znalazłam jakieś dwie marchewki, selera, pora i mięso i ugotowałam rosół bo inaczej nie miałabym nic na obiad:o .
płatek1 - 2007-01-12 12:24
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kostko trzymam kciuki:D wróć z dobrymi wiadomościami.
kostka.kr - 2007-01-12 12:30
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Agiko nie widziałam wcześniej Twojego postu. Dobrze, że Kamilek ma apetyt, bo to znaczy że nie jest źle. Dużo siły dla Kamilka :glasiu:, żeby wyzdrowiał szybciutko :ehem:
kostka.kr - 2007-01-12 12:35
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Dziewczyny nie dziękuję, postanowiłam, że jak nie zdam tym razem, to na jakiś czas sobie odpuszczam, bo to za dużo nerwów mnie kosztuje. spróbuję ponownie za jakiś czas.
hania024 - 2007-01-12 13:11
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Agiko skoro to w osłuchu jest ok to zapalenie płuc raczej napewno nie:nie: , może ma leukocyty podwyższone bo złapał jakąś bakterie w żłobku:rolleyes: ale mniejmy nadzieje szybko ją zwalczy:cmok:
Co do tego zapalenia płuc to u nas też podobno panuje i bratanica męża nie chodzi do przedszkola bo już kaszle i bali się oczywiście jej puszczać, co za tym idzie siedzi u nas w domu:confused: ale mam nadzieje Patiki nie zarazi.
Kostko trzymam jutro kciuki :cmok: i nie denerwuj się to najgorszy wróg, ja tam podchodze do tego tak że kiedyś napewno zdam a egzamin za 2,5 tygodnia:-)
kasiulka - 2007-01-12 13:56
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
kurde, znowu nie miałam dzis czasu nawet porządnie poczytac, nie mowiac juz o pisaniu :(, a zaraz spadam do domu - na dodatek sąsiad mnie poinformowal ze robi dzis wielką i głosną całonocną impreze na 30 osób :eek: - juz mam zgon :cry:, myslalam ze po ciezkim tygodniu sie dzis wyluzuje, zrobie kapiel z pianką i napije winka a tu dupa - wata do uszu i poduszka na łeb, tylko co z Oliwką, jak ona to zniesie :cry:.
Chyba łapie jakiegos doła, jestem stara, brzydka, gruba i nawet wlasny mąż juz na mnie nie leci :cry:. Spadam, nie bede Wam truc, wróce w poniedziałek.
ch_aga - 2007-01-12 14:05
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Agiko -- dobrze, że od razu zrobiliście badanie krwi, coś jednak pokazało. A moja pediatra z uśmiechem mówi: a co pani da badanie krwi :mad: Na szczęście dała skierowanie bez problemu, w poniedziałek się okaże co i jak.
Kostko -- już trzymam kciuki :D i czekam jutro na pozytywny wynik :D
Pozdrawiam
jastin83 - 2007-01-12 15:58
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez agika11
(Wiadomość 3439307)
... kazała zrobić morfologię na cito (co zajęło 10 min pobranie wraz otrzymaniem wyniku :ehem:, byłam pod wrażeniem) i okazało się, że ma bardzo wysoki poziom leukocytów norma dopuszcz. 10 tys a on ma 18 tys., co oznacza infekcję, no więc dała mu antybiotyk...
Agiko moja Wika miała jakiś czas temu także bardzo mocno podwyższony poziom leukocytów,okazało sie ze to infekcja dróg moczowych i dość długo podawałam jej Furagin,cięźko tego cholerstwa tzn.bakteri było sie pozbyć.
Dużo zdrówka życze synkowi:cmok:
płatek1 - 2007-01-12 15:59
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Ch_ago musisz się upomnieć o swoje bo nikt nie zadba o Twoje dziecko tak dobrze jak Ty:ehem: dobrze, że poszłaś po skierowanie to dla nich żaden problem, mają tylko lenia w dupie odpykać swoje i do domu:baba: . Ja mam jutro zamiar poprosić o skierowanie na wymaz z gardła dla Mateuszka, słuchaj poproś też swoją lekarkę niech Matiemu zrobią :ehem: .
Kasiulko jesteś śliczną i atrakcyjną kobietą:ehem: i nie zapominaj o tym:atyaty: może mąż jest przemęczony albo ma jakieś problemy:o pogadaj z nim :glasiu: .
płatek1 - 2007-01-12 16:03
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Mati gryzie wszytko jak opętały:o smaruje mu żelem i nic nie daje:nie: . Naszczęście nie marudzi:-) , właśnie odkrył jak telewizor się wyłacza i ma kolejną zabawę.
agika11 - 2007-01-12 19:11
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Ja już nie wiem co myśleć :confused: Milkowi po około 1,5 godziny po podaniu antybiotyku katar zniknął. Ogólnie był w dobrej kondycji. Miał trochę temp. Ale dałam mu czopek i jest ok. Teraz jak go kąpałam to mnie się wydawało, że ma zaczątki jakiejś wysypki na brzuszku. Zobaczymy rano. No ale to raczej nie trzydniówka, bo skąd ten katar:confused::confused: Jeśli trzydniówka, to antybiotyk nie był potrzebny :mur:. Wiecie co mi chodzi po głowie. Tylko mnie nie bijcie. Ciągle gadają o tej sepsie i on ma dokładnie objawy. Już nawet nie myślę o tym:(. Będę go jutro bacznie obserwować.
A teraz zmiana klimatu. Pomimo wszystko poszłam na zabieg dzisiejszy. Ależ się zrelaksowałam. Każda z nas powinna choć raz w miesiącu fundnąć sobie taki seans. Muzyka relaksacyjna, super aromatyczne zapachy :rolleyes: i latają wokół ciebie. Jeśli, któraś ma doła, czuje się brzydka - niech idzie. Polecam. Choć doła można złapać jak się płaci. 1,5 godzinne oczyszczanie twarzy z maską trój coś tam z alg = 180 zł :eek: Miałam kupony na 100 więc jakoś przeżyłam. Ale trzeba coś tańszego znaleźć:ehem:.
KOstko - powodzenia, nastaw się tak: (ja tak zawsze robię ;) przed stresującym wydarzeniem) "jestem najlepsza, jestem najlepsza, zaraz im pokażę jak się jeździ niech się ten egzaminator ode mnie uczy itp itd. " mi pomaga :ehem: Najważniejsze wierzyć w siebie. Wtedy każdy w ciebie uwierzy. A jak się nie uda, ale pamiętaj uda się, to ja bym się nie poddawała, szkoda tych godzin wyjeżdżonych. Idź za ciosem :ehem::cmok:
Idę z TŻ posiedzieć, Milcio już śpi.
Papa
agika11 - 2007-01-12 19:14
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez jastin83
(Wiadomość 3441005)
Agiko moja Wika miała jakiś czas temu także bardzo mocno podwyższony poziom leukocytów,okazało sie ze to infekcja dróg moczowych i dość długo podawałam jej Furagin,cięźko tego cholerstwa tzn.bakteri było sie pozbyć.
