Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Alien - 2006-12-07 19:29
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Ze tak zapytam, co to takiego ta mleczna kanapka ?:o
kasiulka - 2006-12-07 19:56
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Alien o ile sie nie mle to jest takie cos jak Kinder Pingui tylko bez czekolady... chyba :o, zdaje sie cos takiego jadłam jak w ciąży byłam, całkiem niezłe :)
Alescie mi narobiły smaka tą kuchnia sródziemnomorską - dla mnie najlepsza jest grecka :slina:, nigdzie na swiecie nie ma tak pachnącego oregano jak w Grecji. Odlot.
Z kuchni sródziemnonorskiej nie lubie tylko owoców morza, nie wiem czy Wam opowadałam juz jak kiedys na wakacjach w Hiszpanii zamowilismy w knajpie talerz ryb a tam 2 małe dziwne rybki z wielkimi zębami a reszta mule, małże, osmiornice itp paskudy :D, ale mielismy miny, a kelnerka zrobila wielkie oczy jak wszystko zostawilismy. A kupe kasy to kosztowało :lol:
płatek1 - 2006-12-07 19:56
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Alien najważniejsze, że skutkuje, Wiki radośniejsza i Ty mniej zestresowana. Wiem po sobie jak to jest z dziećmi bardzo żywymi, którzy nawet pięciu minut nie usiedzą na miejscu i potrzebują ciągle zajęcia. Mati też potrafi pospać mi godzinę w południe, ale muszę przy nim siedzieć lub leżeć z nim i jak tylko się ruszy to pogłaskać, przytulić jak jestem czymś innym zajeta to spanie trwa 30min.:(
Mleczna kanapka:rolleyes: hm mi nie smakuje to rodzaj takiego ciastka.
płatek1 - 2006-12-07 21:43
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Uwielbiam ryby, ale owoce morza to mnie o mdłości przyprawiają:nie: do dziś czuje okropny smak małży:nie: .
Pizzą mogłabym się zajadać codziennie, pracowałam w pizzerni i powiem Wam, że nigdy mi się nie znudziła:ehem: . Oregano uwielbiam i często sypie do sosów i sałatek.
agika11 - 2006-12-08 05:25
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Dzień doberek
moje chłopaki pojechały już, a ja czekam aż się rozjaśni i zaczynam myć okna ;).
JA też nie przepadam za owocami morza i do tej pory ich unikałam. Ostatnio jak byłam w Norwegi podali krewetki na kanapkach i normalnie nie modgłam się ich najeść takie były pyszne - od tej pory od czasu do czasu się kuszę na krewetki.
Zamówiłam wczoraj fotelik dla Milcia i kalendarze na prezenty i dodatkowo jeszcze kartki na święta z Milciem Mikołajkowym.
ALien cieszę się, że tak dobrze ci idzie :ehem: Gratulacje i trzymam kciuki. Oj niedługo będziemy pałaszować pierwszy roczny torcik. Ale ten czas leci.
Miłego dnia dziewczynki - pamiętajcie już piątek i miły weekend blisko :jupi:
płatek1 - 2006-12-08 06:47
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Dzień dobry Agiko:cmok: skąd Ty czerpiesz tyle energii do życia:eek: ? Miłego sprzątania:rolleyes: jak tak rano wstałaś to napewno ze wszystkim zdążysz:ehem: .
Ja jestm padaka:( Mateusz coraz gorzej sypia w nocy, jestem załamana bo kompletnie nie wiem jak temu zaradzić. Nie wchodzi w rachubę nie dać mu się napić bo płacze jak opętały, a on potrafi bardzo długo, napije się trochę i za jakiś czas znowu ryki i te ciągłe wiercenie się:nie: . Z tż jesteśmy zdezorientowani i ciągle niewyspani:( . Ale co ja Wam będę truć z rana jak tu się zapowiada piękny dzień:-) . Ma być podobno ciepło i słonecznie:D .
Agiko my na krewetki mówimy landrynki:lol: chodzi mi o te mał, różowe paskuctwa;) :o . Próbowałam zjeść na pizzy, ale nie przeszły mi przez gardło:lol: .
płatek1 - 2006-12-08 07:02
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
2 załącznik(i/ów)
Wklejam zdjęcia mojego smyka ze swoim ulubieńcem:lol:
ch_aga - 2006-12-08 07:40
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Dzień dobry :)
Agiko -- jaki wybrałaś fotelik bo ja zamierzam kupić Ramatti Venus, na Allgero taniej niż u mnie w sklepie o 40zł i na dodatek sanki gratis :D
I gdzie zamawiałaś kalendarze, bo ja też chcę a boję się, że już za późno :rolleyes:
Płatku -- Mateuszek śmiał się do Twojego Mateuszka :lol:
Pozdrawiam
płatek1 - 2006-12-08 07:45
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Ch_aga jak tam remoncik? Jeny jak macie fajnie:jupi: też chciałabym zamieszkać już na swoim, ale nie możemy kupić mieszkania bo nie mamy zamiaru tutaj zostawać:-) . Wklej jakieś zdjęcia Mateuszka dawno go nam nie pokazywałaś;) .
agika11 - 2006-12-08 08:09
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Witam
ja już okna pomyłam 3 duże i 3 małe, wstawiłam pranie, wstawiłam zmywanie, i zmieniłam pościel, posprzątałam szafki w łazience, teraz się relaksuję przy kawce i wizażu :-). JEszcze musze posprzątać trochę i na zakupy i do fryzjera. Stwierdziałam, że pojadę kupić sobie nowe firanki do kuchni. Miałam te pierniki jeszcze piec, ale chyba zrezygnuję i upiekę moje ciasteczka owsiane z dużą ilością cynamonu - ale to już wieczorkiem z Kamiciem.
JAka ja matka jestem - zapomniałam napisać, że MIlcio waży 8600 i całkiem nieźle zniósł szczepienie. Znaczy płakał, ale krótko, a wieczorem nie marudził więc OK.
Ch_aga: ja zamówiłam na podanym adresie: http://twojkalendarz.pl/1.html zdjęcia załadowałam wczoraj bezpośrednio na ich serwer - hasło i login mi przysłali emailem. NApisali mi w emailu że realizacja trwa tydzień więc nie powinno być problemu.
Też zastanawialiśmy się nad RAmanti,ale stanęło na foteliku CONECO ZENITH do 25 kg.
Płatku zdjęcia MAtiego super :rolleyes:. Dzięki za pomysł z pieskiem, na pewno wykorzystam na prezent dla jednego brzdąca w rodzinie. Szkoda, że nadal macie problem ze spaniem - może spróbuj małymi kroczkami metodę Alien? A kiedy planujecie się przenieść Płatku?
hania024 - 2006-12-08 08:36
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Agika szok ty już okna pomyłaś:eek: naprawde masz dziewczyno zapał i niekończący zapas energi:D
Płatku piesek fajny i jak swojego pana pilnuje:D
Co do owoców morza to nawet nie próbowałam ich jeść na sam widok mam już wstręt:-) ale zato pizza :slina: :slina: :slina:
U nas dziś nocka super jedna jedzonko o 4 i spanie do 7 więc może być a teraz uciekam na jazdy bo mam na 10 oj a Pati chyba jeszcze kupe strzeliła :rolleyes: lece ją przebrać i zmykam jeżdzić.
Joasiaa - 2006-12-08 09:13
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Agiko do Kalisza z Wrocławia tylko 120km może masz jeszcze energię żeby umyć moje okna??? 7 dachowych + 2 tradycyjne! W zamian oferuję dobry obiad polędwiczki z pomidorami i warzywami, doprawione czosnkiem i oregano?
Kobieto ale ty masz powera :eek: Normalnie szacunek. Ja to jakaś zgnuśniała jestem. Pocieszam się że jak się wyprowadzimy to będe mieć większą mobilizacje do sprzątania bo będe ma swoim. Tutaj jak widze że mama olewa sprawe to mnie tym bardziej się nie chce i ograniczam się do mojego terytorium. Ale się tłumacze.
Płatku piesek super nie mówiąć już o właścicielu. Może TŻ coś zrozumiał? Ważne że się angażuje, nawet zakupy to już coś. Mati zasypia sam w łóżeczku czy Ty go usypiasz?
Też nie lubie owoców moża. TŻ pałaszuje czasami jakieś ośmiorniczki i inne dziwadła. Okropne te macki. Małże to już wogóle dla mnie porażka. Ewentualnie krewetki. Uwielbiam za to ryby: pange, sandacza.
Płatku a gdzie planujecie się przeprowadzić? My to już sami nie wiemy co robić. Sąd nadal zwleka z papierami więc decyzja o mieszkaniu wisi w powietrzu. Wysyłanie papierów w poszukiwaniu pracy przez TŻta też nic nie daje.
Agika to prawda że Wrocław zmienił się i jest wiele miejsc pracy?
Alien - 2006-12-08 09:19
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez agika11
(Wiadomość 3218806)
Płatku zdjęcia MAtiego super :rolleyes:. Dzięki za pomysł z pieskiem, na pewno wykorzystam na prezent dla jednego brzdąca w rodzinie. Szkoda, że nadal macie problem ze spaniem - może spróbuj małymi kroczkami metodę Alien? A kiedy planujecie się przenieść Płatku?
Metoda Alien :D jak to fajnie brzmi :D
No wlasnie, zgadza się, my stosujemy metode bardzo małych kroczków, z kazdego przyzwyczajenia złego odwyczajam Wike etapami pomalutku, wiadomo wymaga to bardzo duzo poświecenia o wiele wiecej niz zmiana odrazu i natychmiast ale u nas "rzucanie na głeboką wodę" nie skutkuje i przynosi odwrotne efekty.
