Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
płatek1 - 2007-01-29 12:22
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez kostka.kr
(Wiadomość 3557848)
Meme, ja sie z Toba zgadzam. Jak Bąbelkowa sie urodzi, a oddacie Filipka do żłobka, to on może sie poczuć niechciany, Może odczuc, że skoro jest nowy dzidziuś w domu, to jego juz nie kochacie, rozumiem to. Sama w takiej sytuacji nie oddałabym dziecka do żłobka, wręcz odwrotnie poswięcałabym mu wiecej uwagi, na tyle ile to będzie mozliwe przy Babelkowej, żeby nie czuł sie odtrącony i wiedział, że nadal jest bardzo kochany :ehem:
Ch_ago dużo buziaczków dla Mateuszka :cmok: :cmok: :cmok:
Witamy Melonko. Gratulacje!!!
100% racji:ehem: Fifek może się poczuć niechciany i niekochany, a jak przyjdzie bąbelkowa na świat będziesz musiała Meme jeszcze więcej uwagi mu poświęcać i na każdym kroku pokazywać jak bardzo go kochasz:ehem: . Trudno musisz pogodzić się z tym że jesteś skazana na obecność teściowej i jej pomoc przy dzieciach. Jeszcze masz trochę czasu jakoś znajdziesz wyjście z całej tej sytuacji:cmok: .
Buziaczki Melonko dla córci:cmok: .
My własnie wróciliśmy ze spacerku:ehem: i coraz bardziej upewniam się w przekonaniu, że muszę kupić spacerówkę bo ten wózek jest ciężki i za duży. W sklepie ciągle w coś udeżam, albo wjeżdżam:o . Joasiu pokaż zdjęcie tej spacerówki co kupiłaś:-) .
Meme - 2007-01-29 13:34
Fifkowi udało siedzis zrealizować swój pzremyslny plan i zrzucił mna siebie całą choinkę. Oczyisce ryk itp. Pełno potłuczonych bombek, dobrze,ze ic mu sie nie stało....ma dzis mega beznadziejny humor, ja pzrez niego tez, chodze na maxa wkurzona! A temu nic sie nie podoba!!!!
My tez sie nastawiamy na nową spacerówkę, bo ten wózek co mamy jest super, ale mi jest z nim już cieżko...Fifek swoje waży...
i jakby tego było mało, Bąbelkowa siedzi mi cały czas na pecherzu, więc cały dzień spedzam dzis w łazience....
Kostko i Płatku cieszę się ze macie podobne zdanie w kwstii tego "oddawania Fifka", bo juz myslałam ,ze jestem nadopiekuńcza matka i zdrowo mi sie na mózg rzuciło...
kasiulka - 2007-01-29 13:46
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
5 załącznik(i/ów)
czesc dziewuszki, nie mam dzis nawet czasu poczytac o czym piszecie :cry:, wrzuce tylko zdjecia oliwki bo mnie płatek molestuje :D.
Z ostatnich doniesien - Oliweira juz nie jest kasownikiem ;) bo przebił jej sie 2 ząb, idzie jak burza :D, a marudzi przy tym jak sto diobłów.
Kupilismy tez sanki - zdjecia wkrótce :D
Meme - 2007-01-29 14:00
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Ale super !!! Extra dziewucha!
hania024 - 2007-01-29 15:00
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Buziaczki dla naszego solenizanta Mateuszka:cmok: :cmok:
Meme co do oddania Filipka do żłobka to też myśle że czuł by się niechciany napewno będzie potrzebował dużo przytulania i uwagi rodziców żeby nie czuł się gorszy przy bąbelkowej:ehem: KRA KRA:D
Kasiulka Oliwka poprostu cudo :love: ale jej włosy urosły:eek: no i ten jej uśmiech:D
Joasiuu patrzyłam na allegro i fajny ta spacerówka :ehem: my na wiosne kupimy ale chicco ct0,4 chyba tak to było:rolleyes: cenowo troszke tańszy a nam tam się kułka podobały bo są takie dość porządne a my mamy taką kijową ulice że malutkie by na pierwszym spacerze odpadły:(
płatek1 - 2007-01-29 15:12
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
No Kasiulko ciesze się bardzo:jupi: tylko z tego co pamiętam to obiecałaś jeszcze zdjęcia ze sobą wkleić:rolleyes: :D . Oliwcia pięknieje:love: jak zwykle ślicznie się śmieje:ehem: no i rośnie:ehem: za rzadko nam ją pokazujesz:( . A co jeszcze u Was? Jak się mieszka i czy musimy koniecznie pojechać powycinać te drzewa bo prawie nic nie piszesz:mad: a my tu tęsknimy za Tobą i małą:cmok: .
Meme to Ci Filipek pomógł choinkę rozebrać:o dobrze, że nic się mu nie stało:ehem: .
płatek1 - 2007-01-29 15:30
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Dziewczyny czy któraś szczepi swoje maleńswo na pneumokoki:confused: dzisiaj mówili, że jeżeli kogoś stać to warto, człowiek już głupieje czasami od tego wszystkiego.
Meme - 2007-01-29 15:43
Cytat:
Napisane przez płatek1
(Wiadomość 3559636)
Dziewczyny czy któraś szczepi swoje maleńswo na pneumokoki:confused: dzisiaj mówili, że jeżeli kogoś stać to warto, człowiek już głupieje czasami od tego wszystkiego.
nas na to nie stać....wiec kłopot z czaszki.Teoretycznie, bo w sumie jedyne co zostaje to nie mysleć o tym.
zaraz zbieramy sie do ginki....kurde denerwuję sie jakbym sie miała conajmniej dowiedzieć, ze jestem czy nie jestem w ciąży....
Filip rozwalił jeszcze kilak rzeczy dzisiaj....
płatek1 - 2007-01-29 15:48
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez Meme
(Wiadomość 3559761)
zaraz zbieramy sie do ginki....kurde denerwuję sie jakbym sie miała conajmniej dowiedzieć, ze jestem czy nie jestem w ciąży....
Filip rozwalił jeszcze kilak rzeczy dzisiaj....
daj znać Meme jak już wrócicie od lekarza
tiaara - 2007-01-29 16:22
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
nie myslcie ze ja mowie ze meme powinna dac Fifka do zlobka bo jestem wyrodna. ja sama kiedy rok temu mialam propozycje pracy to kazda mysl iz Wiki powinna isc do przeczkola witalam lzami. nie zdecydowalam sie. ale wiadomo ze z jednym dzieckiem ciezko a z dwojka - zycze ci Meme duzo energii i pozytywnego nastawienia. ale moze oddanie Fifka chocby na cztery godzinki pomogloby tobie bo wiem ze trudno jest dzielic uwage na dwa male brzdace. ale wiadomo ze decyzja nalezy do ciebie.
ja tylko kracze KRA KRA jak dziewczyny oby to byla Babelkowa.
płatek1 - 2007-01-29 16:48
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Tiaaro coś Ty nikt by tak nawet nie pomyślał:nie: . Żłobek nie jest niczym złym i oddanie dziecka do żlobka tym bardziej:ehem: ja sama mam siostrzeńca w żłobku bo siostra musi pracować:ehem: . Chodzi o to że Filipek mógłby czuć się odepchany przez rodziców jakby Meme go oddała po urodzeniu babelkowej. Niestety to jest właśnie częsty problem, dzieci bywają bardzo zazdrosne:( a Filipek jest za mały by zrozumieć to że mamie może być ciężko przy dwójce dzieci. Meme i tak jest bardzo silna, że podejmuje sie takiego wyzwania:ehem: da sobie rade:cmok: .
Kra kra kra:D dzisiaj musimy cały dzień krakać:D
agika11 - 2007-01-29 16:50
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
No - Meme daj znać jak wrócisz :ehem: czekamy z niecierpliwością.
Kasiulek Oliwcia boska :love: Ty już lepiej w spinki inwestuj, bo włosy jej rosną jak widzę na zabój. No i ten uśmiech. Ale - tusz do rzęs ci już podkrada :rolleyes:FAjna jest. Ale rzeczywiście co z twoim netem - wiem, że z pracy ciężko, ale pisz nam co nieco ;), bo my chłonne wiadomości od was.
Meme trzeba szukać złotego środka-mam nadzieję, że sam się znajdzie:ehem:. Jeśli "oddasz Filipka" jak tylko urodzi się Bąbelkowa, to na pewno dobrego wpływu to mieć nie będzie. Musiałby być przyzwyczajony - wtedy inna sprawa.
Czuję się wyrodna matka nie ma co :o
Ciekawe jak szalona Daria :ehem:. Czekam aż coś nam napisze :rolleyes:
No i Ch_aga nic nie pisze :confused:
Spadam uczyć się do testu - bez komentarza.
_dAria86 - 2007-01-29 17:34
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
No dobry wiecZoREK wszyStkim!!:cmok:
MateuSzkU to dużo zdrówka i Radśći i buziaki przytulaki:cmok: !!
siedze sobie qurde przed kompem, dzieckiem mi sie zajmują:ehem: , qurde, qurde, qurde!!jest szuperRR!!tylko cholernir tesknie za Łukaszem!!!:cry: :cry:
żałuje że zostawiłam go z problemami samego, w sumie to nienawidze siebie juz za to i jak bede miła wnuki to im to powiem jaka babunia daria była wiedzma!!:bunia:
Zuza ma lejący sie nochalek!!:D o słysze że robi ,,allo, alllo,,!!
mam 5 rodzeństaw wiec zuza jest w 7niebie!!i wymęczona na maksa przed spaniem:jupi: .
mam 157, wiec jestem starsznie niska a wage 39kg, i widziłam siebie dobrze w lustrze:mur: :gun: :cry: mysle że bede potrzebowała pomocy, pojutrze ide z Zuzką do lekarza, to powiem zeby mi cos poradziła może gdzies podesłała.:( mam wstret rano do jedzenia i wieczorem. tylko obiad pochłaniam. duże porcje, nie wiem:nie: .