Jastin, a jakie były inne objawy? Czy stwierdziła tylko po poziomie leukocytów, czy robiłaś dodatkowe badania? :confused:
płatek1 - 2007-01-12 19:46
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Agiko nawet tak nie myśl:atyaty: co Ci chodzi po głowie:baba: sepsa:mad: !!!. To napewno trzydniówka jak kończy się wysypką, oby mu szybko przeszło to choróbska, niestety wiem co to znaczy mieć chore dziecko:glasiu: .
To mi wykrakały dziewczyny:rolleyes: jutro przyjeżdża do nas teściówka:mur: .
ch_aga - 2007-01-12 21:41
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Agiko -- przy trzydniówce może wystąpić zaczerwienienie gardła i katar. Więc najprawdopodobnie to to :)
Płatku -- współczuję :glasiu:
Pozdrawiam
tiaara - 2007-01-12 21:42
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Agiko nie bedzie zle. trzymaj sie kobietko. wiem ze przy malych dzieciach takie mysli sa nieuniknione. TZ jak wrocil to tez mowil o tym wirusie co to panuje w warszawie. Wiki wstala z drzemki i jak to zwykle dzieci byla lekko rozgrzana i cieplutka. stwierdzil ze ma temperaure i jest marudna i pewnie zczyna sie i u niej. ale nie trafia do niego ze Wiktorii wychodza zeby i dlatego marudna i dlatego moze miec temperature. gryzie wszystko co sie da, a w szczegolnosci upodobala sobie szafke :ehem:. wiem ze o zeby ale i tak zaczelam juz myslec. ale temperatura juz dawno spadla.
płatek1 - 2007-01-13 08:38
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Biedna Wiki:przytul: .
Agiko jak Kamilek:confused: .
Ja dzisiaj ledwo żyję:( tyle mam roboty w domu, tż oczywiście pojechał do pracy:mur: Mati dzisiaj w nocy z 5 razy zrywał się z płaczem, ciągle się wiercił, popłakiwał:nie: przez te zęby, jestem padaka:cry: i mamy jeszcze dzisaj gości, nie wiem w co ręce włożyć, jeszcze Mati też sam nieusiedzi. No nic biorę się za robotę:o .
agika11 - 2007-01-13 08:54
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
dzień dobry :ehem:
napisałam wczoraj wieczorkiem posta i przy wysyłce pojawił się database error i doopa :o
buziaczek dla Wiki, ach te zębole.
Kamilek buczał pół nocy. Chyba po prostu stwierdził, że się wyspał o 2 nad ranem:eek:I to był chyba główny powód, bo myśmy go ciągle odkładali spać. Kataru prawie nie ma, wysypki nie ma, gorączki też nie ma, gdyby nie marudzenie to bym stwierdziła, że zdrowy. Obserwuję go. Chyba poproszę o dodatkowe badania w poniedziałek: morfologia, OB, mocz, wymaz z gardła ...Poza tym nie puszczę go teraz do żłobka przez 2 tygodnie od zakończenia podawania antybiotyku. Najwyżej zawiozę go do mamy, siostry zaczną ferie więc będzie miał jak w raju. Albo jeszcze lepiej na tydzień do mamy , a potem mama tydzień u mnie.
Płatku trzymaj się mocno, bo trudne dni przed tobą ;) Jedyne pocieszenie, że wyjedzie. A na długo przyjeżdża:confused:
Kostko - trzymam kciuki :ehem:powtórzę co napisałam wczoraj, pewnie już tego nie odczytasz, ale mów sobie jestem najlepsza, jestem najlepsza, zdam ten egzamin bo jestem najlepsza. I zdasz. Nie dopuszczaj innej myśli. Bo jak ty będziesz pewna siebie to przejdzie to na egzaminatora. Ja tak zawsze robię przed stresującym wydarzenia i działa;). powodzenia :jupi:
Kasiulek, nawet tak nie myśl:glasiu:, reszte napisze potem, co myśle, bo maruda wstała ;)
miłego dnia
płatek1 - 2007-01-13 09:06
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Nie Agiko jeszcze dzisiaj odjeżdża:jupi: kuzyn tż przyjeżdża w sprawie interesow do nas i teściówke bierze przy okazji więc nie ma takiej tragedii:lol: .
jastin83 - 2007-01-13 09:32
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez agika11
(Wiadomość 3442599)
Jastin, a jakie były inne objawy? Czy stwierdziła tylko po poziomie leukocytów, czy robiłaś dodatkowe badania? :confused:
Agiko w tym wątku pisałam dokładniej o objawach Wiktorki i o badaniach jakie robiliśmy(poziom wapnia we krwi i mocz);
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=139930
Ale z tego co czytałam to chyba jednak nie to,skoro Twój synek nie napina sie,u nas to było głownym powodem do niepokoju,było nawet podejrzenie ze to tzw."onanizm dziecięcy"jednak okazało sie ze to poprostu zakażenie dróg moczowych.
płatek1 - 2007-01-13 09:39
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Wiecie, że mi kwiat w domu zakwitł:D jeny co to za zima jeszcze w moim całym życiu takiej nie było:D .
Dałam dzisiaj Matiemu dwie paróweczki cielęce i wszystko zjadł:eek: kupiłam też wędlinkę z indyka, mama mięsa nie je to chociaż dziecko muszę zrobic mięsożerne;) .
jastin83 - 2007-01-13 10:38
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez płatek1
(Wiadomość 3445262)
Wiecie, że mi kwiat w domu zakwitł:D jeny co to za zima jeszcze w moim całym życiu takiej nie było:D ...
Płatku mi az dwa zakwitły :ehem: ,może masz akurat takie kwiaty które właśnie o tej porze kwitną,bo moje właśnie takie są:-) Ja jestem maniaczką kwiatów:D
Joasiaa - 2007-01-13 12:16
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Płatku Julka też uwielbia parówki ale daje jej sporadycznie raz na dwa tygodnie max. Wiadomo że to za dobre nie jest. Wędline wcina robiona przeze mnie bo mam super szybki sposób. Marynuję dowolone mięso przez noc. Można zrobić samo lub z nadzieniem: szpinakiem, pieczarkami, śliwkami. Owijam szczelnie folią aluminiową, na dno garnka wlewam trochę wody i godzine to sobie siedzi. Wyjmuje i gotowe. Mięso jest bardzo kruche i najważniejsze nie jest smażone. :ehem:
Ale ja i tak ze wszystkich mięs najbardziej lubie ser pleśniowy :P
Agiko mnie się wydaje że to jednak trzydniówka. Przestań z tą sepsą :bacik: to nie jest aż tak powszechna choroba a raczej nagonka medialna
Kasiulka Ty nosisz okulary??? Bo chyba zapomniałaś ich załozyć jak przeglądałaś się w lustrze! Wyglądasz bardzo dobrze.
Kostko Agika mądrez mówi: zdasz, zdasz, zdasz!
Płatku ty się i tak ciesz że nie masz teściowej na miejscu. Ja byłam wczoraj z moją na zakupach. Aby jakoś to przeżyć to ulotniłam się z Julką bo bajkolandu a na zakupy wysłałam z nią TŻta. Julka bawiła się świetnie a ja miałam spokój. Nie kupiła tego co szukała ale zrobiła mi fotki ciuchów :eek: komórką :eek: i pytała się czy ona będzie w tym dobrze wyglądać. Boszzzze co za kobieta.