Tak samo z odstawianiem od piersi, trwało to ponad 2 miesiące ale za to przebiegło spokojnie i bez zadnych zali i płaczów Wiki, a ona to była straszny cycoch a jak odstawiałam ją tak powoli to nawet tego nie odczuła ani nie zauwazyła.
Agiko musze to napisać.
Jestes wspaniałą kobietą, w twoich postach widać tyle optymizmy, energii i zadowolenia z życia.
Jestes super zorganizowana.
Uwielbiam takie osoby, chciałabym cie poznać osobiscie i zabrać ci troche tej energii ;)
Pisz jak najwiecej postów tutaj bo mysle, ze nie tylko mi a takze innym dziewczyną udziela sie twoja radość.
:cmok:
Alien - 2006-12-08 09:21
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez Joasiaa
(Wiadomość 3219040)
Agika to prawda że Wrocław zmienił się i jest wiele miejsc pracy?
Joasiu miałam tez o to samo zapytac. Bo juz zaczelismy sie z TZ zastanawiac czy by gdzies nie wyjechac za pracą.
płatek1 - 2006-12-08 09:25
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Widze Haniu, że u Ciebie już lepiej z nockami:ehem: bardzo fajnie:D . Dziewczyny ja kłade małego po kąpieli do łóżeczka i siedze przy nim:( aż zaśnie, tak jest do mnie przyzwyczajony, że beze mnie nie zaśnie. Zaśnie i przeważnie jest spokój do tej 23.00-24.00 budzi się i muszę mu dać się napić, czasami zaśnie dalej, a częściej muszę go zabrać do nas. Nie ma reguły bo nieraz obudzi się dopiero o 1.00-2.00 w nocy:o , a nieraz nawet o 21.30 i nie ma spania, musimy go wziąść do nas:( . Później jest coraz ciężej bo od 4.00-5.00 juz potwornie się kręci, popłakuje, przebudza itd. W dzień jest wszystko unormowane, zazwyczaj są dwie-trzy drzemki z czego jedna godzinę, a jak jesteśmy gdzieś w trasie to nawet do dwóch, a pozostałe po pół godz. jedzenie o tej samej porze, wspólne zabawy, spacerek itd. codziennie tak samo (no prawie, wiadomo w weekend jest tata to już jest co innego). Nie wiem co jest nie tak:confused: . Cieżko mi bo nie mam pomocy w innych osobach:( tż też ciągle w pracy, a my wiecznie sami :( . Jak jest już czwartek czy piątek to wyobraźcie sobie moje zmęczenie. Czasami my sle by wrócić do pracy i oddać małego do żłobka, ale mi bardzo żal, chcę być przy nim do tych dwóch lat, nie muszę jeszcze wracać do pracy, dajemy sobie radę:ehem: .
Nie chcę znowu smucić:atyaty: przepędzcie mnie dzisiaj lepiej stąd;) :D .
Co do przeprowadzki to myślę, że do dwóch-trzech lat zmienimy miasto:D bardzo bym chciała mieszkać bliźej rodziny:jupi: ale też w większym mieście niż nasze, bo za bardzo do tego się przyzwyczaiłam. Do Bydgoszczy zjechaliśmy w 2001roku. Myśleliśmy o Gdańsku jest piękny i tż tam studiował:ehem: więc ma go w maleńkim palcu, ja też tam jeździłam:ehem: zobaczymy.
A co do pieska to bardzo bym chciała mieć prawdziwe zwierzątko, dalego pomyślałam o tym dla Mateuszka. W bloku nie ma warunków dla psa i trzeba z nim wychodzić, a Mati jest przecież jeszcze taki mały i ciężko by było z nim i psem na spacerze:D .
płatek1 - 2006-12-08 09:31
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez Alien
(Wiadomość 3219074)
Joasiu miałam tez o to samo zapytac. Bo juz zaczelismy sie z TZ zastanawiac czy by gdzies nie wyjechac za pracą.
To może zjedziemy wszystkie do Wrocławia, Joasiu nasi faceci może razem założą jakiś interesik:D przecież to koledzy po fachu:lol: . Alien Twój nie jest informatykiem , przypadkiem:D ? Meme Twój chyba jest, co?
kasiulka - 2006-12-08 11:14
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Agiko mam pytanko odnosnie tego kalendarza - jak sie za to płaci i czy dostawa do domu czy tez trzeba odebrac w jakimś punkcie jak u Rossmanna?
Ja na razie zamówiłam u Rosmanna ale tylko jeden bo nie wiem czy ładnie zrobią, ale tak sobie mysle ze może z tego tez bym zamówiła :D
Alien - 2006-12-08 11:24
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez płatek1
(Wiadomość 3219111)
To może zjedziemy wszystkie do Wrocławia, Joasiu nasi faceci może razem założą jakiś interesik:D przecież to koledzy po fachu:lol: . Alien Twój nie jest informatykiem , przypadkiem:D ? Meme Twój chyba jest, co?
Z zamiłowania tak, i w ten sposób sobie dorabia czasami chociaz wiecej to za darmo robi, ale komputer to jego najwieksza pasja :)
hania024 - 2006-12-08 12:15
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Płatku co do spania to nie jest już żle choć zdarzają się ciężkie nocki ale dziś widze że przebija się górna jedynka:ehem: już jest biały punkcik. Pati też chodzi po kąpieli spać ale usypia na łóżku a my przy niej leżymy trwa to nie dłużej niż 15 minut a potem dopiero ją przekładamy a w dzień to już śpi dwa razy raz tak 10-11 i póżniej ok 16 i śpi różnie 1-2 godziny.
Agika co do Wrocławia to masz tam ładną starówke:-) byłam kiedyś z Tz na delegacji :D szkoda że teraz tam już nie jeżdzi:nie: bo bym sobie pojechała:ehem:
Dziewczyny czy wasze dzieciaki też się tak dziwią jak coś zobaczą albo jak coś robią to sobie wzdychają Pati tak robi ciągle:D ale jak śmiesznie to wygląda jak po każdym ćwiczeniu albo sięgnięciu po zabawke wzdycha sobie :D
Joasiaa - 2006-12-08 14:51
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez płatek1
(Wiadomość 3219111)
To może zjedziemy wszystkie do Wrocławia, Joasiu nasi faceci może razem założą jakiś interesik:D przecież to koledzy po fachu:lol: . Alien Twój nie jest informatykiem , przypadkiem:D ? Meme Twój chyba jest, co?
Płatku to jest bardzo dobry pomysł. Nasi TŻeci robią podobne rzeczy, mój w ten weekend stawia serwer :( czy Twój też znosi takie buczące do domu? U nas czasami idzie zwariować.
Agika grzej dla nas miejsce we Wrocławiu :D
Haniu u nas zasypianie wieczorne i dzienne drzemki wyglądaja identycznie jak u Pati. :ehem: Julka wzdycha ale sporadycznie. Pokazuje teraz że ją główka boli. Mówie do niej oj pewnie główka cie boli bo jesteś taka smutna a ona obejmuje rączkami głowe i nią kręci. Ubaw jak nie wiem :rotfl:
Płatku wyobrażam sobie jak Ci ciężko. Może to szaleństwo co mówie a gdybyś próbowała Matiego przetrzymać z tym braniem do łóżka i tak samo go usypiać w nocy jak wieczorem? Przynajmniej przy pierwszej pobudce. Najpierw przetrzymać go 5 minut, koleją noc 10 itd. Może wkońcu padnie.
Ja też czasami myśle o powrocie do pracy. Chciałabym jednak bardzo ustrzec Julke przed żłobkiem. W Kaliszu sa tragiczne, prywatnego nie ma. Jak ruszy moja firma to najwyżej skombinuje jakąś opieke dla Julki na kilka godzin dziennie.
kasiulka - 2006-12-08 15:03
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez Joasiaa
(Wiadomość 3220823)
Haniu u nas zasypianie wieczorne i dzienne drzemki wyglądaja identycznie jak u Pati. :ehem: Julka wzdycha ale sporadycznie. Pokazuje teraz że ją główka boli. Mówie do niej oj pewnie główka cie boli bo jesteś taka smutna a ona obejmuje rączkami głowe i nią kręci. Ubaw jak nie wiem :rotfl:
Oliwka od czasu do czasu łapie sie w dramatycznym gescie obiema rączkami za głowe a ja wtedy mowie - biedna dzidzia, ma tyyyle problemów na głowie :lol:
moja mała dostała dzis na obiad ogórkowa, rety jak wpierniczała :D, o mało nie zjadła miski z rozpedu :D, mam nadzieje ze jej nie zaszkodzi
płatek1 - 2006-12-08 15:25
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Ja jak mamy ogórkową to daje Matiemu jedynie posmakować jeszcze się boję:o .
Joasiu te serwery to mnie dobijają, hałasują strasznie, my mamy tylko jeden pokój wiec jak pracuje w nocy to szału można dostać:eek: ostatnio miał włączony przez całą noc:nie: . On ptrafi po godzinę nie spać w nocy:nie: ale może masz rację i spróbuję jednak go nie brać:o kurcze to wszystko chyba mnie przerasta:( teraz pojedziemy na święta i znowu będziemy przez 10dni spać we trójkę w łóżku:rolleyes: .