Agiko ale radośc zrobiłaś babuni i dziadzi:D
hania024 - 2007-01-29 18:05
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Daria to fakt nie ważysz za dużo :nie: skoro nie masz całkowitego wstrętu do jedzenia to może masz coś z tarczycą:rolleyes: wiem że nie raz po porodzie może być nadczynność tarczycy czy coś takiego i wtedy się chudnie nie wiem jak to dokładnie z tym jest ale musisz koniecznie iść do lekarza :cmok:
Meme czekamy na wieści a jak narazie KRA KRA
Tiaro wcale nie myśle że jesteś wyrodną matką:cmok:
tiaara - 2007-01-29 20:12
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
[quote=_dAria86;3560638]tylko cholernir tesknie za Łukaszem!!!:cry: :cry:
żałuje że zostawiłam go z problemami samego, w sumie to nienawidze siebie juz za to i jak bede miła wnuki to im to powiem jaka babunia daria była wiedzma!!:bunia:
Dario w takich chwilach dowiadujemy sie jka bardzo potrzebna jest ta druga osobka ktora kochamy. ja bardzo tesknie za TZ tem. juz dzisiaj rano teskno mi bylo do jego widoku obok. wspolnie wypijanej kawki i wspolnych posilkow. niby dobrze jest jak go nie ma, nie zlosci mnie wtedy i nie przedrzeznia. ale kiedy go nie ma jest mi smutno. zostaja jedynie smsy i rozmowy, ale co to przeciez niewiele.
slowa kocham cie powiedziane z milosci nie maja takiej sily jak wyszeptane na uszko w nocy gdy wtulona jestem w jego ramiona. ale juz za tydzien bede go miala na co dzien i wtedy zaczne jojczyc na niego.
Dario bedzie dobrze. trzy tygodnie zleca nie wiadomo kiedy. braknie ci czasu na zwiedzenie miejsc ktore chcialabys odwiedzic i osob ktore chcialabys zobaczyc. odpoczniesz sobie. chociaz troszku. pamietaj o wizycie u fryzjera. i nie zapomnij o wklejeniu zdjatka
a co do twojej wagi. ja niestety tez coraz mniej waze ale to spowodowane jest niestalymi posilkami. sniadanie w biegu lub wcale. obiad wystarczy ze sprobuje podczas gotowania i jestem najedzona. natomiast w nocy wlancza mi sie zarlok. ciagle chodza za mna jakies salatki i lakocie.
Joasiaa - 2007-01-29 20:23
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kra kra he he ja coś wiem ale nie powiem :D niech sama brzuchata obwieści nowinę.
Meme moim zdaniem żłobek dla Filipa owszem ale zdecydowanie później. Nowy przybysz w domu plus nowa opieka to za dużo. Nerwy na wodzy i jakoś wytrzymasz z teściową. Robisz to w końcu dla dzieci. Po jakims czasie wszystko się ułoży i sama sobie dasz radę.
Daria to ty ważysz jak kurczak :eek: a może próbuj jeść często ale małe porcje? Do lekarza napewno nie zaszkodzi pójść. Jak rodzina zareagowała na Zuzkę, tyle czasu jej nie widzieli. Cieszą się pewnie?
Kasiulko Oliwka mnie powala ty swoim uśmiechem :love: goń chłopa goń :pliz: smutno tu bez Ciebie.
Nas też nie stać na pneumokoki. To koszt prawie 1tys zł :( zresztą na temat dodatkowych szczepień są bardzo sprzeczne opinie, pisała o tym kiedyś Mariqa i inne dziewczyny.
Kupilismy taki wózek: http://www.allegro.pl/item159253525_...a_gratisy.html
jest super zwrotny, narazie pieję z zachwytu. W porównaniu z poprzednią kobyłą to wybawienie.
Byłam dzisiaj zamówić tort na urodziny: wyprawiamy w niedziele. Będzie w kształcie uśmiechniętej krowy :D chciałam cos zabawnego. Jak go odbiore to pstrykne fotke. Szokujące że minął już rok :eek: a niedawno zasuwałam z brzuchem.
I najważniejsze: buziaki dla Matueszka :cmok:
agika11 - 2007-01-29 20:33
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Daria, fajnie, że piszesz :ehem:. No nie dziwię ci się, że tęsknisz. Ale jak pisze Tiaara, to tylko umocni wasze uczucie. A jak już się spotkacie to będzie się działo ;) już ty wiesz co mam na myśli.
Ale rzeczywiście musisz coś zrobić z tą wagą. 39 to jednak trochę mało :o poradź się lekarza jak będziesz i napisz co powiedział. Może rodzinka cię trochę podtuczy :p: Pamiętaj, że ważne byś była zdrowa dla siebie i swojej rodzinki. Buziak dla Zuzki :cmok:
Płatek, my chyba się zdecydujemy na pneumokoki, ale jak Milcio skończy rok. Wtedy są 2 dawki. Teraz byłyby 3. Pytaliśmy różnych lekarzy i wszyscy są na tak. Moja jedna koleżanka zaszczepiła córkę i choć chodzi do żłobka to chorowała jej tylko 1 raz. A ma prawie 2 latka. Nie wiem, czy to wpływ szczepionki, ale my zdecydowaliśmy, że chyba zaszczepimy. A co słyszałaś na ten temat ostatni, że cię naszło to pytanie :confused:
Obiecałam sobie, że będę dzwonić 1 raz dziennie do mamy. A zadzwoniłam 4 razy plus mamcia 2 razy. Są strasznie szczęśliwi i ciągle obmyślają co będą gotować Kamilkowi i w co się z nim bawić :ehem: Coś się obawiam, że Milcio nie będzie chciał wrócić do domu ;) tak mu tam dobrze. Moje siostry ciągle nad nim czuwają. Daria - niestety dziadzia już nie ma, ale mama i moje rodzeństwo jest zachwycone ;) ylko nam strasznie smutno :(, dom już nie ten sam.
miłego wieczorka.
tiaara - 2007-01-29 20:42
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Joasiu cos czuje po twoim poscie ze wykrakalysmy jednak Meme ta dziewczynke. bedziesz Meme plotla warkocze i spinala kucyki??
płatek1 - 2007-01-30 07:13
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Wszystkiego najlepszego i dużo zdrówka :winko: :roza: dla dzisiejszego solenizanta Kamilka:cmok: .
Ch_ago:confused:
Dario rzeczywiście bardzo mało ważysz, a przy tym wzroście musisz wyglądać jak kruszynka:-) dziewczyny mają rację zasięgnąć opini lekarza nie zaszkodzi:ehem: . Jak Zuzia zmiejszył się już katarek:confused: .
Joasiu bardzo ładny ten wózek, ale cena też ładna:o . Widać funkcjonalny i przede wszystkim lekki, a to dla nas ma duże znaczenie:ehem: . Zdjęcie tortu musisz pokazać koniecznie:ehem: a co szykujesz na urodzinki Julci i robisz w domku?
Agiko ja mam chyba złe informacje(coś się musiło pozmieniać). U nas w przychodni pneumokoki do roczku to cztery szczepionki w kwocie 375zł. jedna, a po roczku 3 szczepionki:rolleyes: ja chciałam szczepić małego, ale później zrezygnowaliśmy bo jednak prawie 1500zł:o . Ciagle słysze o tym i jakoś siedzi mi to w głowie i się zadręczam. Teraz kupiliśmy samochód więc nie ma szans na szczepienie, ale teraz np. moi znajomi szczepili swoją 3letnią córeczkę po tych aferach na meningokoki. Wiem, że z czasem oddam małego do przedszkola, a on tak choruje więc sama rozumiesz:ehem: . Oczywiście w tv też dudnią lekarze, że jeżeli ktoś ma możliwość powinen szczepić:ehem: poprostu chwilami głupieje i ciągle mi to chodzi po głowie. Znowu teraz wyczytałam, że ta szczepionka 6w1 (tą szczepiłam Mateusza) też niby chroni przed sepsą, ale muszę się dokładnie popytać lekarza.