Mam dzisiaj maksymalnego lenia.
agika11 - 2007-01-13 13:16
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Jastin - dzięki :cmok:
JA parówek nie daję, choć mnie kusiło, bo takie mięciutkie, że pewnie by wtrąchnął. ALe sami nie jemy i TŻ by mnie ścignął jakbym mu dała. Joasiu ja też czasem mięsko piekę jako wędliny :p: A w czym marynujesz?
Z teściowymi już tak jest. Ja jak mam iść z moją na zakupy to kombinuję jak się da by się wywinąć. Ona wszystko musi obejrzeć ze sto razy (choć nie ma najmniejszego zamiaru kupić ;)). Ale nawet komórki nie ma, więc zdjęci nie robi. A twoja to jakaś modnisia jest?
Skończyłam sprzątać, kolacja zrobiona, obiad na jutro prawie, też. Zrobiłam na deser galaretkę i czekam na TŻ.
Ciekawe jak tam Kostka :-)
Kasiulek, ty tak nawet nie myśl, bo człowiek tylko się negatywnie w ten sposób nakręca (wiem wiem parę dni temu to samo pisałam). Ty piszesz, że mąż na ciebie nie leci - a ja się pytam czemu ty na męża nie lecisz:rolleyes:? Pewnie biedaczek myśli w ten sposób: jestem stary, brzydki, do niczego - żona nawet na mnie nie leci. Ja tak się nad tą sytuacją zastanawiałam i radziłabym, tak przy jakimś winku, zapytać go wprost, dlaczego nie chce się z tobą kochać ;) Pewni e będzie na maxa zaskoczony. Bo pewnie chłopina bardzo chce, ale myśli, ze ty nie chcesz ;) .Ale namąciłam. Powodzenia i nie zamartwiaj się tylko działaj. A może już zadziałałaś :ehem:
Milcio się zbudził więc idę, papa
A gdzie Daria?
płatek1 - 2007-01-13 13:19
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Joasiu i nie gotujesz ani pieczesz tego mięsa? Ja tez uwielbiam ser pleśniowy:slina: mogłabym jeść na śniadanie, obiad i kolacje i jeszcze by mi było mało:D .
Joasiu napisz mi proszę czy Ty Julce dajesz samo mleczko czy tylko z kleikem? Mati nie najada mi się samym mlekiem i tak zastanawiam się czy mogę mu dawać tylko z kleikiem:rolleyes: ?
Z tą sepsą to prawdziwa nagonka:nie: dzisiaj dzwoni do mnie znajoma czy wiem coś o jakiejś szczepionce przeciw bakteri powodującej sepsę:confused: chwilami mnie to przeraża. Mariqo może coś wiesz na ten temat to dam cynk koleżance:-) .
Jastin nigdy mi nie kwitł w zimę:-) .
płatek1 - 2007-01-13 13:24
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Agiko idealnie to ujełaś:ehem: Kasiulko zadziałaj:D .
Daria pewnie dzisiaj pracuje, ale napewno jeszcze dzisiaj zajrzy:ehem: .
Kostko tylko nas nie trzymaj w niepewności:o .
Joasiu, ale bynajmniej mozesz o ciuchach pogadać z teściówką:ehem: moja to ciągle tylko ogląda co mam nowego i ile kasy na to wydałam:mad: bo przecież w starym mogłabym pochodzić jeszcze rok:cool: .
Joasiaa - 2007-01-13 13:39
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez płatek1
(Wiadomość 3446793)
Joasiu i nie gotujesz ani pieczesz tego mięsa? Ja tez uwielbiam ser pleśniowy:slina: mogłabym jeść na śniadanie, obiad i kolacje i jeszcze by mi było mało:D .
Joasiu napisz mi proszę czy Ty Julce dajesz samo mleczko czy tylko z kleikem? Mati nie najada mi się samym mlekiem i tak zastanawiam się czy mogę mu dawać tylko z kleikiem:rolleyes: ?
Nie gotuje, nie piekę - ona się robi jakby na parze. Marynuje różnie, jak dla Julki to oliwa + majeranek albo jakieś inne zioła + papryka + sól. Dla nas to szaleje - miodowo-musztardowy, jogurtowy z czosnkiem i kolendrą, śmietanowo-chrzanowy, zioła prowansalskie + oliwa + czosnek itp itd
Julka pije tylko zagęszczone bebiko 2R (z klieikiem ryżowym). Normalne to dla małego głodomora nie posiłek. Teraz za bardzo nie chce nawet tego z kleikiem. Pije ok 6 rano max 150. Kupiłam jej kaszke junior z bobovity - wanilia jabłko z kuleczkami ryżowymi, ciekawe czy będzie jeść. Sa też jakieś nowe desery hippa - ryż z jabłkami i jeszcze coś ale nigdzie tego nie mogę dostać.
Znowu mi się kończy wena na obiady dla Julki. Co gotujecie dzieciakom??? U nas na zmianę: pulpety z indyka, pomidorowa, ogórkowa, żurek (taki delikatny), schab ze śliwkami, pierogi leniwe, pierogi z mięsem. Kurcze ale co jeszcze????
Z moją teściową o niczym nie da się pogadać, o ciuchach też. Poszła na te zakupy chyba pierwszy raz od 2 lat bo jedzie do Rabki i stwierdziła że musi kurtke kupić. To zacięta krawcowa, gacie sobie za przeproszeniem też sama szyje. Wredna jestem.
Julka śpi już 2h :jupi: dała matce luz w sobote
płatek1 - 2007-01-13 13:45
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Joasiu ma Matiemu daje nasze zupy(nie wszystkie oczywiście) i dania ze słoiczków, a i gotuje czasami jarzynową z kurczakiem. Wstyd się przyznać, ale ja naprawde nie umiem gotować:o . Bardzo nie lubi gerbera smakosz dań(czy jakoś tak) nawet do ust nie chce wziąść:rolleyes: . Kaszke kupiłam mu teraz też z bobowity owocową z sucharkami, ale jeszcze jej nie pił. W nocy pije dwa a nawet trzy razy mleko, dlatego chcę coś bardziej treściwego dla niego wprowadzić w dzień by mi w nocy nie jadł.
hania024 - 2007-01-13 13:55
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Agiko to dobrze że go ta gorączka nie męczy:ehem:
Kasiulek dziewczyny mają racje przestań się zamartwiać i bierz wnocy męża w obroty to dopiero będziesz wiedziała czy naprawde nie che:ehem: on napewno też che tylko myśli że ty nie chcesz:-)
Joasiu Pati to je z nami obiady wsumie wszystko, tylko ryb jej nie daje jeszcze. Teściowa niezła jak nawet gacie sobie szyje:D
Kostka napewno zdała i teraz opija:ehem:
płatek1 - 2007-01-13 14:21
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Joasiu wyszukałam jakieś przepisy dla maluszków może Ci się przyda link:-)
http://www.gotowanie24.pl/lista_przepis.php?kat_id=30
Mnie osobiście bardziej zainteresowały te maseczki do twarzy;) wyrodna matka:o .
tiaara - 2007-01-13 14:33
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kasiulka dziewczyny racje maja. a jak nie dadza rady obroty na sucho to proponuje sciagnac z reklamy sunsilka. dzisiaj zamienilam sie w wrrwrwrwr a wczoraj zamienilam sie w... wreszcie sie ruszy moze. a jak nie to wystaw go na noc za okno moze sie obudzi.
wiecie ze naprawde panika z ta sepsa. normalnie wszedzie gadaja a ja zaraz mam czarne mysli. ale juz jest troszku mniej marudna wiec nie ma co panikowac a gryzie wszystko dookola.
ja juz wszystko zrobione i posprzatane. jutro do poludnia musze zrobic wyprawke dla TZta do Warszawy a potem robie sie na bostwo i zmykam sie zrelaksowac.