Haniu czasami wzdycha, jakby mu było ciężko:D . Fajnie, że Julka tak ładnie się uczy:jupi: ja temu smykowi pokazuję pa,pa i jak juz urósł, czyli podnoszenie rączek do góry, ale ten całkowicie olewa mamy starania:baba: .
Joasiaa - 2006-12-08 15:44
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez płatek1
(Wiadomość 3221023)
Haniu czasami wzdycha, jakby mu było ciężko:D . Fajnie, że Julka tak ładnie się uczy:jupi: ja temu smykowi pokazuję pa,pa i jak juz urósł, czyli podnoszenie rączek do góry, ale ten całkowicie olewa mamy starania:baba: .
Płatku bo Mati to facet - rozumie co mówisz, ale ty gadasz, gadasz a on nic :D (mam nadzieje że się nie obrazisz za to stwierdzenie)
Dzisiaj np mówie mojemu TŻ żeby oddał mi klucze od mieszkania bo nie wyjde, mówiłam mu to chyba z 5 razy i co? Pojechał do klienta z kluczami w kieszeni :baba: czy ja gadam po chińsku????
płatek1 - 2006-12-08 15:56
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez Joasiaa
(Wiadomość 3221140)
Płatku bo Mati to facet - rozumie co mówisz, ale ty gadasz, gadasz a on nic :D (mam nadzieje że się nie obrazisz za to stwierdzenie)
Dzisiaj np mówie mojemu TŻ żeby oddał mi klucze od mieszkania bo nie wyjde, mówiłam mu to chyba z 5 razy i co? Pojechał do klienta z kluczami w kieszeni :baba: czy ja gadam po chińsku????
Joasiu:cmok: ja dobrze wiem, że faceci nas nigdy nie słychają:rolleyes: .
hania024 - 2006-12-08 16:54
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
http://wiadomosci.onet.pl/1446944,69,item.html
Dziewczyny może któraś chciała by skorzystac to jedyna taka okazja:hahaha: :hahaha: :rotfl: :rotfl: :rotfl:
Kasiulka Pati też dziś ogórkową jadła:-) i jak narazie nic jej nie jest.
agika11 - 2006-12-08 17:30
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
No nie mogę z pana Krzysia. Ale mi go szkoda. Wplątali go w to wszystko, a on brnie dalej.
Dziewczyny dzięki za miłe słowa. Ale to nie jest tak, że zawsze mam tyle energii. I nie jest tak, że mam dom na błysk i w szafkach poukładane. Bo ja nie żyję po to by wszysko mieć na cacy. Ale przyznaję, że jestem dość dobrze zorganizowana i zawsze załatwiam sprawy do końca. Myślę, że wynika to z tego, że pochodzę z wielodzietnej rodziny - i tu nie spadnijcie ze stołków: mam 7 rodzeństwa w rozpiętości wiekowej 36-14 lat :ehem:
DZiewczyny ja zapraszam do Wrocławia. A może tutaj się spotkamy? Już ja wszystko zorganizuję. A jak któraś będzie przejazdem i mi się nie przyzna to się nie odżywam ;).
Jesli chodzi o pracę to mogę tylko powiedzieć tak (bo w tej chwili sama nie szukam) - moja firma ma duże trudności w znalezieniu pracowników. I stawki na rynku poszły w górę. Np LG ma wielkie problemy, by znaleźć pracowników. Ale to dlatego, że poszła negatywna informacja na ich temat.
KAsiulek - ja załadowałam zdjęcia na ich serwer (wysłali mi login i hasło więc mogę ci przesłać na priv jak chcesz) i przelałam kaskę na konto. Przesyłają na adres, który im podasz. Płaciłam za przesyłkę 9 zł. MAm nadzieję, że zrobią wszysko ok:confused:.
Zapraszam na ciasteczka owsiane - właśnie wyciągnęłam z pieca i cały dom pachnie cynamonem i migdałem :p:
I jeszcze jedno : robiłam dziś test ciążowy. Od 10 dni mi się miesiączka spóźnia. Nie wiem, czy się ucieszyłam jak zobaczyłam, że wynik negatywny. Właściwie trudno powiedzieć co czułam :confused:
buziaczek idę kąpiel szykować MIlciowi - mój TŻ nadal w pracy.
Ciągle mi się coś przypomina - dziś byłam u fryzjera, ale tylko 1 -2 cm przycięłam więc żadna zmiana. Ale dzięki temu przypomniałam sobie, ze Joasia nie wkleiła zdjęć w krótkich włosach. WIęc proszę natychmiast to nadrobić :ehem:
Mariqa - 2006-12-08 17:41
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez hania024
(Wiadomość 3221591)
http://wiadomosci.onet.pl/1446944,69,item.html
Dziewczyny może któraś chciała by skorzystac to jedyna taka okazja:hahaha: :hahaha: :rotfl: :rotfl: :rotfl:
:hahaha: :hahaha: :hahaha:
całe szczęście nie jestem Ryszardem Turem i Krzysio nie ma mnie na swojej czarnej liście :lol:
ciekawe za ile pójdą czerwone pelerynki na allegro :lol:
kasiulka - 2006-12-08 18:18
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez hania024
(Wiadomość 3221591)
http://wiadomosci.onet.pl/1446944,69,item.html
Dziewczyny może któraś chciała by skorzystac to jedyna taka okazja:hahaha: :hahaha: :rotfl: :rotfl: :rotfl:
Kasiulka Pati też dziś ogórkową jadła:-) i jak narazie nic jej nie jest.
nie no zaraz skonam :rotfl:, a Katowice tak daleko, pewnie by nie przyjechał chociaz też nie jestem Ryszardem Turem :D :hahaha: Uwielbiam pana Krzysia K :D :ehem:
Ja dzis znowu poszłam w ptasie mleczko, jak tak dalej pojdzie nie zmieszcze sie nie tylko w ciuchy ale w drzwi.:mur:... ale okropnie sie moj organizm domaga, chyba przez to zmeczenie, nerwy i stres.
Agiko Ty robisz test ciazowy a ja to w ogole juz zapomniałam co to jest seks :(, moj małż juz w ogole na mnie nie leci, zreszta ja na niego tez nie ;), przypominamy 2 stare dziadki które juz ani nie chcą ani nie mogą, tragedia :(. Ale zresztą, nieważne.
Dziewczyny zdradźcie w sekrecie - jakich perfjum używacie? :D Strasznie mam ochote kupic sobie samej pod choinke choc malutki flakonik, nareszcie mogę używać po ciąży, bo jeszcze długo po porodzie mnie mdliło od perfum i nie wiem co by tu kupic fajnego, nie ciężkiego.
agika11 - 2006-12-08 18:30
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Młody właśnie schrumał kaszunię i zasypia :cmok: słoneczko kochane. Cała mokra jestem po akcji Kąpiel.
kaSIULEK - Ja myślę, że jak już osiądzieccie na swoim i będzie mniej latania, załatwiania i różnego typu problemów to się wyluzujecie iiiiii........:jupi: Zresztą u nas też nie za często :o
Perfumy od 5 lat niezmienne: "Miracle" LANCOME, ale te pierwsze wydanie - różowe opakowanie, nowsze wersje też fajne, ale już nie taki cud ;) . Kupiłam je na mojej pierwszej zagranicznej delegacji do Francji i ciągle mi się nie nudzą.
Miłego wieczorka.
Joasiaa - 2006-12-08 19:41
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Agika ty tu o teście ciążowym i tak spokojnie to mówisz :eek: ja to bym zawału dostała. Narazie nie planuje ale kto wie za x lat. Fajnie mieć taką dużą rodzine. Ja mam tylko młodszego brata, TŻ siostre. Do Wrocławia napewno zajrze bo często jeździmy albo tutaj albo do Poznania. Nawet dzisiaj wymyśliłam że może pojedziemy to jakiegos super kina w sylwestra. Nie mam ani kasy ani ochoty na wielkie bale a to jest jakaś alternatywa.
Mnie Krzysztof K już nawet nie bawi. Są granice głupoty. I robienia z siebie pajaca.
Nadal nie mam apartu więc zdjęć nie będzie. Dorwe szwagierke to zrobie fotke.
Kasiulka ja obecnie mam Pure Poison Diora - bardzo ciekawe, nie jest ciężki, Lacoste Poure Femme idelane na dzień i Salvador Dali Dalistyle. Ciągle poszukuje Niny Ricci - zielone pomidory :love: to jest dopiero perfumiarski odlot. Nie lubie słodkości i typowo kwiatowych.
Przez Agikowe ciastko zgłodniałam. Ja ze wszystkich słodyczy najbardzie lubie ser pleśniowy i wędline więc ide na mój boski schab z liściem laurowym :slina: nie żebym kusiła.
płatek1 - 2006-12-08 19:47
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
[quote=hania024;3221591]http://wiadomosci.onet.pl/1446944,69,item.html
Dziewczyny może któraś chciała by skorzystac to jedyna taka okazja:hahaha: :hahaha: :rotfl: :rotfl: :rotfl:
Dzisiaj w telewizji o nim mówili:hahaha: uśmiałam się na całego.
Kasiulko ja używam Lacoste Pink, chociaż jak byłam w ciąży to bardziej mi się podobała, teraz jakoś mi już nie pasuje:o . Co do sexu to ja też miałam wstręt, ale mi przeszło tylko że teraz to nie mamy na niego sił i ochoty:( .