A jak dzisiaj spałam może ze trzy godzinki:( poszliśmy spać po 1.00 i całą noc Mati popłakiwał, kopał, budził się itd. wymiękam:o . Ten jeszcze wchodzi i zschodzi sam z łóżka i oka nie można z niego spuścić.
ch_aga - 2007-01-30 07:40
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Witam
Bardzo gorąco dziękujemy za życzonka :cmok: :cmok: :cmok:
Właśnie sobie uświadomiłam jaka jestem szczęśliwa. Uśmiech mojego synka jest najpiękniejszym widokiem pod słońcem :D
Ale do rzeczy, wczoraj mnie nie było bo najpierw miałam kilka spraw do załatwienia na mieście, potem był ksiądz, potem obiad, wizyta sąsiadki i tak dzień zleciał. A jak wieczorkiem weszłam na wizaż to tak się otwierał, że zdąrzyłam wziąć prysznic, umyć zęby buźkę a on i tak pokazał mi error :mad:
Płatku -- my nie szczepimy, niestety nie stać nas na to :(
Dario -- rzeczywiście jesteś szczuplutka. Moja przyjaciółka też jest taka szczuplutka z tym, że wysoka i je bardzo dużo. Myślę, że taka już Wasz uroda i trzeba się z tym pogodzić :)
Od kilku dni Mateuszek zrobił się krzykacz, czy Wasze dzieci piszczą ?? I beksa, ryczy z byle powodu, na przykład jak tż idzie to łazienki to jest lament, nie wspomnę już o tym, jak ktoś wychodzi z mieszkania :rolleyes:
Coś czuję, że u Meme znów chłopaczek będzie :D
Pozdrawiam
ch_aga - 2007-01-30 07:45
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Gorące ucałowania dla Kamilka :cmok: :winko: :roza:
Pozdrawiam
kostka.kr - 2007-01-30 07:52
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Dużo buziaków dla Kamilka :cmok: :cmok: :cmok:
Oj...mnie tez sie wydaje, że dobrze wykrakałyśmy Meme...czekamy na potwierdzenie :D
Płatku, przepraszam, niedoczytałam, nie byłam jeszcze na Masajce. Nie możemy sie zgrać z kumpelą, może przyszły tydzień, ale to też nic pewnego :(
Kasiulko, a Oliwka przeurocza :love:. Ten powalajacy uśmiech.....ach...
Ch_ago, owszem Natalka również piszczy i aktorsko płacze jak czegoś chce lub nie chce, a przy tym potrafi takie miny stroić, że czasem boki mozna zrywać. Staramy sie nie pokazywac po sobie, że nas to smieszy, no bo wiadomo dziecko potem traktuje to jako przyzwolenie, ale na prawdę, czasem sie nie da wytrzymać :D
płatek1 - 2007-01-30 08:12
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
o chyba zaraz się dowiem:D Meme pisz szybko:ehem:
tiaara - 2007-01-30 08:13
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
najserdeczniejsze zyczonka dla Kamilka w dniu jego swieta.:cmok::cmok::cmok:
wiecie, od wczoraj wieczorem jestem taka dziewnie poddenerwowwana. jakbym sie czegos bala. jestem w delikatnym strachu bo nie moge sobie poradzic. niw eim czy to spowodowane jest brakiem zajec zajmujacych czas. bo Wiki juz nie da sie soba zajmowac na okraglo a juz tymbardziej wieczor nelezy spokojnych.
Meme pisz kobietko jak tam Babelkowa sie czuje??
Meme - 2007-01-30 08:16
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Uwaga, uwaga!!!
Ogłaszam wszem i wobec, że wczoraj dowiedzieliśmy się , ze Pani Babelkowa jest nikim innym jak jedyną w swoim rodzaju Dziewicą Orleańską!!!!!!!! Ginka tylko pzrtyłożyła usg do brzucha i od rau ukazal się śliczna wypięta dupka i wielkiej piękności wargi sromowe, które nawet ja zauważyłam!!! Jestem tak szczęścliwa, że nie umiem tego wypowiedzieć!!!!!! Mamy mały kłopot z imieniem, na razie są 2 propozycje - Małgosia i Natalka, to soą moje typy, tz jakos nie do końca przeknany...ale chyba to pzreforsuje. Jestem bardzo bardzo happy!!!!Jest niestety małe "ale"...mianowicei szyjka nie za fajnie sie zachowuje, a mianowicei się skraca i chetnie by się otwarła...dostaął kupę leków z luteina dopochwowo włącznie...i mam duzo odpoczywać. Wymysliłam sposób co do Fifka - w zależnosći od tego jak tesciu jest w domu w tyg ( bo ma jeżdżoną pracę), bedzie pzryjeżdżla po Fifka po jego dopołudnioe jdrzemce i obiadku a ok.15-16 bedze z nim do domu wracał tż. Zawsze to kilka godzin dla siebie. Nie chce go miec za ścina z tesciową, bo musiałabym siedzieć amnknieta w pokoju a potem miaąłbym całe mieszkanie do wysprzatania...a takco z oczu to i z serca..
A teraz do wszystkich "wyrodnych matek" - nikt nie miał na mysli tego, ze oddanie dziecka do żłóbka jest wyrodzeństwem - mnie chodziło tylko o to ,ze Fiffek byłby bardzo biedny, widząć, że jest spychany na dalszy plan i oodawany w obce miejsce bo ktos inny pojawił sie w domu. Myślę ,ze nie miałoby to dobrego wpływu na niego. A w kwestii samego żłóbka, kiedy nie ma się takiej sytuacji jak ja - nie mam nic pzreciwko!
tiaara - 2007-01-30 08:18
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
gratuluje Meme duzo buziaczkow:cmok::cmok::cm ok:
Meme - 2007-01-30 08:18
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Świetnie się spisałyscie w roli "kraczacych"!!! Dziekuję i polecam sie na przyszłosć...oczywiscie tym razem ja bede krakać, bo my zakończylismy kewstie rozmnazania...przynjamnie j oficjalnie! :)
humbak - 2007-01-30 08:39
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Meme gratuluje serdecznie:jupi: .
Meme - 2007-01-30 08:42
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kurde jakos kosmicznie sie czuje po jednych prochach...jakbym miała pląsawicę Hantingtona...taka jaks cała rozedrgana jestem i cerce mi pika jak szalone...któraś z was brała Isoptin40? Ręce mi sietrzęsą jakbym była niezłym alkonem....;)
płatek1 - 2007-01-30 08:46
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Super Meme:jupi: gratuluje i życze zdrówka dla bąbelkowej Małgosi:winko: . Fajnie, że teście pomogą Ci zająć się Fifkiem:D musisz teraz dbać o siebie:cmok: .
Meme - 2007-01-30 08:55
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
postanowiłam wszystko olewać, tzn, sprzatanie i takie tam. Dzis w nocy tak sie błogo czułam z myślą, ze już wiem Kto to Bedzie, i że musze na siebie uważać...totalna pzremiana! chyba dopeiro teraz wreszcie poczułam ze jestem w ciazy, mimo, że Babelkową czuje od dawna, ale chyba cosdopeiro teraz we mnie pękło...co najmniej jakbym była jakaś natchniona...;) to chyba te prochy...;)
ch_aga - 2007-01-30 09:03
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Meme -- super :jupi: :jupi: :jupi:
Co do tego leku to czytałam, że takie ma właśnie skutki uboczne: kołatanie serca, drżenie. Ale ale, lek o którym piszę to Fenoterol a Ty masz inny więc już nie wieem :rolleyes:
Pozdrawiam
tiaara - 2007-01-30 09:16
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
:hahaha:meme ty to uwazaj na te leki. moze przeczytaj ulotke czy takie objawy sa okej. bo z tego co widze to jestes na niezlym haju :D
hania024 - 2007-01-30 09:21
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Buziaczki dla Kamila:cmok: i dużo zdrówka:winko: :roza:
Meme to poprostu super :jupi: :jupi: :jupi: też bym chciała parke:rolleyes: jak tylko będe w ciąży to zamawiam kra kra na chłopaka:D Co do leków to nie pomoge :nie: bo brałam tylko na mdłości a po paru dniach wyglądałam po nich ja naćpana :what:
Co do aktorskich minek i płaczu to u nas również odchodzą sceny jak z teatru :D płacz z tak super miną zawsze nas rozbawia poczym Pati też zaczyna się śmiać:lol: widze że taki etap każde z dzieci przechodzi:ehem:
My też raczej na pneumokoki nie będziemy szczepić:nie: co do innych szczepień to Pati była szczepiona acelularnymi szczepionkami z polecenia neurologa czyli omineła nas opłata za nie:-)
tiaara - 2007-01-30 09:24
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
meme czy lekarka stwierzdila u ciebie nadcisnienie. bo ten lek do obnizenia cisnienia sluzy. jedna pozytywna sprawa tego leku jest powiekszenie piersi ( mozliwe)- przydalo by mi sie.
dzialania uboczne to nudnosci wymioty zaparcia. moga pojawic sie obrzek w okolicy kostek, uczucie dusznosci, zaburzenia akcji serca, bole glowy, zmeczenie a nawet omdlenia:eek: zaczerwienienia twarzy, wysypki i swedzenie skory. inne dzialania nieporzadane powiekszenie i bolesnosc piersi i IMPOTENCJA.
Kasiulka czy czasem twoj TZ nie przyjmuje takich lekow. powiedz kochana jak tam te sprawy. bo moj to mi nie przepusci minimum raz w tygodniu musi byc sex.
humbak - 2007-01-30 09:46
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez Meme
(Wiadomość 3563994)
Kurde jakos kosmicznie sie czuje po jednych prochach...jakbym miała pląsawicę Hantingtona...taka jaks cała rozedrgana jestem i cerce mi pika jak szalone...któraś z was brała Isoptin40? Ręce mi sietrzęsą jakbym była niezłym alkonem....;)
Ja brałam. A bierzesz fenoterol? Bo własnie po nim jest taka trzęsawica. Ja brałam i to i to. Więc wiem coś na ten temat:).