Joasiaa - 2007-01-13 14:41
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez płatek1
(Wiadomość 3447273)
Joasiu wyszukałam jakieś przepisy dla maluszków może Ci się przyda link:-)
http://www.gotowanie24.pl/lista_przepis.php?kat_id=30
Mnie osobiście bardziej zainteresowały te maseczki do twarzy;) wyrodna matka:o .
:hahaha: :rotfl: :hahaha:
Dzięki Płatku za link
Ja dzisiaj zamiast zrobić coś, chałupe posprzątać to na kwc siedze...
Mariqa - 2007-01-13 14:47
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
O szczepionce na sepsę nic nie wiem :nie:
Wydaje mi się, że to jednak szum medialny, choć choroba rzeczywiście straszna, i przez to niebezpieczna, że pierwsze objawy wyglądają jak każda inna infekcja. Wiarygodne są przede wszystkim badania krwi.
Ja też korzystam z tej stronki Wielkie Żarcie, świetne przepisy :ehem:
agika11 - 2007-01-13 15:04
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Dobrze Tiaaro, że już lepiej z Wiki.
Ja słyszałam coś wczoraj w Teleekspresie na temat tych szczepionek. Ale niedokładnie - tyle tylko, że trzeba zrobić chyba ze 4 szczepionki. No i koszt jest około 800-1000 zł. Mąż mi już wybił z głowy sepsę. Grunt to się nie nakręcać.
Joasiu - twoje menu dla Julki i tak jest niezłe:ehem:. Ja to jestem trochę do tyłu, bo on głównie żywi się w żłobku, jak wraca to dostaje owoce, albo kaszkę z owocami i kaszkę na noc, albo wyjada z naszych talerzy. Bardzo lubi rózne mięsno- warzywne zapiekanki. Kamil je już ryż, więc może ryż z jabłkami jej zrób, ostatnio jadł zapiekankę z cukinią i mięsem mielonym. Raz mu podpiekłam lekko pokrojone mięsko z indyka na oliwie, a potem dusiłam. Ale główne skrzypce grają pulpety z indyka. Dziś dostał rosołek z lanymi kluskami, a około 17 dostanie kaszę jęczmienną, warzywka na parze i właśnie pulpety. Nie wiem co jeszcze. Ale staram się mu dawać jak najwięcej tego co jemy, choć to trudne, bo my dużo sałatek na sałacie i pekińskiej wcinamy.
NAsze łóżeczko też obgryzione ;)
kostka.kr - 2007-01-13 16:45
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cześć dziewczyny!
Agiko dziękuje za wspaniałą motywację :cmok:, i Wam wszystkim również. Mam nadzieję, że poskutkuje następnym razem bo i tym razem KLAPA :cry:. Ja sie po prostu nie nadaję za kierownicę. Nie każdy jest do tego stworzony i co tu dużo ukrywać, ja do takich osób właśnie należę, niestety :(
Z takim wielkim zapałem podchodziłam, gdy zaczynałam się uczyć jeździć. Z każdym egzaminem jednak mój zapał coraz bardziej się kurczy. Tyle pieniędzy juz w to włożyłam, że szkoda mówić. Jednak muszę to zakończyc pozytywnie bo nie wyobrażam sobie inaczej :D. Może nawet za 13 razem... ale do cholery.... nie jestem aż taką ciapą, żeby głupiego prawka nie zdać...o nie !!!
Co do szczepionek, to czytałam artykuł, że szczepionka przeciw pneumokokom chroni również przed sepsą. Agiko a Kamilek pewnie miał trzydniówkę, tylko wiadomo że każde dziecko przechodzi inaczej, prawda?
Joasiu jak czytam co dajesz Julcii jeść, to stwierdzam że ma bogate menu, tzn. urozmaicone :D. Natalka jedzie na razie na samych zupkach mięsno warzywnych mojej roboty. Raz na jakiś czas dla urozmaicenia dam jej słoiczek, ale głównie karmie ją cielęcinką.
agika11 - 2007-01-13 17:35
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kostko, no szkoda :glasiu: Ale jesteś WIELKA :ehem: tylko ten egzaminator pewnie jakiś "poryty" (ostatnio wracając autobusem nastolatki tego słowa na okrągło używały;)) Wiem jak to jest, człowiek się załamuje i ma dosyć, ale trzeba się zebrać, znaleźć zapał i dalej ruszyć naprzód i w końcu zwyciężyć. Nie odpuszczaj sobie może teraz, bo szkoda by było tych dodatkowych jazd, a za jakiś czas znowu będziesz musiała od początku zaczynać. Idź za ciosem ;)A prawko ci się przyda, zwłaszcza jak mąż wyjedzie. A propo wyjeżdża?
Właściwie to nie wiem czy to trzydniówka u Kamilka. Już zgłupiałam.
hania024 - 2007-01-13 17:45
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kostko ja jestem zdania że w końcu kiedyś te prawko każdy zdobędzie wcześniej czy póżniej ale napewno się uda:cmok: więc głowa do góry i zapisz się na następny egzamin :ehem: i poczekaj ja już za 2,5tyg zaczne też odliczać oblane egzaminy:-) Napisz proszę na czym poległaś, ciekawa jestem na czym ja obleje pierwszy egzamin:rolleyes: :rolleyes:
ch_aga - 2007-01-13 21:33
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez Joasiaa
(Wiadomość 3446295)
Nie kupiła tego co szukała ale zrobiła mi fotki ciuchów :eek: komórką :eek: i pytała się czy ona będzie w tym dobrze
:rotfl:
Cytat:
Napisane przez płatek1
(Wiadomość 3446984)
W nocy pije dwa a nawet trzy razy mleko, dlatego chcę coś bardziej treściwego dla niego wprowadzić w dzień by mi w nocy nie jadł.
Płatku -- troszkę się pogubiłam ale jakiś czas temu pisałaś, że Mati w nocy dostaje herbatkę. Myślałam, że odzwyczajasz go od nocnego jedzenia - czyżby się nie udało ??
Kostko -- szkoda, że się nie udało :( No ale jeszcze będziesz próbować, no tylko, że niestety musisz za to płacić. A na czym ci się noga podwinęła ??
Pozdrawiam
hania024 - 2007-01-13 22:27
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
3 załącznik(i/ów)
Przedstawiam kilka fotek przerobionych przez mojego TZeta. Patrycja jako DJ oraz Patrycja jako oblatywacz pszczółek :D
ch_aga - 2007-01-14 07:15
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Hania -- zdjęcia rewelacyjne :D
Pozdrawiam
Joasiaa - 2007-01-14 07:43
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
3 załącznik(i/ów)
Wczoraj postanowiłam zapakować Julke w paczke i wysłać do Darii do Irlandii ;)
ch_aga - 2007-01-14 08:02
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez Joasiaa
(Wiadomość 3451897)
Wczoraj postanowiłam zapakować Julke w paczke i wysłać do Darii do Irlandii ;)
:hahaha:
Pozdrawiam
kostka.kr - 2007-01-14 08:14
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Haniu zdjęcia są super, a najbardziej podoba mi się Pati na pszczółce :D.