Agiko LG powiadzasz:rolleyes: właściwie to tż z wykształcenia jest elektrionikiem( specjalność optoelektronika) to by się mógł załapać:rolleyes: . Podeślij mi jakieś oferty jak są ciekawe na priv, jeżeli to nie kłopot:-) . Kto wie może się kiedyś spotkamy we Wrocławiu;) :D .
kasiulka - 2006-12-08 20:15
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
A mnie Touch of Pink ciaza skutecznie obrzydziła, w ogole to nie moge używac żadnych perfum które używałam przed ciaża - szlaban i blokada i zaraz mi mdło, wszystko opchnelam na allegro w sumie za grosze, ale nie mogłam na nie patrzec - a miałam niezła kolekcje. A z Niny Ricci to mialam kiedys DeciDelę, zachwalaną na wizażu ale mi kompletnie nie podeszła, choc te zielone pomidory brzmią ciekawie :ehem:
Kupiłam sobie tez ostatnio Chocolovers Aquoliny bo myslałam ze bedą smakowite jak pudełko czekoladek no i sie rozczarowałam, jakos mi zajeżdżały syntetycznym cukrem waniliowym, pusciłam je dalej w swiat.
Dobra koncze przynudzać bo juz bredze,w dodatku nie na temat :o
Przed chwila zdałam sobie sprawe ze kompletnie nie czuje klimatu swiat, zawsze o tej porze mialam juz prawie posprzatane, puszczalam sobie jakies koledy, lampki w oknie zainstalowane, pierniki upieczone, dekoracje porobione, a w tym roku nic, zero, ani chęci ani radosci. Czuje sie jakby ktos ze mnie spuścił powietrze, chyba naprawde sie starzeje.
Agika jak Ty to robisz ze nawet ciastka dajesz rade upiec - ja jak Oliwka nie spi nie jestem w stanie zrobic kompletnie nic bo ona minut spokojnie nie posiedzi, non stop musze ją zabawiac, do kibla spokojnie wyjsc nie moge bo zaraz jest ryk, obiad gotuje jak śpi, na sprzatanie i inne rzeczy juz nie mam czasu. Jestem kompletnie niezorganizowana :cry:
agika11 - 2006-12-08 21:21
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Małż dopiero wrócił, bierze prysznic, ja po nim i idziemy spać. Jestem padaka kompletna.
Płatku, LG jak pisałam niezbyt dobra opinia krąży, ale podeślę ci namiar na biuro, które dla nich poszukuje pracowników. SPrawdzę też inne źródła. ALe to w tygodniu :ehem:
Milcio piekł ciasteczka ze mną więc nie było źle. Ale to szybkie ciastka są. Ostatnio odkrył otwartą zmywarkę i jest zachwycony :ehem: (zresztą mamusia też jest zachwycona zmywarką;)) Wiecie co on dziś zrobił: położył się na podłodze i płakał. JA szykowałam wszystko do kąpieli: mleko , woda itp. wiecie jaka to gonitwa. I wołam go jak zwykle Milcio chodź do mnie i tak w kółko - a ten żewnie płacze. Dopiero jak przyszłam do niego, utuliłam to się uśmiechnął ;)
Kostka się nie odzywa, Tiara też :(:confused::(:confused:
Idę spać. Jutro nowy dzień ;)
Dobrej, przespanej (a może nieprzespanej :rolleyes:) nocki.
papatki
kasiulka - 2006-12-08 21:28
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Ech zmywarka, moje marzenie - ja niestety mam zmywarke ręczną ( a raczej własnoręczną :D) i jeszcze długo będę tylko taką miała :rolleyes: :lol:
Tiaara jutro będzie miała kompa wiec pewnie sie pojawi a Kosteczka chyba pilnuje małża z remontem i może ćwiczy jazdy. Ja jutro cały dzien sprzatam nową chałupe, normanie wykwalifikowana sprzataczka ze mnie :D. Ide spac bo tez jestem padaka (fajne okreslenie :D )
tiaara - 2006-12-08 21:33
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
hello kobietki.
Kasiulka przeczytalam to co zdiagnozowal lekarz. az mi serduszko podskoczylo ale wiem jedno i mysle tak jak dziewczyny. dobrze ze teraz to wyszlo kiedy malutka jeszcze nie jest duza. trzymam kciuki i trzymaj sie kobietko :cmok:.
co do porzadkow i przygotowan przedswiatec:cmok:znych to wszystko przez ten brak sniegu. co prawda ja umylam juz okienka i zmienilam firanki, ale jeszcze przed swietami przemyjeje jeszcze raz. a pozatym kupilam dwa kawalki zlotej organtyny i dwa kawalki w kolorze ekri. bede modzic i podpinac. ja to lubie kombinowac:D. co do reszty porzadkow to tylko wymyje naroznik ( skaja) i wypiore dywan, no i planyje wypastowac podloger. chociaz nie wiem jak to zrobie przy wciaz biegajacej Wikuli. pewnie jak zasnie to bede szybciutko pastowac i polerowac.
Platku z moim TZtem jest podobnie jak z twoim. ciagle go nie ma tyle ze moj wiecznie ostatnio w delegacji w warszawie. przyjezdza w piatek a w poniedzialek jedzie. jakos sobie radze choc troszku trudno bez was.
co do mikolajek to ja dostalam od Tzta taka swiecaco choinke wysoka na ok 30 cm. a Wikula od nas ciuszki. zabawek ma tyle ze juz dosc mam zbierania i nie interesuje sie nimi. ma cale duze plastikowe pudlo. zajeta jest nimi tylko jak je pozbieram. bawi sie dopuki wszystkich nie wywali zpowrotem z pudla. wiec zakupilam jej body kilka par i koszulki. jeszcze w niedziele ide na bazarki po kilka rajstopek. od tesciow jeszcze Wiki nie odebrala paczki, czeka na nia u nich w domu. wybieramy sie w niedziele. a od moich rodzicow, coz oni uznaja gwiazdke... wiec jeszcze trzy tygonie. od chrzestnej dostanie tez w niedziele i pewnie tez cos do ubrania. Wiki dostala tez paczke z Anglii od mojego chrzestnego. sliczna futerkowa kamizelke z kapturkiem i czerwona kurteczke zimowa z futerkiem dookola kapturka. bylam zaskoczona ale on nie zapomina o Wikuli.
co do tej dziewczyny ze styczniowego to wiem ze kiedyc byl blog na onecie ktory zalozyla dziewczyna. pisala ze jest sama w ciazy ze jej chlopak nie chce jej znac. zostala sama a jej rodzice chca by sie wyprowadzila od nie. wiele osob pisalo do niej. pocieszalo i wogole.potem po "porodzie" wklejala zdjecia dziecka. wrzawa zrobila sie wowczas gdy okazalo sie ze zdjecia kopiuje z jakiegos forum i odkryl to prawdziwy ojciec dziecka. a dziewczyna jeszcze miala szczelnosc klocic sie i zapierac ze to jej dziecko i to jej zdjecia. blog zamknieto a jak sie sprawa zakonczyla to nie wiem.
płatek1 - 2006-12-09 06:22
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Dobrze to ujełaś Agiko nieprzespanej nocki:( klęczałam nad jego łóżeczkiem godzinę i wydawało się że w końcu zasnął, połozyłąm i słysze ryk:nie: załamka:mur: wylądował u nas w łóżku. Będe jeszcze próbować:o .
Agiko wydaje mi się że Kamilek wymuszał na Tobie byś do niego przyszła i go wzieła:-) Mateusz bardzo dużo wymusza płaczem i doskonale już sobie z tego zdaje sprawę:mad: .
Tiarro:cmok: u nas na Mikołaja zazwyczaj daje się tylko słodycze, ewentualnie mały upominek;) ale Mateuszkowi nie dam słodyczy, dlatego dostał zabawke i ciuszki:D .
o 10.30 dentysta:( brrr ja ja nie cierpię lekarzy:nie: .
Miłego dnia:hi: .
ch_aga - 2006-12-09 06:42
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Płatku -- już za tydzień, dokładnie 18 grudnia zamierzamy się przeprowadzać :jupi: Zostało jeszcze pomalowanie ścian i ułożenie paneli :) My to mieszkanko kupiliśmy od spółdzielni więc kosztowało grosze ale gdyby nie to, to też byśmy nie kupowali bo ceny są kosmiczne :eek:
Agiko -- ja też oglądałam coceco zenith ale jednak kupiłam Ramatti. A Kamilek to niedużo waży, mój Muszek to pewnie coś ponad 11kg :rolleyes: Ale nie dość, że przed snem jakdł 3 razy cyca to i w nocy ze 4 razy, już nie pamiętam.
Kurcze, trochę drogie te kalndarze ...
Alien -- ja to bym chciała poznać Was wszystkie :) Może kiedyś uda nam się zorganizować spotkanie, może latem, jak już dzieci będą większe :)
Płatku -- jesteś sama fizycznie ale wirtualnie my tu jesteśmy i gadaj do nas ile wlezie, dobre i mniej dobre rzeczy. Chociaż w ten sposób będzie Ci lżej na duszy :cmok:
Haniu -- Mateuszek wzdycha i dyszy :D
Agiko -- to musisz mieć super rodzinę, podczas spotkań napewno jest bardzo wesoło :) Nie rób mi smaka ciasteczkami owsianymi :slina:
Kasiulko -- ja właśnie dostałam w prezenice hugo bossa w czerwonym pudełku, śliczny :) Myślę, że go znasz, trochę słodki ale lekki zapach, nienachalny ;) A jak będziesz miała chwilę to zajrzyj na forum perfumiarskie, tam jest mnówstwo informacji :) A może Noa Cacharel, bardzo delikatne ale śliczne.