Mariqa - 2007-01-30 09:47
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Meme- gratulacje, kochana, parka to jest już coś :D
Te leki działaja na miesnie, w tym na miesień sercowy również. Niektórzy lekarze podają je tylko pacjentkom obserwowanym w szpitalu, ale często też wypisują recepty do domu / mam nadzieje, ze zadnych problemów zdrowotnych z serduszkiem nigdy nie miałaś?/. Trzeba baaardzooo zwoooolnic tempo, swietnie wymysliłas z Fifkiem, niech jedzie, w domu i tak by się do Ciebie dobierał, nawet jakby go i dwie babcie pilnowały :ehem:
Dario :glasiu: wiem, że Ci tęskno, ale teraz masz wsparcie rodziny i powinnaś to wykorzystać dla siebie. Zrób sobie podstawowe badania /może hormnalne również?/ , pogadaj z lekarzem pierwszego kontaktu, zmierzy Ci ciśnienie, obejrzy, opuka :D może rzeczywiście taka Twoja uroda, a może jednak trzeba zmienić styl życia na bardziej "dario"centryczny ;). Zdecydowanie jedzenie raz dziennie jest niezdrowe, ogranicza rolę układu pokarmowego, prowadzi do zaburzeń- to lepiej zmienić na tryb choćby 3 x lub najlepiej 5 x mniejszych porcji- jedz po prostu to co lubisz.
Meme - 2007-01-30 10:40
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez humbak
(Wiadomość 3564456)
Ja brałam. A bierzesz fenoterol? Bo własnie po nim jest taka trzęsawica. Ja brałam i to i to. Więc wiem coś na ten temat:).
no właśnie biorę ten Fenoterol! A myślałam, ze trzęsę sie po tym Isoptinie!A mówiłaś lekarce ze sie telepiesz? To są normlane objawy? Bo ja nie wiem czy je dalej brac czy nie w takim wypadku! I czy dzwonic do niej i robic aferę, czy brac rzecznie dalej....nie chce rodzic w 24 tygodniu!:nie:
Meme - 2007-01-30 10:43
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
[quote=Mariqa;3564457]Meme- gratulacje, kochana, parka to jest już coś :D
Te leki działaja na miesnie, w tym na miesień sercowy również. Niektórzy lekarze podają je tylko pacjentkom obserwowanym w szpitalu, ale często też wypisują recepty do domu / mam nadzieje, ze zadnych problemów zdrowotnych z serduszkiem nigdy nie miałaś?/. Trzeba baaardzooo zwoooolnic tempo, swietnie wymysliłas z Fifkiem, niech jedzie, w domu i tak by się do Ciebie dobierał, nawet jakby go i dwie babcie pilnowały :ehem:
Mariqa, ja nigdy nie miałam jakiś problemów z serduchem, teraz też raczje nie mam nadcisnienia, predzej - niedociśnienie...mózgu chyba juz też...moje średnie ciśnienie to 110/70 wczoraj 130/80. Ten Fenotorl czy jakos tak mam na skurcze, bo brzuch mi twardnieje i boli...matko jak ja sie telepię...
Dziewczyny bardzo wam dziekuje za gratulacje!!!!:cmok:
tiaara - 2007-01-30 10:58
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez Meme
(Wiadomość 3564902)
predzej - niedociśnienie...mózgu chyba juz też...moje średnie ciśnienie to 110/70 wczoraj 130/80. Ten Fenotorl czy jakos tak mam na skurcze, bo brzuch mi twardnieje i boli...matko jak ja sie telepię...
Meme ale ja wyczytalam w tym isoptinie 40 ze nie wolno go przyjmowac osoba z niskim cisnieniem. moze jesli tak sie czujesz to zadzwon do ginki. nie powinnas sie tak czuc. ja w siodmym miesiacu na opoznienie porodu ( bo juz zaczynala sie akcja porodowa pomalutku) dostalam nospe i magnez. i jeszcze jakies tabletki ale zadne z tych twoich.
kasiulka - 2007-01-30 11:58
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Rany Meme ale super :jupi:, to jest wiadomosc dnia, co ja gadam - miesiąca ! :jupi:. bardzo sie ciesze :ehem:
Meme ostroznie z tymi lekami, zadzwon moze do gina i powiedz co sie dzieje, z cisnieniem w ciazy nie ma żartów, ja tylko raz miałam skok cisnienia i mnie chcieli do szpitala brac.
Buziaczki dla Kamilka :cmok:, zdjecie by sie przydało ;) , w ogole cos mało fot ostatnio wklejacie :rolleyes: :D
Joasiaa - 2007-01-30 12:11
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Meme jeszcze raz gratulacje :cmok: aż się wczoraj wzruszyłam.
Zadzwoń do lekarza :bacik: przynajmniej będziesz wiedzieć czy to normalne. Z Filipem super wymyśliłaś. Odpoczniesz a to teraz jest Ci bardzo potrzebne.
Zdrówka dla Kamilka :winko: Agiko ten tydzień napewno szybko zleci ale nie dziwie się że tak tęsknisz.
Julka ma do perfekcji opanowane płakanie na zawołanie. Kuli się wtedy i chlipie z żałosną miną. Piszczeć też piszczy. Ryk nieziemski gdy ktoś się z nią bawi i musi nagle wyjść np do łazienki. Na początku nie wiedziałam jak wtedy reagować ale teraz wiem że jest jeden sposób - przeczekać.
Płatku Mati wchodzi na kanape :eek: Julka naszczęście jeszcze nie potrafi. Noc też u nas średnio bo mała obudziła się na 2h :(
Co do urodzin to oprócz tortu planuje jeszcze jakieś babeczki, drobne ciastka, lody i owoce. Nie robie żadnych dań.
Julka dostała szału na punkcie tańcznie. Musze jej puszczać muzyke a ona szaleje. Komicznie to wygląda :lol:
Meme - 2007-01-30 12:32
dzwoniłam do ginki i powiedziałam o tych trzęsawkach i w ogóle,kazała brać dalej i powiedziala, że to normlane pzry tych prochach...no dobra...Rafał się ze mnie smieje, bo normlanie na mózg też mi sie rzuciło - nie moge zebrac mysli, jestem jak po lobotomii,bełkoczę, jakbym z AA uciekła w trakcie sesji...A Babelkowa tak sie rozbuchałą, ze hoho! Widać na nią to dział odwrotnie....
co do tego płaczy Julki - Filip dostaje szału 2latka jak coś mu się zabierze albo na cos nie pozwoli, tupie nogami i piszczy...ja to olewam i odwracam jego uwage
Joasiaa - 2007-01-30 12:36
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez Meme
(Wiadomość 3565934)
dzwoniłam do ginki i powiedziałam o tych trzęsawkach i w ogóle,kazała brać dalej i powiedziala, że to normlane pzry tych prochach...no dobra...Rafał się ze mnie smieje, bo normlanie na mózg też mi sie rzuciło - nie moge zebrac mysli, jestem jak po lobotomii,bełkoczę, jakbym z AA uciekła w trakcie sesji...A Babelkowa tak sie rozbuchałą, ze hoho! Widać na nią to dział odwrotnie....
:lol: ja wiem że to nie jest śmieszne ale nawet po postach widać że Cie telepie :lol:
A na serio - oby tylko to pomogło i Bąbelkowa urodziła się dużą zdrową PUDERNICĄ :D
Joasiaa - 2007-01-30 12:38
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez Meme
(Wiadomość 3565955)
co do tego płaczy Julki - Filip dostaje szału 2latka jak coś mu się zabierze albo na cos nie pozwoli, tupie nogami i piszczy...ja to olewam i odwracam jego uwage
eh u nas to samo drze się jak opętana. Wczoraj zrobiła wściekłą Julke bo ja już nie miała siły z nią tańczyć. Moje dziecko ma to w nosie - nawet zabawa musi być do upadłego. To się nazywa po trupach do celu.
Meme - 2007-01-30 12:45
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
dziarska dziewucha! to mi się podoba! W sam raz dla mojego Filipa!
Joasiaa - 2007-01-30 12:56
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez Meme
(Wiadomość 3566070)
dziarska dziewucha! to mi się podoba! W sam raz dla mojego Filipa!
Wczoraj był u nas ksiądz. A że moje dziecko odkryło uroki wytykania języka to na przywitanie pokazało łopate - patrz i podziwiaj jaka śliczna. Podczas święcenia otrząsnęła się jak pochlapany pies. Potem pokazywała na jego torbę palcem i mówiła - a ty! a ty! (co tam kryjesz w domyśle. Chetnie bym tam pogrzebała!)
_dAria86 - 2007-01-30 12:58
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
no DzieŃ dobErek WrronnYY!!:jupi:
Bąbelkowa nasza malutka juz sie ujawniła:D Meme czy jesz czekolade bąbolade?powietrzną??:p:
płatek1 - 2007-01-30 13:09
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
4 załącznik(i/ów)
Joasiu wchodzi i co najlepsze czasmi jeszcze niezdarnie zchodzi albo się turla na łóżku i mi spadnie:nie: więc muszę czuwać:rolleyes: . Teraz właśnie włączył sobie sam DVD i Teletubisie:ehem: udało mu się;) .
Płacz wymuszany, pisk i napady histerii mam kilka razy dziennie, a jak nie zrobie co on chce to coraz glośniej i głośniej, a później sąsiedzi się mnie pytają co on tak płakał:nie: .
Kasiulko chcesz zdjęć to proszę bardzo Mati tylko jak widzi obiektyw to uśmiech od ucha do ucha:D dokładnie jak Twoja Oliwka
hania024 - 2007-01-30 13:10
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
3 załącznik(i/ów)
Kasiulko piszesz że mało zdjęć to ja wstawiam Pati jak odkryła że szuflady się otwierają no i zaczeła segregacje i przegląd mamusi bielizny:D a następne jak sobie dziś spała na siedzący:lol:
płatek1 - 2007-01-30 13:15
Haniu, ale Pati jest już duża :D a chodzi już sama?