Joasiu, Julcia taka uśmiechnieta, że chyba nie ma nic przeciwko wysłaniu Jej do ciotki do Irlandii :lol:
Co do prawka to poległam na parkowaniu. Stanęłam zbyt blisko drugiego samochodu od swojej strony, no i niestety nie mogłam wysiąść :p:. Niby bzdura, a jednak...
Wczoraj po południu jeździliśmy za płytkami do kuchni i łazienki. Do łazienki znaleźliśmy takie jakie nas interesują, natomiast z kuchnią były problemy. Ja chcę kuchnię lawendową (ściany), meble w kolorze naturalnego drewna i białe płytki (pomiedzy blatem a szafkami) imitujące kamień o nierównej fakturze (z tych małych). No i niestety nie możemy takich znaleźć. Jest mnóstwo, ale wpadających w kremowy, beżowy, brązowy, a nic co by wpadało w szarość. Objeździliśmy 5 hipermarketów budowlanych i nic. Dziś sie jeszcze wybierzemy do pozostałych, z tym, ze w najwiekszych juz bylismy.
W każdym bądź razie nie ma sie co martwić na zapas, zobaczymy, może w końcu znajdziemy.
Joasiaa - 2007-01-14 08:33
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kostka owocny poszukiwań. :ehem:
U nas znowu pada :( TŻ w pracy :baba: zanudze się dzisiaj
Pati na pszczole boska :love:
ch_aga - 2007-01-14 10:06
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez kostka.kr
(Wiadomość 3451940)
Co do prawka to poległam na parkowaniu. Stanęłam zbyt blisko drugiego samochodu od swojej strony, no i niestety nie mogłam wysiąść :p:. Niby bzdura, a jednak...
Domyślam się, że jest tylko jedna próba a najśmieszniejsze jest to, że normalnie kierowca często stanie za blisko drugiego samochodu ale potem wycofa i znów wjedzie i tak wkółko, do momentu aż będzie dobrze. Zresztą każdy manewr tak można wykonać. I ja za cholerę nie rozumiem, czemu na egzaminie jest tylko jedna próba :mad:
Pozdrawiam
hania024 - 2007-01-14 10:15
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Buziaczki dla Zuzi :cmok: :cmok: :cmok: i dużo zdrówka w kolejnym miesiącu:winko: :winko: :winko: :roza: :roza:
Joasiu Julka widać bardzo zadowolona z pakowania ją w paczke :lol: widać lubi dziewczyna podróże :D
Kostko ja też najbardziej wsumie boje się parkowania :( i co jest najgorsze przodem :confused: do tyłu umiem i zawsze mi wychodzi a do przodu nie bardzo:o My też zaraz jedziemy kupić zastawke na schody, potem do znajomych na pogaduchy i jak nie będzie padać to jedziemy na fajerwerki na WOŚP:D
co do zdjęcia z pszczołą to nam też się podoba najbardziej :ehem: a zdjęcie pszczoły Tż też oczywiście zrobił sam:ehem: :D
płatek1 - 2007-01-14 10:26
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Ch_ago owszem był oduczony jedzenia w nocy:ehem: ale po dwóch dniach i nocach niejedzenia w szpitalu był taki wygłodzony, że zaczął jeść mi w nocy właśnie w szpitalu i do teraz tak mu zostało:o dwie butle musowo ryczy tak jakby go ze skóry obdzierali dopóki nie dostanie jeść:mad: . Zrobił się już taki pultas na buzi jak był wcześniej:D .
Kostko fajnie, że się nie załamujesz i nie rezgnujesz mimo kolejnej porażki:( jesteś WIELKA jak pisze Agika:ehem: dasz rade i następnym razem już zdasz:ehem: trzymam kciuki.
Haniu świetne są te zdjęcia:love: fajne pomysły ma Twój mąż:ehem: ..
Joasiu Ty lepiej zapakuj się razem z Julką i ruszaj do Irlandii na podój świata bynajmniej nie bedziesz się nudzić;) jak miło widzieć uśmiech u naszego wizażowego aniołaka Juleczki:love: .
Kostko kuchnia Lawendowa:D podoba mi się śliczny kolorek:love: jak się już urządzicie to może wstawisz nam zdjęcia new home;) .
płatek1 - 2007-01-14 10:30
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Buziaczki dla naszej Zuzanny:cmok: dużo zdrówka i radości:winko: :roza: .
ch_aga - 2007-01-14 11:04
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Mateuszek powiedział, że też chętnie wycałuje koleżankę :D :cmok: :cmok: :cmok: ;) :winko:
Pozdrawiam
ch_aga - 2007-01-14 11:05
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Oczywiście koleżankę Zuzankę :)
Pozdrawiam
agika11 - 2007-01-14 14:32
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Witam w niedzielne wietrzne popołudnie. Ale u nas wieje :nie:
Buziaki przytulaki dla naszej Zuzi i jej rodziców z okazji dzisiejszego święta :cmok:dziś pijemy twoje zdrówko:winko:
Joasiu widzę, że krzesełko już zakupione. I jak zadowolona jesteś (ty i Julka)?
Fajne foty, jednak dzieci najbardziej interesują tego typu zabawy.
Haniu - naprawdę fajne pomysły ma twój TŻ. FAjna pamiątka z tego będzie. Mnie też najbardziej pszczółka się podoba. Choć DJ też niezła :ehem:
Ja też lubię lawendowy, wrzosowy kolor. Mam w takim kolorze sypialnię i dobrze się w niej czuję. Udanych zakupów ci życzę. Napisz czy ci się udało upolować takie kafelki jak chcesz. NA kiedy przewidujecie przeprowadzkę?
Ja też się dziś od ścian odbijam. Kamil jakiś marudny, w nocy źle śpi. Zastanawiam się czy ten antybiotyk nie jest pobudzający. Poza tym zaczął jeść w nocy. Zawsze tak ma jak jest na antybiotyku.
Płatek jak tam wizytacja teściowej - znośnie :confused:
Zapraszam do mnie na kawuchę i plotuchy :gaduly:
_dAria86 - 2007-01-14 15:14
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
3 załącznik(i/ów)
SieManKo! dziekujemy za zyczonka.
co tam jeszcze słychać??
Joasiu paczka nie przyszła:nie:
Haniu exxxtrra:ehem: fotki
Kostko co za pomysł na kuchnie!!chyba się u ciebie spotkamy na ploty:D albo u Agiki w sypialni:D
Płatku co jest:confused: czyżbys wysyłała tesciową na misje do iraku?:D
Ch aga Zuzanka da sie wycałować koledze Mateuszkowi:cmok:
płatek1 - 2007-01-14 15:40
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Tościówka jeszcze wczoraj pojechała:ehem: dałam rade, była jeszcze tż kuzyna żona z córką więc za dużo ze sobą nie gadałyśmy:D zresztą to obiad to kawka i kolacja więc latałam jak głupia:rolleyes: .