Agika -- Miracle są naprawdę cudowne :)
Czy Wasze dzieci jedzą ze swoich rączek?? Bo Muszek lubi jak mu daję sama gryźć, woli rączki mieć wolne. Właśnie wcinamy herbatniki na śniadanie :D
A i jak z kąpaniem a raczej po kąpaniu - Mateusz drze się okrutnie jak go wyjmuję z wanienki, mógłby w niej siedzieć cały wieczór :)
Pozdrawiam
agika11 - 2006-12-09 08:48
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
hejka
Płatku - ja cię przepraszam ze wywołanie wilka z lasu:(, ale nieprzespane noce miały dotyczyć rodziców, podkreślam rodziców a nie dzieci. WIdocznie MAti nie zakumał :o
Tiarro fajnie że jesteś ;)
KAsiulek to nie masz zmywarki typ "MAłż 19xx" :D My jak nie nieliśmy to tak się nalewaliśmy, włącz kochanie zmywarkę. Ale zmywarka to dużw wygoda. JAkby mi ktoś miał zabrać teraz to chyba bym piekarnik i lodówkę oddała,a zmywarki nie :D Miłego i lekkiego sprzątania ci życzę.
Chago - trochę drogo wychodzą, ale my dajemy np. rodzicom jako jeden prezent więc wychodzi po 26 zł na prezent na głowę, więc nie ma tragedii. A za 26 zł trochę trudno kupić coś fajnego. Ale widziałam gdzieś na necie po 19 zł 12 kartkowe tyle, że z jednym zdjęciem. Też fajny. Wlepisz jakieś śliczne zdjątko MAteuszka i będą się cieszyć cały rok :ehem:
LAdnie ten twój MAteuszek waży :rolleyes:
Własnie piję kawcię z ciasteczkami owsianymi :p:- która chętna? Milcio śpi. Małżyk w robocie. Wieczorem imprezkę robimy, a TŻ sobie przypomniał, że on na antybiotyku jest (właśnie z powodu zęba)więc nie poszaleje chłopina. :D
Zaraz idę robić mu 3 rodzaje zupek i do słoiczków.
Miłego dzionka :jupi:
płatek1 - 2006-12-09 13:10
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Ja już po dentyście i nie było tak źle:ehem: oczywiście znieczulenie obowiązkowe. Mam zapalenie dziąsła i muszę leczyć, a to wszystko przez źle założoną plombe:mad: .
Cha_go mój Mateuszek bardzo lubi jeść sam rączkami, ale jak go karmię to też jest dobrze:ehem: . Co do kąpieli to nie płacze jak go wyjmujemy, ale ryk zaczyna się jak go wycieram i ubieram:( szału można dostać.
My zaraz wybieramy się do znajomych na kawkę, tż musi zawieźć prezent dla chrześniaka:D a mama sobie troszku poplotkuje:gaduly: .
_dAria86 - 2006-12-09 15:23
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
czesc laski!!i małe laski;) no i oczywiscie małe kawalery;) ;) .
Płatku mam p[odobnie jak ty jesli chodzi o spanie naszych ,bombli:( . tylko że ja karmie piersią(po postach wydaje mi sie że ty nie)i od 4 nocy zuzka co parnaście minut mnie,,cyckuje,,. raczej dla zabawy niż potrzeby picia.a od 2 tygodni łukasz spi w drugiej sypialni bo inaczej sie nie wysypiamy,nie weim jak zuzka to robi ale kiedy wieczorem ja usypiam i odkładam do łóżeczka ona po paru minutach sie budzi i juz nie daje sie połozyc do łóżeczka tylko na nasze duze łóżko:( :( .
jak czytam wasze posty na temat tego co dajecie jeść waszym pociechom to myśle sobie że chyba tylko ja jestem taka świrnięta i daje dziecku wszystko!!:eek: znaczy wszystko prócz banana-nie wiem o co chodzi ale mam OGROMNEGO pietra gdy pomysle o tym żeby dac ten owoc zuzce!!-(no świrnieta jestem napewno)
co do perfum-chyba Joasia pytała o jakies -to hugo boss deep red.,,ciężkie,,nie są ale lekkie tez nie ,ale bardzo,bardzo ładne, ja tez mam ten problem-jedno psiknięcie i ból głowy murowany.Joasiu spróbuj psikać tylko ubrania,omijaj gołą szyje ja tak robie i pomaga.
a i jeszcze jedno właśnie kupiłam nowe tamagotchi v3 dla rodzeństwa oczywiście(ale strasznie mnie korci żeby włączyc i choc troszke sie pobawic:D )super sprawa.interaktywne zwierzątka!!pisze to bo moze nie macie pomysłu co kupic dla jakiegos starszego dziecka na prezent!!mysle ze kazde sie by z tego ucieszyło.no a jesli jakies dziecko chce zywe zwierzatko a rodzice lub sytuacja nie pozwala to to jest super rozwiązanie.wysyłam link dla zaineresowanych http://www.allegro.pl/item148219529_...zi_ss_wwa.html
ch_aga - 2006-12-09 15:47
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Dario -- a dla jakiego wieku kupiłaś tę zabawkę ?? Bo mam problem z chłopakami chrześniakami: przedszkolak (6,5 roku) i trzecioklasista (10 lat). A może mi dziewczynki podpowiecie ;)
Pozdrawiam
_dAria86 - 2006-12-09 15:54
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
siostra - 5,5 latek ,druga siostra 10 latek, i brat 10 lat. znajoma kupiła 2 tyg temu synkowi (10 lat) chłopiec jest w 7niebie, a i mamusia gdy synek jest w szkole od czasu do czasu nakarmi zwierzątko :)
_dAria86 - 2006-12-09 16:14
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
ch aga- jesli bys sie zdecydowała na kupno tamagotchi radze sprawdzic czy w miejscowosci w której mieszkasz są dostepne ,,zwierząteka,,. mysle ze na allegro jest troche drożej -69+7koszt przesyłi -to jest 76zł. tu w irlandii kupiłam za 9.95euro trafiłam na przecene, a tak to kosztują 14.95 euro wiec jesli przeliczyc na złotówki(ja licze euro=4złote ale wiem ze kurs spadł na jakies 3,80) to i tak wychodzi 59.8. no ale tu nie mam polskiej instrukcji obsługi tylko że to jest bez znaczenia bo mozna sobie sciągnąc z internetu,te sprzedawane na allegro mają poprostu dołączoną w języku polskim.
_dAria86 - 2006-12-09 16:18
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
nie wiem czy doczytałas ale jest specjalna strona tamagotchi-wiec jesli chopcy maja dostep do internetu to jest kolejny plus tych zabawek;) .no a i rodzice beda spokojniejsi jesli chłopcy bedą buszowac po tej stronie zamiast grac w jakies krwawe gry. ja tak mysle ale może sie myle,:ehem: :nie: ??????
agika11 - 2006-12-09 16:51
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Miałam dziś ciężki dzień: dużo sprzątania, gotownie obiadów dla Kamilka i takie tam. POszłam z nim na spacer, ale jak mi się nie chciało to już tylko ja wiem. KAmil marudził przez cały dzień. Strasznie go męczą górne jedyneczki. WIdzę, ze mu dają w kość:( Niech w końcu wyjdą.
ALe już jest wieczór:-), Tż właśnie wraca :-) więc zaraz wezmę długą, pachnącą kąpiel. NAłoże maski na co się da i z kieliszkiem wina się zrelaksuję. A potem przyjdą znajomi (ok21, bo muszą swoje dzieciaczki uśpić) i będziemy imprezować:D
A jutro mamy cały dzień dla siebie - i spędzimy go na mieście. Tylko nie w sklepach brrrr.
Powiedzcie jak wasi rodzice, teściowie podchodzą do dzieciaczków. Bo moja teściowa, pomimo, że bardzo jest za Kamilkiem, ciągle czegoś mu zabrania. KAmil nie wolno, nie ruszaj, nie rób tak, itp. Zaczyna mnie to wkurzać :mad:Mamy taką bramkę na schody. RAczej staram się nie zwracać KAmila uwagi na nią, by przy niej nie majstrował (jest zasłonięta kotarą). A teściowa dzisiaj wychodzi od nas i woła przy bramce: pa pa KAmilek, a jak Milcio podbiegł od razu do bramki, którą mu pokazała to KAmilek odejdź od bramki nie wolno, idź do mamy itp. Ale to jedna z wielu sytuacji:mad:
ch_aga - 2006-12-09 17:07
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Daria -- dzięki, zobaczę w sklepach :)
Mateuszek już pół dnia marudzi, cały czas chce na ręce i płacze. Może to kolejne zęby :rolleyes:
Pozdrawiam
kasiulka - 2006-12-09 19:37
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
dzisiaj ja jestem padaka, od rana do wieczora na szmacie, Oliwka w tym czasie z tesciową. A teraz wrzeszczy od prawie godziny, nie umie zasnac strasznie jest niespokojna.
Zauważylam tez ze od jakiegos czasu robi cos dziwnego - takie dziwne ruchy pupką, wygina sie, podkurcza nóżki, ale nie płacze wiec raczej nic jej nie boli - nie wiem moze ją cos swędzi, choc wysypki zadnej nie ma, nie mam pojecia co to moze byc :confused:. Ale mnie to martwi.