Cytat:
Napisane przez Joasiaa
(Wiadomość 3566174)
Wczoraj był u nas ksiądz. A że moje dziecko odkryło uroki wytykania języka to na przywitanie pokazało łopate - patrz i podziwiaj jaka śliczna. Podczas święcenia otrząsnęła się jak pochlapany pies. Potem pokazywała na jego torbę palcem i mówiła - a ty! a ty! (co tam kryjesz w domyśle. Chetnie bym tam pogrzebała!)
Joasiu bo Julka dobrze wiedziała, że kryje w tej torbie kase:D i przyszedł jeszcze od niej zgarnąć.
kostka.kr - 2007-01-30 13:20
Meme, WIELKIE GRATULACJE!!! Bąbelkowej :cmok: :jupi:. Nie miałabym nic przeciwko kolejnej w naszym wątku Natalce....hmmm...to piekne imię...:lol:
Joasiu, to niezła aparatka z Twojej Julcii :ehem::lol:. My jak mielismy kolędę, a było to zaraz po świętach, to Natalka trochę się przestraszyła faceta w czarnej sukience. Potem go tylko ciagle zaczepiała i ciągła za sutannę...no i chyba przez to nie posiedział u nas zbyt długo....:lol:
Dario tez uważam, ze póki jesteś u rodziny i ma się kto zająć Zuzką, idź do lekarza i zrób wszystkie konieczne badania.....hmmm...39 kg...toż to piórko z Ciebie :D. A z posiłkami faktycznie lepiej zjeść kilka mniejszych niż jeden duży... pomyśl o tym :ehem:. My tu martwimy sie o Ciebie :cmok:
Płatku niezły Śmieszek z Matiego :D, widzę, że kompiesz Go jeszcze w wanience?
Haniu, a to ci dopiero Mały Szperacz z Pati, wszystkie intymnosci mamie wywaliła na światło dzienne :lol:
płatek1 - 2007-01-30 13:39
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kostko kąpie go w wannie w wanience:D jak jeszcze siedział niestabilnie to się bałam kąpać w dużej wannie bo raz jak tż go kąpał to Mati się zachłysnął i co najgorsze nie chciał płakać i nie mógł złapać powietrza, że aż ryczałam ze strachu :( , a Ty kąpiesz juz Natalkę w dużej wannie:-) ?
kasiulka - 2007-01-30 13:42
Super Mati i Pati :D, (ale mi sie rymło :lol:) , dzieciaczki rosną, az miło popatrzec :). Ja tez kąpie w wanience bo mam teraz wielką wanne i bym zbankrutowała na wodzie ;) - i tak juz dostałam ostatnio taki rachunek ze mi kopara opadła :eek:, muszę chyba ograniczyc kąpiele w wannie i przeprosic sie z prysznicem :lol:
A w ogole Haniu jak to sie robisz ze masz ochraniacz w łózeczku w takim super nienaruszonym stanie? ;). U nas wymiętolony tragicznie, sznurki poodrywane bo Oliwka go maltretuje na wszystkie strony.
U nas po kolędzie chodzą franciszkanie - brązowe sukienki :D. Oliwka zareagowała na kolędników nad wyraz spokojnie, przyglądala sie z lekkim zdumieniem a jak braciszek poszedł usiłowała usiąśc na jego krzesle, jeżeli wierzyc przesądom to moje dziecko starą panną nie zostanie :lol:
płatek1 - 2007-01-30 14:15
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kasiulko, a co to za przesąd bo nie słyszałam?
U nas jak przyszedł ksiądz to Mati narobił w pampersa:o i starałam się stać jak najdalej, ale tak szybko wyszedł od nas że chyba jednak poczół:D .
hania024 - 2007-01-30 14:24
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Płatku Pati jeszcze nie chodzi:nie: tylko raczkuje po całym domu :D
Kasiulko u nas chyba tylko dla tego łóżeczko w dobrym stanie że Pati tylko w nim śpi jak się budzi to zaraz ląduje u nas w łóżku i nie ma kiedy go dewastować:D
Kostko dokładnie mały szperacz narazie znalazłam sposób i przesuwam troche drzwi i szuflady nie może otworzyć:-) ciekawe jak długo będzie skutkowało:rolleyes: teraz zaczeła brać klocki i przy schodach zrzuca je na dół:D
Mariqa - 2007-01-30 14:28
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
2 załącznik(i/ów)
Meme- wątek o skutkach po fenoterolu
Duphaston i Fenoterol- skutki uboczne
Ja brałam od 6 miesiąca do 37 tygodnia bodajże / najpierw w szpitalu, a później, już przed samym porodem w domu / co 6 godzin chyba, pamiętam, że nastawiałam budzik w nocy :rolleyes: /
Śliczne te Wasze Uśmiechuszki :D
Apel do Was- starajcie sie nie pisać postów jeden pod drugim, szczególnie tych jednozdaniowych w odstępach 2-5 minutowych :ehem: Jeśli wątek bedzie przeładowany, nie będzie się chciał za jakiś czas ładować :ehem: i trzeba bedzie się przenieść do nowego /a ten to już niemal 6 tysiecy postów :eek: :D /.
Jeśli chcecie cis dodać, o coś dopytać za chwleczkę, skorzystajcie proszę z edycji Załącznik 762212 ok? A dla odpowiedzi na kilka postów klikamy przy wybranych odpowiedziach w ikonkę multicytowania Załącznik 762213 i odp na dole.
Jeśli potrzeba dalszych instrukcji- proszę pytajcie.
kasiulka - 2007-01-30 14:29
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez płatek1
(Wiadomość 3566882)
Kasiulko, a co to za przesąd bo nie słyszałam?
U nas jak przyszedł ksiądz to Mati narobił w pampersa:o i starałam się stać jak najdalej, ale tak szybko wyszedł od nas że chyba jednak poczół:D .
Płatku u nas pokutuje przesąd ze jak dziewczyna usiądzie na miejscu na którym ksiadz na kolędzie siedział to na bank za mąż wyjdzie, ja jako panienka co roku musiałam siadac bo mnie mama zmuszała :D, no i qrde - zadziałało :lol:. Oliwka sie sama na miejsce ksiedza wpakowala wiec pewnie wczesniej czy pozniej tesciową zostanę :D
kostka.kr - 2007-01-30 15:14
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Płatku kąpię juz Natalkę w wannie, ale w niewielkiej ilosci wody, tak że jak się obraca na brzuszek to woda siega jej troche powyżej łokcia. Frajdę ma niesamowitą, bo próbuje raczkowac w wodzie, a to trudniej, bo ją nosi i sie przez to chichra. Na szczęście juz nie zanuza buzi w wodzie i nie popija, więc mam większą swobodę przy jej kąpaniu :D
Kasiulko, ciekawy ten przesąd, ale powiem szczerze, że nigdy o nim nie słyszałam. Jak byłam nastolatką i na imprezach rodzinnych siadało sie przy stole, to zabraniano mi siadać na rogu, żebym własnie nie została starą panną :D
tiaara - 2007-01-30 16:31
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
slyszalam o tym przesadzie. ze ktora dziewczyna (raczej panna ) siadzie pierwsza na miejscu gdziesiedzial ksiadz to pierwsza wyjdzie za maz.
co dokapieli w wanience to ja rowniez wciaz z niej korzystam. ja mam duza wanienke a wanne starego typu, ktora strasznie dlugo sie nagrzewa. musialabym wlac duzo wody zeby wanna byla ciepla a w takiej ilosci niestety nie zostawilabym Wiki samej bo normalnie nurek murowany. a pozatym do wanienki wleje troche wody i Wiki ma w pol lydki. szaleje ile wlezie.
co do porzadkow dokonywanych na naszych szufladach to u nas niestety znikaja po kolei wszelkie uchwyty na zmiane. w szufladach juz jakis czas temu dokrecilam wszystkie. teraz tylko w barku jest zdjety wiadomo z jakich wzgledow :D
Meme - 2007-01-30 17:22
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Właśnie toczę wojne z Tż o imię dla naszej córeczki...co za chłop...nic mu nie pasuje. Mówi mi "wybierz sama", a potem to on idzie do USC i wymysli niewiadomo co!!!
Mariqa, dzięki za ten link o skutkach ubocznych tych moich prochów - widać nie jestem w tym osamotniona i widać tak musi byc. Zastanawiałam się czemu ginka dała mi ten Isptin, skoro to na serce, a to sie okzało, ze Isoptin łagodzi własnie skutki tego Feno...cos tam...fajnie! Biorę 3x 1/2 tabletki Fenocos tam...ciekawe jakbym brałąa po całej :) W piatek mamy wizyte pzryjaciół - postanowilismy wszyscy "wrzucić" po Fenocos tam i zapic piwem! Jak nie wyskoczymy z balkonu bedzie nieźle! Oczywiscie żartuje, żeby ktos nie myślał, że ja to faktycznie z mężem jakas patologia i alkony, i jeszcze znajomych w to cwiągamy - a kumpela tez cieżarówa;)
tiaara - 2007-01-30 17:35
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
a u nas to TZ wybral imie. wiele ich mielismy ale tak na prawde zadne jakos nam nie podobalo sie. a to ciotka niebardzo lubiana ma takie a to znowu jakas wredna osobka. wciaz te skojarzenia. w koncu jak wstalam w siodmym miesiacu w nocy do kibelka siusiu to TZ zapytal sie co mysle o imieniu Wiktoria. ja spiaca tylko kiwnelam glowa. ale to imie juz zostalo. a drugie Wiki przyniosla sobie sama, bo jest taki przesad ze jak dasz imie z kalendarza z dnia w ktorym sie dziecko urodzi to szczescie mu przyniesie. wiec jest Izabela
Mariqa - 2007-01-30 18:58
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
No właśnie Isoptin działa łagodząco na tą arytmie serducha- o ulotka
Meme, macie problem z imieniem dla dziewczynki? My mieliśmy z tym dla chłopca- a dziewczynki śliczne są z natury to i śliczne imiona mają ;)
Co do przesądu o księdzu :eek: wyobraźcie sobie, że do nas w tym roku przylazło dwóch i to 5 minut przed 22 :baba: Jeden lazł od ostatniej klatki, drugi od pierwszej i u nas się spotkali. Tak późno- i wielkie zdziwko, że dzieci nie chcą z nimi konwersować.