Agiko ja bym chętnie na tą kawusię i ploty wpadła do Ciebie, ale za daleko mieszkasz:( nawet do Irlandii do Darii bym poleciała:D .
Nasza dzisiejsza solenizantka słodka i śliczna jak zawsze:love: mój Mati też pewnie by ją wycałował :D .
kostka.kr - 2007-01-15 08:04
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Duuużo spóźnionych buziaczków dla Zuzki :cmok: :cmok: :cmok:
Wczoraj juz nie zdążyłam wieczorem nic napisać.
Dzisiaj z kolei również duuużo buziaków dla juz jedenastomiesiecznego Filipka :cmok: :cmok: :cmok:
A z wielką przyjemnością Was zapraszam do siebie :D jak tylko skończymy remont i wreszcie sie przeprowadzimy. Mam nadzieję, że to juz potrwa nie dłużej jak około półtora miesiąca. A płytki w końcu wczoraj kupiliśmy. Prawie takie jak chciałam, prawie, bo są troszkę ciemniejsze, ale najważniejsze że odcień właściwy :).
Dario, bardzo sympatyczna z Was rodzinka :ehem:, na zdjęciu z rajstopkami Zuzka wygląda jak wojowniczka :lol:
U nas dziś ciepło i świeci słonko, trzeba wykorzystać to na spacerek :D
kostka.kr - 2007-01-15 08:08
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kasiulka napisz co tam po imprezie u sąsiada?
płatek1 - 2007-01-15 08:12
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Buziaczki dla Filipka:cmok: .
Kostko u nas też zapowiada się ładna pogoda i co najważniejsze nie wieje:jupi: może uda się wyjść na spacerek. Kto wie może skorzystamy z zaproszenia i w wakacje wybierzemy się do Krakowa:rolleyes: mnie oczarowało te miasto:D .
hania024 - 2007-01-15 08:36
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Buziaczki dla Filipka:cmok: :cmok: i dużo zdrówka:winko: :winko: :winko:
Kostko Kraków :rolleyes: byłam pare razy :ehem: a ostatnim nawet policja nas goniła:D i oczywiście 100 w plecy:(
Daria twoja Zuzka bardzo mi się podoba:love: i to jej imię jak będe miała drugą dziewczynke to też będzie Zuzia:ehem:
Dobra spadam bo jedziemy na kontrol z rechabilitacji a do tego Pati jest cała w wysypce :confused: a nic nowego nie jadła więc podejrzewam różyczke po południu pojedziemy prywatnie do lekarza bo do naszej jest dziś dziki tłum:(
Meme - 2007-01-15 08:55
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez płatek1
(Wiadomość 3459113)
Buziaczki dla Filipka:cmok: .
Kostko u nas też zapowiada się ładna pogoda i co najważniejsze nie wieje:jupi: może uda się wyjść na spacerek. Kto wie może skorzystamy z zaproszenia i w wakacje wybierzemy się do Krakowa:rolleyes: mnie oczarowało te miasto:D .
DZiękuję za pamieć o Filipku!!!! Idzie mu wreszcie lewa dolna dwójka, chodzi sam, stosuje również "dupoślizg" a miedzy górnymi zebami ma przerwę na 5złowtówkę i i górne łopaty jak bóbr..."wrzuć monetę, wrzuć monetę..."
pozdrowionka dla wszystkich!
_dAria86 - 2007-01-15 09:12
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
3 załącznik(i/ów)
Meme Zuza też ma ,,5złoty,, w buzi:D i dwie łopaty:D
całuski dla Filipka!!
agika11 - 2007-01-15 09:51
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Dzień dobry
:cmok: dla Filipka. Radości, zdrówka i słodyczy. No i gratulacje dla pierwszego chodzącego w naszym wątku :jupi: Kamil też ma przerwę między jedynkami :D, ale mam nadzieję, że mu najdą jeszcze. TŻ się śmieje, że przerwa na papierosa.
HAniu mam nadzieję, że to nic poważnego. Napisz po wizycie co i jak :confused:
Zuzia - co to za fryzura. Śliczna modelka, śliczne włoski i śliczne foteczki :ehem:
Kostko fajnie, że znalazłaś co chciałaś. No i niedługo na swoim będziecie :ehem:. Mnie coraz bardziej "nudzi" mieszkanie z teściami. Choć tragedii nie ma, ale ja chcę być sama z moimi chłopakami. Żałuję, że rok temu nie kupiliśmy mieszkania dla siebie :nie: trudno, widocznie tak miało być. Wczoraj segregowałam ciuszki Kamilka, choć były wyniesione już na strych i nie mogłam się nadziwić jaki on był malutki. Tak w sumie to coraz częściej chodzi mi po głowie drugi bobas :o
Kamil dziś przespał całą noc. Więc chyba mu się poprawia ;) Idziemy do lekarza na 12.15. Słońce u nas od rana, wiatru też nie ma, ale u nas ze spaceru nici, a z chęcią bym z nim poszła.
płatek1 - 2007-01-15 10:10
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Meme gratulacje dla Filipka :winko: z okazji pierwszych kroczków:cmok: . Meme wklej jakieś zdjęcia Filipka dawno nam go nie pokazywałaś.
To zabawne, ale Mati też ma przerwe między ząbkami:lol: .
Dario uwielbiam patrzeć na śpiące dzieci ten widok jest cudowny, śliczna modelka:love: i fotki.
Agiko, Haniu dajcie znać po powrocie od lekarza co z dzieciaczkami.
hania024 - 2007-01-15 12:02
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
My już po jednej kontroli ale tu to wiedziałam że jest dobrze bo Pati zaczeła raczkować:-) a o 16 idziemy zobaczyć co to za wysypka:rolleyes: więc pózniej napisze :ehem:
Meme to super że Filipek już chodzi tylko pogratulować:jupi: patrzeć jak zaraz reszta zacznie ciekawe kto będzie następny:rolleyes:a te zęby to chyba narazie wszystkie tak mają bo u nas też 5zł:D
kasiulka - 2007-01-15 13:13
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
boze, tyle nastukałyscie a ja nawet nie mam czasu poczytac, o pisaniu nie wspomne :cry:, jak nie załatwie tego netu w domu to niedługo w ogole o mnie zapomnicie :(.
Gratulacje dla wszystkich solenizantów :cmok:
A impreza u sasiada była huczna i głosna, małż interweniował :D, na szczescie sasiad okazal sie człowiekiem kulturalnym i ściszył muzyke tak ze nawet dało sie zasnąc.
Hania zęby nie wszystkie dzieci mają - moja Oliwka nie ma i nawet sie nie zanosi, sama nie wiem czy juz sie nie zaczac martwic :confused:
płatek1 - 2007-01-15 13:38
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kasiulko nawet tak nie myśl:atyaty: jak mogłybyśmy o Tobie i Oliwce zapomnieć:nie: nigdy:D . Lepiej napisz jak tam mąż się sprawuje;) . Czytałam, że do roczku nie ma co się martwić jak dziecku nie wyjdą ząbki, ale po już niestety musisz iść z tym do lekarza:o .Wiesz, że może iść jej kilka naraz jak później wychodzą:rolleyes: będzie chodziła zła jak osa;) .