Alien - 2006-12-09 19:45
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Chaga ja tez z chęcią was wszystke bym poznała. Wyobrażacie sobie takie nasze wielkie spotkanie :) ? ale by fajnie było :ehem:
Co do prezentów to my niestety z braku finasnów nie kupujemy nic za bardzo, tylko Wika prezenty dostała i dostnie :) a dla rodziny na gwiazdke damy własnie takie kalendarze z Wiką w roli głownej ale ja ich nie kupuje tylko robie sama :) to bardzo proste, jest taki program do robienia kalendarzy, wystarczy tylko wydrukować i gotowe :D
kostka.kr - 2006-12-09 20:02
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
2 załącznik(i/ów)
Dobry wieczór! :D
Kasiulko moim ulubionym zapachem jest woda perfumowana z Avonu, Treselle. Uwielbiam go!!!!!!!!!!!! Używam odkąd sie pojawił w Avonie, tak mi spasił, to po prostu mój zapach.....uhmmmmm....... :D
Wygląda na to, ze nie zdążymy z remontem do końca roku, niestety. Pocieszam się, że na świeta Wielkanocne juz będziemy na własnym :D
A to mój Szkrabik:D
ch_aga - 2006-12-09 20:22
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kostko -- śliczna :love:
Pozdrawiam
kasiulka - 2006-12-09 20:26
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Natalka przesliczna :love:, a co onama w uszku - kolczyk? :D
My juz mamy remont skonczony i wysprzątane prawie wszystko, ale tez nie wiem czy zdążymy z przeprowadzką, tyle tego do przewiezienia a czasu juz mało zostało, w dodatku obydwoje pracujemy, a po południu Oliwka sie domaga naszego towarzystwa :D, no nie ma czasu :mur:
Kostko czy to oznacza ze nie wyjeżdżacie za granicę? :jupi:
kostka.kr - 2006-12-09 20:36
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kasiulko, tak kolczyki. przebiłam jej uszka jak skończyła 7 miesięcy.
Niestety, wyjeżdżamy, tzn. TŻ wyjeżdża jak tylko skończy z remontem, żebysmy mogły tam z Natalką spokojnie zamieszkać.
Miłej nocki mamusie - przespanej :D
hania024 - 2006-12-09 20:54
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cześć dziewczyny ja też dziś padam prawie cały dzień byliśmy na zakupach prezentów:-) ale cieszę się bo zostały nam tylko dwa do kupienia:D a tak to wszystkie dzieci już mają co do prezentu dla 10 latka to my mamy chrześnice Tż i chyba jej kupimy takie klocki:rolleyes: http://www.allegro.pl/item147784790_...lko_49zl_.html
Kostko super Natalka i te kolczyki mi Tż nie daje przekłuć uszów Pati:nie: Mam nadzieje że ty jak wyjedziesz to będziesz do nas zaglądać:-) ale jeszcze nie jedziesz prawda:rolleyes:
Kasiulko i widzisz namęczyłaś się:glasiu: ale już masz wysprzątane:-)
Agiko nie mam miśów dla ciebie:nie: bo nie dałam rady już tam dziś jechać:nie:
płatek1 - 2006-12-09 21:51
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Ja też dzisiaj jestem już padaka, Mati potrafi nas zamęczyć:nie: .
Kasiulko życze Wam szybkiej przeprowadzki:cmok: Oliwka będzie chyba miała swój pokój:rolleyes: ?
Dario nie karmie już piersią i teraz jestem z tego zadowolona:ehem: wiem, że ciężko by mi było go odstawić. We wtorek postanowiłam iść do lekarza z naszym nocnym problemem, ale myśle, że dużo winę ma mieszkanie ja bardzo często sięgam w nocy po szklankę wody:( suche powietrze.
Natalii jest cudowna:D :cmok: przesyłam wirtualne buziaki z Matim:cmok: .
My jutro idziemy dalej robić świąteczne zakupy:mur: . Marzy mi sie spokojna niedziela.
płatek1 - 2006-12-09 21:57
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Agiko powinnaś chyba porozmawiać z teściową:rolleyes: to Twoje dziecko i Ty sama oceniasz co wolno Kamilkowi, a co nie:ehem: bo przecież nie pozwolisz na to by sobie zrobił krzywdę, źle będzie jak babcia będzie podważać Wasze zdanie:nie: jak Wy na coś pozwolicie, a ona nie lub odwrotnie wtedy Kamil będzie wybierał tą lepszą dla niego wersję i może skończyć się tym, że nie zawsze Was posłucha:( . Nie wiem takie jest moje zdanie, może się mylę:-) .
kasiulka - 2006-12-10 05:59
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Agiko znam ten bol z tym ze u mnie - odwrotnie, tesciowa pozwala Oliwce dosłownie na wszystko, wiec jak przychodzimy tak jak wczoraj po całym dniu mała zachowuje sie skandalicznie :rolleyes:.... wszelkie rozmowy konczą sie stwierdzeniem - dziadki są od rozpieszczania, od tego oni są, od tego są oni, od tego są (sorry :D ale nie moglam sie powstrzymac :hahaha:)
Platku Oliwka ma takie malutkie cos co można by nazwac pokój :D, teraz jej wystarczy ale niedługo to czuję ze wykopie małża z jego "gabinetu" :lol:.
Juz mi Rossmann napisał ze jest kalendarz do odbioru :jupi:, ciekawe czy bedzie ladny ? :rolleyes:
Spadam sprzątac (tak tak, niestety, mimo ze to niedziela :( ), dzis przyjeżdża chrzestny Oliwki z prezentem a my mamy taki sajgon jak w barakowozie a nie w mieszkaniu, trzeba troche ogarnac ten chaos bo goscie uciekną z krzykiem :eek:
płatek1 - 2006-12-10 06:53
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kasiulko pokaż kalendarze jak odbierzesz:ehem: jestem ciekoawa jak to wyszło.
Mati dzisiaj spał do 6.00rano:( i w nocy miałam godzinne gadanie:mad: ale spał dużo spokojniej więc jakoś jeszcze funkcjonuje;) .
Dziewczyny jak podpisujecie zdjęcia?
kostka.kr - 2006-12-10 07:22
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Haniu ja jeszcze długo nie wyjadę, jeśli w ogóle :rolleyes:.
Natalka pierwszy raz dziś spała na brzuszku :D. Koło 5 nad ranem słyszę, że się w łóżeczku gimroli i gimroli, stęka, wzdycha :lol:. Nie zaglądałam, żeby mnie nie widziała, za chwilę cisza....patrzę a ta na brzuszku śpi w najlepsze, więc przykryłam ją tylko i spała tak do 7-mej :D
Kasiulko cieszę się, że idziecie juz na swoje....ach święta w nowym domku :). Może my tez bysmy zdążyli, gdyby TŻ miał 3 pary rąk :D, albo zatrudnił ekipę. A tak praktycznie wszystko robi sam....co jak co, ale zdolny z niego chłop :D A co do kalendarza, też jestem ciekawa :roleyes:
Alien skąd mogę wziąść taki program do robienia kalendarzy?
tiaara - 2006-12-10 08:32
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
hello kobietki.
Kasiulko co do tego podkurczania nozek to moze ten etap kiedy dzieci zaczynaja sie odbijac od podlogi, robia takiego tygrydka. tyle ze Oliwka robi to na lezaco. moze...tak mi sie wydaje.
zazdroszcze wam dziewczyny ze posiadacie wlasne cztery sciany, chociaz teraz jest tam wiele pracy ale wiezcie mi ze potem bedziecie zadowolone. wszystko po waszemu i wasze. a ze troche balaganu jest to niestety tego sie nie uniknie. ale potem juz z gorki. wczoraj TZ powiedzial ze juz najprawdopodobniej nie beda brali prac remontowych przez kogos tylko bezposrednio na siebie jako umowa zlecenie. stwierdzil ze z tego co rozmawial z kierownikiem firmy ktora stawia i remontuje te bloki to zarobia dwa razy tyle co teraz a jeszcze plusem jest ze moga robic tez remonty w srodku bo sie na tym znaja. wiec juz za miesiac jesli dobrze pojdzie zaczynamy nadwyzke pieniedzy odkladac na konto i moze na przyszle boze narodzenie wyremontujemy poddasze i zamieszkamy na swoim. marze o tym.
Alien - 2006-12-10 10:27
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez kostka.kr
(Wiadomość 3230427)
Alien skąd mogę wziąść taki program do robienia kalendarzy?
Prosze :) oto jeden z takich programow.
http://www.gold-software.com/MyPhoto...eview15186.htm
http://www.digi-labs.net/downloads/MyPhotoCalendars.exe
A ja bedę robic mniej wiecej takie, kazde z innym tłem i zdjęciem. Oto przykład załączyłam wam z PrintScrn-a
hania024 - 2006-12-10 10:52
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kasiulko to u nas z teściową mam tak jak ty ,na wszystko Pati pozwala i ten sam tekst że oni są do rozpieszczania a my do wychowywania:ehem: a i niemartw się ja wczoraj nic nie sprzątałam a dziś też zaraz zaczynam robote więc nie jesteś sama:D
kasiulka - 2006-12-10 11:17
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Alien super te kalendarze ! Gdybym miała porządną drukarke to tez bym nie kupowala tylko sama zrobila ale moja niestety nie sprosta takiemu zadaniu :(
kostka.kr - 2006-12-10 11:53
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Alien, dzięki wielkie :cmok:. Już wybrałam zdjęcia, od jutra zabieram sie za kalendarz :D. W sumie niezła zabawa bedzie z tego :D
kasiulka - 2006-12-10 19:15
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
ale tu puchy :eek:.