Ciekawam, gdzie miałaby moja Sylwia dupskiem klapnąć- na miejscu księdza blondyna, czy bruneta? :lol:
_dAria86 - 2007-01-30 20:56
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
No u nas to miała byc Jowita, tak jak moja kuzynka. Bardzo chciałm, ale w szóstym miesiącu cos gadalismy z Łukaszem i on cos o Zuzi,:rolleyes: . No a ja na to, to moze Zuzka??a on<<no jak bedzie Zuzia to Ciebie ozłoce>>. A wiec jest Zuzek a ja nie jestem ozłocona:mad: .
Teraz jak bedzie dziewczynka to bedzie Matylda a trzeci chłopak to bedzie Borys. :ehem: . My pogany straszne księdza nie mielismy i nawet nei wiem czy w ie chodzą po domach:rolleyes: .
Strasznie tesknie, qurde ...............ochh...... .niech te dni szybko zlecą.
Tak, tak śliczne dzieci tu są, świetne zdjecia!!:cmok:
Ale ze mnie drobna wieśniara!!co bym zapomniała...
Kamilku wszystkiego co najlepsze!!buziaki przytulaki!!:cmok:
mówi sie ,,wujostwo,,; nie? a dlacezgo nie ,,ciotostwo,,??:D
mariqa ale ten ksiądz,a raczej ksiadzy;) dwa to chyba pretensji nie mieli?czy byli ,,zdegustowani,, bo teraz to tacy delikatni jacys??:D
płatek1 - 2007-01-31 07:00
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Dario podziwiam trójka dzieci:eek: :D . Ja może zdecyduje się na jeszcze jedno za jakieś 3-4lata, ale o większej ilości dzieci nie ma mowy:o to za duże wyzwanie jak dla mnie;) .
A jak Zuzia już zmniejszył się katarek?
Ch_ago a co z Mateuszkiem polepszyły się mu już wyniki:confused:
Agiko dajesz rade:confused:
Mi się podoba jeszcze imię Łucja:ehem: choć dziewczynkę miałam mieć Julke.
Dziewczyny jaki rozmiar używacie pampersów? Bo ja używam 4+ i nie wiem czy nie kupować już większych bo ma zawsze troszkę odciśnięte od pieluchy:rolleyes: .
Joasiaa - 2007-01-31 07:17
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez _dAria86
(Wiadomość 3570842)
mówi sie ,,wujostwo,,; nie? a dlacezgo nie ,,ciotostwo,,??:D
dobre ale się uśmiałam :hahaha:
Agika gdzie jesteś???
Imię dla Julki wybrał TŻ. Cóż córeczka tatusia.
Meme moje propozycje: Martynka, Łucja, Maria.
humbak - 2007-01-31 08:59
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez Meme
(Wiadomość 3564868)
no właśnie biorę ten Fenoterol! A myślałam, ze trzęsę sie po tym Isoptinie!A mówiłaś lekarce ze sie telepiesz? To są normlane objawy? Bo ja nie wiem czy je dalej brac czy nie w takim wypadku! I czy dzwonic do niej i robic aferę, czy brac rzecznie dalej....nie chce rodzic w 24 tygodniu!:nie:
Tak Meme mówiłam lekarzowi, o tych telepaniach, To jest normalne przy tych lekach. ja je brałam cała druga połowe ciąży. Chyba pare dni przed terminem kazał mi przestać brać. Tak że nie masz o co afery gince robić specjalnej,:D zrobisz jej na kolejnej wizycie kontrolnej:D . No i co w końcu z tym imieniem:confused: .
Meme - 2007-01-31 10:45
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
oooo...staram się cos napisać....telepie mną, jak rodowitym alkonem...staram się rozebrac choinkę, ale sie boje, ze resztę baniek pozbijam...;) chyba poczkam na Rafała. Mi też sie podoba imię Martyna i Maria, ale mamy takie nazwisko, że Maria brzmiałoby z nim jakby Mała miała już z 70 lat na karku - typowo staropolskie, herbowe i szlacheckie, wiec nie możemy wybrać też byle jakiego imienia. Martna bardzo mi się podoba, ale tż juz nie - Pasuje mu Małgosia i Natlaka więc na któreś sie bedziemy musieli zdecydować. Wczoraj przegladałam ksoażke imion, ale jakos nic nie wpada mi w ucho. Julka i Laura są juz w rodzinie, wiec też odpada. Łucję ma kumpela, drugiej Olki w domu Rafał nie chce, bo ze mna juz ma cieżko...A moze Filipina...:):) heheheheh! Ach te prochy....
kasiulka - 2007-01-31 13:53
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
a co Wy tak dzisiaj nic nie piszecie ? :D ;), piszcie, piszcie zebym miała jutro co czytac :p:
Mnie sie podoba Marta, Martyna też ładnie, podoba mi sie tez Melania :D i Marcelinka, w ogole imiona na "M" sa fajne :ehem:.. a i jeszcze Lena, tez ładne.
Meme kompletujesz juz dziewczyńską wyprawkę? ;)
tiaara - 2007-01-31 13:56
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
hello kobietki.
widze ze tu sie strasznie pusto robi. ja po porzadkach (nawet chcialo mi sie firanke nowa zawiesic oknie) Wiktoria padla o 14. wchodze na wizaz i nawet nie mam sporo do czytania. jak tak dalej pojdzie to po tym jak przegonilysmy styczniowki to one zaraz nas dojda. Kasiulka napisze raz dziennie - wiem kobietka w pracy ciezko pracuej i widze ze jej nie popuszczaja wcale. Alien juz wcale sie nie odzywa, myslalam ze chociaz raz na jakis czas skrobnie co u niej slychac.
Platku co do pampkow to uzywasz tych starszych czy juz tych z rozciagliwymi bokami. jesli tych zwyklych to moze sprobuj tych nowszych, nie wpijaja sie tak w cialko.
Meme - 2007-01-31 13:58
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez kasiulka
(Wiadomość 3575234)
a co Wy tak dzisiaj nic nie piszecie ? :D ;), piszcie, piszcie zebym miała jutro co czytac :p:
Mnie sie podoba Marta, Martyna też ładnie, podoba mi sie tez Melania :D i Marcelinka, w ogole imiona na "M" sa fajne :ehem:.. a i jeszcze Lena, tez ładne.
Meme kompletujesz juz dziewczyńską wyprawkę? ;)
Kasiulka, jakbys sie chciala czegos pozbyc to biorę z pocalowaniem reki!!!! Serio! No juz się nie moge odczekać, aż zaczniemy cos kupowac. Na razie oczywiscie Rafał jest w fazie stgnacji - "ale po co? Przecież mamy wszystko po Fifku...?" tak oczywiście! Jedyna córke, bede ciagle w galoty niebieksie albo granatowe ubierac...te chłopy
co do Papersów jeszcze, to my teraz mamy 4+ te z rozciagliwa gumką i wg mie 5 byłaby za duże. Z Tesco tez używamy 4+, a na noc 5, ale jak sieFifek rano budzi to ma pieluhce do kolan....:) Świetnie wygląda!
O jezu, jak się cieszę! Z Córki oczywiscie!
Ale kijowo sie dzis czuje....:(
agika11 - 2007-01-31 14:17
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Hejka,
Wpadłam tylko na chwilę, by pogratulować MEME i jej TŻ Bąbelkowej. Świetnie sobie to zorganizowałaś:D Dużo zdrówka i wypoczywaj.
DZięki za życzonka dla KAmilcia - wycałuję go już w piątek. Nie mogę już wytrzymać.
Może wyda się to niewiarygodne, ale jestem w ....Paryżu. Wyjaśnie jak wrócę, bo podłączyłam sie tylko by ściagnąc pocztę i skopiować 2 str. wizażu :D co by mieć co robić w drodze powrotnej. Jutro będę już w Polsce.
Buziaczki
tiaara - 2007-01-31 14:25
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez Meme
(Wiadomość 3575267)
Ale kijowo sie dzis czuje....:(
meme a nie zapomnialas czasem ktorejs tabletki wziasc. czy moze juz sie uodpornilas na ich dzialanie.
co do ciuszkow to ja sie ciesze ze jak kompletowalam wyprawke to ze man TZta nie bylo. bo ja w hortowni 500 zł zostawilam. kupowalam ubranka, materacyk, kremy, mydelka i oliwki, szampon i smoczki, butelki, przypinki, szczoteczki do wlosow, obcinaczki, pieluchy tetrowe(zaparta bylam i poczatkowo chcialam uzywac tetrowek, ale zmadrzalam po tygodniu i przeszlam na pampki), pieluchy jednorazowe, przewijak i podklady ceratowe. i cala mase innych rzeczy. do domu wlazlam z czterema wielkimi siatami a TZ powiedzial ze chyba oglopialam. ale szczerze jak mnie pani przy kasie podliczyla to myslalam ze zaraz urodze. a pietnascie minut pozniej pan ktory jest wlascicielem sklepu powiedzial ze mi to jeszcze daleko do porodu wiec zebym sie tak nie denerwowala ( chodzilo o materacyk bo my mamy stare lozeczko i materacyk byl specjalnie zamawiany bo niewymiarowy) a jak mu powiedzialam ze ja za miesiac mam termin to dziwnie sie spojrzal. przygladal sie mi jeszcze chwile a potem stwierdzil ze nie wygladam na osmy miesiac.