Haniu trzymamy kciuki by to nie było nic poważnego:ehem: .
My już po spacerku:ehem: niestety jeszcze wieje więc zadługo nie chodziliśmy.
agika11 - 2007-01-15 14:26
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
No Kasiulek z jednym się zgadzam, załatwiaj ten internet, czym prędzej:ehem:. Ale wymyśliłaś z tym zapominaniem. Pisz co tam u was ciekawego?
Haniu fajnie, że jest poprawa. Czekamy na dalsze wieści :ehem:
My po wizycie, osłuchowo Kamilek trochę gorzej niż w piątek, ale paniki nie ma, tak się czasem zdarza po podaniu antybiotyku , że się rozwija w pierwszych dobach jeszcze infekcja. Ogólnie jego stan jest OK- jak na chorego oczywiście. Mamy przyjść w piątek na kontrolę i zrobimy też badania krwi i moczu. Ale to już tatuś sam z nim pojedzie. Niech po przeżywa pobieranie krwi u dziecka. Będę walczyć z pobraniem moczu w piątek rano :o
Niestety minie Kamilka bal przebierańców w żłobku i fotograf, bo jest w przyszłym tygodniu. Szkoda, ale zdrowie najważniejsze.
Ciekawe jak wyniki Mateusza, dzisiaj Ch_aga miała wyniki odebrać. Napisz jak coś wiesz?
Ale czas leci - w przyszłym miesiącu już roczki będziemy obchodzić :jupi:
Idę coś upichcić.
_dAria86 - 2007-01-15 14:27
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
ej wieśki!!co wy robita??:D
kasiulek płatek ma racje co do ząbków, jesli do 12 miesiąca nic nie bedzie trzeba sie rozmówic ze stomatologiem dziecięcym:ehem: .
jeszcze 12 dni i witaj polsko:D / :( męża nie bede widziec przez 24dni!!:(
od chyba 5dni nie wychodziłysmy z Zuzką bo wiatrzysko takie że by mnie porwało razem z wózkiem, ale juz dostajemy do głowy:crazy:
płatek1 - 2007-01-15 14:53
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
No to dobrze Agiko, że wszystko jest ok. z Kamilkiem:ehem: właściwie co on miał za infekcje, że dostawał antybiotyk:confused: . Szkoda, że ominie go bal, ale właśnie zdrowie najważniejsze:ehem: .
Dario my też od paru dni siedzieliśmy w domu i dzisiaj odważylam się wyjść bo tż mówił, ze jest ciepło i słaby wiatr, ale oczywiście wieje mocniej:rolleyes: ci faceci:nie: .
płatek1 - 2007-01-15 15:08
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Dario mąż nie może wziąść urlopu?
_dAria86 - 2007-01-15 15:22
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
urlop dostanie 17marcai znowu bedziemy w polsce, ale teraz całą 3:D , i w ogóle to może beda jakieś ciecia w pracy..........wiec może już nie wróci do tej robótki:rolleyes:
CO NIC NIE PISZECIE TYLKO CZYTACIE:> :p: ;)
Joasiaa - 2007-01-15 15:50
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Hej
Meme gratuluje chodzącego Filipka. Czy jak chodzi to jest Ci lżej...?
5 zł między zębami to standart - u nas to samo.
Julka nie dość że odparzyła sobie pupsko to jeszcze ma ciemieniuche :( Nie miała jak była maleńka to ma teraz. Nie daje się czesać bo zaraz jest histeria.
Co robicie jak dziecko marudzi i niczym nie chce się zająć? Dajecie się wypłakać czy wymyślacie jakąś nową zabawe (kolejną na 5 minut)?
Joasiaa - 2007-01-15 15:51
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez _dAria86
(Wiadomość 3462064)
CO NIC NIE PISZECIE TYLKO CZYTACIE:> :p: ;)
BIEGACIE ZA DZIECKIEM. W BIEGU CIĘZKO PISAĆ
a może przyczepie sobie bezprzewodową klawiature na cyckach
_dAria86 - 2007-01-15 15:58
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
:eek: epidemia, zuza tez upupiona!!!!! i ciemieniucha!!!
jasia a julka ma jakies książki? czytasz jej czesto? my zuzce rano i wieczorem, a teraz zuzka siedzi i sama czyta!!naprwde, po swojemu, nasladuje nas, i jest zajęta przez jakies 23 minuty;
a muzyke? puszczasz? ja musze sie zaopatrzyc w ,,arke noego,, bo zuzka to lubiła, dszieci w ogóle chyba to lubią
Joasiaa - 2007-01-15 16:17
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez _dAria86
(Wiadomość 3462344)
:eek: epidemia, zuza tez upupiona!!!!! i ciemieniucha!!!
jasia a julka ma jakies książki? czytasz jej czesto? my zuzce rano i wieczorem, a teraz zuzka siedzi i sama czyta!!naprwde, po swojemu, nasladuje nas, i jest zajęta przez jakies 23 minuty;
a muzyke? puszczasz? ja musze sie zaopatrzyc w ,,arke noego,, bo zuzka to lubiła, dszieci w ogóle chyba to lubią
Jasia :hahaha: odpowiada
Julka jako że mam matke polonistke/dziennikarke to ma mnóstwo książek. O dziwo naprawde lubi je oglądać. Czasami sama bierze jakąś i daje mi żeby jej poczytać. A jak fajnie drze się książki!!! Karton jaki smaczny :lol:
Muzyka - kołysanki utulanki i fasolki są u nas na topie.
_dAria86 - 2007-01-15 16:39
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
1. Budujemy dom… (w świecie wyobraźni)
…parking, garaż, most. Nie musicie używać do ich budowy klocków.
Książeczki w sztywnych oprawach, plastikowe pudełka od kaset wideo będą świetnym materiałem na podłogi, podesty i ściany. Konstrukcje nie muszą być stabilne – maluszki uwielbiają budowlane katastrofy! Z rolek po papierze toaletowym możecie zrobić ogromny komin lub tunel dla najmniejszych samochodzików.
2. Wesołe pacynki (w świecie wyobraźni)
Wystarczą stare maleńkie skarpetki, do których przyszyjesz oczka z guzików, domalujesz buzię i nos, dorobisz śmieszną czuprynkę z włóczki. Gdy umieścisz kciuk w miejscu na piętę, możesz kłapać skarpetkową paszczą. Nie musisz silić się na wymyślne przedstawienia. Maluch będzie zachwycony, gdy pacynka zapyta go, jak ma na imię i w co najchętniej się bawi.
3. Warzywne stempelki(sztuka za grosik)
Weź kilka połówek ziemniaków i wytnij w każdej z nich prosty wzór: gwiazdkę, serduszko, figurę geometryczną. Na talerzykach rozrób różne kolory farby plakatowej. Daj maluszkowi duży karton i pokaż, jak odciskać stempelkami wzory.