My juz po wizycie gosci - Oliwka kreowała sie na super grzeczne dziecko :D, goscie byli zachwyceni :D. Musze przyznac ze mam bardzo towarzyskie dziecko - w ogole sie nie bała nowych twarzy, od razu usmiech od ucha do ucha, pozwolila sie wziac na ręce i zabrała sie za ściąganie okularów ;)l Dostała w prezencie sliczny ciuszek, ale wczesniej niz za rok go nie założy ;) i do zabawy taki muzyczny kombajn-pianinko. Super rzecz ale sie go wystraszyła - zaczęło grac a ona w ryk, przerażenie w oczach i chciała uciekac :lol:.
agika11 - 2006-12-10 19:21
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
HEjka,
widzę, że dziś pracowita niedziela u większości :ehem:
Alien fajny kalendarzyk, ale rzeczywiście wymaga dobrej drukarki.
HAnie - dzięki za dobre chęci :cmok:. TYch misiaczków to zdecydowanie za mało zrobili. Szkoda.
A właśnie mi chodzi o to, że dziadkowie powinni rozpieszczać. A moja teściowa jak tylko wchodzi to już czegoś Milciowi nie wolno. Ona by chciała by siedział w jednym miejscu i bawił się tym co ona mu podsunie np. Albo jak rozkruszy ciastko to ja mu od razu nie zabieram okuszków, bo on jeszcze cwiczy rączką ich chwytanie, a teściowa od razu trzyma mu ręce i wyciera. I takich małych przykładów jest mnóstwo. ALe co ja się będę nakręcać pisząc to. Chyba zacznę jej mówić do niej: dziadkowie są od rozpieszczania, a wychowanie niech nam zostawią ;).
Byliśmy dziś z mężem na obiedzie na mieście i na spacerku. JAk wchodzimy do restauracji to pytanie nr 1 - czy są krzesełka dla dzieci - jak są to zostajemy ;). Milcio uradowany, że ciągle się coś dzialo naokoło. I był zachwycony, bo było już ciemno jak byliśmy na spacerze, a nasz rynek tak pięknie przystrojony światełkami. Normalnie oczyma nie mrugał - tak mu sie podobało. A jak zobaczył wielką choinkę ze światełkami - nie wiem jak opisać jego minę. Pięknie jest:ehem:.
Kostko - NAtalcia miodzio.
Milcio nie mógł zasnąć, normalnie męczą go te jedynki, a ma już tak rozpulchnione dziąsełka, ze lada dzień.
Miłego i spokojnego wieczorka :cmok: Odpoczywajcie kobiałki :cmok:
Joasiaa - 2006-12-10 20:21
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Ja też dzisiaj padaka. W nocy Julka budzi się kilka razy - zęby nie chcą wyjść.
Agiko robisz mi coraz większą ochote na wycieczke do Wrocławia. :ehem: Znikam bo TŻ stawia serwer i już krzyczy bo dorwałam się do kompa.
hania024 - 2006-12-10 21:00
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Agiko Joasia ma racje robisz nam tylko ochote wyjazdu na twoją Wrocławską piękną starówke:ehem:
U nas też dziś byli znajomi ze swoją 4 letnią córeczką :-) i Pati też tak jak Oliwka bardzo gościnna nic się nie boi i na rękach ją nosili a jej to wszystko jedno kogo ciąga i zdrapie:D
agika11 - 2006-12-11 06:12
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
DZień dobry :cmok:
Zapraszam, zapraszam. Joasiu ty to masz naprawdę niedaleko więc się zbieraj. Tylko mi się melduj jak już będziesz. A poza tym słyszałam, że znowu ma być duża impreza emitowana przez TVP2 na sylwestra więc jest okazja-możesz z kinem połączyć;) . Choć nie wiem gdzie ja o tym słyszałam.
U nas dziś lekki przymrozek był. Całkiem inaczej się oddycha.
Milcio przespał nockę, choć męczył się z zaśnięciem. Oczywiście znowu się rozpłakał jak go w żłobku zostawialiśmy :( Kiedy mu to przejdzie :confused: .
MAm dziś masę roboty w pracy więc się zabieram. Ale moze uda mi się wejść w porze obiadowej - więc piszcie dużo bym miała co czytać ;)
Miłego dzionka :rolleyes:
PAPATKI
płatek1 - 2006-12-11 06:57
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Dzień doobry dziewczynki:cmok: .
Moje dziecko znowu sobie urządziło w nocy gadanie:nie: oczywiście przez tż bo ociągał się z piciem i mały rozryczał się na całego:cry: tradycyjnie pożarliśmy się przez to i nie rozmawiamy ze sobą:mad: . Wczoraj byliśmy na zakupach w galeri i powiem Wam, że mam serdecznie dość tych tłumów. Nic spokojnie nie można pooglądać bo przepychanka niesamowita jeszcze z tymi wózkami co róż ktoś dostanie po plecach:nie: ach chyba w tygodniu pojedziemy dokończyć bo jak narazie mam dość. Chciałam kupić sobie jakąś kurtkę lub płaszczyk i nic nie znalazłam:( .
Agiko wyobrażam sobie jak Ci ciążko zostawiać z płaczem Kamilka w żłobku, może w końcu to minie:ehem: przyzwyczai się .
Co do gościnności to Mateusz tak samo jak Oliwka czy Pati uradowany i grzeczniutki:ehem: bardzo lubi starsze od siebie dzieci, zzawsze z uwagą im się przygląda i próbuje zaczzepiać:D .
Dziewczyny pewnie wyda Wam się to śmieszne, ale jak Mati jest bez pampersa to łapie się za "ptaszka" i go ciągnie:o czy Wasi chłopcy też tak robią:confused: .
Joasiaa - 2006-12-11 07:09
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Dla Matiego część ciała jak każda inna więc sprawdza co tam ma. ;)
Agiko napewno zajrze do Wrocławia, jak będziemy się wybierać to dam znać. Często jeździmy tam na zakupy bo u nas kiepsko np z przecenami posezonowymi.
Dziewczyny cieszcie się że macie tak towarzyskie dzieci. Moja jest strzasznie płocha i panicznie boi sie obcych. Wczoraj była teściowa i Julka płakała przez godzine :( aż boje się wigili.
Teściowa znowu wkurzyła mnie maksymalnie bo stwierdziła że najlepiej gdybyśmy nie przychodzili w święta bo jej się nie chce nic robić :eek: nie to nie.
Ja nie mam wogóle prezentów :( nie wiem na co czekam ale ciągle nie ma czasu. TŻ obsługuje nową firme i ciągle go nie ma. Chyba część rzeczy kupie przez internet bo nie wyobrażam sobie sama wyprawy z julką po prezenty.
Płatku przeproście się z TŻ. Rozumiem was ale to sytuacja kiedy każdy jest zdenerwowany, nikt nie lubi mieć zarwanych nocy.
płatek1 - 2006-12-11 07:24
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Joasiu:cmok:
Joasiaa - 2006-12-11 07:54
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez płatek1
(Wiadomość 3236234)
Joasiu:cmok:
Dziękuje Płatku :cmok: a za co to?
płatek1 - 2006-12-11 08:44
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
Napisane przez Joasiaa
(Wiadomość 3236310)
Dziękuje Płatku :cmok: a za co to?
No jak to za co:eek: ? Za to że jesteś:cmok: , miło mi że się o mnie martwisz:przytul: . Jestem już zmęczona tymi kłótniami z tż i później gryzą mnie wyrzuty, ale to przez ten ciągły stres i zmęczenie, jestem bardzo nerwowa:( ale będzie dobrze;) .
ch_aga - 2006-12-11 09:32
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Płatku -- Mateuszek odkrył ptaszka ze dwa miesiące temu ale trwało to ze 3 dni, podczas przebierania i kąpieli łapał go i miętosił :D Ale jak mówiłam, narazie przeszło mu :)
Ze sprzeczką to ja CIę doskonale rozumiem :( Muszek też się budzi w nocy z płaczem, dziś były 4 razy. Tylko że ja jeszcze karmię więc daję cyca i jest ok ale już jestem zmęczona tym ciągłym wstawaniem :cry: Ale też wiem, że Mateusz wie, że dostanie cyca i mnie szantażuje tym płaczem. Próbowałam już dawać wodę, sok ale to nic nie daje, jak tylko poczuje smoka w buzi to wrzeszczy jeszcze głośniej.
Joasiu -- Mateuszek to chętnie do wszystkich chodzi :) Jak sami jesteśmy w domu to jest gorzej, bo zrobił siętaka mała przylepka. Cały czas musi mieć mnie w zasięgu wzroku a jeśli nie to od razu bek i raczkuje do mnie i chce na ręce.
A teściową bym olała, pozatym każdy myśli, że żarcie do podstawa :mad: A nie mogła powiedzieć, że słuchajcie zapraszam Was ale ja nic nie przygotuję bo na przykład nie czuję się na siłach ... Ale pokoleniu naszych mam się nie przetłumaczy, chociaż moja jest przekochana, na teściową też za bardzo nie mogę narzekać ;)
U nas dziś zimno ale muszę iść po zakupy więc ubieram Matika i zmykamy :)
Pozdrawiam
Alien - 2006-12-11 11:23
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Hej :)
Powiem wam, ze juz nie moge doczekac sie roczku Wiki. Robimy małe przyjęcie z toretem dla najblizszej rodziny.
Dziewczyny podpowiedzicie mi jakis fajny przepis na szybką sałatkę ?
Tiaro a jak u was wygladał roczek Wiktorki ???