Meme - 2007-01-31 14:25
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
kurde....Ta to ma życie! Jak w Madrycie! :) Dzięki Agika, za gratulacje, szaleje ze szcześcia!
Tiaro nie zapomniałam żadnego mojego "super procha"...może to ta pogoda...?U nas strasznie wieje...Zaraz właśnie bede brać Fenocośtam...wiec pewnie jak będ robić obiad to wszystko bedze wokól kuchenki, a juz na pewno nie w garnkach i na talerzach....:)
płatek1 - 2007-01-31 15:31
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez Meme
(Wiadomość 3575267)
Ale kijowo sie dzis czuje....:(
Ja właśnie też:( głowę mi rozsadza i brzuch (zbliżają się ciężkie dni) jeszcze Mati ma stan podgorączkowy i marudzi:nie: chyba zęby:rolleyes: . Tak jak ładnie jadł to od paru dni coś nie zjada obiadków i w ogóle mniej je:rolleyes: . Tż uraczył mnie pracą i od dwóch dni siedze po nocach, ale w tym miesiącu chyba już luzik:ehem: obiecał opłacić kosmetyki które zamówiłam:D to mi się uśmiecha:D .
Agiko Paryż:rolleyes: Ty to masz dobrze:ehem: :D też bym chętnie tak popodróżowała jak Ty:ehem: . Jak tam Kamilek u babci się sprawuje:D ?
Tiaaro używam z tymi rozciagliwymi bokami:rolleyes: Mati ma dość spory brzuszek i może za mocno mu zaciskam tego pampersa:rolleyes: ale przy nóżkach też ma odciśnięte:rolleyes: . Wogóle chciałabym mieć takiego powera jak masz Ty:ehem: ciągle coś czyścisz, zawieszasz firanki, sprzątasz itd.:D
Alien jest teraz mocno zajęta opisała to w poście, ale u styczniówek:o wiadomo z nimi jest bardziej związana. Może kiedyś jeszcze do nas zajrzy:ehem: .
Meme jak mały się urodził to mi go pielęgniarki ubrały w różowe ciuszki, które wziełam (walnięta:rolleyes: ) w razie gdyby:lol: ach robisz ochotę na drugie dziecko takie malutkie i niewinne:rolleyes: .
hania024 - 2007-01-31 17:14
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Co do imienia to u nas też wybrał Tż:ehem: ale było to jeszcze dużo przed moją ciążą:D no i oczywiście miał być Patryk albo Patrycja:D Mi bardzo podoba się Zuzia, Natalia też ładne:ehem:
Ale ci Meme zazdroszcze, już zaczełam myśleć czy nie zrobić tak żeby jak Pati będzie kończyć 2latka miała rodzeństwo:rolleyes: kurde ja też jestem za nie dużą różnicą wieku póżniej to nie wiem czy będę chciała:rolleyes:
Płatku my to używamy 4+ i są ok 5 są jeszcze za duże:-)
Tiaaro podziwiam twój zapał :ehem: ty ciągle te okna myjesz:rolleyes: mi się jakoś nie chce:nie: ich ruszać czekają na święta:D
Agika Paryż:love: tylko pozazdrościć ;)
Dziewczyny jutro proszę trzymać kciki najlepiej od 14:pliz: mam troche stracha:o
płatek1 - 2007-01-31 18:13
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Haniu nie martw się na zapas:ehem: oczywiście że będziemy trzymać mocno kciuki jutro za Ciebie:cmok: .
Joasiaa - 2007-01-31 19:38
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
O matko ale miałam dzień :eek: Julka dostawała jakiś strasznych ataków histerii. Raz to reakcja na wszelkie zakazy. Dwa to że chyba idą jej jakieś zęby z tyłu. Ile razy uraziła się tam gryząc zabawkę był dziki ryk. Tak się boje nocy że dałam jej melise w syropie. Chyba sama też łykne bo dzisiaj normalnie wychodziłam z siebie. Telepało mną chyba nie gorzej niż Meme. Błagam niech się skończy to ząbkowanie :pliz: widze Płatku że też masz sajgon.
Haniu - gazu! gazu! trzymam kciuki
Agika fiu fiu Tobie to dobrze. Nawet jeśli to wyjazd służbowy to zawsze coś.
Płatku ja też pomagam TŻtowi w firmie ale teraz już zdecydowanie mniej. Robie za główną księgową :D
My używamy pampersy 4+ i huggies 5. Huggies są trochę za duże musze spróbować pampersy 5 może będą dobre.
płatek1 - 2007-01-31 20:24
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
1 załącznik(i/ów)
Joasiu ja też nie mogę się doczekać końca ząbkowania:rolleyes: Julka i Mati to chyba najwieksze brojusy na tym wątku, dają się nam we znaki:lol: . Pomaga ta melisa w kropelkach:confused: . Ja dzisiaj byłam kupić Matiemu herbatkę z melisy i jabłka zobaczymy dzisiaj w nocy będzie pił pierwszy raz. Kiedyś już ją miałam, ale był dużo młodszy i nie chciał pić:rolleyes: .
Odnośnie pracy to wczoraj się śmiałam, że jestem osobistą sekretarką prezesa:lol: . Księgową ma mamusię i bedzie pilnować interesu:rolleyes: codziennie z czymś do niej dzwoni, albo ona do niego a ja już mam chwilami dość:mur: najgorsze, że później znowu będzie wypatrywać co mamy nowego i czy to koniecznie było potrzebne:nie: .
Dzisiaj tż kupił dla synka huśtawkę:eek: myślałam, że sie nie doczekamy, a tu takie zaskoczenie:D teraz czekamy na montaż:rolleyes: może do soboty się uda. Mati dobierał się do niej i dziwił co to a ja liczę na to że spokojnie będę mogła wsadzić go w nia i robić obiad bo zazwyczaj staje za mną łapie za nogi i płacze żebym go wzieła:cool:
Dzisiaj byłam taki leń, że na obiad zamówiłam pizze:p: i zobaczcie chwila nieuwagi i co moje dziecko robi:lol:
hania024 - 2007-01-31 20:53
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Oj to widze że macie nie wesoło :nie: u nas narazie spokuj.
Płatku Pati uwielbia tą herbatke melisa z jabłkiem:ehem: ale nie widze żeby była po niej spokojniejsza:rolleyes:
Dobra spadam spać, żeby rano nie padać z nie wyspania jutro zajrze dopiero po powrocie,a to będzie raczej dopiero ok 18 albo troche póżniej, dam znać jak wróce:hi:
Nie dziękuje żeby nie zapeszać:D
agika11 - 2007-02-01 06:59
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Dzień doberek
Haniu my jako bardzo skuteczne kraczarki :D kraczemy pomyślność egzaminu. KRA KRA trzymaj się i powodzenia
Płatku - zdjęcie MAtiego super:jupi: , ależ on się zmienia. Kumpel jak znalazł dla mojego Kamilka pod warunkiem, że się pizzą podzieli.
Dziewczyny normalnie nie daję rady. Usycham z tęsknoty i prawie mi łzy lecą jak to piszę. Normalnie strasznie mi się za Milciem tęskni. Jeszcze tylko jedno spać. Jedyne co mnie pociesza, to fakt, że mu tam dobrze jest. Mama mówi, że jego płaczu jeszcze nie słyszeli :ehem: Kochany szkrabik.
Jeśli chodzi o wyjazdy to naprawdę nie ma czego zazdrościć, a tylko współczuć:nie: . Ten wyjazd był mega szybko zorganizowany -decyzja we wtorek - wyjazd wtorek wieczorem. Wróciłam po pierwszej w nocy i już jestem w pracy. Ale mogłam jechac dzisiaj i wracać jutro w noc. Ale jutro w nocy to ja będę już z Kamilkiem i ta opcja była od razu na przegranej pozycji ;) . Jestem mega padaka frustraka.
W Paryżu byłam już 4 razy, a miasta nie widziałam wogóle. Wieżę widziałam z samolotu i we wtorek z taksówki z daleka. Tak to wygląda :o
Wybaczcie jeśli pominęlam jakiś ważny temat :o :pliz:
Dobra spróbuję się wziąść w garść i coś porobić. Jeszcze raz KRA KRA
płatek1 - 2007-02-01 07:11
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Agiko jeszcze tylko do jutra już tyle wytrzymałaś:przytul: nie dziwie się że tak Ci tęskno za synkiem ja nie wyobrażam sobie nawet jednego dnia bez Matiego chociaż by mi się przydało:ehem: ale ja z nim jestem 24h na dobę więc co tu się dziwić:ehem: . Jutro już będziesz znowu usmiechnięta i pełna wigoru:cmok: .
Dario co u Was?
Kostko:confused:
Haniu KRA KRA KRA:D trzymamy kciuki:ehem:
Kasiulka skrobnij co u Was choć troszeczkę:pliz: .
Joasiu jak nocka? Mati spał dużo lepiej:ehem: obudził się trzy razy na herbatkę, ale spał twardo i nie pojękiwał:ehem: i co najważniejsze nie urządził sobie pogaduszki:-) .