4. A co tu się dzieje(na wieczorne wyciszenie)
Powycinaj z kolorowych pism zdjęcia przedstawiające proste sytuacje: płaczące dziecko, jedzenie posiłku, jadący samochód, zabawę itd. Ponaklejaj je na sztywny papier, żeby łatwo je było oglądać. Pokazuj maluszkowi obrazki i pytaj np.: „Co robi dzidziuś?”. Jeżeli szkrab będzie miał kłopoty z odpowiedzią, pomóż mu opisać to, co dzieje się na zdjęciu. Im starszy maluszek, tym bardziej szczegółowe pytania możesz mu zadać.
5. Latające kule(dla najmłodszych)
Przygotuj kilka różnej wielkości kolorowych kartek, najlepiej z dość cienkiego papieru. Zgniatajcie go
z maluszkiem, formując kolorowe kule. Kiedy wszystkie są już gotowe, usiądźcie na kanapie i rzucajcie je przed siebie. Urządźcie zawody: kto dalej rzuci.
6. Wielkie lepienie(sztuka za grosik)
Maluszek jest jeszcze za mały na tworzenie z plasteliny ludzików i zwierzątek? Mimo to lepienie może być dla niego świetną zabawą! Pokaż mu, jak z kawałka plasteliny – tocząc go między dłońmi czy po stole – uformować kulę. Możecie potem ulepić z niej placuszek lub wałeczek, podziurkować ją albo powtykać w nią kawałki makaronu.
7. Wesołe minki(dla najmłodszych)
Usiądź przed lustrem, trzymając maluszka na kolanach. Zapytaj: „Co to za dzidziuś?”. Po chwili sama odpowiedz na pytanie. Weź dłoń maluszka i pomachaj nią do lustrzanego odbicia. Następnie pytaj o różne części ciała szkraba, nazywaj i pokazuj je. Pokręć głową, kiwaj się na boki, rób śmieszne miny. Zachwycony maluch będzie usiłował Cię naśladować!
8. Prywatne zoo(w świecie wyobraźni)
Wyprawy do prawdziwego są już tylko wspomnieniem, ale możesz urządzić je w pokoju malucha (same przygotowania będą fascynującą zabawą!). Pomalujcie duże płachty papieru w tygrysie paski lub lamparcie cętki. Poprzyklejajcie je taśmą samoprzylepną do regałów. Pozawieszajcie liany zrobione z bibuły lub kolorowych powiązanych ze sobą apaszek. W takich dekoracjach nawet stare poczciwe pluszaki mogą zagrać role dzikich zwierząt.
9. Tajemnicze dźwięki(dla najmłodszych)
Nagraj na magnetofon różne znajome malcowi odgłosy: dzwonek telefonu, szczekanie psa, warkot odkurzacza itd. W cichym pokoju puść mu kasetę i obserwuj, jak reaguje na poszczególne dźwięki. Za każdym razem nazywaj je prostymi słowami. Możesz też nagrać głosy domowników: swój, męża, a także rodzeństwa maluszka.
10. Kartonowy tunel (szaleństwa z tatą)
Weź pudło, nieco większe od maluszka. Odetnij dno i wierzch, by powstał tunel. Ustaw go przed maluszkiem, a następnie przykucnij po przeciwnej stronie. Zachęć szkraba, by przeszedł pod tunelem do Ciebie. Dla starszego malca stwórz budowlę z paru dużych pudeł połączonych taśmą klejącą lub spinaczami. Możesz wyciąć w nich kilka okienek i pomalować go farbami plakatowymi.
11. Wielkie dmuchanie(dla najmłodszych)
Posadź maluszka w krzesełku do karmienia. Przygotuj drobne lekkie przedmioty: piórko, wacik, kawałek papierowej chusteczki, ryż dmuchany, kilka kukurydzianych chrupek. Połóż jeden z nich na blacie krzesełka i pokaż maluszkowi, jak go zdmuchnąć. Zachęć, by zrobił to samo. Ta zabawa nie tylko zafascynuje malca, ale też świetnie przygotuje go do zdmuchnięcia pierwszej urodzinowej świeczki!
12. Wędrujące światełko(dla najmłodszych)
Usiądź z maluszkiem na kolanach w ciemnym pokoju, zapal latarkę i poświeć nią na ścianę. Malca zafascynuje poruszające się światełko. Oświetlaj znajdujące się w pomieszczeniu przedmioty i mów maluszkowi, jak się nazywają. Półtoraroczny szkrab sam będzie próbował to robić. Daj mu do ręki latarkę – niech odkryje, jak nią poruszać, by światełko przesuwało się w odpowiednim kierunku. Pilnuj szkraba, by nie świecił sobie w oczy!
13. Własny namiot (szaleństwa z tatą)
Ustaw blisko siebie dwa krzesła, nakryj je kocem, a wewnątrz na podłodze połóż poduszki. Maluchy wprost uwielbiają takie kryjówki. Do namiotu możecie zaprosić pluszaki, w niezwykłym otoczeniu szkrab znowu chętnie zacznie się nimi bawić.
14. Magiczny obrazek(sztuka za grosik)
Przyklej karton taśmą klejącą do stołu lub podłogi (nie będzie się przesuwał). Zamiast kredki daj maluszkowi do rysowania kawałek białej świecy. Rysunek będzie niewidoczny! Poproś malucha, by karton pomalował plakatową ciemną farbą. Wtedy niespodziewanie ukaże mu się jego obrazek.
15. Koszyk obfitości(dla najmłodszych)
Włóż do niego specjały z domowej spiżarni: warzywa, owoce, jajka ugotowane na twardo, orzechy. Usiądź
z maluszkiem przy kuchennym blacie i postaw przed nim koszyk – będzie zafascynowany jego zawartością. Pozwól mu wyjmować wszystko po kolei i obracać w małych rączkach. Powiedz, jak się nazywają poszczególne warzywa i owoce, opisz ich cechy.
16. Kolorowe łapki(sztuka za grosik)
Kto powiedział, że malować można wyłącznie pędzlem? Doskonale w tej roli sprawdzają się także rączki. Załóż malcowi „robocze” ubranie, przyklej do podłogi płachtę papieru. Przygotuj na talerzykach specjalne, nietoksyczne farby. Niech dziecko zanurza w nich łapki i odciska je na papierze.
17. Pocztówkowy świat(na wieczorne wyciszenie)
Wyciągnij stare okolicznościowe widokówki i oglądaj je razem z malcem. Opowiadaj o tym, co na nich widać: „To jest kurczaczek, jajko, choinka” itd. W zależności od wieku smyka, rozbudowuj opis. Dwulatka można już wciągnąć w wymyślanie historyjek o widocznym na obrazku zajączku czy Mikołaju.
18. Wyspa(w świecie wyobraźni)
Zróbcie z koca rozłożonego na podłodze samotny ląd. Wyobraźcie sobie, że dywan to morze, a porozrzucane wokół zabawki to ryby. Możecie wypływać na „głęboką wodę” w łódce zrobionej z kartonowego pudła i urządzać z niej połów.
19. Co kryje garnek (dla najmłodszych)
Zakryj garnkiem (lub pieluszką) ulubioną zabawkę szkraba. Powiedz: „Raz, dwa, trzy – dzidziuś (tu wypowiedz imię maluszka) patrzy” i odkryj ją. Smyk na pewno się ucieszy na widok znajomego przedmiotu i będzie chciał powtórzyć zabawę.
Strona 52 z 85 • Zostało znalezionych 13038 wyników • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85