Płatku ja tez po nieprzespanej nocy z Wiką jestem czesto zmeczona i zdrnerwowana, wiec rozumiem twoją sytuację, bo mam to samo.
Na szczecie (odpukać puk.puk)Wika ostatnio spi w nocy lepiej, budzi się średnio dwa razy a nie tak jak wczesniej 8 czy 9, wiec jest duzo duzo lepiej :)
Zobaczysz jak Mati bedzie miał około roczku to tez bedzie spał lepiej :cmok:
Agiko jak piszesz, ze u was brakuje pracowników to az wierzyc mi sie nie chce. Moze faktycznie pomyslimy na powaznie o tej przeprowadzce od stycznia.
U nas to moj TZ pracuje 12 godzin, dodatkowo musi byc dostepny o kazdej porze, robi za trzech tzn na trzech stanowiskach a pensje bierze jak za pół etatu :(
A ja chce od stycznia szukac pracy ale jak narazie marnie to widze :(
hania024 - 2006-12-11 13:22
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Agiko ja to na sylwestra napewno do Wrocławia nie pojade ale na wiosne się wybierzemy:ehem:
Płatku niemartw się ja też jak raz wysłałam Tż żeby mleko zrobił i on przychodzi po 20 minutach i mówi masz ale jeszcze za ciepłe, to też była sprzeczka że poszedł zginą i jeszcze nie ostudził:-) więc nie martw się prawie każda z nas tak samo reaguje w takich chwilach bo to my póżniej dzieci do rana bawimy a oni sobie śpią:ehem:
kasiulka - 2006-12-11 13:51
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
A ja jeszcze nigdy nie byłam we Wrocławiu :o, a bardzo bym chciała :D.
Alien, kiedy dokladnie wypada roczek Wiki? Chyba juz na dniach jakos? Planujesz cos konkretnego? Jesli lubisz por i seler to mam przepis na pyszną sałatkę z pora, selera, ananasa, kukurydzy, jajek i szyneczki z majonezem - jest przepyszna, wielokrotnie sprawdzana i robi sie w 5 minut :ehem: (i chyba zrobie na swieta bo sama sobie smaka narobiłam :D )
mallaga - 2006-12-11 14:01
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
dziendobry wszystkim
u nas dalej katarek,juz mam dosc,trwa ponad tydzien.niunia na widok fridy lub gruszki wrzeszczy jakby ja kto ze skory obdzieral.dziwie sie ze sasiedzi jeszcze policji nie wezwali :)
moj mezulek wraca w piatek.bedzie musial od razu zajac sie małą w weekend bo mam zjazd.troche sie boje bo Weronika moze go nie poznac i plakac na calego.
a tak z innej paczki to w poniedzialek przeprowadzamy sie juz na swoje mieszkanko.w sobote maja juz nam skonczyc.ciesze sie bardzo bo moze sasiadow bede miala lepszych ni i dwa pokoje a nie jeden.
milego dnia
ch_aga - 2006-12-11 14:06
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Mallago -- u nas katar zawsze trwa równe dwa tygodnie.
Wspaniałe uczucie, myśl o przeprowadzce, prawda :) Wiem coś o tym, bo też planujemy przeprowadzkę w przyszły poniedziałek :jupi:
Pozdrawiam
kasiulka - 2006-12-11 14:11
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kurcze martwi mnie to podkurczanie nózek Oliwki, coraz częsciej to robi, jak dla mnie to jest bardzo dziwne :( :confused:, mama mowi ze moze to jakies owsiki albo cos :eek:
Szukałam w książkach i w necie ale nic nie znalazłam :confused:
Dziewczyny jakie macie plany na Sylwestra?
Dziewczyny alesmy sie zgrały z tymi przeprowadzkami - my juz mamy firme zamówioną na sobotę, nieodwołalnie :D. Może to głupie ale czuje jakis żal, to było moje pierwsze samodzielne mieszkanie, jak sie wyniosłam od rodziców przez pól roku spałam na materacu na podłodze bo nie miałam nawet łożka, nie było mebli, nic nie było ale i tak czulam sie wolna jak ptak :D.
płatek1 - 2006-12-11 14:12
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Alien ja polecam sałatkę z tuńczyka:ehem: bardzo dobra i łatwa do przyrządzenia. Potrzeba czterech jaj, paczka orzechów włoskich, puszka kukurydzy, puszka tuńczyka w sosie własnym, ser źółty starty i majonez na wierzch do posmarowania(malutko), układa się warstwami:ehem: .
Wiki śpi przez całą noc w łóżeczku? Zazdroszczę Ci tych lepszych nocek:ehem: :D .
Mallaga byłaś z katarkiem u lekarza? Stosujesz nasivin? Jest b.dobry i maść majerankowa pod nosek:rolleyes: najlepiej skonsultuj to z lekarzem:ehem: . Gratuluje przeprowadzki do swojego już mieszkania:cmok: .
Dzisiaj wyszłam z Matim na spacer, ale długo nie pochodziliśmy bo strasznie zimno u nas:( mam nadzieje, że śnieg spadnie dopiero na Wigilię(tylko mnie za to nie bijcie:o ).
płatek1 - 2006-12-11 14:16
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kasiulko może przejdź się z Oliwką do lekarza, nie wiem dlaczego tak robi:rolleyes: co może jej dokuczać:( .
My na Sylwestra siedzimy w domu:( ten tak świetnie sypia, że pewnie jeszcze przed 22.00 byłabym ściągnięta do domu:mad: .
Joasiaa - 2006-12-11 16:01
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
W Sylwestra tak jak pisałam pewnie pojedziemy gdzieś do kina.
Alien moja ulubiona szybka sałatka to makaron + salami + jajka + ogórek konserwowy + czerwona papryka + majonez Pyszna :slina:
Mallaga u nas katar też trwał blisko 2 tyg więc jeśli nie ma zmian na oskrzelach to nie ma czym się martwić. Mój lekarz twierdzi że nie ma co tak się przejmować tym odciąganiem wydzieliny z nosa. Kazał mi Julke układać z głową niżej niż reszta ciała i żeby samo sływało odblokowując nos. Julka po kilku dnich nie dała sobie wsadzić ani fridy ani gruszki do nosa.
Kasiulka to podkurczanie jak bym skonsultowała z lekarzem. A może tylko zadzwoń po co dziecko stresować, może to nic takiego.
Chago, Mallaga, Kasiulka ale macie super z tymi przeprowadzkami. Może za jakiś czas dołącze do tego szczęśliwego grona :ehem:
Pod względem nocnego wstawania to nie moge narzekać bo u nas to raczej mnie tyłka nie chce się ruszyć i TŻ wstaje. Wstyd. On robi też picie Julce. No nie ma co dobrze mam. Ale to też dlatego że od początku tak było bo nie karmiłam piersią. Wtedy karmiliśmy na zmianę. TŻ śmiał się ze teraz od wyciąga pierś :lol:
hania024 - 2006-12-11 16:17
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
My w Sylwestra idziemy na bal :D właśnie jedziemy zapłacić:-)
Co do kataru to Pati też ma i już jej się dość długo ciągnie ale ona daje chociać sobie go ściągać fridą więc jest dobrze i jest coraz mniejszy ale jest:o
Ja niestety nie dołącze do przeprowadzek :nie: ale wam wszystkim życze własnych czterech kątów:cmok:
Pati dziś kończy 10 miesięcy:jupi: :jupi: :jupi: i zaczyna w łóżeczku się podnosić:jupi: :jupi:
_dAria86 - 2006-12-11 16:28
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
czesc dziewczyny:jupi: .
Joasiu co do tego kładzenia-główka niżej niz reszta ciała-to chyba powinno byc- główka wyrzej żeby wszystko mogło samo sciekac??
Alien ale masz przerąbane!!męża wcale nie ma w domu, rozumiem cie bo miałam tak samo, dlatego łukasz zmienił prace, bałam sie że zuzka niedługo zacznie mówic do niego wujku bo by go tak zadko widziała.prosze podpowiedz mi troszku jeszcze o tej ,,alienowskiej,, metodzie postepowania z dzieckiem, bo ja ,ja już wysiadam.dzisiaj po uspieniu zuzki miałam ochote wyjśc i wejsc po nadjezdzający samochód:( !!usypiałam ja i płakalam bo juz naprawde nie mam siły.w nocy co chwile sie budzi!!spi ze mną łukasz osobno.to wszystko mnie strasznie przygnebia.mysle o tym zeby jej kupic takie specjalne krople na spanie ale sie waham,.czy ta Twoja metoda ma coś wspólnego z metodą ferbera??(dla mnie to zbyt drastyczne).
dziewczyny chcie dawac zuzce sztuczne mleko przed spaniem czy musze to konsultowac z lekarzem?nie weim bo zuzka ciągle na cycku.
:cmok: pozdrawiam
_dAria86 - 2006-12-11 16:33
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
:winko: :roza: :roza: :roza: :roza: :roza: :roza: :roza: :roza: :roza: :roza: :roza: :roza: :roza: :roza: :roza: :roza: :roza: buziaki przytulaki dla małej damy:cmok: Pati
zuzka i daria
ch_aga - 2006-12-11 16:39
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Haniu -- duży buziak dla Pati :cmok: :roza:
Pozdrawiam
_dAria86 - 2006-12-11 16:46
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
o mleku wymazuje,pisze juz takie głupoty,i do tego te błedy:eek: jestem chyba juz tak zdesperowana ze nie wiem czego sie ,,chwycić,, żeby pomogło.:D :D sorki
Strona 42 z 85 • Zostało znalezionych 12085 wyników • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85