Joasiaa - 2007-02-01 07:17
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Agika głowa go góry jeszcze troche i będziesz tulić Kamilka. Pomysl że zrobiłaś to dla jego dobra :ehem:
Płatku melisa nic nie dała :( ale dzisiaj też jej dam, może wreszcie zaskoczy. Noc była tragiczna, pomysleć że kiedyś pięknie spała.
Z robieniem obiadu mam to samo. Staram się jak najwięcej przygotować jak śpi bo inaczej nie da rady nic zrobić.
Nie chce Cie martwić ale u nas huśtawka nic nie dała :( Julka interesowała się nią jeden dzień. Może z Matim bedzie lepiej.
Super zdjęcie z tą pizzą.
płatek1 - 2007-02-01 07:32
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Joasiu to mnie zmartwiłaś z ta hustawą:( a już licze na chwilę spokoju:o . Może Matiego bardziej zajmie niż Julke no zobaczymy:D .
A dajesz jeszcze małej viburcol? Bo jak zęby to chyba nic tak nie pomoże jak przeciwbólowy lek:ehem: ja wczoraj dałam małemu nurofen bo marudził nieziemsko:nie: ostatnio jeszcze jak widzi, że siadam do komputera to stanie przy mnie ciągnie za spodnie i płacze:mad: dlatego tak mało pisze.
Jak kupisz pampersy 5 to daj znać czy nie za duże, a ile Julka waży?
Joasiaa - 2007-02-01 07:39
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Viburcol już na Julke nie działa. Daje jej paracetamol w czopku jak widze że bardzo marudzi. Pomaga jej bo uśmierza ból.
Płatku ja jednego posta piszę czasami 30 minut. Mam w mieszkaniu cztery pokoje więc Julka ma gdzie uciekać. Nawet się nie obejrze a jej już nie ma.
płatek1 - 2007-02-01 07:58
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez Joasiaa
(Wiadomość 3580148)
Viburcol już na Julke nie działa. Daje jej paracetamol w czopku jak widze że bardzo marudzi. Pomaga jej bo uśmierza ból.
Płatku ja jednego posta piszę czasami 30 minut. Mam w mieszkaniu cztery pokoje więc Julka ma gdzie uciekać. Nawet się nie obejrze a jej już nie ma.
To masz wesoło Joasiu:lol: . Fajnie, że Julka ma gdzie się wybiegać:ehem: my mamy tylko jeden pokój:nie: porażka z dzieckiem:( . Mieliśmy fajną ofertę mieszkania trzypokojowego:o Mati miałby swój pokój:ehem: ale kumpel tż był pierwszy i już sobie zaklepał:mad: .
ch_aga - 2007-02-01 08:44
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Płatku -- Mateuszek śliczny :) pozuje do zdjęć jak prawdziwy model ;)
Nasze wyniki powtórzymy dopiero za dwa miesiące. Ale katarek ma mniejszy, pomagają jednak leki na alergię :rolleyes:
Haniu -- i u nas już codziennie odbywa się przegląd szuflad. A to spanie na siedziąco ... niesamowite :D Ona tak ze zmęczenia zasnęła ??
I u nas imie wybrał Tż :) A dziewczynka to na bank byłaby Larysa, to ulubione imię Tż.
Ja od wczoraj okropnie się czuję, dokładnie tak samo jak na początku ciąży z Mateuszkiem :( Wczoraj było mi okropnie zimno, miałam drgawki, bolało mnie w środku i cały czas chciało mi się wymiotować. Dziś już lepiej bo chociaż jest mi ciepło ale dalej mi niedobrze. Kurcze, stosujemy prezerwatywę, no ale ona nie chroni na 100%. Bardzo się boję, chyba jeszcze nie jestem gotowa na drugie dziecko :cry:
A może to porostu wątroba, boli tak u góry brzucha ale jak mocno :cry: :(
Pozdrawiam
płatek1 - 2007-02-01 08:49
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Dzięki Ch_ago:cmok: .
Ojojoj:eek: Ty lepiej biegnij po test do apteki, a może grypa Cię łapie:confused:
Joasiaa - 2007-02-01 08:51
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez płatek1
(Wiadomość 3580208)
To masz wesoło Joasiu:lol: . Fajnie, że Julka ma gdzie się wybiegać:ehem: my mamy tylko jeden pokój:nie: porażka z dzieckiem:( . Mieliśmy fajną ofertę mieszkania trzypokojowego:o Mati miałby swój pokój:ehem: ale kumpel tż był pierwszy i już sobie zaklepał:mad: .
Płatku są plusy dodatnie i plusy ujemne :lol: duże mieszkanie to dużo sprzątania. Zabawki Julki są w kazdym pokoju.
Chago a może zrób sobie test dla pewności??? Po co żyć w strachu. Jesli miałaś takie objawy w ciąży to nie zazdroszcze. Mnie głównie bolała głowa i mnie mdliło.
ch_aga - 2007-02-01 10:23
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Niestety na test jeszcze za wsześnie, minęło dopiero 4 dni a w ciąży to mi się zadziało na piaty dzień. Z tego co troszkę czytałam, jest to moment zagnieżdżenia zarodka w macicy. Także test jeszcze nic nie wykaże.
Ale przyszła moja mama i powiedziała, że panuje grypa żołądkowa, mam nadzieję, że to tylko to. Wypiałam już dwie szklanki herbaty i zjadłam dwie kromki chleba z masłem i jakoś mi lepiej. Mam nadzieję, że obejdzie się bez lekarza.
I ja czasem piszę posta przez pół godziny. Mateusz najbardziej lubi jak siedzę przy nim na ziemi a on się bawi więc zabawiam go, potem zmyłka, lecę do kompa coś piszę a tu już płacz :) Ale jest przekochany :D
Pozdrawiam
płatek1 - 2007-02-01 10:27
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez ch_aga
(Wiadomość 3580933)
I ja czasem piszę posta przez pół godziny. Mateusz najbardziej lubi jak siedzę przy nim na ziemi a on się bawi więc zabawiam go, potem zmyłka, lecę do kompa coś piszę a tu już płacz :) Ale jest przekochany :D
Pozdrawiam
:lol:
kostka.kr - 2007-02-01 11:56
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Hejka!
Trzymam Haniu mocno kciuki, żebyś zdała!!! :cmok:
Płatku, Mati świetny. Słuchaj, to może zacznij karmić go tak jak Wy jecie, problem z osobnym gotowaniem z głowy ;) :lol:.
Cha_go...:eek: leć po test za parę dni...
Z tym siedzeniem przy zabawie u nas to samo, czasem trzeba jakieś zmyłki stosować :lol: żeby cokolwiek napisać :D
Ja pisałam posta, a Natalka robiła porządek :D
Uups...nie mogę załadować zdjęcia.
tiaara - 2007-02-01 12:37
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
witam, po przerwie w dostawie internetu wrezcie weszlam i przeczytalam co u was.
z pampersami numer 5 proponuje w aptece kupic ze dwie sztuki i zobaczyc jak leza. ja sie zastanawialam nad 6 bo Wiki ma brzuszek dosc spory, ale strasznie dlugie byly wiec nadal stosujemy 5. teraz bede polowac na te pampersy sleep & play. sa tansze ale tylko troszku, ale wyprobowac zawsze warto.
co do mojego zapalu w sprzataniu, to przez chorobe Wiki i straszna pogode na dworze jestem uwieziona i nie mam za bardzo co robic. Wiki juz nie potrzebuje tyle uwagi jak wasze dzieciaczki a sprzatac ze mna lubi. skorzystalam z chwilowej ciszy na dworze i umyam na zewnatrz okna a potem od srodka. na prozno moja robota bo dzisiaj pada deszcz wiec jak to wyschnie znowu beda mazy. wiezcie mi ze jak bedziecie siedziec z dziecmi w przyszlym roku w domciu to zobaczycie ze bedzie lepiej. beda same sobie chodzily i bawily sie, nie trzeba juz tak ich pilnowac i bywaja chwile ze na 30 minut same sie soba zajma.
co do hustawki ja mialam taka wiszaca ale kompletnie sie nie sprawdzila. Wiki cieszyla sie tylko przez tydzien a potem juz nawet nie chciala siedziec w niej.
czy u was nocka ta co minela tez byla tak koszmarna jak u mnie. wykapalam Wiktorie o 20.30 i po zjedzeniu butli zasnela. odlozylam ja do lozeczka. o 23 lezalam juz w lozku i przysypialam a Wiki sie przebudzila. zazwyczaj jak przeloze ja do naszego lozka przytula sie i zasypia. ale nie tym razem. do 4.30 gadala na lozku. rozbierala sie z pajaca. i popierdywala mi pod nosem. wstalysmy o 10 a Wiki jst lekko spiaca i marudzi caly czas prawie. zadzwonil TZ i zapytal sie czemu ona placze. powiedzialam ze pewnie z niewyspania. i dodalam ze nie bede za batdzo reagowac na jej placz. na to on z awantura ze penie ja cos boli a mnie dziecko nie obchodzi. normalnie sie rozlaczylam. za chwile zadzwonil jeszcze raz. powiedzialam mu ze po dwoch latach zajmowania sie Wiktoria potrafie rozpoznac iedy placze na bol a kiedy bo ma taki humor.
Haniu KRA KRA KRA. trzymamy z Wiktoria kciuki
Strona 59 z 85 • Zostało znalezionych 13719 wyników • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85